Cole o swym braku wkładu w książkę o "The Invincibles"
25.02.2015, 07:57, Mateusz Słaby 34 komentarzy
Ashley Cole ujawnił dlaczego odrzucił możliwość współpracy podczas tworzenia książki celebrującej sezon 2003-2004 w wykonaniu Arsenalu.
Anglik był częścią drużyny Kanonierów, która ukończyła kampanię ligową nie odnosząc ani jednej porażki, nim dwa lata później w kontrowersyjnych okolicznościach przeniósł się do lokalnego rywala - Chelsea - co rozwścieczyło wielu kibiców ekipy z czerwonej części północnego Londynu. W październiku wydana została nowa książka upamiętniająca sukces z 2004 roku i choć inne byłe gwiazdy klubu - takie jak Thierry Henry czy Dennis Bergkamp - zgodziły się udzielić wywiadu na rzecz jej powstania, lewy obrońca zdecydował się tego nie robić.
Cole na swoim oficjalnym koncie na Twitterze napisał:
- Do osób pytających dlaczego nie ma mnie w książce o "The Invincibles" - uznałem, że tak będzie najlepiej. Nie sądzę, by fani tego chcieli. Jednakże nigdy nie zapomnę czasu spędzonego w Arsenalu oraz niesamowitych osiągnięć jakich tam dokonałem razem ze wspaniałymi ludźmi.
źrodło: metro.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Sadu; widzę, że kolega na bieżąco :D
Co do waszych komentarzy to nie rozumiem was. Chcielibyście słuchac wypowiedzi Cola jak to super grało mu się kiedyś w Arsenalu? Teraz gra w Chelsea w jednym z naszych największych wrogów. Dobrze, że odmówił
jak odchodził do chelsea zachował się nie w porządku w stosunku do nas jednak teraz zachował się fair w stosunku do chelsea i jego decyzja mnie nie dziwi...
Historii nie oszukasz. Jakim stał się człowiekiem po 2004 roku nie ma w tym przypadku znaczenia. Był ważnym ogniwem Arsenalu w tym magicznym sezonie i powinien znaleźć się w tej książce.
Dziwny gość.
Ashley chciał pokazać, że ma honor. Z jednej strony go rozumiem.
Zdrajca to zdrajca ;) Na kasę Abramowicza poleciał to jego problem.
Cole był członkiem tamtej drużyny i chyba nikt by się nie czepiał o jego obecność w tej książce.
Wpis z Twittera też może iść do książki. :)
Wydaje mi się że mimo wszystko Cole jest częścią historii Arsenalu i skoro był częścią tamtej drużyny to kibice nawet Ci najbardziej zapaleni powinni to przełknąć i zaakceptować stronę o Ashleyu. Mimo wszystko trzeba uszanować decyzje zawodnika. Skoro uznał że tak będzie lepiej to pewnie tak będzie.
Ashburton - popieram. Sagna oddał kawał życia temu klubowi i grał cały czas na wysokim poziomie. Arsenal przechodził przez trudne lata i nie mógł sobie pozwolić na zatrzymanie gwiazd, które mogłyby poprowadzić Arsenal do sukcesów, więc skreślanie Baca jest niemądre. W dodatku nigdy nie prosił o podwyżkę.
WojO
Co to znaczy że Sagna jest nikim? Bo nie wygrał ligi z Arsenalem, to już jest nikim?!
Dla was każdy piłkarz który odejdzie z Arsenalu jest nikim, i tyle.
Mądrze myślicie.
Ciezka sprawa, moze slusznie postapil, mimo wszystko szkoda bo jednak przyczynil sie do tego sukcesu
dla anglika ktory kibicuje cale zycie tej druzynie, prawdopodobnie nie raz z pokolenia na pokolenie... byc moze wciaz "zachowanie" Cole'a pozostaje niewybaczalne i przyćmiewa jego zaslugi.
a co my mozemy o tym wiedziec, tak naprawde nie zrozumiemy tego podobnie jak nienawisci do Totenhamu, czy Manchesteru ktora mozemy sobie jedynie wpoic...;)
Bardzo dobra decyzja
@cfc_kamil, zarówno Sagna jak i Nasri są nikim w porównaniu do zasług Cola. Co do Robina, to swoje dla klubu zrobił, ale i tak wydaje mi się że klub dał mu dużo więcej, niż on klubowi. Lata wiary i szkolenia, leczenia jego kontuzji, a on po drugi pełnym sezoni, po prostu uciekł jak szczur. Fabregasowi wydaje mi się dużo więcej zawdzięczamy, chociaż jego płaczo o powórt do domu, a następnie transfer do Chelsea jest conajmniej żałosny. Nie ma mowy o usuwaniu kogokolwiek z historii klubu, bo to jest niemożliwe i nie mamy na to wpływu. Gallas grał w każdym liczącym się klubie z Londynu, ale jakoś ludzie nie pałają do niego wielką nienawiścią. Po prostu jest kilka typów piłkarzy i nic z tym nie zrobimy. Smutne jest tylko, że niektórzy po kilku lata zachowują się jak najemnicy, a drudzy mówią o tym otwarcie.
Trudno, jego decyzja, która jeszcze bardziej go pogrąża. Widać, że cały czas go coś gryzie, może ma o coś żal, a może jakieś wyrzuty sumienia?
Nie chce być kojarzony z Arsenalem? Kij mu w oko!
Fakt,wkład powienien mieć, chociaż w tej sytuacji wykazał się hmm, honorem? Wiedzial,że odszedł w kontrowersyjnych okolicznościach. Pomimo tego,iż nie lubię go jako człowieka,to piłkarzem był wybitnym.
Od niego zaczął się exodus zawodników.
Pierwszy sprzedawczyk! Idź Pan stąd :D
Dziwna decyzja..
Głupota. Cole powinien mieć wkład w napisane tej książki. W końcu był wtedy częścią wielkiego Arsenalu i zasługiwał na zamieszczenie w książce. To, że później odszedł to już inna historia, ale był w drużynie Niepokonanych i na zawsze zapisał się w kartach historii Arsenalu czy to się komuś podoba czy nie.
@cfc_kamil
O ile RvP i Sagna grali sporą część kariery w Arsenalu, Fabregas wypłynął głównie dzięki nam, to co tam robi Nasri? Wielka miłość do City od urodzenia - buhaha :D Gość ma tak poukładane w głowie, jak i jego dziewczyna #NasriniejedzienaMŚ. Jednak bądź co bądź w mojej hierarhi wygląda to tak: Sagna>Cole>Fabregas>RVP>Nasri
cfc_kamil
Nie czytaj po prostu. Ja tak robie bo jak czytam hejt na naszych byłych piłkarzy to mi ciśnienie skacze :)
Smieszy mnie ta decyzja i niektóre wasze komentarze. To tak jakby Wenger przejął nagle Tottenham i wycieli by kilkanaście lat w książce o historii klubu.
Cole był częścią tego klubu i przyłożył się w dużej mierze do mistrzostwa Arsenalu i nic nie zmieni historii, która najwyraźniej wielu osobom przeszkadza. RvP, Fabregas, Nasri, Sagna - ich też kibice zarządają usunięcia z potencjalnej książki o Arsenalu?
Szkoda. Należał do wielkiego zespołu i powinien mieć swój wkład w książkę o nim. Co stało się później każdy wie, ale przecież nie tylko on odszedł z klubu na dalszym etapie swojej kariery.
Był częścią tej drużyny więc nie miałbym pretensji do niego jakby się w tej książce pojawił.
Jak dla mnie to dziwna decyzja. Był częścią najlepszego zespołu w historii Arsenalu i powinien też być w książce o tymże zespole nie ważne co się potem stało
Nie cierpię go.Uwielbiałem jak grał u nas ale widać jaki typ człowieka z niego jest.
Zdradził klub, zdradzał żonę która jest mega kobietą.... koniec końców .
Zgadzam się ,że trochę mógł się poczuć źle jak wszyscy kręcili się wokół Heńka ale Henry to Henry tyle.
Nie powiedziałbym złego słowa jakby poszedł gdzie indziej ale Chelsea.... tu właśnie tkwi problem.
Deklarował przywiązanie i miłość do Arsenalu,a tu skok do Chelsea- żal i żenada.
Mały człowiek ale świetny piłkarz.
Szkoda, że nie znajdziemy w książce jego wypowiedzi.
Co by o nim nie mówić to w tej sytuacji zachował się bardzo dobrze. Myślę , że gdyby przyczynił się do powstania tej książki to wielu kibiców AFC byłoby zniesmaczonych.
Nie wiem czy to prawda, ale ponoć Arsenal dogadał z nim kontrakt na 60k/tydzień po czym dali mu do podpisu kontrakt na 55tys/tydzień. Dlatego nie mam jakiegoś wielkiego żalu do Cole'a skoro poczuł się oszukany. Jest wielkim piłkarzem z osiągnięciami i spokojnie mógł dołożyć swoją cegiełkę do tej książki.
Można powiedzieć, że postąpił "honorowo"..
dobra decyzja zrobił to co zrobił a że był częścią wspaniałej kapitalnej drużyny za to mu dzięki
Jeszcze wtedy nie byłem kibicem AFC, ale według mnie powinien udzielić się przy tworzeniu tej książki. Jakby nie patrzeć zapisał się w historii futbolu wielkimi literami, więc nienawiść fanów powinna ustąpić i oddać to co mu się należy.. Rozumiem, że nienawiść wobec Cole'a na poziomie RvP, jednak był ważnym ogniwem The Invicibles i o tym trzeba pamiętać. Dodatkowo warto by było wiedzieć jak to osiągnięcie wyglądało z perspektywy tego zawodnika...
w sumie sluszna decyzja