Chelsea dzięki Kanonierom na szczycie tabeli

Chelsea dzięki Kanonierom na szczycie tabeli 06.09.2007, 12:18, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

Dotychczasowy lider Premiership, Manchester City, przegrał na wyjeździe z Arsenalem Londyn 0:1 (0:0). W innym spotkaniu faworyt do tytułu, Chelsea Londyn, pokonał Portsmouth FC 1:0 i to podopieczni Jose Mourinho awansowali na pierwsze miejsce w tabeli ligi angielskiej.

Spotkanie Arsenalu Londyn z Manchesterem City dostarczyło wielu emocji. W pierwszej połowie więcej okazji do zdobycia bramki wypracowali sobie gospodarze. Arsenal mógł objąć prowadzenie już w 7. minucie - jednak Holender Robin Van Persie zmarnował doskonałą okazję. Podopieczni Svena Gorana Erikssona nie pozostawali dłużni swoim rywalom. Belg Emile Mpenza w 18. minucie minimalnie spudłował. W dalszej części gry nadal dominowali "Kanonierzy", ale nie potrafili udokumentować swojej przewagi bramką. Van Persie po raz kolejny stanął przed okazja do zdobycia gola w 36. minucie - Holender jednak nie zdołał przeciąć dobrego podania Fabregasa. Do przerwy wynik już się nie zmienił.

W drugiej odsłonie zaatakowali piłkarze Manchesteru City. Strzał Martina Petrowa w 56. minucie minimalnie minął bramkę "Kanonierów". W 67. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Do piłki podszedł Van Persie, ale jego uderzenie w świetnym stylu wybronił bramkarz Manchesteru, Kasper Schmeichel. Londyńczycy nie zamierzali jednak rezygnować - Cesc Fabregas w 80. minucie mocnym strzałem pokonał bramkarza gości i tym samym zapewnił zwycięstwo Arsenalowi. W bramce Arsenalu kontuzjowanego Jensa Lehmanna zastąpił Hiszpan Manuel Almunia. Były bramkarz Legii Warszawa, Łukasz Fabiański, cały mecz spędził na ławce rezerwowych.

W innym spotkaniu faworyt do tytułu, Chelsea Londyn, pokonał Portsmouth 1:0 (1:0). Gospodarze od początku spotkania dominowali na boisku. Już w drugiej minucie Claudio Pizarro mógł zapewnić Chelsea prowadzenie - piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła prawy słupek bramki Davida Jamesa. Zwycięską bramkę dla podopiecznych Jose Mourinho zdobył Frank Lampard, który precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza gości. W dalszej części spotkania, pomimo kilku okazji zawodników "The Blues", wynik nie uległ zmianie. Setny mecz bez straty gola w najwyższej klasie rozgrywkowej zanotował bramkarz Chelsea Petr Cech.

Pierwsze punkty w tym sezonie zdobył Bolton Wanderers, który na własnym stadionie pokonał Reading FC 3:0 (1:0). Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Walijczyk, Gary Speed. Po przerwie podwyższył Francuz, Nicolas Anelka, a wynik meczu ustalił Daniel Braaten. W barwach Boltonu zabrakło Jarosława Fojuta.

Po raz kolejny w tym sezonie dobrze zaprezentował się Wigan Athletic, który zremisował w meczu wyjazdowym z West Hamem United 1:1 (0:0). Bramkę dla gości strzałem głową w 78. minucie zdobył Paul Scharner. Wyrównał Lee Bowyer trzy minuty później. W barwach gości zabrakło Tomasza Cywki.

W meczu wieczornym Everton zremisował z Blackburn Rovers 1:1.

Manchester United swój mecz rozegra w niedzielę. Rywalem "Czerwonych Diabłów" będzie Tottenham Hotspur. Istnieje duża szansa, że w bramce gospodarzy zobaczymy Tomasza Kuszczaka, który najprawdopodobniej zastąpi kontuzjowanego Edwina van der Sara.

Chelsea FCPremier League autor: Mateusz Kolebuk źrodło: Onet.pl
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady