Awans Francji mimo porażki z Tunezją. Debiut Saliby na MŚ!
30.11.2022, 18:16, Patryk Bielski
3 komentarzy
Reprezentacja Francji w mocno rezerwowym składzie przegrała swój ostatni mecz fazy grupowej na Mistrzostwach Świata w Katarze z Tunezją 0-1, ale mimo to wywalczyła awans z pierwszego miejsca w tabeli.
Co ważne dla kibiców Arsenalu, swój debiut na mundialu zaliczył Kanonier, William Saliba, który pojawił się na murawie w 63. minucie, gdy jego zespół gonił wynik. Młody Francuz nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się umiejętnościami. Trójkolorowi w końcówce meczu byli bliscy wyrównania, jednak w 98. minucie po golu Griezmanna sędzia dopatrzył się spalonego.
Obszerny skrót spotkania | Szczegóły meczu
źrodło: własne
14 godzin temu 0 komentarzy

09.09.2025, 05:17 12 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 0 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Fajnie, że dostal jakieś minuty.
Wczoraj niestety nie zaliczył dobrego występu, ale to złe dobrego początki w kadrze.
Super, że trener Deschamps wpuścił w drugiej połowie Williama Salibę na murawę. Początkowo zagrał dość nerwowo tracąc nawet piłkę, ale na szczęście koledzy pomogli i skończyło się tylko na rzucie rożnym dla Tunezji. Mam wrażenie, że z minuty na minutę Saliba grał coraz pewniej. Super, że zebrał trochę ważnego doświadczenia. To zaprocentuje na przyszłość. ;)