Arteta wyjaśnia wczesną zmianę Lewisa-Skelly'ego
05.03.2025, 08:56, Mateusz Kolebuk
10 komentarzy
Mikel Arteta przyznał, że nie chciał podejmować żadnego ryzyka z Mylesem Lewisem-Skellym, który został zmieniony już w pierwszej połowie meczu z PSV Eindhoven.
Nastolatek powrócił do wyjściowego składu Arsenalu na pozycji lewego obrońcy w wtorkowym jednostronnym meczu pierwszego spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów w Holandii. Wcześniej pauzował w ostatnim ligowym starciu z Nottingham Forest po czerwonej kartce, którą otrzymał w sensacyjnej porażce z West Hamem.
Choć Lewis-Skelly miał swój udział w początkowej fazie imponującego występu ofensywnego Kanonierów na Philips Stadion, asystując przy golu Ethana Nwaneriego na 2:0 już w 21. minucie, rozegrał łącznie tylko 35 minut, zanim zastąpił go Riccardo Calafiori, który ustalił wynik na 7:1 w końcówce spotkania. Arsenal stał się tym samym pierwszą drużyną w historii Ligi Mistrzów, która zdobyła siedem bramek na wyjeździe w fazie pucharowej.
Lewis-Skelly zdążył już wcześniej obejrzeć żółtą kartkę za faul na Luuku de Jongu i miał sporo szczęścia, że uniknął drugiej żółtej kartki po kolejnym spóźnionym wejściu na Richarda Ledezma. To skłoniło Artetę do zdjęcia nastolatka z boiska jeszcze przed przerwą, gdy jego zespół prowadził już 3:0.
Zapytany po meczu o tę zmianę, szkoleniowiec Arsenalu potwierdził, że nie była ona związana z kontuzją, a jedynie z chęcią uniknięcia ryzyka, choć przyznał, że nie widział drugiego faulu.
- Nie widziałem drugiej akcji, ale gdy jest tyle hałasu, grasz na wyjeździe, nie chciałem podejmować żadnego ryzyka - wyjaśnił Arteta w rozmowie z Amazon Prime Video.
Kolejne wyrzucenie z boiska byłoby dla Lewisa-Skelly'ego drugim z rzędu i trzecim w ciągu nieco ponad miesiąca. Jego pierwsza czerwona kartka w meczu z Wolves w styczniu za faul na Matcie Dohertym była jednak bardzo kontrowersyjna i później anulowana po odwołaniu. Został również usunięty z boiska w meczu z West Hamem za faul na Mohammedzie Kudusie - początkowa żółta kartka została zmieniona na czerwoną po analizie VAR, gdy sędziowie uznali, że zawodnik Arsenalu pozbawił rywala oczywistej szansy na zdobycie bramki.
Lewis-Skelly ma obecnie na koncie cztery żółte kartki we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie, ale wciąż dzielą go dwie kartki od automatycznego zawieszenia na jeden mecz w Lidze Mistrzów, gdzie potrzebne są trzy kartki, a napomnienia są resetowane po etapie ćwierćfinałów.
Innym zawodnikiem Arsenalu, który ryzykuje potencjalne zawieszenie w europejskich pucharach, jest Jurrien Timber, który otrzymał swoje drugie napomnienie w tych rozgrywkach za grę na czas w drugiej połowie meczu z PSV, mimo że podopieczni Artety prowadzili wówczas 5:1.
źrodło: standard.co.uk
03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy

02.09.2025, 07:31 4 komentarzy

31.08.2025, 20:04 1150 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No sporo szczęścia, że Gil Manzano nie pokazał mu czderwa
@DyktatorArsene: pewnie myslal ze ma juz jedno żółtko :P
@marimoshi: to nie gra na czas. Po prostu tak ch się ustawiamy do wyrzutu z… autu. Nasi mają chyba jakies polecenia, aby kazdy aut wykorzystać do pchnięcia gry do przodu i ten kto wyrzuca czeka aż nasi pokażą się w jakiejś luce i tak mija czas… dla mnie po głowie za to powinien dostać ktoś ze sztabu bo tych kartek za te auty to conajmniej z 7 już zebraliśmy, z czego dwie czerwone się urodziły. Jeśli w tym aspekcie nie ma poprawy, to nie ma co liczyć na to, że inne aspekty naszej gry się poprawią.
Wynik z PSV jest swietny, ale jestem daleki od huraoptymizmu. Mimo wszystko mam nadzieje, ze cos to zmieni, ale po meczu z City tez byłem sceptyczny i moje obawy szybciutko zweryfikowali.
"Innym zawodnikiem Arsenalu, który ryzykuje potencjalne zawieszenie w europejskich pucharach, jest Jurrien Timber, który otrzymał swoje drugie napomnienie w tych rozgrywkach za grę na czas w drugiej połowie meczu z PSV, mimo że podopieczni Artety prowadzili wówczas 5:1."
xD
Trochę śmieszą te odpowiedzi w dzisiejszych czasach, że nie widział sytuacji. Nie wiem po co ta konspira. Przecież mają te tablety na ławkach. Tam na pewno wszystko oglądają dokładnie i decyzję podjęli właśnie w oparciu o tą sytuacje
Sztab musi mocno popracować nad odpowiedzialnością MLS.Z nim w składzie wyglądamy dużo lepiej ale nie może doprowadzać do takich sytuacji jak wczoraj.Szczegolnie ten drugi faul był idiotycznym zachowaniem i skrajnie nieodpowiedzialnym
@Sztofort napisał: "Jak Rahu dodał 5 newsów praktycznie na raz, to wiedz, że Arsenal zagrał dobrze"
A Typera dalej nie ma
Jak Rahu dodał 5 newsów praktycznie na raz, to wiedz, że Arsenal zagrał dobrze
Lewis musi się ogarnąć. Bo rozgrywa dobry mecz, żeby chwilę później wrzucić nas na bagno.
Timber niech się ogarne z tym graniem na czas.
Już z Brighton Nas osłabił takimi głupimi kartkami.
Czy Nasz sztab śpi i nie potrafi go upomnieć, aby nie robił tego.
Całe szczęście White wrócił to nie będzie tak bolała absencja Holendra w ćwierćfinale.