Barazite: Glasgow to dobre miejsce do nauki

11.08.2010, 12:09, Maciek Żmudzki 6 komentarzy

Menadżer Glasgow Rangers - Ian Durrant - jest zadowolony z pierwszego występu Nacera Barazite, który miał miejsce wczoraj, kiedy Szkoci towarzysko mierzyli się z drużyną Glentoran.

Młody Holender ma nadzieję na dobre spożytkowanie rocznego wypożyczenia w ekipie z Ibrox Park, co ułatwiłoby mu później grę w pierwszym zestawieniu Arsenalu.

20- latek został zaproponowany Rangersom przez Liama Brady’ego i rozegrał wczoraj 77 minut w barwach swojej nowej drużyny w towarzyskiej potyczce w Belfaście.

Durrant ma nadzieję, że Nacer w kolejnych tygodniach będzie się prezentował jeszcze okazalej i prowadzona przez niego drużyna będzie miała pożytek z tego wypożyczenia.

- Biorąc pod uwagę to, że przepracował on z nami zaledwie tydzień, to uważam, że jego występ był bardzo poprawny. Można było spokojnie dostrzec, że ma on duży potencjał i kiedyś będzie graczem światowego poziomu.

- Wypożyczyliśmy go z Arsenalu, a to już o czymś świadczy. Nie mamy zatem wątpliwości, co do tego, że Nacer reprezentuje odpowiednie umiejętności.

- On ma szansę stać się wyjątkowym zawodnikiem i z przyjemnością będę patrzył na to, jak poprawia swoją grę w ciągu następnych tygodni.

- Za jakieś 10 dni Barazite będzie lepiej przygotowany w aspekcie fizycznym i wtedy łatwiej będzie mi ocenić jego aktualne umiejętności.

- Na szczęście mamy okazje pracować z nim przez najbliższy czas i na pewno pomożemy mu w dalszym rozwoju.

Młody Kanonier spotkał się już kiedyś z byłym zawodnikiem Rangersów - Arthurem Numanem i jak mówi- słyszał tylko i wyłącznie dobre rzeczy odnośnie klubu z Ibrox.

Barazite, który spędził sezon 2008/2009 na wypożyczeniu w Derby County z wielkim optymizmem patrzy na swój pobyt w Glasgow i jest zachwycony tym, że przyjdzie mu wystąpić w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów.

- Spotkałem się parę razy z Arthurem Numanem i rozmawialiśmy trochę o Rangersach. Opowiadał mi o nich w samych pozytywach i bardzo się cieszę z możliwości dołączenia do tego zespołu.

- Wszyscy wiedzą, że on jest bardzo ważną postacią w klubie oraz że był kiedyś świetnym zawodnikiem. Dzięki niemu dowiedziałem się naprawdę wiele o mojej nowej drużynie.

- Liam Brady również jest osobą, która zrobiła dla mnie coś bardzo ważnego. Nie dość, że sprowadził mnie do Arsenalu, to jeszcze teraz starał się o to, żebym otrzymał szansę na grę w Glasgow.

- Wydaje mi się, że we wczorajszym meczu zaprezentowałem się naprawdę nieźle. A najlepsze jest to, że dzięki kolejnym treningom będę grał coraz lepiej i mam nadzieję - stanę się dużo bardziej wartościowym piłkarzem.

- Przenosiny do Szkocji to dla mnie duży krok w przód. To wielki klub, który w dodatku będzie występował w Lidze Mistrzów - zakończył 20-letni Holender.