Awans do kolejnej rundy FA Cup, West Ham 1-2 Arsenal
03.01.2010, 18:13, Rafal Mazur 382 komentarzy
Pierwsze emocje związane z londyńskim Arsenalem w FA Cup oraz pierwszy test w nowym, 2010 roku, który podopieczni Arsene Wenger zdali bardzo dobrze, pokonując na Upton Park West Ham United 2-1.
Przed spotkaniem śmiało można było stwierdzić, że dzisiejsza potyczka Kanonierów z West Ham United zapowiadała się najciekawiej spośród wszystkich meczy, które odbyły się w ramach trzeciej rundy pucharu Anglii.
Nie brakowało również niespodzianek. Faworyzowany Manchester United przegrał dziś z Leeds United i tym samym pożegnał się z rozgrywkami FA Cup na bardzo wczesnym etapie. Natomiast Liverpool tylko zremisował na Madejski Stadium z Reading 1-1.
My jednak zajmijmy się Arsenalem. Przed meczem, Arsene Wenger dokonał kilku zmian w składzie londyńczyków, a min. między słupkami możemy oglądać naszego rodaka, Łukasza Fabiańskiego. Warto także dodać, że ostatni mecz przed wyjazdem na Puchar Narodów Afryki rozegra Alex Song. Dokładnie o godzinie 17.15 angielski arbiter - Mark Clattenburg rozpoczął dzisiejsze zawody.
Od początku spotkania, nie można było wskazać przeważającej ekipy, gdyż gra toczyła się głownie w środku boiska, a akcje obu drużyn nie były efektowne.
Z czasem, jednak Kanonierzy zaczęli dochodzić do głosu. Co raz częstsze strzały oraz dobre sytuacje podbramkowe zaczęły nękać bramkę Roberta Greena. W 17. minucie po błędzie Młotów, z dystansu uderzył Eduardo, lecz bramkarz gospodarzy był na posterunku.
W 26. minucie meczu została sprawdzona czujność Fabiańskiego. Strzałem z daleka popisał się Diamanti, lecz Polak wyciągnął się niczym struna i wypiąstkował piłkę na rzut rożny.
10 minut później serię fatalnych błędów popełnił Jack Wilshere. Na początku zagrał futbolówkę w stronę pola karnego gości, a po chwili nieudanie dryblował we własnej jedenastce. Na szczęście, nie skorzystali z tego napastnicy West Ham United.
Niestety, zawodnicy The Gunners grali co raz słabiej, co obrazowały niedokładne podania i nieudane strzały. W 46. minucie katastrofalny błąd linii defensywnej Kanonierów wykorzystał Alessandro Diamanti, który znalazł się w sytuacji jeden na jeden z Fabiańskim. Włoski atakujący nie zmarnował nadarzającej się okazji i West Ham wyszedł na prowadzenie.
Druga połowa rozpoczęła się od strzału, który należał do Nouble'a, ale piłka powędrowała obok lewego słupka bramki Fabiańskiego. Warto jeszcze dodać, iż obie drużyny wznowiły drugie 45 minut bez zmian w swoich szeregach.
Mimo wielu starań ze strony Kanonierów gra nie ulegała zmianie. Nadal przeważały nieudane podania oraz niecelne próby strzału takich piłkarzy jak Eduardo, czy Ramsey.
W 64. minucie nareszcie długo wyczekiwana zmiana. Boisko opuścili Wilshere i Merdia, a ich miejsce zajęli Nasri i Diaby.
Jednym ze słabszych punktów Arsenalu dzisiejszego wieczoru były rzuty rożne. The Gunners bili je za płytko lub za głęboko i przy tym marnowali kolejne szanse na doprowadzenie do remisu.
Kilka chwil potem zmarnowana genialna okazja na strzelenie bramki. Abou Diaby stanął z Robertem Greenem oko w oko, jednak Francuz zachował fatalnie, gdyż strzelił lekko i prosto w bramkarza. Swojej szansy szukał jeszcze Song, ale dobrze spisali się defensorzy Młotów.
W 78. minucie wszyscy fani Kanonierów odetchnęli z ulgą. W sporym zamieszaniu w polu karnym odnalazł się Aaron Ramsey, który pokonał Greena strzałem w róg bramki. 1-1. Bramka Ramsey'a widocznie obudziła graczy z Emirates. Już kilka minut dalej, po dobrej wrzutce Carlosa Veli, Eduardo wyskoczył do piłki niczym koszykarz i skierował ją prosto w okienko. 2-1!
Do końca meczu nic nie uległo już zmianie. Podopieczni Wengera udowodnili swoją klasę, poprzez świetną końcówkę spotkania, w której zdobyli dwie bramki i tym samym pogrążyli szanse rywala na awans do kolejnej rundy.
Przypomnijmy jeszcze, iż losowanie par IV rundy FA Cup odbędzie się 15 minut po zakończeniu meczu, a jego wyniki będzie można sprawdzić w naszym wortalu.
West Ham United: Green, Faubert, Tomkins, Upson, Daprela, Kovac, Behrami, Stanislas (Edgar 87), Diamanti, Jimenez, Nouble (Sears 79)
Ławka rezerwowych: Stech, N'Gala, Da Costa, Payne, Lee, Edgar, Sears
Arsenal: Fabiański, Sagna, Gallas, Vermaelen, Silvestre, Ramsey, Song, Merida (Diaby 65), Wilshere (Nasri 65), Eduardo, Vela
Ławka rezerwowych: Mannone, Gilbert, Diaby, Nasri, Traore, Eastmond, Emmanuel-Thomas.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Tak jak mówiłem w poprzednim newsie.. Arsenal jak zawsze w drugiej połowie coś szybciej gra a w pierwszej śpią. Wiem, że to puchar ale wystawienie takiego przodu dzisiaj to porażka. Jak tak dalej pójdzie to na koniec sezonu znowu bez żadnego trofeum.
jak chcemy dziś wygrać to zarówno Diaby jak i Nasri muszą wejść...
Niech Bendtner już wraca, bo bez wysokiego napastnika gra z fizycznymi drużynami to droga przez mękę...
Jak tak się skończy, to fatalnie rozpoczniemy rok, tak samo jak Manure.
niestety cały przód kuleje, potrzeba szybko zmiany zeby Ramsey z Songiem mieli komu zagrywac
Gdyby nie Fabian byłoby po meczu.Pokazał jak się broni strzały w okienka....
strzelcie cos dzisiaj ;]
;[[[
dziś Łukasz pokazuje klasę ...
FAAABIAAAAAAAAAAAN :O
Wilshere i Merida dlatego odstaja bo co oni grali w tym sezonie? 3 mecze do kupy? Przeciez na takim poziomie nawet doswiadczeni zawodnicy potrzebuja ogrania i czestych wystepow a co tu mowic o chłopcach poniżej 20 roku zycia...
Ja uważam, że lepiej jest gdy mamy Silvestra niż gdybyśmy go mieli nie mieć. Popełnia błędy, ale swoje lata ma i nasza młodzież potrzebuje takich piłkarzy z bagażem doświadczeń. Może i lepiej by było gdyby nie grał, ale nikt mnie nie zapewni, że gdyby stał tam Traore to bramka by nie padła. Mikael też jest człowiekiem a ludziom błędy się zdarzają. Cała nasza formacja obronna się nie popisała, to niedopuszczalne żeby 2 zawodników wyszło oko w oko z Fabiańskim.
Java289 < --- nie jestem pewien czy Fabian mógł to obronić... był bliski ale nie przesadzajmy...
W ogole ja sie dziwie dlaczego Senderosa chca pogonic a Silvestrowi daja szanse :D Nie dosc ze ten pierwszy jest o klase lepszy to jeszcze Silvestre ma juz 32 lata...
dzięki ;) no właśnie śledzę poczynania Simpsona i muszę powiedzieć że naprawdę robi wrażenie. Mam nadzieję że gdy wróci to Boss będzie mu dawał szanse.
Niestety widać,że Merida i Wilshere mocno odstają,jeśli chcemy marzyć o pozytywnym wyniku to trzeba szybko wpuścić - Diaby i Nasri`ego.
jestem zdania, ze oprócz napastnika to Boss musi kupić jeszcze obrońcę.. bo godnego zmiennika Gallasa czy Vermaelena nie mamy..
Nie no FA Cup to bardzo ważny puchar i chyba bym sie troche wkur**** jakbyśmy odpadli w 3 rundzie czyli pierwszej dla nas :| Fabian mógł to wyciągnąć i powinien tak zrobic. Song, Vermaelen, Ramseyna plus. Reszta tak sobie. Ciekawy jestem czy wenger zaryzykuje i wpuści JET-a czy raczej Diaby i Nasri.
Może uda się strzelić jendego gola i wyjechać z remisem na Emirates, a tam rozgromić tych przeciętniaków. To nie będzie łatwe z bezpłciowym Silvestre'm.
ntn_17 - Simpson jest wypozyczony na caly sezon :/ A podejrzewam ze gralby 100 razy lepiej od Eduardo zeby byl u Nas teraz...
Arsenal gra za mało agresywnie. Oprócz Songa, Gallas i Vermaelena to strasznie cienko ta nasza gra siłowa wygląda. West Ham cały czas na nas naciska. Brakuje nam tak jakby zaangażowania. Wygląda na to że nasi piłkarze przyjechali na Upton Park ze zwycięstwem w kieszeni. Jak nasze nastawienie się nie zmieni to prawdopodobnie odpadniemy z dalszej gry.
A te rzuty rozne nasze to wogóle masakra
Panowie Jay Simpson znowu strzela w QPR. Kiedy on wraca z wypożyczenia?
jestem ciekaw czy znajdzie się ktoś kto znów Sylwka będzie bronił , żeby został bo ma doświadczenie...właśnie dzisiaj pokazał to doświadczenie...jak dla mnie to on ma doświadczenie ale w popełnianiu błędów...