Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal
09.11.2024, 20:05, Mateusz Rosłoń 1946 komentarzy
W niedzielne popołudnie Arsenal uda się na Stamford Bridge, aby rozegrać mecz 11. kolejki Premier League z Chelsea. Drużyna Mikela Artety, która znajduje się ostatnio pod formą, szczególnie w meczach wyjazdowych, potrzebuje zwycięstwa jak powietrza. Spotkanie z ekipą Enzo Mareski będzie szansą na udowodnienie, że Kanonierzy nie złożyli jeszcze broni i na przypomnienie kibicom, kto jest najlepszy w Londynie.
Obie drużyny zgromadziły do tej pory po 18 ligowych punktów. Chelsea znajduje się na czwartej pozycji i wyprzedza piąty Arsenal dzięki różnicy bramek. Potencjalne zwycięstwo Kanonierów oznaczałoby zatem przeskoczenie lokalnego rywala w tabeli. Tę samą liczbę punktów ma jeszcze Aston Villa, a także Fulham - ci ostatni rozegrali już jednak 11 kolejek.
Niebiescy mają za sobą okazałe zwycięstwo w Lidze Konferencji Europy - pokonali ormiański FC Noah aż 8-0. Ich ostatnie wyniki w Premier League to natomiast remis 1-1 z Manchesterem United, zwycięstwo 2-1 z Newcastle oraz porażka 1-2 z Liverpoolem. W międzyczasie w Carabao Cup ulegli Newcastle 0-2. Ostatni mecz Arsenalu to porażka w Lidze Mistrzów z Interem 0-1. W Premier League też nie było kolorowo - ostatnie trzy spotkania to przegrana 0-1 z Newcastle, remis 2-2 z Liverpoolem oraz porażka 0-2 z Bournemouth. W Carabao Cup Kanonierzy pokonali Preston 3-0.
Do tej pory drużyny Arsenalu i Chelsea mierzyły się ze sobą 209 razy. 84 razy górą byli Kanonierzy, a 66 razy Niebiescy. Jak łatwo policzyć, padło też 59 remisów. W poprzednim sezonie oglądaliśmy remis 2-2 na Stamford Bridge oraz okazałe zwycięstwo Arsenalu 5-0 na Emirates. W sezonie 2022/2023 Arsenal wygrał oba mecze (1-0 na wyjeździe i 3-1 u siebie), w sezon wcześniej każda z ekip odnotowała porażkę na własnym stadionie i zwycięstwo na wyjeździe - na Emirates było 2-0 dla Chelsea, a na Stamford Bridge 4-2 dla Arsenalu.
Przejdźmy do sytuacji kadrowej. W drużynie gospodarzy kontuzjowany jest Omari Kellyman. Pod znakiem zapytania stoją występy Cole'a Palmera i Jadona Sancho, którzy dopiero wracają do zdrowia. W Arsenalu z pewnością nie wystąpi wypożyczony z Chelsea Raheem Sterling oraz kontuzjowani Kieran Tierney, Riccardo Calafiori i Takehiro Tomiyasu. Niepewna jest natomiast sytuacja Declana Rice'a, który nie zagrał w ostatnim meczu z powodu kontuzji palca u stopy, oraz Mikela Merino i Kaia Havertza, którzy ucierpieli w starciu z Interem.
Co tu dużo mówić - liczymy na przełamanie Arsenalu. Oby powrót kapitana Martina Ødegaarda, który po długiej przerwie pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania z Interem, był dla drużyny mocnym bodźcem i początkiem powrotu na odpowiednie tory.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Stamford Bridge
Data: 10.11.2024
Godzina: 17:30 czasu polskiego
Sędzia główny: Michael Oliver
Transmisja: Viaplay
źrodło: Własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
AS Monaco sporting director Thiago Scuro is one of the candidates Arsenal are monitoring to replace Edu Gaspar for next season. [@DiMarzio]
Jeśli Calafiori będzie zdrowy, to zobaczymy wreszcie nasz nowy podstawowy zestaw obrońców
Ben White has undergone a minor operation to resolve an injury he has been managing this season. He will be out for around eight weeks. [@ConMarbleHalls]
Arsenal are hopeful Riccardo Calafiori will return after the international break. [@ConMarbleHalls]
Zubimendi za Parteya albo z Parteyem ale ze zmarginalizowaną rolą to na pewno coś co by się przydało ale priorytet to transfer do ofensywy. Nawet bym powiedział, że dwa transfery. I dopiero potem można się bawić w Zubimendiego. O ile jemu się znowu uczucia tęsknoty do domu nie aktywują
@Garfield_pl: pewnie, dawać jeszcze jednego ŚPD bo jest ich mało XD
Arsenal are monitoring Martin Zubimendi’s situation, in the belief they can prove the player’s most viable destination in the summer. Mikel Arteta wants to add a #6 to his team, to ensure they have maximum tactical options. [@MiguelDelaney] #afc
After repeated appeals from Real Sociedad, Zubimendi opted to stay for at least one other season last summer. It is nevertheless believed that was on condition that he would be allowed to leave for the right offer in the future. Arsenal may now present that. [@MiguelDelaney]
Mikel Arteta wants to have a number of different options at #6. He wants to be able to pick from a pure passer, another who is physical & one who is press resistant. With that, Arteta would be able to reconfigure his midfield for any given game. [@MiguelDelaney]
Ben white has undergone a minor operation to resolve an issue he’s been dealing with for the last 6 weeks.
Club hopeful calafiori will be back after int duty.
Prawdopodobnie Ben wypada do końca roku. Trzeba liczyć na timbera i powrót kalafiora/tomijasu
Arsenal have been trying to tie Leandro Trossard down to a new long-term deal at the football club, sources have told Football Insider. [@SportsPeteO]
@coooyg11:
Moja jak ja poznałem była kierownikiem zespołu w a klasie :)
Arsenal często ze mną ogląda ,ale jej ulubiony xhaka odszedł. Na prezent chce koszulkę z mistrzowskiego sezonu z Leverkusen :d
Szanse na mistrzostwo Premier League według Opta:
Liverpool – 60%
Manchester City – 34%
Arsenal – 5%
▫ Chelsea – 0,3%
Ogólnie najlepsze co można zrobić, to zabrać kobietę na mecz. Moja od czasu wizyty na Emirates i przeżycia atmosfery z tym wszystkim związanym całkowicie zmieniła pogląd na moje oglądanie Arsenalu.
Polecam!
A czas powrotu uzytkownika jakze przypadkowo skorelowany z pierwszym kryzysem Arsenalu od lat. Na marginesie, Moze losnumeros losowal wymowki z tego samego wiaderka co slynny @danielosik
@Taki: zdecydowanie. No i poza tym, przeciez zawsze mozna obejrzec mecz we dwoje, tudziez wywedrowac wspolnie do pubu. To przeciez tez jest wspolne spedzanie czasu ;D
@miki9971 napisał: "Do czego to doszło, że trzeba elaboratem tłumaczyć fakt, że czasem można krytykować klub, którego jest się kibicem"
Nie trzeba, można ;)
Najwięcej wykreowanych okazji z gry w Premier League w 2024 roku:
Martin Odegaard - 61
Cole Palmer - 59
Luis Diaz - 58
Martin Odegaard w wyniku kontuzji opuścił 7 meczów ligowych w tym roku kalendarzowym, a i tak otwiera klasyfikację kluczowych podań.
Źródło Football info FB
Latest . A Premier League footballer has been further questioned by police and remains under investigation for allegedly raping three women and sexually assaulting a fourth, the BBC can reveal.
Despite this, he has continued to play for the club
@Barney napisał: "Prawdziwa kobieta rozumie miłość do afc i wie ,że jak jest mecz to nigdzie nie pójdziemy.
Jak ma problem o te 90m raz , czy dwa razy w tyg znaczy nie zasługuje na nas i może spadać na drzewo :)
Mecz Arsenalu to jest dzień święty"
Otóż to;)
EXCL: Real Sociedad director of football Roberto Olabe to exit role in June 2025. Led #RealSociedad rise + player trading/development (Isak, Odegaard, Merino, Zubimendi etc). No job agreed but viewed among best around so will be in demand @TheAthleticFC
Może potencjalny następca Edu?
@Taki napisał: "Niepotrzebnie.
Cieszyć się ze zwycięstw i przeżywać porażki zdecydowanie przyjemniej u boku kochającej kobiety."
Nie zrozumiałeś. Co to za kobieta która nie rozumie pasji swojego faceta ? Szybko kopnie cię w dupę bo ma cię w dupie.
Prawdziwa kobieta rozumie miłość do afc i wie ,że jak jest mecz to nigdzie nie pójdziemy.
Jak ma problem o te 90m raz , czy dwa razy w tyg znaczy nie zasługuje na nas i może spadać na drzewo :)
Mecz Arsenalu to jest dzień święty.
@Taki: ale on się nie cieszył przy boku kobiety, musiał całkowicie zrezygnować :)
@Ech0z napisał: "Współczuję."
Niepotrzebnie.
Cieszyć się ze zwycięstw i przeżywać porażki zdecydowanie przyjemniej u boku kochającej kobiety.
@XandeR napisał: "Klay wrocil do SF i karci trojkami GSW, nie sadzilem ze odzyje, ostatnie miesiace po kontuzji w Goldenach mial tragiczne, ale z taka forma plus niesamowitym teamem Mavs moze jeszcze dorzucic jakies pierscienie.
Wolalbym jednak, zeby to Curremu sie udalo"
Fajnie, że Klay wraca na właściwie tory, genialny zawodnik 3&D ze statusem gwiazdy.
Lubię gościa.
@Xander komu kibicujesz w nba?
@losnumeros napisał: "Z wiekiem dorasta się, przez 2 lata była ważniejsza kobieta niż AFC"
Współczuję.
dobr cofam, w trzeciej kwarcie z otwartych pozycji dwa airballe xD Chlop sie skonczyl
Klay wrocil do SF i karci trojkami GSW, nie sadzilem ze odzyje, ostatnie miesiace po kontuzji w Goldenach mial tragiczne, ale z taka forma plus niesamowitym teamem Mavs moze jeszcze dorzucic jakies pierscienie.
Wolalbym jednak, zeby to Curremu sie udalo
@losnumeros: Żałuję ale nie zawsze jest mi do śmiechu.
@praptak napisał: ". Wiele czynników się na to składa i można gadać godzinami ale jeden jest na swój sposób bardzo prozaiczny – ludzie nie chcą mieć dzieci."
Bo to jest w planie, ale dla Ciebie zapewne to tylko teorie spiskowe które trzeba wyśmiać
@Furgunn:
Mnie martwią różne sprawy ale ostatnio coraz bardziej demografia, że tak pada na pysk. Wiele czynników się na to składa i można gadać godzinami ale jeden jest na swój sposób bardzo prozaiczny – ludzie nie chcą mieć dzieci. Zwłaszcza panie, co wynika ze statystyk. W sumie przy tylu aktualnych możliwościach to faktycznie dla nich hamulec ^ no i inne wartości niż kiedyś, liczy się przyjemne, łatwe, tu i teraz + wyrzuty dopaminy przy powiadomieniach w mediach społecznościowych co działa jak narkotyk. Rozpuszczenie, rozpieszczenie i roszczeniowość na maxa. Niby przeciętny obywatel nie na wszystko może sobie pozwolić, ale wystarczy na najważniejsze potrzeby + wiele ułatwień jak np zamawianie online, coraz mniej trzeba się starać o cokolwiek. Kojarzy mi się to z eksperymentem Calhouna.
@Nicsienieda napisał: "Gwarantuję ci, że w porównaniu do problemów, które niedługo nastąpią (klimat, ekonomia, migracje, geopolityka), z perspektywy sprawy gender okażą się czymś zupełnie śmiesznym i nieistotnym"
Co tłumaczyć!!! Nawet sam Morawiecki na spotkaniu w Davos powiedział że UE dąży do jednego systemu NWO. Dla większości to fikcja i teorie spiskowe i myślą że demokracja ma znaczenie. Demokracja ma takie znaczenie że Ja o wielu podobnym do mnie musimy przestrzegać praw, a ci wyżej mają z nas beke lub poświęca osobę która zgodziła się skazać za kasę. Zaraz pewne osoby napiszą że trzeba iść do polityki. Po co. Żeby skończyć jak Lepper, który mówił prawdę!!!
@Nicsienieda: priv
@Nicsienieda napisał: "Gwarantuję ci, że w porównaniu do problemów, które niedługo nastąpią (klimat, ekonomia, migracje, geopolityka), z perspektywy sprawy gender okażą się czymś zupełnie śmiesznym i nieistotnym."
Większość tego nie rozumie, bo mam dobrze i żeby somsiad miał gorzej. Konsupcjonizm osiągnął swój cel
@Furgunn napisał: "Pierdzielnie o kryzysach, gdy prawdziwe problemy dookoła. Protest ma być reakcją na zawieszenie nastoletniej piłkarki, która zapytała transpłciowego przeciwnika z brodą: „Czy jesteś mężczyzną?”."
Gwarantuję ci, że w porównaniu do problemów, które niedługo nastąpią (klimat, ekonomia, migracje, geopolityka), z perspektywy sprawy gender okażą się czymś zupełnie śmiesznym i nieistotnym.
@Furgunn napisał: "Pierdzielnie o kryzysach, gdy prawdziwe problemy dookoła."
Problemy dopiero będą
Pierdzielnie o kryzysach, gdy prawdziwe problemy dookoła.
Setki kobiet planują PROTEST podczas meczu Anglii z Irlandią!
Protest ma być reakcją na zawieszenie nastoletniej piłkarki, która zapytała transpłciowego przeciwnika z brodą: „Czy jesteś mężczyzną?”.
Telegraph
Widze że nikt się już nie kłóci to przypomniałem sobie piękną opowieść o dwóch dzielnych zuchach (warto dobrze zapamiętać wszystkie kolory bo inaczej bez sensu)
„Szaty dżentelmenów”
Idzie sobie dwóch wędkarzy…
Jeden w zieloną kurtkę odzian, w czarne łaty i srebrzyste wzorki…
Drugi czarną kurtkę w zielone łaty i w złociste wzorki.
Droga im się dłuży, lecz każdy jeden niestrudzenie bieży z dyndającymi kijkami nie bacząc na wątpliwości.
Nagle Grzesiu - Wyłupiaste Oko - spojrzał na srebrzyste wzorki Eugeniusza… Po czym długo, acz sprawnie badał czarne jego łaty na zielonej kapocie. Aż wtem… westchnął rzewnie:
- Gienek, a po co nie pojechalim samochodem?
KONIEC.
@Armata500 napisał: "Ja kibicuję Arsenalowi od 2006 roku - od przegranego finału LM.
Nikt i nic tego już nie zmieni, żadna siła nie sprawi, że porzucę Arsenal, bo ten klub jest głęboko w moim sercu, jest częścią mojego życia i tak już pozostanie. Nawet jakbyśmy spadli do Championship czy League One, nic to nie zmieni, bo kibicowałbym cały czas tak samo. Nigdy się od klubu, KLUBU, nie odwrócę.
Natomiast krytyka sposobu jego zarządzania czy gry piłkarzy, stylu gry, jest czymś naturalnym i chyba niezależne od tego jakim się jest kibicem. Kibic nie musi mieć wiecznie różowych okularów i wszystkiego chwalić, a na to, co złe, tylko przymykać oko i wszystko akceptować oraz cieszyć się z najmniejszych sukcesików.
Nie jesteśmy Realem Madryt, to fakt. Ale tak samo nie jesteśmy Evertonem czy Wolves, gdzie sama gra w Premier League to sukces sam w sobie, a każdy zdobyty punkt w tej lidze, to wielkie wydarzenie. Arsenal jest jednym z największych marek świata, to wielki klub, z ogromnym potencjałem oraz budżetem, w którym grają bardzo dobry piłkarze, a w historii przetoczyło się tutaj wiele jednostek absolutnie wybitnych, i to jeszcze w XXI wieku.
Na tej stronie, jak i na każdej stronie kibiców danego klubu, niezależnie czy strona polska, angielska czy niemiecka - zawsze są skrajności, bo kibic niestety często idzie za emocjami, a emocje w danej chwili, poprzez gorszą grę, czy wyniki klubu, mogą być negatywne. Ja staram się nie popadać ze skrajności w skrajnoś i podchodzę racjonalnie do tematu. Czyli jak po przerwie reprezetancyjnej wróci dobry styl i wyniki, to nie zacznę wypisywać tutaj pochwalnych epopei na temat naszych, że już idziemy po mistrzostwo, tak samo jak wyniki i gra nadal będą średnie, daleki będę od zwalaniania Mikela Artety. Z chłodną głową podejść do tego, ja się przez te 18 lat tego nauczyłem, choć też nie było to szybkie, bo emocje mnie często mocno ponosiły niestety.
Kibic ma prawo wyrazić swoje zdanie i coś skrytykować, ma prawo mieć też jakieś oczekiwania. I oddzielam tutaj konstruktywną krytykę, gdy jest za co skrytykować, czy to trenera, czy to piłkarzy, czy to zarząd, od jakiegoś głupiego hejtu i pisania tego, co ślina na język, a właściwie na paluszki przyniesie. Wiem, że takie coś też i tutaj ma miejsce, jednak nie każda negatywna opinia na temat aktualnie grającego Arsenalu to hejt i nie oznacza to, że ktoś jest sezonowym kibicem, bo coś mu sie nie podoba.
Myślę, że nikt nie wymaga od Arsenalu tego, by co sezon zdobywał mistrzostwo Anglii i był w finale LM. Jak już wspomniałem, Realem Madryt nie jesteśmy i tyle no, to już tylko jacyś oderwani od rzeczywistości ludzie mogliby tego oczekiwać i na tej podstawie oceniać Arsenal, pracę trenera i grę piłkarzy.
Natomiast czy to oznacza, że kibic nie ma prawa oczekiwać, by w końcu coś ruszyło? By ten progres, o którym mówi trener i piłkarze był w końcu zauważalny i przede wszystkim, NAMACALNY, czyli poparty dużym, poważnym trofeum, jakim jest Mistrzostwo Anglii czy Liga Mistrzów? Według mnie nie, bo kibic takie prawo posiada.
Nie można wiecznie zadowalać się miejscem 2-4, udziałem w LM czy zdobyciem FA Cup raz na 5 lat. Nie jesteśmy Realem, ale tak samo nie jesteśmy Evertonem, by cieszyć się tylko z malutkich sukcesów. Ten klub ma ogromne aspiracje i ogromny potencjał, wierzę w to, że stać nas na to, by po 20 latach wygrać najważniejsze trofeum w Anglii oraz powalczyć o dalekie fazy w Lidze Mistrzów.
To, że ja nie pamiętam sukcesu z 2004 roku i wcześniejszych, bo jeszcze wtedy nie kibicowałem i fakt, że teraz jesteśmy w najlepszym okresie klubu od 2004 roku, jeśli chodzi o bliskość zdobycia mistrzostwa (patrząc na ostatnie 2 sezony) nie zmienia faktu, że mam świadomość tego jakim klubem jesteśmy, o jakim potencjale i tak, oczekuję, jako wieloletni kibic, żeby w końcu postawić kropkę nad i i zdobyć duże trofeum.
Jesteśmy klubem tak niespełnionym, tak pechowym, tak wyśmiewanym przez te wszystkie lata, że trzeba w końcu udowodnić, że jesteśmy w stanie być najlepsi. Kibicuję 18 lat, nie uświadczyłem jeszcze mistrzostwa, ale co to zmienia? To znaczy, że mam cieszyć się z miejsc 2-4? Że nie mam prawa oczekiwać więcej? Mam się zadowolić tym co jest i po prostu wziąć na klatę, że po prostu jesteśmy takim klubem i albo to zaakceptuję, albo wypad kibicować City czy Realowi? No właśnie z takim nastawieniem, to się nigdy nic tutaj nie zmieni.
Ja tam się frustracji kibiców nie dziwię. Hejtowi tak, ale frustracji, krytyce - nie.
I ja wciąż wierzę w mistrzostwo Anglii w tym sezonie oraz w LM. Wierzę. To nie oznacza, że wiem, że tak będzie, tylko po prostu mam nadzieję, że powalczymy i na końcu będzie wielka radość. Nie zwalniam Mikela. Ale gra musi się poprawić i nie możemy zadowalać się tylko walką o miejsca 2-4. Trzeba mierzyć wyżej i oczekiwać więcej, żeby ten klub był jak najlepszy. A kibicować można zawsze i wszędzie, niezależnie od sytuacji. Dla mnie to w ogóle nie ma związku, bo jak wspomniałem na wstępie - Arsenal jest moim życiem i choćby spadli z ligi, to nic to nie zmieni, nadal bym kibicował tak samo, ale chyba mógłbym skrytykować, że grali słabo i spadli, prawda? Czysto teoretycznie, bo to sie nie wydarzy (mam nadzieję) za naszego życia."
Do czego to doszło, że trzeba elaboratem tłumaczyć fakt, że czasem można krytykować klub, którego jest się kibicem i zapewniać innych kibiców, że serio nim się jest...
@Gunner18AFC napisał: "Jeśli naszą jedyną szansą na mistrzostwo ma być sezonowy zjazd dwóch największych rywali to nic dziwnego, że oni nadal są przed nami."
Już był taki sezon i wygrały mistrzostwo lisy, bez dużej kasy i wiary w trenera. Można
@Taki napisał: "I gdyby Live po odejściu Kloppa zaliczył spodziewany zjazd, to dziś nadal mielibyśmy duże szanse na pokonanie City i zdobycie mistrzostwa."
Jeśli naszą jedyną szansą na mistrzostwo ma być sezonowy zjazd dwóch największych rywali to nic dziwnego, że oni nadal są przed nami.
@pirell napisał: "Nie 5 a 4 naucz sie liczyc, napewno juz skonczyles tyle lat. Jak to mozliwe? To proste Arsenal w 3 meczach gral w 10 przez polowe meczu. Tylko tyle i az tyle ale jak widac niektorych pojecie tego faktu przerasta intelektualnie"
Tylko jak coś 28-23 to nie 4
Niektórzy mogą mieć o mnie opinię jaką chcą, nie przejmuje się tym. Od początku uważałem że MA to nie jest trener z którym wygramy coś poważnego, ale szanuję za to co zrobił w klubie i trochę myliłem się. Mikel ma potencjał, ale musi zmienić pewne rzeczy o stworzyć swój styl gry, a nie kopiować Guardiole. Teraz do rzeczy.
Już za czasów Wengera potrafiłem odpuścić część swoich planów dla AFC, bo trzeba było obejrzeć ten mecz. Z wiekiem dorasta się, przez 2 lata była ważniejsza kobieta niż AFC, bo tam jest więcej wspomnień, a mecze zawsze będą. AFC istniał przed Wengerem i będzie istnieć po Mikelu. Czy Klub będzie pamiętał userow z kanonierzy.com lub samą stronę? Nie
Jak porównuje Mikela do najlepszych trenerów źle, porównuje wydane fundusze też źle. Porównuje nasze spotkanie do hitu ekstraklasy też źle, bo to słaba liga o oglądam 2 mecze naraz ( mecz z CFC nie był jakimś klasykiem, które zostanie w pamięci). Co pewne osoby tutaj zadowoli? Porównujesz do najlepszych źle, do słabych to jesteś wyśmiany ( chociaż zapewne większość nie widziała strzelanych bramek w hicie ekstraklasy które były na poziomie światowym). Ostanie wywiady Mikela to jest jakiś żart, zachowuje się podobnie jak były trener ETH. Jaka dominacja w meczu z CFC i Interem? To już więcej czytałem pochwał po wygranym meczu z PSG ( nie oglądałem).
Skoro ktoś przychodzi do AFC to trzeba wymagać ( nie oczekuje mistrzostwa co sezon), ale widziałem kilka meczów w poprzednim sezonie. Gdzie jest ten pressing, spowolnienie tempa gry i przyspieszenie na max 2 kontakty w polu karnym przeciwnika, nawet jak traciliśmy bramkę i sędzia nie pomagał to potrafilismy stworzyć jeszcze więcej okazji. Teraz znowu te same tłumaczenia, sędziowie i kontuzje. Serio? Skład mamy podobny od 3 sezonów to oni już na pamięć powinni znać pewne schematy, a nie że wypada Ode i jest po grze. Więc czyja to wina?
Mecz z CFC pokazał światełko w tunelu, ale to Mikel musi zacząć zmiany od siebie. Na całe spotkanie to tylko było jedno bezpośrednie podanie po ziemi z głębi pola w stronę rywala i to w momencie gdy CFC szykowała się do ustawienia rzutu wolnego, szacunek za spryt ( zawodnicy chyba nie wiedzą że gra się na gwizdek po kartce). Środek Merino, Partey i Ode ma potencjał hulać bardzo dobrze i kreatywnie, ale to sam Mikel musi zmienić koncepcje gry.
Nie zwalniam Mikela teraz bo to byłaby głupota, ale po sezonie w zależności od wyników dlaczego nie? Jeśli Mikel zostanie ( co jest bardzo dużym prawdopodobieństwem) to nie nie znaczy, że dany zawodnik też będzie chciał tutaj być, ten mit że zawodnicy nagle zaczną odchodzić, bo nie będzie Mikela to jest żart. Wenger zrobił zdecydowanie więcej dla pewnych graczy, a oni i tak postanowili odjeść za pucharami. Czy w ciągu 5 lat mieliśmy zdobyć majstra czy o niego walczyć? Każdego trenera można kupić. Niektórzy robią z Mikela jakiegoś boga i klub rozpadnie się bo on odszedł. Gość dostał największe zaufanie z wszystkich trenerów, a puchary za tym nie idą. To nie są czasy że w jednym klubie trener będzie siedział 15/20 lat. Wystarczyło posłuchać co Pełka mówił, jak przyszedł łysy do Live i jak część zawodników odżyła. Mogę mylić się i okaże się że Mikel spędzi u nas jeszcze więcej sezonów niż Ferguson. Co będzie nie wiem? Wiem jedno, jeśli Mikel nie zmieni swojego podejścia do gry i reagowania w trakcie meczu ( już nawet nie reaguje żywiłolo jak wcześniej, tylko stoi myśląc co mam zrobić skoro nie mam pomysłu) to słabo widzę ten sezon, który jest bardzo wyrównany i tylko Live odstaje od reszty drużyn
Pozdro dla wszystkich, miłego wieczoru
@Spejsik: Nie wiem gdzie ty tu widzisz frustracje... To przeciez zwykly prowokator LFC ktory musie sie dowartosciowac chwilowym prowadzeniem w tabeli
@pirell: Matko ile frustracji w tym wpisie :D
@FabianMrozek napisał: "Wszyscy o Liverpoolu, ale powiedzcie mi jak to możliwe, że najgorsza wersja Man City za Guardioli ma 5 punktów przewagi nad Arsenalem?"
Nie mam pojęcia. I gdyby Live po odejściu Kloppa zaliczył spodziewany zjazd, to dziś nadal mielibyśmy duże szanse na pokonanie City i zdobycie mistrzostwa.
@FabianMrozek: Nie 5 a 4 naucz sie liczyc, napewno juz skonczyles tyle lat. Jak to mozliwe? To proste Arsenal w 3 meczach gral w 10 przez polowe meczu. Tylko tyle i az tyle ale jak widac niektorych pojecie tego faktu przerasta intelektualnie
Wszyscy o Liverpoolu, ale powiedzcie mi jak to możliwe, że najgorsza wersja Man City za Guardioli ma 5 punktów przewagi nad Arsenalem?
Kupmy Urbańskiego!