Bould w superlatywach o Ramseyu
05.04.2013, 09:05, Tomasz Zajac 40 komentarzy
Steve Bould stwierdził, że Aaron Ramsey stał się w obecnym sezonie wzorem profesjonalizmu.
Tylko Santi Cazorla i Olivier Giroud zagrali w obecnej kampanii więcej spotkań od Ramseya, który dodatkowo pokazał swoją wszechstronność występując w środku pola, a także na obu stronach defensywy.
22-letni Walijczyk ma najlepsze lata przed sobą, a Bould widzi w nim wartościowego członka drużyny.
- Aaron spisuje się fantastycznie. Podczas każdego treningu pracuje niesamowicie ciężko.
- Nigdy nie narzeka, stara się i zawsze wykonuje to, czego się od niego oczekuje. Jest fantastyczny pod względem fizycznym i dodaje "coś” do drużyny. Myślę, że cały czas staje się coraz lepszy.
-Wspaniałe jest to, że Aaron nigdy nie wygląda na zmęczonego. Nigdy nie jest znużony. Daje drużynie siłę fizyczną, a jego gra piłką ciągle się poprawia.
- Niektórzy fani na początku krytykowali Aarona i myślę, że on to czuł. Potrzeba dużego charakteru, żeby powrócić po takim czymś, a Aaron uczynił to w fantastyczny sposób - zakończył Bould.
źrodło: arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Tez darze go szacunkiem ze mimo tego hejtu i krytyki on robi swoje i wraca do dobrej formy
Pewnie to dlatego, że Ramsey jest chyba ulubieńcem Wengera :).
Nero---->Oglądałem większość meczy w tym sezonie.Mamy czekać na niego do usranej śmierci aż zacznie grać bo miał kontuzje?Wilshere też ja miał i dłużej niż on pauzował teraz jest po kolejnej.Masz racje ze Ramsey przebija ich wola walki ale jeszcze jakby popracował nad odbiorem piłki to by było okej,a nie że przeważnie ratuje się faulem bo nie może nadążyć za przeciwnikiem.Masz racje również z tym,że ostatnio gra okej ale zwróć uwagę z kim graliśmy.Swansea(sezon ma już z głowy),Reading(raczej spadnie bo to najsłabsza drużyna PL)z Tottenhamem nie tak dawno mógł dać remis ale strzelił takiego kartofla jakiego dawno nie widziałem.Akurat Ramsey jest najsłabszy w całej naszej 2 linii.
Się rozpisałeś :D Wiem że obie kontuzje to inna sprawa (kontuzja Wilshere'a miała trwać tylko 2 tygodnie) i dlatego wiem że Aaron potrzebuje więcej czasu niż Wilshere.
@Tymin12
No tak, ale kontuzja Wilshere'a to nie złamanie nogi. Nie pamiętam czym była ona dokładnie, ale to pewnie były niekończące się problemy ze ścięgnami, stawami i tego typu sprawami. Kontuzja Ramseya to poważne złamanie. Coś traumatycznego. Wilshere mogło zatrzymać niekończące się przedłużanie tej kontuzji. W przypadku Jacka chyba nie było z góry powiedziane, że będzie pauzował 14(?) miesięcy. Aron złamał nogę i to tak poważnie, że po takim urazie nie da się być "od tak" kluczowym graczem drużyny jak np. Isco. Po takiej kontuzji już po prostu boisz się zostawić nogę, boisz się grać odważniej i podejmować ryzykowne decyzje. To nie kwestia umiejętności, a psychiki.. To siedzi w jego głowie i aby to zwalczyć Ramsey musi dojrzeć jako piłkarz. Do tego potrzeba niestety czasu i przede wszystkim zwyczajnej ludzkiej wyrozumiałości. Czytając niektóre komentarze (nie chcę nikogo urazić, ale to zwyczajnie moje odczucia) to odnoszę wrażenie, że spora część hejterów Ramseya to "zwierzęta" w skórze fana Arsenalu, które roz****łyby cały świat, aby Arsenal coś w końcu zdobył. Chyba wydaje im się, że piłkarze to maszynki do robienia trofeów i akurat w Arsenalu szwankują, a pierwszą do wymiany jest oczywiście Ramsey. Jak napisałem to wcześniej i pewnie będę pisać później: Ramseyowi potrzeba po prostu czasu. Nic więcej, po prostu czasu. Tyle może mu dać każdy, a jak bardzo łakniecie trofeów i super duper graczy to na stronę United nie trzeba się nigdzie ruszać. Wpisujecie sobie nie wiem manchester.pl (czysto przykładowa nazwa) i zachwycacie się mistrzostwem. Proste, a oszczędzicie sobie nerwów.
Nero chcesz kluczowego gracza w zespole w takim wieku po ciężkiej kontuzji? Wilshere :D A co do Ramseya to za pare sezonów będziecie się zachwycać nad jego grą i twierdzić że od zawsze w niego wierzyliście
Zobaczymy jak w przyszłym sezonie zaprezentuje się Ramsey. Jeżeli w przyszłym sezonie nie pokaże czegoś więcej, to powinien szukać dla siebie nowego klubu. Widziałem niżej porównania do Denilsona i coś rzeczywiście w tym jest...
statystyki jego strat wcale nie sa tak straszne jak wam sie wydaje. Rasmey nie jest i nigdy nie bedzie jedynym ktory je notuje w druzynnie. w ostatrnim meczu mial ze 3 ale w kilku poprzednich nie mial wcale. to nie jest jego nieodlaczny element. Arteta gra w PL od lat i trudno wymagac zeby zeby dojrzaloscia i madrym podejmowaniem decyzji Aaron byl juz na jego poziomie.
te teskty typu "gracz na miare Championship czy dolu tabeli PL" sobie darujcie. Ramsey gral przez wieksza czesc tego sezonu i ja nie widze zebysmy byli zagrozeni spadkiem
porownywanie Ramseya do Fabregasa nie ma sensu. Hiszpan debiutowal w Arsenalu w wieku 16 lat, byl/jest ogromnym talentem, jednym z najwiekszych w Europie w tamtym czasie i jest jednym z najlepiej podajacych na swiecie. w dodatku nie mial w okresie rozwoju wchodzac do pierwszej druzyny roku przerwy z powodu kontuzji
@Carpitu
W takim razie wymagajmy od wszystkich 20 latków bycia kluczowymi postaciami drużyny... Czemu nie? Na pewno tylko takie beztalencia jak Ramsey zawiodą, a cała reszta będzie ciągnęła drużynę biegając na uszach... Oczywiście takich "słabiaków" jak Ramsey to ze świecą szukać, bo pewnie co drugi 20 latek ciągnie swoją ekipę...
Tacy jak Isco trafiają się raz na bardzo wielu. Wymień mi 10, po kontuzji jak tamRamseya, w wieku do 22 lat, którzy są kluczowymi graczami swojej drużyny. Po za tym Ramsey przed kontuzją też błyszczał... Czyżbyś o tym zapomniał? Bo dla mnie to wszyscy chcieliby, aby Ramsey dorzucał to coś ekstra tylko ja się pytam skąd? Dlaczego od rozwijającego gracza oczekujesz pewnie super piłek przez pół boiska, goli i asyst w każdym meczu? 22 lata to wiek gdzie piłkarz ciągle się uczy i rozwija. Twoje wymagania jak i wielu innych przewyższają Walijczyka i to nie dlatego, że jest słaby, ale wy chcielibyście drugiego Xaviego w środku.
Jeżeli jednak doszukiwać się bardziej "czegoś ekstra" to jest tym czymś bez wątpienia wola walki Walijczyka. Przerasta on w tym na pewno Isco i Fabregasa w jego wieku.
Po za tym chyba nie oglądasz meczy Arsenalu, bo ostatnio to Ramsey gra solidnie, czyli po prostu OK. jak pisałem wcześniej to wyżywacie się na nim już z przyzwyczajenia, bo większość z was nawet nie zwraca na niego uwagi, chyba że coś spieprzy (co zdarza się również temu boskiemu Isco ) to wtedy wszyscy wiedza jaki mecz zagrał.
Zastanów się czasem nad swoimi wymaganiami, bo Arteta też nie wrzuca czegoś szczególnego do zespołu. Solidnie gra, podaje piłki, ale w większości są to proste zagrania. Nic szczególnego.
Robisz z siebie znawcę powołując się na Fabregasa i Isco. Żaden z nich nie miał takiej kontuzji jak Ramsey, a Isco to w ogóle gra w innej lidze... Na niego będziesz mógł się powołać jak przed 22 rokiem życia zagra w Premier League...
Już na sam koniec dodam, że Isco w każdym momencie może się z niewyjaśnionych przyczyn zaciąć (tak u rozwijających piłkarzy bywa) i dalej będzie tak do niego wzdychał? Dalej będzie mówił, że jest 10 razy lepszy od Ramseya gdy będzie grał piach?
22-latek uczący się i głównie 'biegający', to może być w T-Mobile Ekstraklasie, w zespole aspirującym do walki o mistrza to nie do pomyślenia. Aaron powinien się ogrywać, ale z ławki i w pucharach, bo taki poziom prezentuje.
Na Denilsona też Wenger uparcie stawiał, też było wiele osób, które mówiły, że hejterzy jeszcze będą go czcić. Niestety do niczego nie doszedł. Jednym się udaje, jednym nie i tu nie chodzi o całkowite wyłączenie szans, tylko dysponowanie nimi na tyle, na ile zasługuje.
Batt18les ---->To nie Arteta jest mistrzem w stwarzaniu zagrożenia pod własną bramką,nie podaje do przeciwnika aby ten wyszedł razem z innym zawodnikiem na 1 obrońce,to nie on ma tyle strat co Ramsey(i to są bardzo istotne straty).
Nero---> Nie można oczekiwać czegoś ekstra od 22 latka?Co za brednie.Isco nawet nie ma 20 lat a bije go na głowę 10 razy,Fabregas u nas z tym wieku już błyszczał,Hazard też wymiata na tą chwilę więc nie pisz więcej,że nie można od 22 latka wymagać "czegoś ekstra"
@theo100, bartek
to co napisaliscie jest idiotyczne. chcecie poiwiedziec ze nie wszedlby do pierwsego skladu takich druzyn jak AV, Fulham, Reading, WHU? niedorzeczne. w 3/4 klubow PL gralby w pierwszym skaldzie. a teraz o oferowaniu czegos wiecej i robieniu roznicy. dlaczego nie czepiacie sie Artety, ktory robi to wszystko co Ramsey tylko mniej biega i nie wychodzi na pozycje do przodu? dla mnie to jest jego lepsza wersja tylko jeszcze niech te straty wyeliminuje i nie gra tyle pietami.
przyklad z samej gory. Cleverley czy Carrick w MU. co oni oferuja drozynie i jaka robia roznice? to brzmi tak samo idiotycznie jak w przypadku Aarona. chyba ze twierdzicie ze United wygra mistrzostwo z dwojka ktora w zadnym innym zespole PL by nie grala w wyjsciowym skladzie
Tylko Santi Cazorla i Olivier Giroud zagrali w obecnej kampanii więcej spotkań od Ramseya.
To pokazuje jak wiele nam brakuje do myślenia o trofeach... Zawodnik który powinien siedzieć maxymalnie na ławce gra prawie najwięcej.. to pokazuje brak rotacji i brak dobrych zawodników.
Ramseyowi wystarczy dać trochę czasu. Później wszyscy będą po stokroć wypluwać słowa krytyki kierowane niegdyś w jego stronę. On ma wciąż 22 lata, także oczekiwać od niego teraz za wiele nie można. Po prostu dać mu trochę czasu.
Aron ma charakter czyli to czym niewielu zawodników w jego wieku może się szczycić. Wielu starszych od niego ciągle "nie ma jaj" i może mają umiejętności, ale jak coś idzie nie tak to ciężko pozbierać ich do kupy. Ramsey ma za sobą poważną kontuzję. Zdecydowanie ona zastopowała jego rozwój. Powoli jednak Aron wraca do formy i większość hejtów na niego podczas meczu już jest bardziej z przyzwyczajenia niż po prostu z jego słabej gry. Może nie jest kluczowym zawodnikiem drużyny, ale z czasem nim zostanie. Ciężko wymagać od 22 latka robienia czegoś "ekstra". On na razie ma się uczyć, celnie podawać, regulować straty i zwyczajnie walczyć. Od młodych zawodników wymagać można jedynie zaangażowania. Na oszałamianie umiejętnościami przyjdzie jeszcze czas. Na razie Ramsey biega i walczy. Tyle od niego wymagam ja i pewnie tyle wymaga od niego Wenger. Skoro dla papcia to wystarczy to dla nas też musi.
Ja jestem wstanie postawić moją prawą rękę, że Ramsey za sezon lub dwa będzie ważnym ogniwem drużyny. Przypomnijcie sobie historię Theo w zeszłym sezonie. Wszyscy go opluwali, nikt go nie chciał w składzie, a niektórzy nawet chcieli się go pozbyć. Teraz jest on naszym czołowym strzelcem i gdyby Wenger nie przedłużył z nim kontraktu, to pewnie ładnie by wszyscy płakali ;]
Puki co naszego drogiego Aarona z jego bogactwem umiejętności,a raczej z umiejętnością przelewania ich na jakość zespołu stać na Championship, badź dolną tabele Premier Ligue. Nie znaczy to, że nie bedzie on za 3,4 lata zawodnikiem robiącym różnice jakim był Fabregas. A błąd tkwi w tym, że powinien sie ogrywac i dorastać piłkarsko w klubach z półki wyżej wymienionej,a nie grać pierwsze skrzypce w klubie pretendujacym do bycia topowym w kraju i Europie.
Aaron powrócił do swojej, tylko on nie może grać na skrzydle... Fajnie widzieć Ramseya dobrze grającego.
żeby go tylko wenger nie wystawiał na skrzydle i będzie dobrze.
Wierzyłem w Aarona, Carl'a i opłaciło się...
owszem nie mozna mu zarzucic tego ze duzo biega i walczy, ale nalezy tez miec umiejetnosci a on ich nie ma na gre w pierwszym skladzie takiego klubu jak arsenal. na jego pozycji oczekuje sie robienia roznicy, on jej nie potrafi zrobic.
AlexVanPersie--->Nie ma obaw.Dla niego zawsze się miejsce w składzie Wengera chociażby miał do wyboru 10 lepszych graczy i tak postawi na Ramseya.
Zachwycanie sie grą Ramseya pokazuje obecny poziom Arsenalu. W żadnym czołowym klubie nie łapałby sie do podstawowego składu a u nas gra.
ostatnio prezentuje sie naprawdę dobrze fajnie że pozbieral sie po tej tragicznej kontuzji
Czas wreszcie się do czegoś przyznać: Jest jedna rzecz, która mi się w Aaronie podoba. Jadę po nim od dwóch lat, ale jednego mu odmówić nie mogę i co ciekawe pod tym względem widzę u niego ciągły progres.
Tym czymś jest zawziętość, walka i zasuwanie po boisku. Nasza drużyna często i zbyt łatwo się załamuje i biega od niechcenia. Aaron z kolei gryzie trawę do końca. Czyli coś o czym właśnie mówi Steve.
W jednym z meczy gdy graliśmy padakę a drużyna snuła się po boisku, pomyślałem nawet: "teraz przydałby się Ramsey, ktoś musi to szarpnąć". Wciąż mi wstyd za to że tak pomyślałem, ale coś jest na rzeczy. :)
Gdyby tylko dołożył trochę celności i uważności, ograniczył te straty i durne podanie do przeciwnika, to może by coś z niego było. Niestety, jak AOC zrobi progres(zacznie trafiać z dystansu), do drużyny wejdzie Gnabry i kupimy DMa, to Aaron może mieć problemy z łapaniem sie do składu.
zgadzam sie z Bouldem ;p
Może Cazorla z niego nie jest, ale niesłusznie został okrzyknięty kozłem ofiarnym. Do dziś mnie śmieszą statystyki z Ramseyem w składzie i bez ^v^ Można czepiać się piętek czy start, ale Aaron na pewno nie jest największym złem jakie trawi klub.
Najgorsze są te pijawki, co grają 0-5 meczów i pobierają za to kasę, a także te super gwiazdy na wypożyczeniach na których pensje też trzeba płacić spory procent. Nie dość, że żerują na kasie klubu to jeszcze zabierają miejsce w składzie nowym lepszym zawodnikom.
Lampard czy nawet Muller tez dlugo byli slabi a ich trenerzy na nich stawiali i jak widac oplacilo sie, nawet o tym kiedys czytalem artykul, znajduje sie on na jednej ze stron konkurencji:)
Moim zdaniem gra teraz jak Denilson w najlepszej formie. W miarę celnie podaje (ale głównie proste zagrania), coś tam odbierze, pobiega. Dużo nie szkodzi, ale nie napędza zespołu. Dla mnie to wciąż materiał na ławkę, wpuszczany w odpowiednich sytuacjach (przedtem był materiałem na trybuny). Problemem jest to, że po kontuzji Diaby'ego (numer urazu niech sobie każdy wpisze) i przesunięciu Jacka, nie mamy dobrego b2b, który by grał obok Artety. Coquelina Wenger unika jak może. Dlatego przydałby się DP z umiejętnościami również z przodu (żeby przestawiać w razie potrzeby).
"jego gra piłką ciągle się poprawia"
Przeczytałem: jego gra piętką ciągle się poprawia. Hahaha
dobrze spisuje sie jak Wenger goni wynik i wpuszcza go na prawa obrone ( taka slabsza wersja Valencii ) Tak poza tym, oczekuje od niego znacznie wiecej niz gra do tej pory i mnie jeszcze nie przykonal do siebie.
Brak mu gry na wysokim poziomie przez 90 minut, dokladnosci i wziecia odpowiedzialnosci przy rozgrywaniu.
Przy posiadaniu pilki przez naszych obroncow, to on powinien szukac miejsca do pilki slac ja do skrzydlowych i Cazorli, a on sie chowa. No i te straty czy zle podania, gdzie za plecami sa napastnicyy i tylko dwoch naszych obroncow musi wyeliminowac.
Moja nota 6/10
aron gra coraz lepiej
Wenger nie podpisywałby z nim kontraktu nie wierząc w jego potencjał i umiejętności.To może być naprawdę klasowy gracz tylko na pozycji defensywnego pomocnika.Myślę,że jeśli dalej będzie się tak rozwijać to zostanie godnym następcą Artety.
Jeśli ma zostać w Arsenalu to najlepiej jak będzie grał jako defensywny pomocnik bo na rozgrywajacego, a tym bardziej na skrzydłowego to on się nie nadaje.
nie znasz sie panie Bould, Ramsey jest tragiczny. chcesz wiedziec naprawde na co sie nadaje Walijczyk? poczytaj komentarze na kanonierzy.com
druga polowa sezonu Ramseya jest kapitalna. od poczatku stycznia i kontuzji Artety zagral jeden slaby mecz. cala reszta to albo dobrze albo bardzo dobrze. i w najblizszym czasie za duzo rotacji nie bedzie ze wzgledu na kontuzje Wilshera, Walcotta i Diaby'ego
Ostatnio Aaron Prezentuje się już całkiem spoko. Z takim nastawieniem na pewno będą z niego ludzie.
d**y nie urywa...ale może coś z niego będzie, zrobił mały postep z leszcza na średniaka ;D
Ramsey naprawdę gra co raz lepiej, jeśli porządnie przepracuje okres przygotowawczy przed kolejnym sezonem to może być on dla niego przełomowy, bo w tym jeszcze nie do końca pokazał swoje możliwości.
dobrze, że jest tak uniwersalny. dzięki temu ma szanse na grę
spoko spoko niby gra coraz lepiej, ale mówić że daje to "coś" drużynie to przesada..