Cesc: Nie lekceważmy Alkmaar

19.10.2009, 11:00, Szymon Ortyl 11 komentarzy

Kapitan Arsenalu - Cesc Fabregas - przestrzegł swoich kolegów z klubu przed lekceważeniem jutrzejszego rywala Kanonierów - AZ Alkmaar.

Jeśli Kanonierzy wygrają jutrzejszy mecz na DSB Stadium, będą niemal pewni awansu do fazy Play-Off Ligi Mistrzów. Zlekceważenie Standardu Liege o mało nie skończyło się tragicznie dla drużyny z północnego Londynu, więc Fabregas woli dmuchać na zimne:

- Po dwóch rozegranych spotkaniach mamy 6 punktów, jednak nie możemy się dekoncentrować. Pokazały to 4 pierwsze minuty meczu ze Standardem, który solidnie nas wystraszył. Wszyscy spodziewają się wysokich zwycięstw nad klubami typu Alkmaar czy Standard, jednak te drużyny są bardzo groźne, szczególnie na swoim terenie. Gracze z Holandii czy Belgii zazwyczaj są lepiej wypoczęci niż inni, gdyż ich ligi mają znacznie przystępniejszy terminarz.

Cesc stwierdził też, że Kanonierzy muszą realizować założenia taktyczne trenera, gdyż tylko to może doprowadzić ich do końcowego sukcesu:

- Jeśli grasz cały mecz według taktyki, a drużynie nic nie wychodzi, do głowy zaczynają przychodzić pomysły na inne rozegranie akcji, jednak trzeba do końca realizować założenia taktyczne. Prędzej czy później piłka wpadnie do siatki, co pokazał mecz z Olympiakosem.

Mecz z Alkmaar będzie szczególnym przeżyciem dla Robina van Persiego, gdyż Holender będzie mógł zagrać przeciwko drużynie trenowanej przez jednego ze swoich idoli - Ronalda Koemana.

- Alkmaar ma wielu dobrych piłkarzy - przyznaje van Persie. -Sszczególnie napastnicy będą stanowić olbrzymie zagrożenie. Musimy ich zneutralizować, zagrać szybko i dobrze fizycznie, a na pewno odniesiemy zwycięstwo.