Boss o zaangażowaniu Özila

Necro
Co do piłkarzy w drurzynie dobrze przyjmujacych piłkę to nie wymieniłeś aktualnego rekordzisty Guinessa w tym temacie :)

Ja go trochę (tylko trochę) rozumiem. Prawda jest taka, że są mecze, gdy nasi piłkarze nie potrafią dobrze przyjąć piłki. Jak Mesutowi nie wyjdzie jedno przyjęcie to razi w oczy. Jedynie Sanchez, Wilshere, Ramsey, Cazorla i może Iwobi potrafią przyjąć idealnie piłkę, a jak wiemy, dwóch z nich jest kontuzjowanych, Iwobi jest wciąż chimerycznym małolatem, a Jack jest na wypożyczeniu. Ozil żyje głównie z dobrych podań i szybkiej gry. Nie wyobrażam sobie, żeby taki Bayern czy Barcelona przy kilku kontuzjach nie potrafili wymienić kilka szybkich podań, a u nas tak to niestety wygląda. Elneny, Xaka czy Monreal są dobrzy technicznie, ale wiemy, że nie są to piłkarze, którzy znacznie wpływają na ofensywę. Z przodu pozostaje Ozil i Sanchez, dlatego jeśli któryś z nich nie wyczaruje cudownego zagrania to akcja się kończy. Myślę, że nawet walka Ozila tutaj nic nie zmieni, a nawet zaszkodzi. Gdy nie mamy piłki i nasz napastnik stosuje pressing, to stara się ściągnąć grę do skrzydeł, a Ozil jedyne co może zrobić, to zbiegać do skrzydeł aby zagęścić pole i tak naprawdę może tej piłki nawet nie powąchać. Taką ma pozycję, która w defensywie polega jedynie na przesuwaniu się z drużyną w okolice skrzydeł. Coquelin czy Xaka mogą grać agresywnie bo zawsze się asekurują na zmianę, natomiast Ozil zostawia po sobie otwartą drogę na naszą połowę. Ja się dalej będę trzymał tego, że nasze wyniki wyglądają tak jak wyglądają nie przez taktykę czy inne powody wymyślane przez kibiców, a przez, mimo sukcesywnego wzmacniana, słabą kadrę. Zakładając, że bramkarz, obrona i defensywny pomocnik do defensywa, to w ofensywie zostaje pięciu zawodników, z czego tylko dwóch (przy obecnych kontuzjach) potrafią dobrze przyjąć, podać czy przedryblować. Gdy mamy pełną kadrę, to od razu widać, że są szybkie podania i dokładne przyjęcia, a wtedy Ozil zawsze gra dobrze.

Ozil jest w wielu meczach po prostu leniwy. Jak ma dobry dzien to potrafi miec tyle okazji do asyst, ze głowa mala tylko wtedy duzo sytuacji zostaje niewykorzystanych przez kolegow. Gdyby był troche szybszym zawodnikiem i by mu sie chcialo w kazdym meczu byłby pilkarzem idealnym bo jak widac nie tylko potrafi asystowac ale takze duzo strzelac

Ozil sam meczu nie wygra. Jak cała drużyna gra padake to nie dziwię się mu, że jest sfrustrowany.

Już w Realu był często z tego powodu krytykowany. Zaczyna powoli stawać się irytujący, te jego miny, fochy, obrażanie się na wszystkich, że nie wychodzi..
Sprawia wrażenie jakby robił wielką łachę, że musi wychodzić na mecz.
Kiedy jest w formie, to potrafi czynić cuda, ale na ten moment powinien się ogarnąć.
W perspektywie nowych kontraktów, zupełnie nie gra na miarę swoich oczekiwań. Co innego Sanchez, w każdym meczu na pełnej, takich zawodników potrzebuje ten klub.

@camsbruken

Tak, oglądałem :D

Coś w tym jednak jest, tylko Ozil musi działać z zaskoczenia. Może to nawet przekuć w atut. Jeden taki piłkarz na całą drużynę, tak niekonwencjonalny, z taką wizją gry i fenomenalnym ostatnim podaniem jest rarytasem. Rzeczywiście się nie forsuje, ale myślę, że on wie co ma robić na boisku. Chęć pozbycia się Mesuta jest irracjonalna. Ktoś kto potrafi zdobyć w samej tylko lidze 18 asyst świadczy o genialnych umiejętnościach. Pomyślcie teraz w jak wielu sytuacjach nawet wybitni rozgrywający, asystujący niezliczoną ilość razy nigdy nie wpadliby na to co wyprawia Ozil. Gdyby tylko więcej kanonierów lepiej wykorzystywało swoje okazje, nasz książę biłby rekordy, które trudno byłoby pobić przez długie lata.

@bayakus za dużo kuroko się naoglądałeś xd

Spokojnie to jest taktyka na nowy kontrakt Ozila od wszystkich krytyka to Wenger go broni żeby kontrakt podpisał xDD

widok Ozila czlapiacego po boisku i machajacego rekami, i te jego miny po zagraniach to jest TRAGEDIA dla kazdego kibica Arsenaalu FC albo Gosc sie wezmnie za siebie albo niech szuka innego klubu, gdzie za niego beda biegac po boisku...

Każdy ma swoją rolę w zespole, swoje specjalności i atuty. Tak się składa, że Mesut to zawodnik cienia, z którego wyłania się światło w postaci Alexisa i innych. Prawdę mówiąc nikt nie ma takiej wytrzymałości, nikt nie biega tak jak Sanchez. Niemcowi nie brakuje zaangażowania. On po prostu wykazuje się pod właściwymi sobie względami. To specyficzny piłkarz, ale chyba nikt nie zaprzeczy, że czarodziej asyst. Niech tylko uprawia swoją magię tak jak jeszcze do niedawna, a wtedy wszystko zostanie mu przebaczone ;)

Osobiście mój ulubiony grający zawodnik AFC.

Chyb nawet Wenger nie wie o co chodzi Niemcowi aktualnie. Może nawet sam Ozil nie jest w stanie wytłumaczyć swojego zachowania.

Nikt nie ma na myśli ilości asyst czy goli Niemca. Chodzi o jego walkę. Kiedy nam nie idzie Sanchez "gryzie trawę" i biega jak w amoku, natomiast Ozil rozkłada ręce, robi miny i człapie po boisku. Nie zawsze mecz ułoży się tak, że Mesut będzie mógł jedynie czarować swoimi zagraniami bez myślenia o walce, obronie czy pressingu, a szczególnie z drużynami typu City czy wkrótce Bayern takie sytuacje będą wręcz nagminne.

Ehhhhh sfrustrowany, a co on nam łaskę robi ze dla nas gra?
Jak coś mu nie gra to niech powie a nie chodzi po tym boisku bez życia

Niemiec często bywa sfrustrowany. Co ciekawe, ostatnio było to widać nawet w zagraniach do Sancheza, gdy ten coś psuł.

Mecze w których był sfrustrowany, znaczy to jest usprawiedliwienie, był niedyspozycyjny, miał okres (?)?

Z resztą całe szczęście że zaliczył asystę w poprzednim meczu to można go usprawiedliwiać do końca sezonu

Jak znów zacznie super grać to znów znajdą się fani Ozila. Ludzie są po prostu śmieszni, że tak powiem, żeby zachować poprawność polityczną.

hahaha wyśmiany zaangażowanie Ozila jest poniżej wszelakich norm. On po prostu nie walczy i to nie są 2 mecze panie Wenger.