Cazorla: "Tiki-taka" nie umarła
					 05.09.2014, 12:17, Michał Pałasz
						13 komentarzy
					
						 05.09.2014, 12:17, Michał Pałasz
						13 komentarzy
					
Po wczesnym odpadnięciu reprezentacji Hiszpanii z Mistrzostw Świata 2014, wielu ekspertów stwierdziło, iż klęska ta była spowodowana ich stylem gry - tzw. "tiki-taką". Z tymi opiniami absolutnie nie zgadza się pomocnik Arsenalu - Santi Cazorla.
Sposób gry Hiszpanów poprowadził ich do dwóch kolejnych Mistrzostw Europy i triumfu na Mundialu w 2010 roku. Jednak w Brazylii, obrońcy tytułu nie wyszli nawet z grupy.
- Moim zdaniem "tiki-taka" jest w piłce niezbędna. Identyfikuję się z tym stylem gry, gdyż w ten sposób Hiszpania odnosiła sukcesy - powiedział Cazorla dla Arsenal Player.
- Wszyscy mówili, że to najlepszy futbol, jaki grała kadra narodowa od lat. Jeżeli przegrasz, to nie znaczy od razu, że ten styl umarł. Nie może być tak, że kiedy wygrywasz, wszystko wygląda pięknie, a kiedy poniesiesz porażkę - beznadziejnie.
- Hiszpania ma swoją filozofię, będą się jej trzymać i jestem pewien, że w niedalekiej przyszłości ponownie zaczniemy odnosić sukcesy.
Pomimo szybkiego powrotu do domu z Mundialu w Brazylii, Santi Cazorla jest zdania, że przywiózł z Ameryki Południowej pozytywne wspomnienia.
- Uczestniczenie w Mistrzostwach Świata po raz pierwszy było wyjątkowym przeżyciem. Byłem szczęściarzem, że mogłem grać na Mundialu i jest to na pewno coś, o czym będę mógł w przyszłości opowiadać swoim dzieciom.
- To prawda, to nie był dla nas najlepszy turniej. Hiszpania chciała wygrać, udanie się zaprezentować... lecz obecnie każdy przeciwnik może cię pokonać. Z jakiegoś powodu przegraliśmy rywalizację z Holandią oraz Chile i zostaliśmy wyeliminowani.
- Zapamiętam to na zawsze. To było dla mnie wyjątkowe przeżycie i mam nadzieję, że będę mógł grać dla Hiszpanii jeszcze przez wiele lat - zakończył Cazorla.
źrodło: Arsenal.com 
							25.10.2025, 17:15 2030 komentarzy
 
							23.10.2025, 20:16 2 komentarzy
 
							22.10.2025, 08:14 537 komentarzy
 
							21.10.2025, 20:00 4 komentarzy
 
							20.10.2025, 22:21 7 komentarzy
 
							20.10.2025, 19:40 952 komentarzy
 
							18.10.2025, 21:05 1018 komentarzy
 
							18.10.2025, 17:27 1 komentarzy
 
							17.10.2025, 18:49 15 komentarzy
 
							17.10.2025, 18:29 752 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt | 
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty | 
|---|
- 
								 Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
- 
								 80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem 80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
- 
								 Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
- 
								 Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
- 
								 Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- 
								 Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- 
								 Pot, cierpienie i egoizm Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- 
								 Wywiad z Przemkiem Rudzkim Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- 
								 Historia Jacka Wilshere'a Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- 
								 Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
nienawidze oglądać tego jak przez 1/2 meczu podają sobie obrońcy piłke i potem wychodzi 75% posiadania piłki a zero goli :D SZIT tyle powiem. Nawet nie oglądam tego Bayernu i Barcelony bo te dwa kluby chyba grają teraz najnudniejszą piłke. Raz na cały mecz uda im sie jakieś dobre podanie a tak to tylko bezmyślne klepanie... Nie wiem po co ci kibice na mecz przychodzą :D
Tiki sraka :P
Wszyscy już ich potrafią rozpracować, więc jeśli nic nie zmienią, ciężko będzie im wygrać jakiś wielki turniej w najbliższych latach
@tytuł A POWINNA. Jest to najbardziej nudny sposób rozgrywania akcji. Rzygam już tym, ogladając Farselone, Bayern Pepcia Guardioli i niesetety Arsenal, który niekiedy gubi sie we własnej koronce. Atak pozycyjny to wielka sztuka, ale wchodzenie z piłką do bramki ssie na całego.
Oczywiście, że nie umarła. Przecież wygrała mistrzostwo świata. PO RAZ DRUGI Z RZĘDU.
Ojcem sukcesu perfekcjonista tiki-taki, Pepe Guardiola. Tak teraz, jak i 4 lata temu.
Hiszpania - "Jeszcze Tiki Taka nie umarła póki my żyjemy" :D Zapewne cały czas będą trzymać się tej taktyki, a zespoły wiedzą już jak się im przeciwstawić. Według mnie będzie im naprawdę ciężko w najbliższych latach.
Wszyscy po prostu wiedzą już jak Hiszpania będzie grać, dlatego łatwiej ich teraz rozpracować. Ale grać i tak będą tak cały czas.
Jeżeli świat będzie trwał dalej to ta era jeszcze powróci, ale nie prędko.
I tak najważniejsi są wykonawcy taktyki czyli piłkarze. Hiszpanie mieli idealnych zawodników do tiki-taki ale powoli ich tracą
Ich era się zakończyla...
Teraz to już jest tylko tiki-sraka :P
To jest dobry styl, ale tylko przy zawodnikach, którzy są do tego stworzeni i są w odpowiedniej formie. Na mundialu w Brazylii połowa składu Hiszpanii to byli już wypaleni gracze począwszy od takich grajków, jak Xavi czy Iniesta.
Ja akurat mecz Hiszpania - Holandia oglądałem będąc na wakacjach w Hiszpanii. Ale kibicowałem Holandii. Niesamowite były te smutne ulice po tej porażce ;)