Bayern zgodnie z planem zdobywa Emirates Stadium
19.02.2013, 21:37, Łukasz Kęczkowski 3289 komentarzy
Bez niespodzianek na Emirates Stadium. Bayern zrobił dokładnie to, co do niego należało i zabrał ze stadionu Arsenalu swoją własność, czyli niemalże pewny awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Bayern zrobił po prostu swoje, całkowicie zdominował przeciwnika i rozszarpał go na strzępy, zupełnie w swoim stylu. Rewanż na Alianz Arena dla piłkarzy Arsenalu pozostaje już jedynie okazją na pozwiedzanie bawarskich zabytków.
3:1 to na dobrą sprawę najniższy wymiar kary, zważając na to, jaką genialną komedię zaprezentowała nam formacja obronna Arsenalu, z Wojciechem Szczęsnym na czele. Bawarczycy mogli wywieźć z Londynu jeszcze wyższy wynik, ale na to, co osiągnęli, na pewno nie mają prawa narzekać. Podopieczni Heynckessa mogą już świętować awans do kolejnej rundy, bo Kanonierzy z taką grą nie są w stanie nawet odrobinę zagrozić w rewanżu Bayernowi, który aktualnie o lata świetlne wyprzedza upadającą londyńską potęgę.
Obie drużyny przystąpiły do meczu w następujących składach:
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Vermaelen - Arteta, Wilshere - Ramsey, Cazorla, Podolski - Walcott.
Bayern: Neuer - Lahm, van Buyten, Dante, Alaba - Martínez, Schweinsteiger - Müller, Kroos, Ribéry - Mandzukić.
Pierwsze pięć minut było najlepszym okresem w grze Kanonierów - nie oddawali rywalowi piłek, ale przede wszystkim nie tracili bramek.
Już w 7. minucie byliśmy świadkami pierwszej bramki. Niestety było to trafienie dla gości. Dośrodkowanie na 16. metr od Mullera przepięknym strzałem bez przyjęcia wykończył Toni Kroos. W tej akcji obrońcy Kanonierów zachowali się niestety jak dzieci błądzące we mgle. 1:0 dla Bawarczyków.
Defensywa Arsenalu od samego początku grała bardzo nieporadnie. Popełniali sporo błędów, często faulowali w okolicy pola karnego, czego efektem były rzuty wolne, które Bayern potrafi egzekwować. Na szczęście teraz piłka im nie leżała.
W 21. minucie Bayern wykonywał rzut rożny. Wrzuconą piłkę głową uderzył Daniel van Buyten, ale jego strzał odbił Wojtek Szczęsny. Przy dobitce Mullera z trzech metrów Polak nie miał szans. 2:0 dla Bayernu. Kolejny przykład bezradności obrońców Arsenalu. W tej sytuacji któryś z nich absolutnie powinien wybić piłkę lub przynajmniej lepiej pokryć Thomasa Mullera.
Gracze Arsenalu wyglądali na bardzo sfrustrowanych sytuacją na boisku i dominacją przyjezdnych, rezultatem czego były bezmyślne żółte kartki dla Vermaelena, Sagny i Artety.
W 39. minucie, gdy Arsenal rozgrywał jedną z niewielu swoich akcji sędzia przerwał grę sygnalizując faul Sagny. Francuski defensor w ostentacyjny sposób demonstrował w stronę arbitra, że powinien on zakupić sobie okulary. Bac powinien się jednak cieszyć, że nie wyleciał w tej sytuacji z boiska za drugą żółtą kartkę.
Po dwóch doliczonych minutach sędzia odesłał graczy na przerwę.
W 55. minucie nadzieje kibiców Arsenalu odżyły! Kanonierzy dostali w prezencie rzut rożny, który był bity na długi słupek. Fatalny błąd popełnił Neuer, który wyszedł na piąty metr i nawet nie próbował interweniować. Piłka spadła tuż przed zaskoczonym Lukasem Podolskim, jednak Niemiec zachował zimną krew i głową skierował piłkę do bramki Bawarczyków. Bayern wygrywa już tylko jedną bramką! Nie wszystko stracone!
W 63. minucie trener Bayernu przeprowadził roszadę w składzie. Ribery'ego zastąpił Robben. W 73. minucie podwójną zmianę wykonał Arsene Wenger. Ramseya i Podolskiego zmienili Giroud i Rosicky. Chwilę później na kolejną roszadę zdecydował się Heynckes. Za Toniego Kroosa na boisku zameldował się Gustavo.
W 77. minucie nadzieja umarła po raz kolejny. Na wolne pole wybiegł Lahm, który otrzymał podanie od Robbena i płasko dośrodkował. Piłka minęła obrońców i Szczęsnego, na długim słupku zaatakował ją Mandżukić. Futbolówka podskoczyła na dużą wysokość i powoli opadała w kierunku bramki, jednak polski golkiper nie zdążył podnieść się wystarczająco szybko, by skutecznie interweniować. 3:1 dla Bayernu.
Chwilę później Mandżukicia zmienił Mario Gomez.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, goście wygrali pewnie, zgodnie z przewidywaniami.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Kredens.
chwilę to my postanowiliśmy przeczekać z MC - jak się skończyło to wiadomo.
Trzeba grać swoje. Z tym, że nas łatwo przycisnąć i się gubimy. Indywidualne błędy, brak asekuracji, odpuszczanie. Jeśli się to nie zmieni, to znów trzeba będzie kupić lidera obrony - ŚO a zgranie znów będzie trwało. Niemniej ktoś taki na tą chwilę wydaje się poważnym kandydatem do letniego transferu
O szit kurak Okoński ma rację, czytajcie:
"Wenger dał przez lata wystarczająco wiele powodów, by zarząd i właściciele klubu traktowali go z pełnym zaufaniem, wiele też wskazuje na to, że niejedna decyzja związana z wydawaniem, a zwłaszcza niewydawaniem pieniędzy, zapadła nad jego głową. Pisanie jednak, że nie czuje presji ktoś, kto podczas każdego spotkania zwija się w kłębek na ławce rezerwowych, przegrywa heroiczny bój z zamkiem błyskawicznym swojej malowniczej skądinąd kurtki i ciska o murawę butelkami, wydaje mi się kuriozalne. Menedżera Kanonierów presja po prostu zżera. Gdyby tak nie było, nie dałby się wyprowadzić z równowagi bredniom jednej bulwarówki."
Chociaż ja meczu nie oglądałem, muszę ściągnąć i obejrzeć. Jak debil łudziłem się, że jakoś na necie dam radę obejrzeć, a tu jak zwykle dupa. Pieprzę następnym razem idę do baru ;)
marzag
to wedlug Ciebie mamy szanse by to odrobic??? stracilismy 3 bramki grajac u siebie!!! napisalem ze czasami trzeba zmienic taktyke zeby zaskoczyc rywala i nie tracic takich bramek jakie tracimy. liczy sie wynik a nie gra a my ciagle to samo nawet jak nie wychodzi. blackburn oddalo 1 strzal na bramke i nas wyj.....ali z pucharu! nie trzeba grac genialnego spotkania zeby wygrac. jezeli tak kochasz wengera to jego decyzja o ramseyu od pierwszej minuty a rosickim na lawie to nie blad???
IMO nie czepiajcie się Koscielnego, bo wczoraj, był jednym z lepszych naszych zawodników...
Marcin ma trochę racji, rzuciliśmy isę na nich jak debile, a oni nas wypunktowali. Może trzeba było się chwilę wstrzymać. A jak chcieliśmy ich tak od początku dociskać, to zdecydowanie od początku powinien grać Giroud, bo że Theo nie będzie miał się szans w tłoku przepychać, to każdy wie. A przy rożnym, przy którym straciliśmy gola też Oli by sięnapewno przydał.
ekstraklasa.wp.pl/kat,1740,title,Przemyslaw-Pelka-znowu-komentuje,wid,15349218,wiadomosc.html?ticaid=110194&_ticrsn=3
MARCIN80, ale Ty pier*olisz, szkoda ze nie napisales ze Wenger popelnil blad bo powinnismy strzelic ze 3 gole a nie stracic. Theo to nie napastnik, nie da się wykorzystać szybkości kogoś kto nie wie jak się zachowywać na swojej pozycji, Wenger w ogóle nie powinien wystawiać Walcotta na szpicy
no nie wytrzymam z tym żabojadem! jak nie zobaczę w rewanżu jakichś radykalnych zmian i ryzykowania to chyba wyjdę z siebie!! mam nadzieje że wróci gibbon i zagra na lewej obronie. w bramce fabian, w końcu nie wiemy jak gra, a może akurat trafi mu się wyśmienity mecz. w śrobku obrony miqel i sagna, może to głupio brzmi ale wolę ich od kosy vermy pera albo ss. pomoc to coq i jack dalej rosa. prawe skrzydło santi lewe ox, środek żiru/gerwazy. dla mnie ryzyko jest jedynym wyjściem a paru zawodników może zdobyć doświadczenie. ale wenguś pewnie postawi na swoim czyli:
podolski--------------giroud-----------walcott------
-----------------------cazorla-----------------------------------arteta------------------wilshare------------
gibss--------verma------------kosa---------sagna-
---------------------nieszczęsny---------------------
wenger zrobil blad. powinnismy wczoraj zagrac na zero z tylu, wciagnac bayern na nasza polowe i wykorzystac szybkosc theo przy kontrach. kazdy wie ze tracac bramki u siebie bardzo ciezko jest wygrac w rewanzu. chelsea zabijala futbol rok temu a jednak odprawili z kwitkiem barcelone i zdobyli LM. tu liczy sie wynik a nie ilosc podan, posiadanie pilki i ladna gra. my juz nie narzucamy swojego stylu gry kazdemu jak to bylo kiedys teraz trzeba cos zmienic zeby wygrac, zaskoczyc rywala. ktos w klubie musi zrozumiec to co widza i wiedza kibice na calym swiecie.
http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/v/261298_530469156983737_1320855003_n.jpg?oh=230e792a5da8f9674c8bf7ea22fae8c2&oe=5126867F&__gda__=1361543914_f7b2d0c7bac2859987940fb63e39728d
tylko aby tvp nie pokazywali naszego rewanżu, niech se pojadą do malagi
Naprawdę kogoś dziwi jak gra Per? Przecież wiedzieliśmy jakiego obrońcę kupuje Wenger.
To specyficzny obrońca, pasujący do innego stylu gry. Przy odpowiednim wykorzystaniu jego atutów jest zawodnikiem co najwyżej średniej klasy. I nie ma znaczenie ile meczów zagrał w Bundeslidze i ile w kadrze.
Przy naszej grze to obrońca słaby, takie są fakty. Od początku można było w ciemno obstawiać, że będzie to transfer z gatunku słabych.
Potrzebujemy szybkiego, zwrotnego, dobrze grającego piłką gracza, a nie 2 metrową kłodę.
Toi teraz poprawnie to napisze.
Trzeba kupić nowego obrońcę. Moim zdaniem Per niebezpiecznie zbliża się do poziomu Squillaciego. Na moje to za często ktoś z naszych obrońców jest kontuzjowany. CO z tego wynika ?Brak zrozumienia debilne błędy. Wiem wiem nie można tak tłumaczyć zawodników takiej drużyny ale może jednak. Myśle że na dzień dzisiejszy na obronę powinni wejśc Kosa i Verma . Per na ławkę a w najbliższym czasie treba go sprzedać . Nie ogarnia BPL. Na obronę potrzebujemy solidnego ŚO kogoś ŚO na ławkę no i prawy obrońca by się przydał.
Niuchacz3>>> No właśnie on ma chyba wyskoku 5 cm od ziemi . Masakra. Ronaldo by mu wskoczył na głowe.
pierwsza bramka to per&laurent
Goal.com obwinia Pera za porażkę, należy mu się to IMO. Nieudolne blokowanie strzału przy pierwszej bramce. I nędzne krycie Van Buytena przy drugiej najlepiej to oddają. On jest po prostu, drewnem, ale jak już jest drewnem, to mógłby chociaż czasami główkę wygrać.
Boże zrobiłem to kolejny raz sorry za to że pisze do siebie :(
bobslej>>> Trzeba kupić nowego obrońcę. Moim zdaniem Per niebezpiecznie zbliża się do Squillaciego. Na moje to za często ktoś z naszych obrońców. CO z tego wynika . Brak zrozumienia debilne błędy. Wiem wiem nie można tak tłumaczyć zawodników takiej drużyny al może jednak. Myśle że na dzień dzisiejszy na obronę powinni wejśc Kosa i Verma . Per na ławkę a w najbliższym czasie treba go sprzedać . Nie ogarnia BPL. Na obronę potrzebujemy solidengo ŚO kogoś ŚO na ławkę no i prawy obrońca by się przydał.
Szanse na awans? Na awans do 1/4 LM? LuL, poszaleliście w ogóle podnosząc taki temat:> Mamy szanse tylko zagrać ładny mecz, ot co.
"Potem nasz przeciwnik udowodnił, że ma zadatki na grę w Lidze Mistrzów "
jasne mamy, a napewno kiedy podajemy pilke do bramkarza i nasi obroncy wymieniaja 20 podan miedzy soba bo nie wiedza jak dobrze akcje rozegrac. nic tak mnie wczoraj nie w****i*** jak te klepanie na wlasnej polowie. nasi zawodnicy zachowywali sie jakbysmy to my wygrywali 3:1.
nie mamy szans na awans. ale jest jeden scenariusz, atakujemy od początku i próbujemy osłabić przeciwnika ( 2 yellow card lub red card ), chyba niemożliwe
D_B- TV i Per to gracze którzy grać będę tylko gorzej IMO. Trudno uwierzyć w to co dzieję się z Vermą, nawet nie mam pomysłu o co może chodzić.
Co do kwestii kasy dopóki nie zobaczę, nie uwierzę że dysponujemy takim sianem. Ser Aleks może mieć rację niestety;/
facebook.com/photo.php?fbid=10151335270348598&set=a.10150710367773598.402680.25427813597&type=1&theater
ehhh, już nawet goal.com się z nas śmieje...
@Przemek
patrząc obiektywnie masz oczywiście rację ale w końcu jesteśmy kibicami Arsenalu i nie możesz zabronić nam marzyć :)
Kredens
A może Kosa i Sagna?
niegrający Rosa, to jedna wielka zagadka dla mnie
Kosa wczoraj zagrał genialne spotkanie...
@ bobslej
o tak, Rosa kilka lat młodszy przydałby się. Uważam, że w tym wieku, w którym jest też nam może sporo dać, kozak z niego, ale aż się łezka w oku kręci jak się pomyśli, że jest już po 30.
Najgorszego defensora u nas wybrać to niestety ciężki wybór. Ja na SO postawiłbym jednak chyba Kosę i no właśnie między Perem i Vermą obecnie się wacham. Chyba jednak Verma.
kredens... masz po części racje jednak kilku zawodników powinno sie pozegnac z nami. Trzeba nam walczakow i trenera z glowa. Do dzisiaj nie pojmuje ja Rosa moze grzac caly sezon lawe. Przecieza koles wczoraj jednym podaniem otworzyl nam droge do bramki i przez te 20 min zrobil wiecej niz Aaron. Walijczyk notuje mniej strat jednak strasznie malo pozytku z niego jest.
Przemek7128- bardzo byłem ciekaw meczu Barca- Bayern... do wczoraj. Sorry ale indywidualnie macie za słaby skład. Jakoś nie widzę Alaby czy Dantego powstrzymujących panczo Leona czy Inieste. Jeśli zagracie świetny pressing cały mecz to...może macie szanse. Nie wiem czy wystarczy wam wytrzymałości tylko...
Doceniam Wengera i szanuje jego wkład w sukcesy klubu (przez pierwsze 8 lat jego panowania), ale jego czas chyba powoli mija. Byłem za jego zostaniem do konferencji prasowej po meczu z Blackburn, a teraz jeszcze bardziej utwierdziałem się w przekonaniu, że powinien odejść po sezonie. Utwierdził mnie w tym przekonaniu ten kawałek:
'Dzisiaj w dobrym stylu odpowiedzieliśmy na tamtą porażkę, daliśmy z siebie wszystko.'
Przepraszam, w dobrym stylu odpowiedzieliśmy na tamtą porażkę? Bitch please, przegrywając na ES 1-3? Niestety, ale chyba wpiszę się nia listę Wenger Out-owców.
problem tylko taki, ze PER wcale nie jest najgorszym naszym defensorem;(, niestety ale ilosc bledow naszych obroncow jest przerazajaca, i tu musza byc zmiany personalne, lacznie z np. pozbyciem sie TV5 i niestety jezeli ma sie to zmienic trzeba kupic topowego SO, sa tylko dwa problemy: czy takie SO bedzie chcial grac teraz w AFC, czy tak naprawde ma ten klub kase aby to zrobic, bo te zapewnienia gazetowe, ze AFC ma 70 mln na transfery sa conajmniej zenujace...ot oczywiste kopanie lezacego
nie tak dawno SAF pow. wyraznie "Arsenal nie ma pieniedzy" i temu oswiadczeniu z jego doswiadczeniem wierze znacznie bardziej niz wszystkim zapewnieniom gazetowym...
i nie mylic firmy Arsenal z wlascicielm Arsenalu, bo jeden moze miec pieniadze dzieki drugiemu, a ten pierwszy wtedy juz niekoniecznie musi miec kase...
czytajac wasze komentarze zastanawiam sie ile macie lat? piszecie ze arsenal wygra z fcb na aa i awansuje dalej..? rozumiem ze jestescie optymistami,ale arsenal nie ma zadnych argumentow zeby grac dalej w lm sezon dla nich sie skonczyl conajwyzej to moga grac w liga europy 1/16.Z calym szacunkiem dla klubu ktory szanuje to nie jest arsenal ktory moze wygrac na aa malo tego on dostanie jeszcz wieksze lanie niz EM z takim skladem bez szans gdybybyl to sklad z przed 2-3 lat to by powalczyl.Arsenal jest sam sobie winien skoro od trzech lat przegrywa 1 miejsce w fazie grupowej z przecietnym zespolem to sorry memory nie mamy o czym mowic MIA SAN MIA
Bayern-Barcelona final marzen
Ciekaw jestem tej książki o Arsenalu. Choć dla mnie 90% takich "piłkarskich" książek to szajs ( szczególnie wypociny aktualnie grających piłkarzy ) to na tą publikację czekam. Wg mnie będzie to coś w rodzaju, z zachowaniem całej skali, artykułu "Wengerowskie oszczędzanie".
Kredens>>> To też fakt ale Per i Sagna Out z pierwszego składu. CO ja bym dał żeby Rosa miał 25 lat. Wenger go pewnie też się pozbędzie ślepiec
@ kanonier 91
a ja uważam odwrotnie, jakby nikt nie odszedł, to teraz się zgrają i będą wymiatać. W tym momencie są trochę wypaleni i opadnięci z sił przez tą cała sytuacją. Myślę, że dograją jakoś sezon, zajmiemy 4 albo 3 miejsce. A od nowego sezonu na pewno będą grać dużo lepiej niż na początku tego jak wszystko było nowe
Do wrzystkich co chcą oddejścia Wengera po sezonie
http://okonski.blog.onet.pl/2013/02/20/bledne-kolo/
Nawet zagorzały kibic Tottenhamu docenia jego pracę bardziej niż co niektórzy z was
To co teraz gramy spokojnie wystarczy na Tottenham i pewne miejsce w top 4. Trzeba się skupić na lidze, a o przyszłości myśleć w lecie.
Dreamcast - żeby stwierdzić jak większość odbiorców niezainteresowanych AFC odebrało mecz wczoraj warto przejrzeć prasę sportową. I to niekoniecznie śmieciową jak onet czy takie tam;P Nie moje zdanie na ten temat nie bazuje na prasie, widziałem mecz i zaskoczony nie jestem.
@Oggy
Sugerujesz się prasą? Przecież oni skupiają się głównie na wywoływaniu emocji - najpierw pompuje się balonik, a potem jedzie po zespole i Wengerze, że przegrali z jakimś tam Bayernem.
Tymczasem dla wszystkich było wiadomo, że mamy mikre szanse (patrz typ redakcji), a wczorajszy mecz tylko potwierdził, to co wiedzieliśmy po meczach z MU, Chelsea czy MC - brakuje nam dużo do czołówki.
Zrypany dzien sie szykuje. Zmiany sa nam konieczne bo nic juz papcio nie wyciagnie z tej druzyny. Jeszcze te jego pomeczowe konferencje to porażka jest jakaś. Z takim podejsciem nasi sie nie boja niczego i sa pewni ze zagraja w nastepnym meczu niezależnie od tego jak zle bedzie.
SzamanTheGunner>>> Z tym ZOO to trochę przesadzasz. Przestań też na tej stronce wielbić Barcelonę . To tak trochę nie halo .
VanMortie
Ciągle powtarzam że nagłówki nie mają odniesienia do tego co było grane na boisku xd
I tak po prawdzie.. Bayern tego meczu nie zdominował... 3-1 moze wynik mówi że to miazga czy coś.. Ale wcale nie, przynajmniej nie dla mnie. Bayer wykorzystał co mógł, a Arsenal nie..
Szaman Skończ człowieku,
btw. z tym Valdesem to pojechałeś ;)
Bayern się bardziej postarał, cała paka wypruwała sobie flaki, u nas tylko Jack. Ustawiony na szpicy Mandzukic przebiegł 6,5 km w pierwszej połowie. Niemcy przyjechali wygrać, widać to było w każdej sekundzie spotkania. My nie potrafimy grać z tak nastawionymi drużynami, zawsze tak jest w meczach z manure na przykład.
@Szaman
Jak nie masz coś konkretnego do powiedzenia to przestać przynajmniej chrzanić - i tak jesteśmy wszyscy wystarczająco wku...... po wczorajszym meczu :(
Czytając prasę (internetową;P) po meczu to chyba jednak się ośmieszyliśmy;/ Spodziewałem się nawet większej biedy mówiąc szczerze. Jeśli chodzi o skład to trochę Wengera nie rozumiem: jeśli Aaron miał grać na skrzydle to pomyłka, chyba że Ramsey miał mieć też wiele zadań defensywnych i dlatego on zagrał a nie Rosa (w przekonaniu Wengera on lepiej broni -lol). Theo na CF to tylko jasny znak że Giroud jest oceniany przez Wengera nisko - trudno się nie zgodzić. Bayern grał wysokim pressingiem cofając Mandziukicia i atakując naszych w środku. Pamiętam kilka takich akcji jak dosłownie podwajali naszych pomocników. Szczerze mówiąc to jest dramat jeśli chodzi o taktykę, piłkarze nie potrafią podjąć sami decyzji reagowania na zachowanie przeciwnika. Jak Santiago czy Jack albo Aaron widzą że Bayern odcina ich wysokim pressingiem od podań są strasznie bezradni. Nie da się ukryć że to wina Wengera.
Wszystko bym dał za taką pakę jak by się wbiła do naszego składu - VALDES, ALVES, EVRA, VILLA.
BAYERN SSIE w tym momencie. Dziękuję pozdrawiam.
ps,Bayern i tak ssie
dobra, trzeba jeszcze dograć te 12 meczów w lidze i czekać na next sezon, w którym być może pójdzie lepiej :)