Carling Cup: Faworyci górą

24.09.2009, 12:34, Maciej Lewandowski 15 komentarzy

Trzecia runda Pucharu Ligi Angielskiej już za nami. Zarówno we wtorek, jak i wczoraj zabrakło niespodzianek. Co prawda Newcastle United oraz Burnley przegrały z niżej notowanymi rywalami, jednak te drużyny trudno było uznać za pretendentów do tytułu.

Aston Villa pokonała u siebie Cardiff City 1:0. Zwycięską bramkę już w trzeciej minucie spotkania strzelił niezawodny Gabriel Agbonlahor.

Takim samym rezultatem zakończył się mecz na Stamford Bridge, gdzie Chelsea Londyn podejmowała Queens Park Rangers. Jay Simpson, który w sobotę zdobył dla QPR dwie bramki, tym razem nie był w stanie uchronić swojej drużyny przed odpadnięciem z Carling Cup. Dla podopiecznych Carlo Ancelottiego gola na wagę awansu do czwartej rundy strzelił Salomon Kalou.

W wyjazdowym spotkaniu Everton dosłownie rozbił w pył ekipę Hull City. Goście już po 25 minutach prowadzili różnicą trzech goli. Po przerwie resztek nadziei oraz chęci do gry pozbawił gospodarzy Leon Osman, który ustalił wynik meczu na 0:4.

Jeszcze bardziej okazałym rezultatem zakończył się pojedynek pomiędzy Preston North End a Tottenhamem Hotspur. Ekipa grająca na co dzień w Championship nie miała zbyt wiele do powiedzenia. Goście z Londynu od początku narzucili swój styl gry i na przerwę schodzili z dwu bramkowym prowadzeniem, a na listę strzelców wpisali się Peter Crouch oraz Jermain Defoe. Dla "Kogutów" było to jednak zbyt mało. W 77. minucie Crouch dołożył kolejne trafienie. Preston odpowiedziało co prawda honorowym golem autorstwa Browna, jednak bramki Keane'a oraz Croucha, który skompletował tym samym hattricka, nie pozostawiły Hull City żadnych złudzeń.

Manchester United długo męczył się na własnym stadionie z ekipą Wolverhampton Wanderers. Na taki obrót sprawy miała z pewnością wpływ czerwona kartka Fabio da Silvy, który już po dwóch kwadransach został wyrzucony z boiska. Fani zgromadzeni na Old Trafford jedyną bramkę spotkania ujrzeli dopiero w 67. minucie, kiedy to Danny Welbeck pokonał bramkarza "Wilków" i ustalił wynik na 1:0.

Na wyłonienie zwycięzcy najdłużej czekać musieli kibice, którzy przybyli na The City of Manchester Stadium, gdzie ekipa prowadzona przez Marka Hughesa podejmowała Fulham Londyn. W regulaminowym czasie gry żadna z drużyn nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. W dogrywce decydującą bramkę strzelił były gracz Arsenalu, Kolo Toure. Goście z Londynu nie dali już rady odpowiedzieć na to trafienie i mecz zakończył się wygraną gospodarzy 2:1.

Losowanie par czwartej rundy Carling Cup odbędzie się w najbliższą sobotę, 26 września. Poniżej przedstawiamy wszystkie zespoły, które wezmą w nim udział:

Arsenal

Aston Villa

Barnsley

Blackburn Rovers

Bolton Wanderers

Chelsea

Everton

Liverpool

Manchester City

Manchester United

Peterborough

Portsmouth

Scunthorpe

Stoke City

Sunderland

Tottenham Hotspur