Cenne zwycięstwo po słabej grze: Arsenal 1-0 Newcastle
02.01.2016, 16:51, Sebastian Czarnecki 4427 komentarzy
Miało być szybko, łatwo i przyjemnie z drużyną, która w tym sezonie spisuje się fatalnie, jednak Kanonierzy postanowili utrudnić sobie zadanie, a swoim kibicom zaserwować prawdziwe kino grozy ze zwrotami akcji.
Arsenal zagrał dzisiaj słabo i popełniał bardzo dużo błędów w obronie, a już po 50 minutach mógł przegrywać przynajmniej dwoma albo trzema bramkami. Na szczęście między słupkami znajdował się Petr Čech, który wygrał dziś londyńskiej drużynie kolejne 2 z 15 punktów, o których przed sezonem mówił John Terry. To właśnie jego heroiczna postawa pozwoliła Kanonierom wrócić do swojego rytmu, odpowiedzieć na słabą grę strzeloną bramką, a w rezultacie wygrać bardzo trudny mecz.
Ludzie mówią, że właśnie takimi meczami wygrywa się mistrzostwo, jednak wszyscy chcieliby, żeby takich spotkań było jak najmniej. Kanonierzy rozczarowali jako drużyna, ale też wspólnymi siłami potrafili podnieść się z kolan i przesądzić o zwycięstwie. Do swojego konta mogą teraz dopisać sobie bardzo celne trzy punkty, które po remisie Leicesteru z Bournemouth umocniły ich na pozycji lidera Premier League.
Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Flamini, Ramsey - Chamberlain (68. Campbell), Özil, Walcott (81. Gibbs) - Giroud (88. Chambers)
Newcastle: Elliot - Janmaat, Mbemba, Coloccini, Dummett - Sissoko, Tiote (87. De Jong), Colback (79. Thauvin), Wijnaldum - Perez, Mitrović
Kanonierzy od pierwszych minut chcieli narzucić rywalom swoje tempo gry i postanowili zepchnąć ich do głębokiej defensywy. Londyńczycy częściej utrzymywali się przy piłce i starali się stwarzać zagrożenie, jednak zabrakło pomysłu, by przeforsować się przez linię obronną.
Arsenal zagrożenie stwarzał głównie poprzez ofensywne rajdy skrzydłami i dośrodkowania w pole karne. Bardzo aktywni byli zwłaszcza Chamberlain i Bellerin, jednak nie potrafili wykreować swoim partnerom żadnej klarownej sytuacji strzeleckiej.
Pomimo dominacji londyńczyków, to Sroki jako pierwsi stworzyli sobie okazję, którą mogli zamienić na bramkę. Dośrodkowanie w pole karne trafiło na głowę Wijnalduma, ale dobrze ustawiony Čech zdołał sparować uderzenie do boku. Chwilę później szczęścia spróbował jeszcze Jack Colback, ale Anglik trafił prosto w czeskiego bramkarza.
Kanonierzy utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili zrobić z niej żadnego pożytku. W dalszym ciągu brakowało strzałów na bramkę Elliota, celnych prostopadłych podań w pole karne i przede wszystkim DOKŁADNYCH dośrodkowań. Bo mimo wszystko jakieś próby były.
W 26. minucie Ayoze Perez doszedł do sytuacji i oddał strzał wolejem. Piłka minęła się jednak z bramką strzeżoną przez Petra Čecha.
W 37. minucie Kanonierzy w końcu doszli do głosu. W polu karnym dobrze odnalazł się Oivier Giroud, jednak jego uderzenie w świetny sposób zostało zablokowane przez Colocciniego.
Dwie minuty później podobna sytuacja po stronie gości. Tym razem to Mitrović ruszał na bramkę Čecha, a jego uderzenie zostało zablokowane przez Koscielnego.
W 42. minucie dośrodkowanie w pole karne Arsenalu zakończyło się strzałem Mitrovicia... przewrotką. Na szczęście Serb miał za mało wolnej przestrzeni, by lepiej złożyć się uderzenia i w rezultacie trafił prosto w Čecha.
Czeski golkiper ponownie interweniować musiał zaledwie minutę później. Tym razem strata na własnej połowie umożliwiła Wijnaldumowi oddanie strzału, ale były zawodnik Chelsea kolejny raz stanął na wysokości zadania.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, Arsenal bezbramkowo remisuje z Newcastle po bardzo bezbarwnej grze.
Kanonierzy nie wyciągnęli żadnych wniosków i już na początku drugiej połowy popełnili fatalny błąd w defensywie, który uruchomił Wijnalduma w akcji sam na sam z Petrem Čechem. Bramkarz Arsenalu tym razem przeszedł jednak samego siebie i fenomenalnie zatrzymał szturmującego Holendra. Tylko dzięki niemu londyńczycy jeszcze nie przegrywają tego spotkania.
Minutę później przed szansą na strzelenie gola stanął Mitrović. Čech tym razem mógł jednak odetchnąć, bo piłka przeleciała ponad poprzeczką.
W 50. minucie Arsenal oddał pierwszy celny strzał w tym meczu. Mesut Özil dograł z lewej strony do Ramseya, ale jego uderzenie wślizgiem dobrze zatrzymał Elliot.
Kanonierzy z biegiem czasu jakby wybudzali się z letargu i dochodzili do coraz większej liczby sytuacji bramkowych. Najgroźniejszą w 59. minucie zmarnował Giroud, który z bliskiej odległości spróbował przelobować stojącego bramkarza. Dziwna decyzja Francuza.
W 66. minucie Mesut Özil celnie dośrodkował z rzutu rożnego w pole karne, a do piłki dobiegł Laurent Koscielny. Francuz strzelił jednak ponad bramką.
Na 22 minuty przed końcem meczu Arsene Wenger przeprowadza pierwszą zmianę. W miejsce bezproduktywnego Chamberlaina pojawił się Joel Campbell.
W 72. minucie Arsenal wychodzi na prowadzenie! Dośrodkowanie Özila z rzutu rożnego nie znalazło żadnego adresata, ale piłkę w kierunku bramki zdołał przedłużyć Giroud, a Laurent Koscielny nie zmarnował tej sytuacji, strzelając po długim słupku. 1-0!
Pięć minut później potężną petardę na bramkę Elliota posłał Ignacio Monreal, ale piłka została zablokowana przez jednego z zawodników Newcastle.
Na dziesięć minut przed końcem meczu Sroki mogły wyrównać stan meczu. Przed świetną sytuacją stanął Mitrović, ale Serb ponownie się pomylił, strzelając głową nad poprzeczką.
W 81. minucie Gibbs zastąpił na boisku Walcotta, chwilę wcześniej w drużynie Newcastle Thauvin zmienił Colbacka.
W 85. minucie kolejny strzał głową Newcastle, kolejny nad poprzeczką. Tym razem uderzał Wijnaldum po centrze Janmaata.
Na dwie minuty przed końcem Aaron Ramsey mógł podwyższyć prowadzenie i zamknąć mecz, jednak Elliot popisał się świetną obroną i uruchomił kontratak swojego zespołu. Na całe szczęście w porę wrócił Laurent Koscielny, który przerwał akcję.
W 88. minucie Chambers zastąpił Oliviera Girouda, chwilę wcześniej w ekipie rywali De Jong zmienił Tiotego.
W doliczonym czasie gry Ramsey po prostu musiał strzelić gola. Po świetnym podaniu od Özila Walijczyk ograł dwóch rywali i znalazł się w sytuacji sam na sam z Elliotem, po czym... strzelił obok bramki.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Arsenal wygrał 1-0 po bardzo trudnym meczu i do swojego konta dopisał bardzo cenne 3 punkty.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
O tym, jak bardzo przeciętnym napastnikami są Giroud i Walcott (chociaż w przypadku tego drugiego słowo "napastnik" można by było ubrać w cudzysłów) można by było się przekonać, w przypadku, w którym w Arsenalu grałby ktoś pokroju Aguero. Jeśli mamy jednak opierać się na przyziemnych porównaniach, to wystarczy sobie przypomnieć takiego Holendra, który parę lat temu biegał sobie z numerem "10" i który po przejściu do MU zapewnił temu klubowi mistrzostwo Anglii, dając im 20 (ponad?) bramek w sezonie. Wracając jednak do obecnej sytuacji, to Welbecka przede wszystkim na tle naszych obecnych napastników wyróżnia fakt, że potrafi sam wykreować sobie sytuacje, nie będąc uzależnionym od pomocników, nie będąc zależnym od okoliczności i stylu, w jakim Arsenal w danym spotkaniu gra. Dobry napastnik nie powinien żyć tylko z podań, z formy pomocników, a zarówno występy Girouda, jak i Walcotta, są zależne od tego, jak na dane spotkanie wychodzi drużyna. Welbecka, powtórzę, odróżnia od nich to, że niezależnie od stylu, formacji, nastawienia potrafi dać korzyść drużynie.
marimoshi
nie widze w tym tragedii, tam CR7 wali 50.
Benziemie brakuje z 10 bramek by byc 4 najlepszym strzelcem w historii LM.
marimoshi
Martwi Cię to? Mnie absolutnie nie, gdy grzmot nie dostanie podania to się obraża, więc niezależnie od tego kto będzie tam grał na 9 to dopóki grzmot będzie ta gra, to żaden napastnik nie strzeli 20 bramek w lidze. Tylko bez przykładu Higuaina proszę.
Największym wzmocnieniem Arsenalu na ten moment byłby Reus. Uwielbiam gościa, fenomenalny zawodnik
Ale co do Dybali to przespalismy juz wczesniej ten transfer teraz juz chyba za pozno , nastepny krok to bedzie np. Real
Novazzy
A ibra grając jeszcze dalej w piłkę nie jest World Class Napadziorem... ? Heheh.
To jest gorsze, niż mój nieśmieszny żart, że Abume to drewno.
R700
Chodziło mi o bramki na sezon. Tylko raz przekroczył barierę 20 bramek.
Slaba skutecznosc Benzemy??? jakbys gral w jednym zespole z chytrusem CR7 to ciekawe ile bys mogl strzelic , jak mu sie nie poda to zaraz biadoli i sie denerwuje mimo ze kto inny strzeli
marimoshi
on ma dokladnie 200 wystepow w lidze i 98 goli w niej. Nie wiem o czym ty piszesz?
Lays
no to napisałem przecież, że najlepszym Mid- Top napastnikiem dostępnym aktualnie na rynku to Abume. Później pewnie Icardi z Dybala, i Moratą ( ale z nimi to nie wiem jak z dostępnością).
Na każdego jak wyłożysz odpowiednią kasę to przejdzie...ale a Arsenalu jeszcze nie powariowali więc myślą po milion kroć czy to będzie opłacalne.
Jack to gracz, którego bym sie za nic nie pozbyl. Nawet gdyby wyszlo teraz info, ze nie zagra przez półtora roku. Są rzeczy ważniejsze od pieniędzy. To nasz wychowanek, ale nie taki jak Jenkie i tak dalej. Gra tu w akademii od 9 roku zycia.
@lays ;..;
Weź nie porówno emeryta Ibrahimovia do World Class typu Messi , Surarez , Lewy itd (i prawie Auba/Cavani)
Benzema nie dostanie pozwolenia na prace.
lays
dybala chetnie , do moraty nie moge sie jakos przekonac do dzis.
Mnie dziwi słaba skuteczność Benzemy. Grając w Realu tyle sezonów nie potrafi strzelić 20 bramek w lidze.
Kanonier204
Diaby miał dłuższy limit zdrowotny. Zostawiłbym jeszcze Jacka, bo na to akurat zasługuje, ale ja osobiście już w ogóle się nie nastawiam na to, że kiedyś będzie naszą wiodącą postacią w drużynie.
R700 bo bym sie rozpisal. Benzema oczywiście, jeden z lepszych techników na swojej pozycji
andrew1707
A co ty bys chcial zebysmy zamiast Camblea czy Wilshera na lawce i w podstawowym samych CR7 mieli ????
Walcott cos w swojej karierze juz pokazał. Welbeck raczej nie.
Walcott nie dawno kończył wszystko co miał. W tym weź jest strasznie nie skuteczny. Nie mieszajcie go tak z gownem. Bo zauważyłem, ze dla Was są zawsze najlepsi tych, których nie ma bo są kontuzjowani.
lays
wymieniasz mi wyliczanke ,,moze cavani'' a nie dajesz benzemy , nagana.
Jeżeli chodzi o Welbecka, to bardzo go lubię jako człowieka, ale jako piłkarz w takim klubie, jak Arsenal niestety, ale trochę mnie irytuje.
Wilshere skonczyl 1 stycznia 24 lata. Na waszym miejscu co byscie zrobili?
Sprzedac czy zostawic? jak tak to dlaczego ;d
Giroud ma jedną cechę niezbędną dla piłkarza Arsenalu. Jest niezniszczalny. Jako jedyny potrafi wrócił wcześniej z kontuzji :D Przecież taki zawodnik to skarb.
Tylko, ze niektórzy tu żyją przeszłością gdzie każdy klub topowy miał 2-3 topowych napastników...
Piszesz o top class napadziorach a takich na rynku nie ma.
Lacazette Benteke Bony Martial Giroud I wielu innych stoi na tym samym poziomie a we ybija sie narazie Żwirek...
Napastnicy top class to Suarez Lewy Ibra Aguero , może Cavani, może Auba.
Ja na miejscu Wengera ruszylbym na zakupy do Turynu. Morata i Dybala, jeszcze chwila a będą świetnymi napastnikami.
Dzień dobry wszystkim wyspani? gotowi na oglądanie jak Chelsea dostaje dzisiaj baty od Palace?
A co do Theo chłopak jest coraz starszy ma 26 lat a tak naprawdę nigdy nie pokazał swojego talentu na 100% jest szybki czasem coś strzeli ale to tyle. Ja nie wiem wielu z was sciągle żyje w świecie, gdzie ciągle wam się wydaje że ktoś wypali tacy piłkarze jak Jack Wilshere i Walcott nigdy nie będą stanowić o sile Arsenalu, robią się coraz starsi kontuzje męczą ich co sezon.
Wilshere kończy z łatką utalentowanego wielkiego talentu chłopak w tym roku będzie miał 24 lata więc czas najwyższy pokazać światowy poziom. W Arsenalu problemem jest to, że trzymamy zawodników którzy mogą wypalić co roku wiąże się z nimi nadzieje a co roku jest to samo. Zawsze nadzieja bo zagrają 2-3 dobre mecze i przecież mamy taki kapitalny wyrównany skład! otóż nie mamy!
Brak Sancheza i Cazorli i zespół gra o wiele gorzej czasami z przebłyskami bądźmy szczerzy w Arsenalu nie powinno być takich zawodników jak Campbell, Arteta czy Flamini bo to nie jest ten poziom. Czasami czytam was i oczekujecie że nagle ktoś wypali bo Cambellowi udał się mecz czy dwa. Ci zawodnicy nigdy nie będą wiądacymi postaciami u nas czy to Walcott czy Wilshere i trzeba się z tym pogodzić.
Od dobrych 3-4 lat mówi się o nich, że będą siłą napędową zespołu i ciągle nie są.
lays
Tak samo twierdzę. Dlatego pisałem, że według mnie do Girouda to ciężko go porównywać, ale od Theo jest lepszy.
adrian
Oczywiscie ze wiecej szczescia ale mimo to szybkosc i jakies tam opanowanie mial w tej akcji.
No ale poki co to mozna sobie wspominac tamta sytuacje. A jak jest kazdy widzi.
facebook.com/futbolvines/videos/1067744306590330/
Iniesta szaleje :D
Lays
Ty stary pryku. Jestem hejterem Giroud ale nie piszę nieprawdy. Piszę to jak gra na boisku.
poda raz na pół roku piętką w 16stce i wszyscy podjarani.. "zamknął usta hejterom" ,"bla bla bla" jakieś ohy ahy, a tak naprawdę to co z niego za napastnik od pierwszych minut. Z ławki jest super - widać, że czuje głód bramkowy, wtedy biega szuka gry itd, do tego strzelał wychodząc z ławki.
Po prostu widzę ile przy tych podaniach Ozila dąłby nam PRAWDZIWY NAPADZIOR, który nie tylko się zastawia i zgrywa z pierwszej piłki. Wyjdzie do piłki prostopadłej, jest odrobinę szybszy. No masakra przecież by była jakby ktoś u nas taki grał. Pomyślcie sobie co by robił nawet Van Persie w formie jak grał u nas z piłkami od Ozila, a co dopiero młodszy Henry...
Takiego napastnika nam trzeba, i mając takiego skrzydłowego jak teraz Sanchez, takiego Ozila, taki napastnik to mus, żeby z tej drużyny zrobić potwora. Tyle.
62,5 miliona funtów - tyle zdaniem angielskich dziennikarzy będzie musiał wysupłać Manchester United, by sprowadzić Sadio Mané z Southampton podaje the sun.
Rozwaliła mnie ta cena z tego artykułu.
Nikt nie mowi ze ma lepsze wykonczenie niz Giroud , ale ma na pewno lepsze niz Theo , a poza tym jest bardziej uniwersalny mozna i dosrodkonac na niego i zagrac prostopadla , o technice jaka posiada w porownaniu do Girouda to juz nawet nie mowie
Welbeck nie ma startu do Giroud i przestanie tucprawic tanie kawałki.
Francuz ma wiele wad, jest wolny, malo dynamiczny, irytuje swoim zachowaniem, ale bez niego Arsenal nie istnieje. Gdy jest świeżutki to strzela pelno bramek, gra tylem do bramki to swietna korzyść dla nas. Napastnik, który gra najlepiej glowa w lidze, silny, niezły technicznie. Zdecydowanie lepsze strzaly niż Welbeck , Walcott i Chambsrlain razem wzięci.
Z Welbeckiem na szpicy gramy w 10. Danny w tamtym weź nie miał pojecia jak sie ustawiać i wybiegac do pilek... Mecz z Gslata wielkim wyjatkiem. Najlepsze mecze Welbza to te gdzie gral na skrzydle i robił za drugiego napastnika przy Giroud.
Oczywiście ja w Welbza wierze i liczę ze sie rozwinie jak np. Obama.
Ma chłopak potencjał, ale najpierw niech sie porządnie wyleczy
Morientez grzał całe życie ławę??? to ty chyba wtedy grzałeś w pieluchy
Aha, Aguero? To ten sam, który wróci na jedno spotkanie, żeby wypaść na 10? Nie rozumiem po co porównanie, ale jeśli już, to można się zagłębić. No ale gaście sobie dalej. Pomyślcie o pracy w straży pożarnej, czy coś.
adrian
Dokładnie tak.
Auba to drewno... Matko Bosko co ja pacze.
Utd podnoć chce Diego SImaone na trenera :D
adrian12543
No wiesz. Jednak zostal katem United na Old Trafford ;p
Welbeck dobre wykończenie? Grając w ataku podczas kontuzji Giroud jakoś tego nie było widać.
Wiadomo każdy napastnik lepszy od francuskiej kłody.
Lubie Theo , ale patrzac z perspektywy czasu , nawet nie liczac tego czasu gdy byl kontuzjowany , to badz co badz nigby nie byl w stanie utrzymac rownej wysokiej formy , ma juz te lata , ze grajac mecz za meczem powiniem dawac moim zdaniem coraz wiecej , a widac ze gasnie z meczu na mecz
A to CP na smerfy
Hennessey; Ward, Dann, Delaney, Souare; Lee, Jedinak, McArthur, Puncheon; Zaha; Campbel
Pamietacie takiego piłkarza Morientes ?
Cale zycie mial ławkę w Realu, poszedł do Monaco i strzelal jak opentany i doszli do finału LM.
Kyrtap
A może być niesensowny? W tym przypadku to dość względne pojęcie. (;
Uważam, że Danny jest połączeniem Girouda i Walcotta, dzięki czemu szansa na zaskoczenie rywala w jego przypadku wzrasta dwukrotnie.
grzegorz1211
lukaku to pograł tyle w chelsea , ze ho ho.
Ill
Albo nie jesteś śmieszny. Jesteś hejterem! Wlasna babka cie nie cierpi :D
Liczę dzisiaj na CP, oby coś ugrali ze Smerfami.
Lukaku grając w Evertonie ma więcej miejsca. Gdyby przeszedł do nas nie wiadomo czy dałby sobie rade. W Chelsea nie bardzo dawał rade, ale i też wiele szans nie dostawał
R700
Myślałem, że taki ekspert strony wyłapie to, że to ironia z mojej strony... widocznie moje poczucie dziwnego humoru dalej jest "nierozszyfrowalne" tutaj. :)
Przydałby się nam i to bardzo. Jedyny dostępny aktualnie mid-top napastnik.
Topek
Masz rację, bo jak wróci to większość osób zacznie go krytykować, jednak ja na niego jeszcze złego słowa nie napisałem.
Welbza bardzo lubię i twierdzę, że po prostu trzeba dać mu szansę. Zagrał niewiele spotkań, a i tak grał w nich według mnie lepiej niż obecnie Walcott :)
Rivaldo
jak Welbz ma katastrofalne wykończenie to aktualny Giroud i Walcot nie mają wykończenia.
Poza tym, Welbz potrafi sensownie przebiec z piłką kilkanaście metrów. Giroud niestety potrafi tylko odbijać od siebie piłkę mimo dużej przestrzeni wokół siebie.
Walka fizyczna po stronie Welbza, nie odpuszcza tak jak Giroud i nie macha rękami do sedziego jak jakaś pipcia.
Biega więcej w ataku, w sensie wywiera nacisk na rywala i czasem cofnie po piłkę, żeby ją dostać. Giroud tylko czeka na podanie , tutaj uwaga...żeby je dostać i w ciągu milisekund się od razu tej piłki pozbyć.
Welbz potrafi grać przodem do bramki, Giroud w ogóle.
Jakby tylko Welbz grał regularnie na szpicy to grałby dużo lepiej od Giroud a dwa Giroud z ławki to lepszy Giroud. Wszyscy byliby zadowoleni.
Aha. I oczywiście nie uważam, że któryś z naszych napastników to top grajki jak na taki klub jak Arsenal, ale chyba lepiej coś zmieniać i próbować niż mieć bezproduktywnych grajków na boisku.