Co za końcówka na Villa Park! Arsenal wyrywa 3 punkty i wygrywa 4-2!
18.02.2023, 14:26, Dawid Wieczorek 2504 komentarzy
Piłkarze Mikela Artety pokazali dziś ogromną siłę mentalną i dosłownie wyrwali trzy punkty z Villa Park. Kanonierzy rozegrali świetną drugą połowę i zdołali strzelić gospodarzom łącznie cztery gole mimo że aż dwukrotnie przegrywali. Wielu kibiców zapewne zaczęła już powątpiewać w zwycięstwo w dzisiejszym meczu, lecz w stan euforii wprowadził ich Jorginho, którego świetny strzał najpierw odbił się od poprzeczki, a następnie od... głowy Emiliano Martineza i piłka ostatecznie znalazła się w siatce. To był naprawdę dobry mecz na przerwanie złej passy Kanonierów i pokazanie, że Arsenal nie złożył jeszcze broni.
Oto składy, w jakich wybiegły na murawę oba zespoły:
Arsenal: Ramsdale - White, Saliba, Gabriel, Zinczenko - Jorginho, Xhaka, Odegaard - Saka, Nketiah, Trossard.
Ławka rezerwowych: Turner, Tierney, Tomiyasu, Holding, Kiwior, Smith Rowe, Vieira, Nelson, Martinelli.
Aston Villa: Martinez - Cash, Konsa, Mings, Moreno - McGinn, Kamara, Luiz, Buendia - Coutinho, Watkins.
Ławka rezerwowych: Sinisalo, Traore, Chambers, Young, Duran, Digne, Bailey, Dendoncker, Ramsey.
Arsenal fatalnie rozpoczął ten mecz. Już w 5. minucie szybki kontratak gospodarzy wykorzystał Ollie Watkins, który bez problemu ograł Williama Salibę i mocnym strzałem nie dał szans na obronę Ramsdale'owi.
Kanonierzy po stracie bramki wzięli się do roboty. Już 11 minut później genialnym strzałem popisał się niezawodny w tym sezonie Bukayo Saka.
Gdy wydawało się, że Arsenal zacznie już teraz grać swoje, podopieczni Artety otrzymali drugi cios. Po fantastycznej akcji piłkarzy The Villans, gola na 2-1 strzelił Philippe Coutinho, który kompletnie zmylił Aarona Ramsdale'a.
Kanonierom nie udało się doprowadzić do remisu w pierwszej części gry. Mikel Arteta najwidoczniej odbył dość trudną rozmowę ze swoimi piłkarzami, ponieważ ci wyglądali bardzo dobrze po przerwie.
To nie przekładało się jednak na bramki. Mnóstwo dobrej roboty wnosił Bukayo Saka, który od dłuższego czasu jest najlepszym zawodnikiem Kanonierów.
Ale najlepszą okazję do wyprowadzenia Arsenalu na prowadzenie miał Martin Odegaard. Norweg otrzymał świetną piłkę od Eddiego Nketiaha, który wykorzystał fatalny błąd piłkarza gospodarzy. Kapitan Arsenalu mając przed sobą praktycznie całą bramkę, nawet w nią nie trafił. To był tragiczny strzał pomocnika The Gunners.
To był chyba moment, że większość kibiców Arsenalu pomyślała, że tego meczu nie uda się jednak wygrać. W stan euforii w 93. minucie wprowadził jednak wszystkich Jorginho, który oddał świetny strzał zza pola karnego. Piłka trafiła jednak w poprzeczkę i tak niefortunnie się od niej odbiła, że trafiła wprost w głowę Emiliano Martineza i wylądowała w siatce.
Najwidoczniej Argentyńczykowi było mało i chcąc zdobyć drugiego gola głową w tym spotkaniu, w ostatniej akcji tego meczu udał się w pole karne Aarona Ramsdale'a. Kanonierom udało się wybronić ten stały fragment gry i błyskawicznie przejść do kontry, w której udział brali Fabio Vieira oraz Gabriel Martinelli. Portugalczyk posłał genialną piłkę do swojego kolegi z drużyny, a temu zostało tylko popędzić na pustą bramkę i ustalić wynik na 4-2!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ale city siadło na beniaminku
Martinez nie dostanie medalu za mistrzostwo, bo zagrał tylko w jednym meczu w barwach Arsenalu w tym sezonie.
EMI gdy zdobędziemy mistrzostwo to będziemy pamiętać że dołożyłeś swoją cegiełkę do tego ;)
Proszę, niech ten mecz będzie punktem zwrotnym tego sezonu. Amen
@cizemek napisał: "Bo aktualnie to gramy w 10. Nketiah to cień siebie nawet z okresu kiedy grał gowno. Ja nie wiem czy ten chlop dzis pilki dotknal procz (oczywiscie) zje*anej akcji 1v1"
Tak odebrał piłkę i dograł do Odegaarda na meczówkę ;-)
Co do Eddiego to jest to dziwny przypadek. Z jednej strony daje dupki cały mecz. Ale jedną akcją mógł zaważyć o losach meczu. Jak dla mnie to jest dobry zmiennik Jesusa i nic więcej. Ja to zresztą pisałem - przyszły sezon powinien być walką Balo z Eddiem. Kto lepszy zostaje, a drugi na banicję :D
Martinez w sumie walnie przyczynił się do naszego zwycięstwa, najpierw wybijał w aut nie mając zagrożenia chyba z pięć razy, później przedłużał grę turlając się i symulując, mimo, że został tylko muśnięty. Jeszcze wcześniej wstrzymywał się ze wznowieniem gry, aż w końcu dostał żółtą. Ostatecznie poirytowany sędzia doliczył trochę więcej czasu, w którym Martinez strzelił pięknego samobója, a tego czasu Arsenal mógłby nie mieć, gdyby Martinez wcześniej nie przedłużał gry. Tak to w sumie wygląda.
Takie mecze budują na dalszą część sezonu, a po ostatnich turbulencja z formą sędziami, takie zwycięstwo było potrzebne!
Jorginho pokazał, że nie jest tylko uzupełnieniem a może być wiodącą postacią na resztę sezonu.
Good ebning pany
Tak gra i strzela najlepszy bramkarz mundialu.
xDDDDDDDDDDDD
Tak patrzę na terminarz to najbliższe 6 spotkań w teorii dość łatwych, dopiero w kwietniu mamy wyjazd na Anfield. City dochodzi gra w lm, a i wcale tak szerokiej ławki jak na moje nie mają. Coraz ciekawiej się zaczyna robić.
4:2 i to mi się podoba. A najbardziej samobój martineza XD
Dlaczego nie było minuty ciszy na naszym meczu ? Oficjalna informacja o śmierci Atsu była później?
Jak wroci Jesus to w koncu bedzie pelny sklad. Bo aktualnie to gramy w 10. Nketiah to cień siebie nawet z okresu kiedy grał gowno. Ja nie wiem czy ten chlop dzis pilki dotknal procz (oczywiscie) zje*anej akcji 1v1
@Ashburton: Tak odeszły bo kto ich nie popełnia? Ramsdale daje nam mase punktów w tym sezonie. Przez ostatnie dwa babole te punkty odeszły w zapomnienie
Dla mnie Jorginho to bardzo podobny profil do Xhaki, dlatego dziwiło mnie kiedy mówiono o nim jako o zmienniku Parteya. Chętnie zobaczyłbym go w podstawowej 11 obok Thomasa, ciekawe czy Arteta podziała w tym kierunku.
Saka = Mr Arsenal.
Saka dzisiaj był tak obijany że masakra, 2x stracił buta a nawet przez chwilę się nie widziałem po nim zrezygnowania, bardziej złość i nakręcenie.
@Theo10: Martin i Eddie byli na spalonym i było ryzyko, że absorbowali Martineza. Ale może to tylko moja opinia, bo Martinez nie protestował. Na spalonym byli na 100%
@AR14: Zapomniałem napisać czterech, co na to odpowiesz?
@Ashburton napisał: "Jasne, dwa babole w ostatnich meczach odeszły w zapomnienie."
Który bramkarz nie popełnił baboli?
Najbardziej mnie dzisiaj urzekło po golu na 1-0, jak kibice Arsenalu zaczęli śpiewać tą piosenkę ultrasów a Twarowski powiedział, że kibice Villi się pobudzili po golu.
@Ashburton napisał: "Jasne, dwa babole w ostatnich meczach odeszły w zapomnienie."
Ughrr, aż dwa na 23 kolejki? Myślę, że trzeba w lato rozejrzec się za nowym... XDD
@Rynkos7 napisał: "Jorginho to taki bardziej kompletny Xhaka. Trochę bardziej zwrotny, bardziej inteligentny. Ciekawe jak by sobie poradził na pozycji Szwajcara po powrocie Parteya."
Chciałbym żeby Arteta tego sprobowal, to by lewe skrzydło się odblokowało trochę.
Jorginho motm
Saka też dobry mecz i Ramsdale nas uratował przy 2-2
@arsenallord napisał: "Ramsdale to najlepszy bramkarz tego sezonu. Dziś nam punktu uratował"
Jasne, dwa babole w ostatnich meczach odeszły w zapomnienie.
Też mi się wydawało, że Nketiah i Ode zasłaniali Martinezowi piłkę będąc na spalonym.
@ramshere
Jak tam gościu, pewnie kapitalne interwencje Ramsdale'a sprawiły, że nie masz już o czym pisać. Ale mi przykro.
@JP3 napisał: "Jest takie coś, że ściągasz na siebie złą energię po to, żeby pomóc drużynie. Np. obstawiając na rywala w kasynie. Pewnie tego nie zrozumiesz, ale trudno."
Oho, jesteś zodiakarą? :D
No trzeba odszczekac psioczenie na Jorginho bo zamyka mordy swoją gra i tym jak zastępuje Parteya. Ale to nadal smerf xd
@arsenallord: Tak, szczególnie po tym rajdzie Leona. Na dodatek Ramsdale jest jeszcze młody, a najlepsze przed nim, a już jest kotem.
@sebastix11: Martinez był może na spalonym xd
Martinez to jednak spoko ziomek. W końcu strzelił pierwszą bramkę dla Arsenalu. Lepiej późno niż wcale ;)
@ksowa90: przecież tam nie było mowy o żadnym spalonym. ;D
mega ważne zwycięstwo - oby dało mentalnego kopa zespołowi. Brawo!
Ramsdale to najlepszy bramkarz tego sezonu. Dziś nam punktu uratował
@ksowa90: gdzie ty tam spalonego widziales ?
Zawsze byłem team Leno xD
A wyobraźcie sobie, ze strzał Jorginho nie odbija się od tego głupka. Depresja do końca sezonu.
@XandeR: Ty po tych wszystkich bzdurach co piszesz, to byś lepiej zamilkł zamiast bawić się w jakiegoś pseudo-eksperta, bo każda twoja prognoza to pewnik, że będzie odwrotnie.
Edkowi brak pewności siebie niestety, widać to przy jego niektórych decyzjach
Edek po prostu nie potrafi rozgrywać jak Jesus, który lubi być wszędzie, Edek to typowy stojący w polu karnym gostek.
Dziś Emi zagrał jak rasowy kanonierzy. Wpierw kapitalna główka, później zrobił to czego nie robi Edek N. Ruch bez piłki który otworzył autostradę do bramki Villi :D
Nie no zgrywam się. Flopy w meczu z nami zawsze na propsie...
Po bramce Martinellego w moim oku pojawiła się łza...
Ej całe szczęście, że nie sprawdzali spalonego przy bramce Jorginho
I tak jak chwaliłem cały styczeń Nketiaha bo był znakomity tak w tym meczu zasługiwał na zjazd do bazy jeszcze w 1 połowie dla przykładu. Tragiczny występ. Jedną rzecz tylko dobrze zrobił jak wystawił Odegaardowi piłkę. Masę złych decyzji. Potrzebny mi jakiś mentalny reset. Nie chcę mówić, że ławka bo i tak jeszcze że 2 tygodnie będzie grał wszystko zanim Jesus nie wróci ale coś mu się w głowie przestawiło nie tak
Jorginho asysta sezonu do szczupaka Martineza
Zina za Xhake w przyszłym meczu i Tierney na lewą. Nketiah pewnie nie do ruszenia przez Artetę, więc liczę chociaż na zmianę Szwajcara.
Byle doczekać do powrotu Jesusa. Wtedy to dopiero maszyna ruszy!
Ale mnie jorginho zaskakuje. Myślałem że to będzie Vibe artety z końca kariery a tutaj gość świetnie rozgrywa i potrafi wykreować sytuację. Brakuje mu fizyczności ale nie można mieć wszystkiego.
@Ashburton: może i Everton jest 18, ale długo tam nie zagrzeje miejsca. Przypominam, że to właśnie z nimi (zasłużenie) przerypaliśmy.
Dzisiaj każdy strzelony gol przez nas był arcy piękny. Każdy.