Cesc: Możemy zdobyć tytuł
29.04.2008, 12:15, Afc 22 komentarzy
Aktualnie Kanonierzy mają 4 pkt. straty do Manchesteru United i Chelsea, które okupują kolejno pierwsze i drugie miejsce w tabeli. Po zwycięstwie nad Derby County okazało się, że Cesc Fabregas to człowiek głęboko wierzący, bo wiara nie opuszcza go ani na krok. Skąd ta konkluzja ? Nasz hiszpański rozgrywający ciągle wierzy w to, że wysiłek włożony w ten sezon nie poszedł na marne, i że ciągle jest szansa na to, żeby coś ugrać.
"Nic nie jest niemożliwe" - powiedział Cesc.
"Musimy wygrać dwa kolejne spotkania, a potem się zobaczy. Nie jesteśmy faworytami, ale nigdy nic nie wiadomo."
Fabregas wypowiedział się także o swoim koledze z zespołu, Emmanuelu Adebayorze, który po wejściu z ławki rezerwowych zdobył hattricka i zagwarantował zespołowi z Połnocnego Londynu komfortowe prowadzenie, oraz ogólnie o spotkaniu z Derby.
"Zaczęli bardzo dobrze, wywarli na nas presję. Gdy udało nam się strzelić bramkę na 1:3, zrelaksowaliśmy się trochę, ale oni zdołali zdobyć gola kontaktowego i było 2:3. Wiedzieliśmy, że w tym momencie musimy nacisnąć.
"Tuż po tym Theo Walcott świetnym strzałem umieścił piłkę w bramce."
"Adebayor zaś, zawsze gdy gra, stwarza ogromną różnicę. Jest napastnikiem, który może zrobić absolutnie wszystko. Fortuna musi nas lubić, skoro mamy go w swoich szeregach."
źrodło: Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dobrze, że Cesc wierzy i pewnie wielu kibiców AFC też wierzy i wśród nich ja też :)
Madre slowa ... musimy wygrac 2 nasteone spotkania i liczyc na potkniecie naszych rywali.. brawo FABREGAS
komentarz do tytułu-> no chyba w przyszłym roku... wprawdzie nie jest to niemożliwe ale jest nierealne. nie sądze by możliwe było to że czel$a i ManU stracą punkty w ostatnich meczach
Marne szanse ale wiara może góry przenosić :)
"Nic nie jest niemożliwe" --te słowa mowią wszystko...po prostu trzeba waczyc do konca wygrac te dwa ostatnie spotkana.Co bedzie to czas pokarze.Puki co trzeba skupic sie na meczu z Evertonem.
Przy naszych dwóch wygranych i samych remisach u przeciwników, i tak odpadlibyśmy. Musieliby zatem zremisować i przegrać, conajmniej. Niemożliwe.
Mysle ze wszystko sie moze zdarzyc
"Nic nie jest niemożliwe"... hmmm... Fabregasa sponsoruje Nike a on wyjeżdża z hasłem reklamowym Adidas'a "Impossible is Nothing"...
niestety szanse sa tylko teorytyczne i nie ma co ukrywac bardzo male. Szkoda ze nie gralismy tak przedtem.
Frytek na rowerze?! do Londynu?!
wiesz chyba bym pojechał z tobą:D
Zgadzam się z Fabregasem, że możemy zdobyć tytuł, jednak szanse na to są naprawdę bardzo niewielkie :)
LordCarrington2008, zapomniałem dodać właśnie o tej ,,murawie'' na Wigan :)
Ja oczywiście wierzę, teraz przed ManU i Chelsea ciężkie mecze plus LM, my nie mamy nic do stracenie, co by było gdyby sędzia nie popełnił błędu w meczu z Birmingham przy karnym doliczmy 2pkt. i już jest całkiem inaczej, w meczu Chelsea - Arsenal, Drogba strzelił bramkę ze spalonego, doliczmy 1 pkt. już jest zupełnie inaczej, nie wspominam o masie nie wykorzystanych sytuacji w innych meczach..
Jestem optymistą :), ale jeśli Arsenal zdobędzie w tym sezonie tytuł pojade do Londynu na rowerze.. :)
Wszystko może się zdarzyć, ale nie sądzę aby Chelsea i MANU pogubiły punkty w ostatnich kolejkach sezonu. Ale i tak "The Gunners" walczą do końca i brawa im za to!!
Spójrzmy obiektywnie, realistycznie i podejdzmy do tego jak do żartu.
Mamy 4 pkt straty do Chelsea i ManU. Nie ma rzeczy niemożliwych aczkolwiek trudno mi uwierzyć, że Chelsea lub ManU zgubią w ostatnich dwóch kolejkach tyle pktów, abyśmy fetowali mistrzostwo.
37 kolejka:
Arsenal-Everton
Newcastle-Chelsea
ManU-West Ham
Skoro wygraliśmy z Evertonem 1-4 u nich, to czemu nie moglibyśmy powtórzyć 3 pktów w kolejnej rywalizacji z The Tofees? Wiem, wiem. Nie Ci piłkarze i nie to tempo. Sezon dobiega końca i zawodnicy są zmęczeni. My jeszcze walczymy o mistrzostwo, zaś Everton o puchary.
Mecz Chelsea z Newcastle nie jest łatwy do przewidzenia. Podopieczni Kevina Keegana obudzili się i zaczęli grać o wiele lepiej. Kilka ostatnich wyników pokazuje, że Chelsea nie będzie miała łatwo.
Spotkanie ManU z West Hamem stałoby na wyższym poziomie, gdyby formę z pierwszej części sezonu utrzymała drużyna Młotów. Jak wszyscy wiemy West Ham ma zdolność do wygrywania z Manu (z nami także :D ). W następnej kolejce wszyscy będziemy dopingować naszego wroga, czyli West Ham.
38 kolejka:
Sunderland-Arsenal
Chelsea-Bolton
Wigan-ManU
O ile drużyna Roya Keane'a zgasła ambicją, o tyle jego podopieczni walczą o jak najwyższą lokatę. Nie będzie z nimi łatwo, ale myślę, że powinniśmy wytoczyć najcięższe działa, aby z nimi wygrać.
Chelsea natomiast będzie podejmować słaby w tym sezonie Bolton, który również walczy o pozostanie w PL. Liczę na podobne widowisko Boltonu, które urządzili nam na Reebok Stadium. Tylko żeby za dużo nie dali pograć Chelsea...
United także zagrają z zespołem, który walczy o utrzymanie. Co prawda 5 pktów przewagi nad strefą spadkową daje raczej wygodne i spokojne miejsce na utrzymanie, ale jeszcze wszytsko możliwe, bo Wigan za łatwych przeciwników w ostatnich dwóch meczach nie ma (Aston Villa, ManU). Mam nadzieję, że znów zaorają swoją murawę, tak aby Manu straciło pkty. ;)
raczej nie ma co liczyć na innych. Jeżeli masz liczyć na innych, to licz na siebie i tego powinniśmy się trzymać.
Wszystko jest mozliwe!! ManU gra z West Hamem z ktorymi opstatnie mecze zawsze przegrywali!! Liczmy na cud!!
ludzie musieli by dwa mecze przegrac a w to nie wierze ;D jak przez caly sezon maja dwie porachy ;p
Szansa jest:) trzeba liczyć na przegrane Chelsea i MaNU
Nadzieja ciagle jest ale czeka nas mecz z Evertonem a to nie jest slaba drozyna
póki nie rozdano medali wszystko jeszcze możliwe, mam nadzieję że przynajmniej jedna drużyna zaliczyny 2 wpady i będzie vice-mistrz,