Bez niespodzianek, Wigan 0:4 Arsenal
03.12.2011, 16:51, Sebastian Czarnecki 1606 komentarzy
Dobiegło końca spotkanie pomiędzy Wigan a londyńskim Arsenalem. Obyło się bez żadnych niespodzianek, a Kanonierzy pewnie uporali się z bardzo przeciętnymi gospodarzami. Pewne 4:0 sprawia, że podopieczni Arsene Wengera wyprzedzają w ligowej tabeli drużynę Newcastle. Po tym meczu możemy śmiało stwierdzić, że Wigan Athletic nie jest drużyną na miarę Premier League, gdyż zaprezentowali całkowity pokaz bezsilności i brak jakichkolwiek chęci do podjęcia walki.
Zobacz obszerny skrót tego pojedynku
W składzie Arsenalu nie było żadnych zmian, bowiem na boisku pojawiła się standardowa jedenastka: Szczęsny - Andre Santos, Vermaelen, Mertesacker, Koscielny - Song, Arteta, Ramsey - Gervinho, Van Persie, Walcott.
Co ciekawe, pierwszą bramkową sytuację w 6. minucie przeprowadzili gospodarze. Podopiecznych Arsene Wengera najpierw uratowała dobra interwencja Szczęsnego, a następnie pogubienie się zawodników Wigan. Minutę później z kontratakiem wyszli Kanonierzy. Dobre podanie Gervinho trafiło pod nogi Ramseya, który nie opanował futbolówki i nie stworzył żadnego zagrożenia pod bramką Al-Habsiego.
Kolejne minuty nie przyniosły większych emocji. Obie ekipy próbowały w jakiś sposób rozpracować swojego rywala, ale bezskutecznie. Gra skupiła się w środku pola, oglądaliśmy głównie ataki pozycyjne, które rzadko kiedy były w stanie przeforsować którąś z linii defensywnych.
W 27. minucie stało się coś, czego nie oglądamy zbyt często w grze Arsenalu. Mikel Arteta zdecydował się na potężny strzał z dystansu i nie dał nim żadnych szans źle ustawionemu Al-Habsiemu. 1:0 dla Arsenalu!
Minęły raptem dwie minuty, a drużyna gości podwyższyła prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Van Persie, a futbolówka spadła prosto na głowę wyskakującego Vermaelena, który pokonał omańskiego golkipera. 2:0!
W 35. minucie mogło być już 3:0! Dobre podanie Gervinho spadło na nogę Robina van Persiego, który oddał piękny strzał na bramkę gospodarzy. Ali Al-Habsi stanął jednak na wysokości zadania i w dobrym stylu sparował futbolówkę.
Cztery minuty później sam na sam z Al-Habsim wyszedł Gervinho i kolejny raz w tym sezonie zmarnował stuprocentową okazję na zdobycie gola. Tym razem nie miało to jednak większego znaczenia, gdyż obywatel WKS i tak znajdował się na na pozycji spalonej.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. Kanonierzy zeszli na przerwę z dwubramkowym i jak najbardziej zasłużonym prowadzeniem.
Druga połowa zaczęła się od kontrowersyjnej decyzji Marka Clattenburga. Po tym, jak Gohouri powstrzymał w polu karnym Aarona Ramseya, arbiter nie odgwizdał przewinienia. Czy rzut karny powinien był zostać podyktowany? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że tak.
W 61. minucie było już praktycznie po meczu. Piękna solowa akcja Van Persiego zakończyła się strzałem Holendra i obroną Al-Habsiego. Do bezpańskiej futbolówki podbiegł Gervinho, który dopełnił formalności i wpakował ją do praktycznie pustej bramki. 3:0 dla Arsenalu.
Dwie minuty później Van Persie mógł już całkowicie dobić bezradnych zawodników Wigan. Dobra akcja całego zespołu zakończyła się podaniem do kapitana Arsenalu, który oddał niecelny strzał z bardzo bliskiej odległości.
Kolejne minuty nie przyniosły większych emocji. Gospodarze stwarzali już wrażenie wyczerpanych i prawie w ogóle nie zagrażali już bramce Wojtka Szczęsnego. Kanonierzy całkowicie zdominowali środek pola i co jakiś czas oblegali bramkę Al-Habsiego.
W 78. minucie tradycji musiało stać się zadość! Prawym skrzydłem samodzielny rajd przeprowadził Theo Walcott, a następnie wyłożył piłkę jak na tacy Robinowi van Persiemu. Holender nie mógł zmarnować tak idealnej sytuacji. 4:0!
Minutę później Arsene Wenger dokonał trzech zmian. Na boisku pojawili się: Coquelin, Benayoun i Arszawin, którzy zmienili odpowiednio: Songa, Walcotta i Gervinho.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Mieliśmy przyjemność oglądać jednostronne widowisko, które zakończyło się pewnym zwycięstwem Arsenalu 4:0. Widowisko może nie stało na najwyższym poziomie, aczkolwiek nikt nie ma powodów do narzekania. Wysokie zwycięstwo jak najbardziej cieszy. Zabrakło jedynie Oxlade-Chamberlaina, który przy tak wysokim prowadzeniu mógłby otrzymać kilkanaście minut na zaprezentowanie swoich umiejętności. Jak nie teraz, to kiedy?
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Mid
Może i zbyt wcześnie obwieszczamy takie osądy , ale to tylko dlatego że dobrze gra i to nas cieszy :0 Wiem że może to jest stronnicze , ale...cieszy gra Andre ;)
Charles i GFL
Santos natomiast ma na razie parę miesięcy dobrej gry w Arsenalu - z osądami "kto lepszy" się wstrzymajmy. Nie zrozumcie mnie źle - uważam Santosa za bardzo dobrego zawodnika, a Clichy w ostatnich sezonach mnie denerwował. Nie pochwalam jedynie obwieszczanie Santosa zbawcą lewej obrony po tak krótkim czasie w klubie.
panowie, oglądacie dzisiaj Polska - Rosja w siateczkę? ;)
Ooo tutaj jeszcze ktoś pisze:P ale ja lece na film. Milego spamowania xd
GFL > Tak. Mnie ta akcja też do dziś boli, ale podsumowywać zawodnika tylko po tym? Nieźle...
Arsenal1994
Jedną akcją mogę podsumować Duńczyka , a mianowicie akcja z kamp noł w meczu z czawiego drużyna , w ostatnich sekundach miał meczówkę na nodze a w zasadzie na piszczelu .
Charlie > żadne 3 kropki, tylko mówię prawdę! :D
Bendtner umiał coś podryblować, bez przesady z tym łamaniem nóg. Dobrze mu to nawet szło jak musiał grać na tym nieszczęsnym skrzydle. Choćby ta bramka z Ipswich(?) w półfinale Carling Cup. To już Chamakh prędzej by się połamał niż by takie coś zrobił :)
@Mid
W ost 2 sezonach Clichy nie zachwycał , szczególnie w ostatnim . A między nimi są 2 lata różnicy , wątpie żeby przez ten czas coś się zmieniło w dorobku Clichy'iego .
@Mid
Dobra, a tak - Clichy w ciągu całej swojej kariery miał jeden, słownie JEDEN, dobry sezon i w nim też zdarzały mu się takie kwachy, ze szok. Santos jest o niebo lepszy od Francuza. Nie mówię już nawet o ofensywie, bo w tej Gael po prostu nie istnieje w porównaniu z Brazylijczykiem.
Dużo ludzi uważa tutaj, że sprzedaż Clichy'ego wyszła nam na dobre. Przytaczacie też przykład, iż Santos strzelił w paru meczach tyle samo bramek, ile Clichy strzelił w wieeelu. Ale mnie zastanawia jedno: ile bramek mógłby mieć na koncie Clichy, gdyby w wieku Santosa wciąż grał w Arsenalu? Jak dobry będzie Clichy w wieku Santosa? Myślę, że dopiero wtedy będzie można oceniać czy ten ruch był dobry.
@Arsenal1994
...
Charlie > nie wiem gdzie ty widzisz dryblowanie u Hamaka :P Chyba, że da się to robić tyłem do bramki...
Chamakh gra piach, bo on w ogóle nie powinien się znaleźć w takiej lidze jak Angielska, a już nie mówiąc o takie drużynie jak Nasza. Początek miał dobry, bo dużo rzeczy przychodziło z ogromnej determinacji pokazania się, ale gdy przyszedł czas na odkrycie rzeczywistych umiejętności... stop. I tak do dzisiaj...
@Mid
No chyba... ;P
@GFL, maciekbe
Szaman ostatnio gra lepiej. W drugiej części zeszłego sezonu gówno grał bo był zajechany przez Wengera, a potem wrócił Rubin i Marokańczyk Mu raczej nie podskoczył.
Szaman ma gigantyczne problemy z wykończeniem, ale poza tym nabrał szybkości, jest świetny w przetrzymywaniu piłki i mimo wszystko gra bardzo dobrze głową. Ostatnio zaczął nawet dryblować. Bendtner natomiast prędzej zabiłby się o własne nogi niż cokolwiek przedryblował.
Arsenal1994
Ja jednak jestem fanem jego talentu . IMO sprzedaz Clichy'iego i kupno Brazilijczyka wyszła nam na dobre .
Czyli Frimpong w styczniu będzie grał z ekipą wilków ;)
Już dajcie spokój z tym Santosem :P
Dzisiaj wg mnie zagrał słabo. Poza 2 strzałami w 1 połowie panu bogu w okno niewiele pokazał. Znów chyba kondycyjnie wysiadł bo w drugich 45 minutach nie wychylał się poza swoją połowę.
Też uważam go za bardzo dobrego piłkarza, ale nie popadajmy w hurra... :)
Charles
Nie sądzę, że sprowadzi - napisałem tylko, że moim zdaniem powinien.
Bendtner jest lepszy od Chamakha, ale chłopak się ceni i jestem pewien, że woli grać regularnie w ekipie Czarnych Kotów i być ważnym ogniwem drużyny niż męczyć się u nas na skrzydle...szkoda, że się na nas obraził, wg mnie byłby jak znalazł. Niby drewniak itd itd, ale strzelał regularnie, nawet wchodząc z ławki. Chamakh natomiast zupełnie się pogubił.
Taka myśl mnie teraz naszła, że dzięki Santosowi i w przyszłości AOC możemy odzyskać dawny blask i polot, który gdzieś po drodze zgubiliśmy ;) Dobranoc
Na początku tamtego seoznu byłem mega zadowolony z Chamakh'a strzelił z 12 bramek , zrobił ok 5 karnych no wywiązywał się świetnie z zadań mu powierzonych i nagle coś z nim się stało i gra piach od tamtej pory .
@Mid
Naprawdę myślisz, ze Boss sprowadzi kogoś do środka?
tak wracając na rodzime podwórko -_-
fiatowiec.nowyekran.pl/post/42768,krecina-stracil-stolek-w-pzpn-ale-nie-pensje
Gigi
Ani Bendtner, ani Chamakh, ani Park mnie nie przekonują. Może i Benek kilka ważnych bramek strzelił - ale pamiętajmy też co było w meczu z Barceloną. Prawda jest taka, że obecnie nie mamy kim straszyć. Kiedy w meczu przeciwko Realowi czy Barcie sytuacja nie układa się po naszej myśli to co da wprowadzenie takiego Chamakha? Przydałby się jakiś snajper z prawdziwego zdarzenia. Może za parę lat takimi będą Campbell i Afobe - jednak na tą chwilę nie mamy w rezerwie nikogo. Ale i tak ważniejsze dla mnie jest sprowadzenie pomocnika.
Gigi
Tak , Diaby ma wielki talent . Ale przez te kontuzje nie może pokazać go w pełni a szkoda . Jednak jeśli mamy go trzymac po to żeby się u nas leczył , to masz racje , lepiej go sprzedać ;)
Bendtner>Chamakh, o. bo tak.
@GFL
Frimpong będzie zmiennikiem Alexa, a IMO Coq ma predyspozycje do bycia nie tyle DM-em, co świetnym b2b. Potrafi dryblować, celnie podać zarówno po ziemi jak i górą, tak więc mógłby się zmieniać z Jackiem/Artetą, no chyba że Wenger ma wobec niego inne plany ;) Diaby i Rosa raczej z nami nie zostaną. Za dużo kontuzji, Czechowi się kończy kontrakt latem, więc pewnie odejdzie do jakichś Niemiec czy coś w ten deseń, a Diaby? No cóż, jak przestanie się łamać i wreszcie pokaże, że może grać na wysokim poziomie bez kontuzji, to warto go zostawić - osobiście jestem fanem jego talentu. Jeżeli jednak znowu w tym sezonie większość przesiedzi w szpitalu, to będzie trzeba się pożegnać.
Gigi, pomyślmy. Średni, niewierny Bendtner czy średni, wierny Chamakh? CHAMAKH!
IMO Duńczyk swoim wypowiedziami odciął sobie drogę powrotną do Arsenalu.
GunnerForLife, ja w JETcie wielkich nadziei nie pokładałem, zupełnie inaczej jest z Benikiem:)
Co z Coquelinem i Frimpongiem? Ja obstawiam wypożyczenie Mannego. Coquelin raczej zostanie na FA Cup i końcówki spotkań.
@GFL
Ale JET to był pierwszy opier... Arsenalu. GŁOWNIE dlatego sprzedaliśmy Go do Ipswich.
Co się tyczy Frimmersa i Coquelina, obaj będą grać wystarczająco dużo. Zawsze będą jakieś kontuzje, to raz, a dwa - Song i Arteta nie mogę popylać cały sezon bez przerwy =] Dla każdego znajdzie się miejsce! Nie wiem tylko co z Lansburym... imo odejdzie, a szkoda...
@Gigi
Panicz Bendtner nie raczy wrócić do Klubu, bo to dla niego za niskie progi. A tak serio, to niech spiernicza stąd jak najdalej. W lecie sprzedamy jego, Szamana, Parkowi zostanie rok, a z napastników będziemy mieli Rubina, Joela i łamliwego Benika. Not so funny...
@GFL
Tylko wiesz... To nie JET bił wszystkie rekordy w akademii. JET jest leniem, bez własnej pozycji, a Benik to napastnik od zawsze, który już pokazał na wypożyczeniu, że potrafi bramki strzelać i grać zespołowo, a nie kiwać się samemu ze sobą.
Hmm , Afobe . W Jet-cie tez pokładaliśmy wielkie nadzieje . Ale chciał bym żeby Afobe był nowym Ian-em !
A jak myślicie co sie stanie w przyszłym sezonie z Coquelinem i Frimpobgiem ? Środek mamy chyba przeładowany : Song , Arteta , Wilshere , Coq i Pong , Rosicky , Diaby . Ja osobiście pożegnałbym się z Rosą i Diabyim i w następnym sezonie dawał więcej szans młodej dwójce .
Ja też w styczniu nie spodziewam się żadnych transferów, Boss ma wymówkę pt. "Bac i Jack to nasze transfery". Co do pozycji napastnika, to z chęcią pozbyłbym się Chamakha i postawił na Bendtnera, który już raz się sprawdził w roli zmiennika RvP i nastrzelał pare ważnych goli (wiem Charles, że się ze mną nie zgodzisz, bo nie lubisz Duńczyka :P). Jednak jeśli Holender nas opuści, to znowu czeka nas swsego rodzaju rewolucja, bo Wenger nie jest tak głupi, by postawić na Chamakha, Parka, czy któregoś z młodzianów. Dlatego mam nadzieję, że vP zostanie, bo IMO jego odejście byłoby dla nas większym ciosem, niż strata Nasriego i Cesca. Zwłaszcza, że zapewne za nim poszedłby Theo.
@Gigi
Wystawianie Benika i Joela na skrzydle to marnotractwo ich talentu. To są urodzeni snajperzy. Silni, szybcy, dobrze grający głową. (benik- 1,83 joel 1,78)
Ja jakoś o obsade bramkarza i obrońców się nie boje . Do szczęścia mi brakuje kogoś takiego jak Gotze czy Hazard . A Kagawą bym nie pogardził czy Martinem .
@Cudny
Campbell będzie w przyszłym roku włączony do pierwszego zespołu, pewnie razem z Benikiem, chociaż znając podatność na kontuzję Anglika, długo sobie nie pogra...
A wielkiego nazwiska na pewno nie będzie w styczniu... powiedzmy, ze Reus to maks, co ewentualnie przy sprzedaży Arszawian może wyjść...
aRamsey,
Bendtner pewnie zostanie sprzedany.
Benik i Campbell prawdopodobnie znów zostaną wysłani na wypożyczenia.
Park jest dla mnie tylko azjatycką maskotką (trochę małpujemy to marketingowe zagranie po United)
Chamakh-słaba forma i jeszcze będzie niedostępny przez 6 tygodni (PNA)
Theo i Gervinho nie grzeszą skutecznością :-)
Takie moje zdanie.
W skrócie. Rozgrywający i napastnik-tylko tego nam trzeba.
Myślę że transfer kogoś z : Hazard , Gotze przekonałby RvP do zostania na Emirates . A jeśli odejdzie , to będzie nasz 2 kapitan , który na przełomie 2 lat odchodzi od nas . Aż strach dawać komuś tę opaskę...
@GFL
Tak, ale CJ też gra lepiej z meczu na mecz.
@Gimbo
Bo tak, jestem chwilowo zajęty troszkę.
@Gigi
Mikel będzie Jego partnerem. Boss ewidentnie chce zrobić z z Jacka ofensywnego, w rodzaju Fabregasa, więc tak powinno to wyglądać.
Co się natomiast tyczy transferów, moim zdaniem wszystko zależy od tego czy Anży sypnie groszem na Arszawina. Jeśli tak, to kogoś w zimie przywitamy, jeśli nie... no cóż... wiadomo.
@aRamsey
Benika Boss wystawiał czasem na skrzydle, poza tym zarówno on jak i Joel nie mają raczej predyspozycji na snajpera w sysetemie 4-5-1. To musi być wysoki, w miarę dobrze trzymajacy się na nogach, umiejący grać głową zawodnik. Benik i Joel są chyba w okolicach 180 cm, także średnio ich widzę w roli osamotnionego napastnika. Już prędzej skrzydło/schodzenie do środka. Park też się imo nie nadaje, jego transfer to czysty zabieg marketingowy - byliśmy na zgrupowaniu w Azji i nagle kupujemy na 2 lata mało znanego w Europie Azjatę - zbieg okoliczności? Chamakh nadaje się na szpicę w tym systemie gry, ale jest cholernie powolny i nie potrafi mocno i celnie uderzyć z odległości dalszej niż 10 metrów. Ja nie wiem co zrobi Arsene, mówię, czego na logikę nam potrzeba. I tak w lecie priorytetem będzie zatrzymanie Robina i Theo. Imo łatwe to nie będzie..
Ja uważam, że jeśli w styczniu Wenger nie wyłoży kasy to Robina będziemy żegnać. Na trofea nie liczę więc czym możemy go za trzymać? Dużym transferem.
A podobnie jak aRamsey myślę, że napastnika nie potrzebujemy. Dawać mi Campbella.
Charles, czy ja wiem, moim zdaniem Walcott i Gervinho grają na podobnym (dobrym) poziomie.
Jak kogoś się czepiać to Benayouna czy Parka. Reszta wzmocnień udana.
Gigi
Zatrzymanie Theo , Robina i Alexa to podstawa , zgadzam się . Ja niestety o przyszłość żadnego z wyżej wymienionej trójki nie jestem . A o RvP najbardziej się boje , jak wiadomo ma swoje lata i chciałby też coś wygrać=zmienić klub. Jeśli będa transfery MOCNE i Wenger przedstawi sparwe jasno RvP " Ty zostajesz , my ściągamy graczy klasy światowej wygrywamy trofea " to myślę że RvP by został z tym że może stać sie ikona Arsenalu na miare Holendra , który kiedyś tez grał z numerem 10 .
@Gigi
Myślę, ze na napastnika nie ma co w najbliższej przyszłości liczyć. Jeśli utrzymamy Robina, za rok będziemy dysponować Robinem, Benikiem, Joelem, Ciamakiem i Parkiem (nie wliczając Tio i Gerwazego) na pozycji napastnika - Wenger nikogo nie dokupi. Nawet w przypadku odejścia (oby, oby!) Ciamaka i Parka, zostaje 5 CF'ów, w tym 4 naturalnych.
podpisuję się pod tym, co napisał Gigi. Jak zwykle zresztą...Gervinho jest dla mnie sporym zaskoczeniem, bo choć słyszałem o jego dokonaniach w Ligue 1 i widziałem go parę razy w akcji, to nie byłem zbyt optymistycznie nastawiony godząc się z myślą, że to właśnie on będzie zastępował $amira. Gość robi różnicę, niby banalny tekst ale w tym przypadku sporo w nim prawdy. Wiadomo, skuteczność jest do poprawy ale ważne, że dochodzi do tych sytuacji strzeleckich z jego udziałem.
Santos to zawodnik, którego znałem tylko z reprezentacji Brazylii, nie wiedziałem nawet w jakim klubie gra. Chłop systematycznie polepsza swoją grę, emanuje pewnością siebie na całe boisko i tutaj również podpisuję się pod tym, co napisał o nim Gigi.
Cieszę się bardzo z tych transferów i mam nadzieję, że na koniec sezonu będę mógł powiedzieć to samo ;)
Hobbit? To te krasnale z owłosionymi stopami?
@Charles
Tak naprawdę, to my niewiele graliśmy z Jackiem i bez Fabregasa. Pytanie też kto będzie jego partnetem - Mikel czy Aaron, bo od tego zależy jego pozycja. Grając z Artetą, Jack raczej będzie bardziej z przodu, z Ramseyem będzie typowym b2b.
@GFL
Nie liczyłbym na transfery. Prędzej latem się zacznie.. podstawa to zatrzymać Songa, Theo i oczywiście przede wszystkim RvP.. Podjąć decyzję co do Rosy i Diaby'ego, bo jak się tak mają łamać co chwila, to lepiej ich sprzedać i kupić kogoś ogarniętego na środek. Pozbyć się Chamakha/Parka, albo obu i kupić klasowego zmiennika dla RvP, jeżeli odejdzie Yossi z Ruskiem, to pewnie Arsene pomyśli nad sprowadzeniem skrzydłowych. Tak by było idealnie, ale osobiście boje się, że RvP nas opuści a i o przyszłość Theo też jakoś specjalnie spokojny nie jestem..
aRamsey
Ja jednak poczekam z ocena do premiery . Bardzo ciekawi mnie jak ''zrobią'' Smauga(smoka) i ogólnie wszystko , wszystko mnie ciekawi bo książka to majstersztyk .
@Charlie
Co sie tak obijasz? masz tylko jednego newsa na koncie.
Co do Hobbita, to ogólnie nie powaliła mnie interpretacja Jacksona - te Krasnoludy nie są zbyt krasnoludowe :/
Charles
Hmm , jednak Bac to Bac ;) i jak wróci francus to wtedy będzie grał genialny duet Kościelny-Vermalen . Co jest ogromnym wzmocnieniem . Tak Jack ma nieoceniony wpływ w naszą grę . Ciekawi mnie baaardzo w jakim stopniu nasza gra się poprawi gdy wróci młody Anglik .
@GFL
Znam ja na pamięć =]
@GFL
Co do zastąpienia to się akurat nie zgodzę. Bacaryego daje radę zastąpić, bo jego wrzutki są wręcz biedne. Jacka nie zastąpiliśmy. On tak naprawdę ma nieoceniony wpływ na Naszą ofensywę i jestem pewien, że z Nim w składzie możemy wygrać z każdym.