Cech: Zostaliśmy pokonani przez świetny zespół

Świetny zespół pokonał ligowego średniaka...

Jakoś Wigan potrafiło pokonać ten świetny zespól. Jak widać nasi pilkarze są 2 poziomy niżej. Nie dość ze nie zdobyli bramki to stracili 6

Pierwszy do odstrzału, niech wraca dziadować do Sparty Praga. Ściągamy albo miernoty, albo piłkarzy po drugiej stronie rzeki, którzy odnieśli już sukcesy z innymi drużynami i na nowe nie mają wielkiego parcia - jak np. Cech. Dziwmy się potem, że Arsenal określa się jako klub-mem.

Ten sezon to jakaś porażka :/

@Amadi: tak. W finale grali dobrze 10 min, wczoraj 20

Dobrze kombinujesz Piotruś, ale my już wiemy, że sabotujesz. To zadowolenie po przegranych meczach cię zdradza.

Ja musze odpoczac od Arsenalu chyba, co roku to mowie i co roku ta sztuka mi się niestety nie udaje, ale to już jest przesada. Ten sam trener, tak samo beznadziejni, w tej samej fazie sezonu. Szczerze to w poprzednich latach mieliśmy chociaż fajną pierwsza czesc sezonu, okresy fajnej gry, gdize wygyrwalsimy pare spotkan pod rząd i strzelalismy sporo goli, a w tym roku od 1 kolejki gramy totalne gówno i nic się nawet na moment nie zmieniło. Nasza gra nie zasługuje na nic> Zero taktyki, zero ofensywnego stylu gry, słaba obrona, te same schematy, a właściwie ich brak, a naszym jednym z lepszych snajperów jest Nachos, to mówi wszystko.

Kroenke i tak nie odejdzie, ale zmieńmy już tego nudnego trenera, niech nawet jakiś trener X da implus, inne treningi, jakieś przygotrowanie przeciwnika lepsze, poprawa ustawienia, brak takiej wolnosci dla pilkarzy, gdzie każdy sobie hasa jak chce, a potem taki Xhaka i Ramsey robią dziury jak ser szwajcarski.

Wenger miał taki jeden moment gdzie miał dosłownie momencik do topu. Wystarczylo w 2015 roku kupić top strikera do Ozila i Sancheza, ktorzy zniecheceni wgl nie byli, to wolelismy zima kupic Elninio, a okienko wczesniej Wenger mowil, ze Fabs nie ma tu prawa bytu bo jest Ozil, pozniej niby to samo bylo z Vidalem. Idz pan w uj

widać było poprawę względem poprzedniego meczu, ale obronę mieliśmy taką samą...

ostatnie mecze

Swansea - lose
Everton - win
Tottenham - lose
Ostersund - win
Ostersund - lose
City - lose
City - lose

5 porazek 7 spotkan...

Ale my przegrywamy z kazdym. Od ligi szwedzkiej az po dolne rejony premier league :_(

Dokladnie, obecnie City jest poza zasiegiem, bardziej bola porazki/remisy z ogorkami...

Guardiola tak poukładał zespół, że potrafią sobie grać na 30 - 50 - 100 % swoich możliwości i dobrze wiedzą sami w których momentach w meczu grać na te 100%, żeby dobić rywala a później to już takie pykanie dla samego funu.

No co ty nie powiesz Petr.

Poza tym bredzisz. Tak, z pewnością to niewykorzystany karny dał im wiarę, że zdominowali spotkanie, bo przecież gdy prowadzili 3:0 do przerwy to w to nie wierzyli. Oni grali cały mecz na 50% i tyle wystarczyło, by nas ograć.
Ale z pewnością, gdybyśmy tylko wykorzystali tego karnego, wygralibyśmy 4:3. Kurczę, tak niewiele zabrakło. Brawo chłopaki.

To teraz trzeba ściągnąć do Arsenalu psychologa z Borussi

Co on bredzi? Karny był po jak już w dostawali 3 gole w pupsko. Zwala przegrana na niewykorzystany karny?

Cech rezerwowym!