Arteta przed meczem z United

10.11.2013, 03:01, Marcin Kurek 12 komentarzy

Mikel Arteta uważa, że Manchester United to wciąż groźny zespół, którego nie można skreślać.

Czerwone Diabły zaliczyły słaby początek sezonu, przegrywając z Liverpoolem, West Bromwich oraz z Manchesterem City, jednak w ostatnich ośmiu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach podopieczni Davida Moyesa pozostają niepokonani.

Arteta twiedzi, że mistrz Anglii wciąż jest w stanie obronić tytuł, mimo odejścia legendarnego Sir Aleksa Fergusona.

- Myślę, że wciąż mogą walczyć, ponieważ to drużyna z jakością. Kiedy patrzysz na ich skład, widzisz piłkarzy o wielkich umiejętnościach mających spore doświadczenie. Jest to mieszanka cennych atrybutów, więc będę zaskoczony, jeżeli przestaną się liczyć w walce o najwyższe cele.

- David Moyes to typ zwycięzcy. Sądzę, że jego zawodnicy w ostatnim czasie poprawili swoją grę. Wygrali kilka meczów z rzędu, więc będzie nam bardzo trudno wywieźć trzy punkty z Old Trafford.

- To kolejne, wielkie starcie, jednak w ostatnich dniach mierzyliśmy się z klasowymi zespołami. Po prostu musimy się solidnie przygotować na kolejny pojedynek, bo z Manchesterem będzie niezwykle ciężko, jak sami wiecie.

Arteta spędził 6 lat pod pieczą Moyesa w Evertonie. Hiszpan uważa, że wcale nie był zdziwiony, gdy to właśnie Szkot został następcą Fergusona, który w maju odszedł na emeryturę.

- W przeciągu lat sporo mówiło się o jego przeprowadzce do Manchesteru. Spodziewaliśmy się, że prędzej czy później odejdzie do wielkiego klubu.

- Sądzę, że teraz zasługuje na trochę zaufania, ponieważ podczas pracy z piłkarzami cechuje go odpowiednia postawa, pasja i charakter, który jest bardzo pomocny.