Chamakh o życiu w Londynie
28.10.2010, 20:29, Michał Kowalczyk 31 komentarzy
Pozyskany w lato z Bordeaux Marouane Chamakh wypowiedział się na temat problemów w aklimatyzacji w północnym Londynie. Marokańczyk, którzy został sprowadzony do Arsenalu na początku okienka transferowego, szybko stał się ulubieńcem kibiców, strzelając wiele bramek i wypracowując niemniej sytuacji strzeleckich dla ekipy The Gunners.
- Jest to niemożliwe, by nauczyć się tu angielskiego - powiedział Chamakh.
- Jeśli chodzi o prowadzenie samochodu, to próbowałem, ale odruchowo zjeżdżam w lewo. Na Emirates zawsze się z kimś zabiorę, sam tam nie pojadę.
26-latek wyznał także, że skorzysta z usług dwóch marokańskich kucharek, które będę mu gotować, gdy za trzy tygodnie ostatecznie przeprowadzi się do swojego nowego domu w Arkley, niedaleko Barnet. Mimo, że poza boiskiem nie najlepiej mu się układa, Chamakh szybko stał się Kanonierem z krwi i kości.
- Arsenal zawsze był klubem mojego życia. Dla innych jest to Real lub Barca. Dla mnie istniał tylko Arsenal.
- Każde spotkanie w angielskiej lidze kończę wykończony i poobijany. Jest ciężko, ale jestem dumny z bycia Kanonierem i mam nadzieję przyjemnie spędzić kolejne cztery lata.
- Na tę chwilę jest wszystko idealnie tak, jak to sobie wyobrażałem. Tutejszy futbol, kultura piłkarska, kibice, pasja dla tego sportu, jej szybkość...nie mogę być niezadowolonym.
- Może z początku za bardzo na siebie naciskałem, ponieważ niejako wchodziłem w buty Thierry'ego Henry i Emmanuela Adebayora. Wiedząc, że wcześniej grałem tylko dla jednej drużyny, powinno zająć mi co najmniej sezon dostosowanie się do nowych realiów. Na szczęście udało mi się to osiągnąć znacznie szybciej.
- Nigdy nie sądziłem, że będę tyle grał. Nie ukrywam, że skorzystałem na kontuzjach i zawieszeniach innych piłkarzy z drużyny - dodał Marouane.
źrodło: ashburtongrove.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No to pan Chamakh oszczędza na bajurce :)
"Jeśli chodzi o prowadzenie samochodu, to próbowałem, ale odruchowo zjeżdżam w lewo. Na Emirates zawsze się z kimś zabiorę, sam tam nie pojadę." - genialna wypowiedź xD
"Arsenal zawsze był klubem mojego życia". Piękne słowa, które również my, kibice, powinniśmy wypowiadać jak najczęściej, jeśli oczywiście są prawdziwe.
Jak Arshavin dał radę to Chamakh też sobie poradzi.
Z to jazdo samochodem to dobre, musi się nauczyć jeździć, bo któregoś dnia nikt go nie weźmie i nie pojawi się na meczu :D
Mimo że nie przystosował się dobrze do nowej kultury to na boisku gra bardzo dobrze.
Zastanawiające jest po co mu dwie kucharki...?
- Jest to niemożliwe, by nauczyć się tu angielskiego - powiedział Chamakh.
Dla mnie przez 9 lat było niemożliwe by nauczyc sie angielskiego w Polsce. Dopiero gdy przyjechałem do UK mój angielski ruszył z kopyta.
Chamakh to jest gość :) --> zajebisty tekst :D to mi się podoba xD
Review
No co Ty?! :D
Chamakh! :D
Ja też mam w domu dwie Marokańskie kucharki. Fajna sprawa. Polecam.
Chamakh to jest gość :)
może w Maroku panują takie zwyczaje i posiadanie 2 kucharek jest w dobrym tonie.
No i to sie chwali :)
Dwie kucharki, jedna gotuje a drugą.....
Theo44--> też mnie to zastanawia ;p
miło że mówi takie słowa mówi o Arsenalu i cieszę sie że nie marzy mu się gra w Realu albo Barcelonie, dobrze że mamy takich zawodników :)
- Arsenal zawsze był klubem mojego życia. Dla innych jest to Real lub Barca. Dla mnie istniał tylko Arsenal.
Takich piłkarzy nam trzeba.
Wiekszosc pilkarzy tak mowi gdyz przychodza do nowego klubu i chca sie podpucowac u kibicow:)
Aczkolwiek zycze wam by faktycznie tak myslal jak mowi ;d
@Theo44
Jedna do gotowania... ; >
I tylko potwierdza,że jest transferowym strzałem w "10"!
Więcej karnych i kartek wypracuj! ;)
tylko nie rozumiem po co mu...2 kucharki?;)
Prawdziwy kanonier. ;>
Za takie słowa należy mu się wielki szacunek i u mnie ten szacunek już ma. Inna sprawa czy jego słowa są szczere, w tym przypadku jestem tego pewien ponieważ Marouane na pewno miał oferty wyższych tygodniówek bo interesowały się nim jedne z najlepszych klubów na świecie mimo to on wybrał Arsenal. Chwała mu za to.
Chamakh to piłkarz niesamowicie pożyteczny :)
Nie wiem co byśmy bez niego zrobili podczas kontuzji RVP i Bandtnera.
"z początku zbyt bardzo (...)", "za" byłoby lepsze.
Tego człowieka nie da się nie lubic :D
Biedny Chamakh, zawsze do obijany :)
- Arsenal zawsze był klubem mojego życia. Dla innych jest to Real lub Barca. Dla mnie istniał tylko Arsenal.
Kurde, no troszkę przypucował, ale za te słowa bym go wyściskał ;p
"Nie ukrywam, że skorzystałem na kontuzjach"-> owszem, skorzystał. Ale jak wróci RvP, to będzie niezła rywalizacja o miejsce w napadzie. Oby im wyszła na dobre.
Jeśli Wenger postanowi opuścić mu tygodniówke,gdy CHamakh ukończy 30 lat, to osobiście lece do Londynu nakopać mu do dupki:D za takie słowa powinien dostać podwyżkę;)
"- Arsenal zawsze był klubem mojego życia. Dla innych jest to Real lub Barca. Dla mnie istniał tylko Arsenal."
za takie słowa Oscara, Nobla, Złotą Piłkę i wszystkie inne nagrody dla niego ^^ i tak mają mówić wszyscy prawdziwi kanonierzy ;]
Widać, że Chamakh to odpowiedni człowiek, w odpowiednim miejscu.