Czas się obudzić, Liverpool vs Arsenal!
03.03.2017, 22:02, Kamil 1151 komentarzy
Przed sezonem mogło się wydawać, że starcie Liverpoolu z Arsenalem na Anfield Road może być kluczowe w walce o mistrzostwo Anglii. Nic bardziej mylnego. Obie drużyny zawodzą w bieżącej kampanii i to starcie co prawda jest ważne, ale tylko w kontekście walki o grę w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Początek spotkania uśpionych gigantów już w sobotę o godzinie 18:30 czasu polskiego.
Co tu dużo mówić - źle się dzieje w Arsenalu. Kanonierzy nie mają już praktycznie żadnych szans na mistrzostwo Anglii, a w Champions League tradycyjnie lepszy okazał/że się Bayern Monachium. Na Arsene'a Wengera spadła ogromna ilość ZASŁUŻONEJ krytyki. Po raz kolejny nie potrafił przygotować drużyny na najważniejsze momenty sezonu. Kibice są wściekli i domagają się opuszczenia klubu przez francuskiego szkoleniowca. Ten jednak jest nieugięty i nie wyklucza pozostania na Emirates Stadium również w kolejnej kampanii. Po sezonie drużynę opuści prawdopodobnie Alexis Sanchez, który po prostu chce wygrywać. Nasz klub mu nie gwarantuje nawet WALKI o trofea.
Liverpool, podobnie jak Arsenal, zawodzi w ostatnich spotkaniach. Piłkarze wydają się być zmęczeni, mniej zmotywowani niż na początku sezonu. Jurgen Klopp to świetny trener, ale na Anfield Road ma zdecydowanie za słabą kadrę, żeby rywalizować o tytuł z jego metodami treningowymi i meczowymi. Żelazny skład i dwóch/trzech dobrych rezerwowych to za mało. Philippe Coutinho po podpisaniu nowego kontraktu osiadł na laurach, a Roberto Firmino gra niczym zawodnik z niższej ligi. Poziom trzyma tylko Sadio Mane, zdecydowanie najlepszy gracz Liverpoolu obecnie i ich motor napędowy. To na niego trzeba zwrócić największą uwagę. Kieran Gibbs bądź Nacho Monreal będą musieli zagrać jeden z lepszych meczów w sezonie, żeby go zatrzymać.
A jak wygląda bezpośredni bilans spotkań? Liverpool to jeden z nielicznych zespołów na świecie, który może pochwalić się lepszym stosunkiem meczów. The Reds wygrywali 6 razy częściej, aż 84 spotkania. Ekipa z północnego Londynu lepsza okazywała się 78 razy, a w pozostałych spotkaniach padał remis - 59 takich przypadków. Warto przypomnieć ostatnie spotkanie obu ekip. W pierwszej kolejce Premier League podopieczni Arsene'a Wengera niespodziewanie przegrali 3-4. A wynik mógł być jeszcze gorszy jednak w ostatnich minutach Calum Chambers oraz Alex Oxlade-Chamberlain zmniejszyli rozmiary porażki. Dla gospodarzy trafił jeszcze Theo Walcott. Bramki dla ekipy Jurgena Kloppa strzelali: Adam Lallana, Sadio Mane oraz Philippe Coutinho, który zrobił to 2 razy.
Zajmijmy się teraz kontuzjami, które niestety są nieodłączną częścią futbolu. Arsene Wenger największy problem będzie miał z zestawieniem środka pomocy. Długi uraz leczy Santi Cazorla, a ostatnio wypadł również Mohamed Elneny. Francise Coquelin gra jak Mathieu Flamini z najgorszy czasów i ciężko jest brać go pod uwagę przed tak ważnym meczem. Do składu powraca Aaron Ramsey, ale czy on zbawi środek pola? Jurgen Klopp nie będzie mógł skorzystać z usług kapitana Liverpoolu, Jordana Hendersona. Anglik to bardzo ważna część w układance niemieckiego szkoleniowca i jego brak to potężne osłabienie. Daniel Sturridge powinien wrócić do gry w przyszłym tygodniu, a Dejan Lovren przejdzie przed meczem ostateczne testy, które zadecydują o jego występie.
Zapowiada się ciekawy mecz, w którym ciężko wskazać faworyta. Minimalnie większe szanse daje się Liverpoolowi, który jest gospodarzem spotkania. Jednak na Anfield wygrywały ostatnio takie drużyny jak Swansea City czy Wolverhampton Wanderers - nie jest to twierdza nie do zdobycia. Czy Arsene Wenger jest wstanie to wykorzystać? Czy ma w sobie siłę, żeby natchnąć drużynę na końcówkę sezonu? Zróbmy pierwszy krok ku lepszemu już jutro, a ciężko o lepsze miejsce niż Anfield Road.
Liverpool - Arsenal
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Anglia, Liverpool, Anfield Road
Data: 4 marca, 2017
Skład Kanonierzy.com:
Liverpool: Mignolet - Clyne, Lovren, Matip, Milner - Can, Wijnaldum, Lallana - Coutinho, Mane, Firmino
Arsenal: Cech - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal - Xhaka, Oxlade-Chamberlain - Sanchez, Ozil, Welbeck - Giroud
Typ: 2-2
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jak on to...
s****iesyn
imprecis, on przecież jako jeden z nielicznych udowadnia to co mecz.
Perez wejdzie ?
Hahah ox w pomocy przecież to to samo co z coqiem hahah
Co tu sie dzieje? Zmiany?
Niemożliwe, wejdzie Perez a nie pupilek ;O
http://www.sport365.live/en/player/58ba84b03f9f7987617728/2/117/58bafef69b94a/LiverpoolFC-ArsenalFC/960/540
simpllemann
dziękuje ;)
Dzisiaj mamy przedsmak tego, co czeka nas w nowym sezonie po odejściu Alexisa i Mesuta.
A nie, czekajcie. Wenger kupi drugiego Granita, bo po co zapłacić więcej za uznaną i sprawdzoną markę i będzie jeszcze gorzej.
Prawda jest taka że zamieniliśmy się z Liverpoolem. Teraz to Oni wskoczą do top 4 a my będziemy się obijać w okolicach 6 miejsca.
Uwielbiam to, jestesmy tak fajni ,ze po zwyciestwach z nami druzyny ruszaja z kopyta. Tak samo pewnie bedzie teraz :)
strug210
aliez.me/live/dyp03wgxhfg/
gnabry_, taka prawda. Ramsey może słabo wypadał w porównaniach z Fabregasem czy Cazorlą, ale na tle naszego dzisiejszego środka pola to przynajmniej by coś robił poza pozorowaniem gry.
Nasi najlepsi pomocnicy (Ramsey, Elneny, Cazorla) nieobecni to i gra jest fatalna, Xhaka w defie gra źle w ofensywie przecietnie czyli jak na razie przeplacony. Przydalby sie Ramsey za Coqa w drugiej to ciekaw jestem jak by wypadł Xhaka przy lepszym partnerem w pomocy bo jak tak jak z coqiem to bedzie wtedy transferem porażką.
ma ktoś aliez?
Fabri4
Skoro zarząd nie chce go zwolnić, a Wenger sam odejść, to zawodnicy biorą sprawy w swoje nogi i bardzo dobrze
śpijmy dalej do lipca:)
Fabri4
I to już nie pierwszy raz.
Sanchez fajne różowe ochraniacze btw, nie zdziwię się jak Sanchez nam uratuje ten mecz
Jest alex , ciekawe czy cos to zmienii
A jednak Coquelin, dobra decyzja Wengera
Już współczuje następcy Wengera (mam nadzieję że już po tym sezonie), zastanie grupę średnich/słabych piłkarzy (Ramsey, Monreal, Gibbs, Walcott, Paulista, Chambers, Mertesacker, AOC,) + grupę wiecznie kontuzjowanych/szukających formy (Welbeck, Wilshere) z bajecznymi tygodniówkami (co będzie olbrzymią przeszkodą przy próbie ich sprzedaży), wiecznie zadowolonych z siebie i bez ambicji. I będzie musiał coś z tego stworzyć, a zapomniałem jeszcze najprawdopodobniej zostanie także bez Sancheza bo Chilijczyk już wie że z Arsenalem nic nie wygra.
Wenger świetny menadżer i jego letnie transfery!
Xhaka - jedyne, co mu wychodzi to zbieranie czerwonych kartek. TRAGEDIA
Perez - trener kupił zawodnika, chciał go a na niego nie stawia. nie rozumiem
No i zimowe wzmocnienie:
Lewy obrońca potrzebny od zaraz! Pewnie! Cohen Bramall, postrach ósmej ligi mistrzów, który okazał się wzmocnieniem U-23.
Xhaka kupiony za 45 melonów, to największa beka
jest spięcie w klubie.
Coq jest na takiej karuzeli, że biedak nie może z niej zejść. Żenua, ale niczego wielkiego się nie spodziewałem po tym meczu. Klopp potrafi nakręcić swoich grajków na mecze z topem, a my jak zawsze dzieci we mgle.
Sanchez za Giroud
A po blamażach z Chelsea i MU kilka sezonów temu to szatnia była cudownie zjednoczona, mam racje?
#WENGEROUT
2. gol to wina Monreala, a nie żadnego Xhaki.
Ciekawe co by się stało, gdyby Arsenal przegrał z Hull w finale FA CUP, można tylko gdybać, ale może dzisiaj już oglądalibyśmy inny Arsenal
simpllemann
Widzę że nie ja jedyny to widzę.
Dramat, siwy kończ to. Totalna strata czasu , druga połowa beze mnie
no może przesadziłem ale na pewno mamy lepszych od Live tylko Wenger nie umie taktyki i ich zmotywować
Gdyby się okazało że u nas jest tak samo jak w Leicester, że zawodnicy grają słabo dla zwolnienia trenera, to bym już żadnego z nich nie chciał w tym klubie.
Teraz się okazało, że Sánchez i Özil są tej winni porażki, bo się "szatnia posypała". 😂 😂 😂 😂
Z przodu to jakiś dramat jest, zero akcji :)
To jest drużyna jednego zawodnika! !
Jest welbeck jest giroud po to zebysmy byli silni w powietrzu ,ale wogole tego nie widac
Kolejny raz komentarze tutaj są gorsze od naszej gry. A to naprawdę sztuka oglądając nasze spotkanie.
Jeszcze rok temu po serii słabych występów wyłączyłbym mecz, a teraz chce popatrzec z ciekawości :)
Ja już tylko czekam na dobrą zmianę na pozycji trenera by w końcu ktoś potrząsnął tym zespołem, i zobaczył czy coś sie z nich da wykrzesać, a jak nie to czas wielką wyprzedaż.
Kiedyś Arsenal potrafił grać w piłkę. Miał swój unikalny techniczny styl gry. Dziś już nic nie odróżnia nas od Drwali ze Stoke City. Wybijanie po autach to norma a wirtuozi pokroju Coquelina mają tu miejsce w pierwszym składzie.
Klopp z naszymi piłkarzami by wygrał liigę bo coś mi się wydaje że to nie piłkarze są problemem tylko Wenger
Przecież to jest jakiś dramat hahahah,totalne gówno ze strony 4rsenalu,jestem pewny że nawet termalica by wygrała z tym czymś,bo drużyną tego sie nie da nazwać
Najfajniejsze , że nawet jak jest Ozil i Sanchez razem na boisku to przynajmniej na spokojnie zamieniamy kikkanascie podań na połowie przeciwnika. Ozil przytrzymie i nie straci a Sanchez cos poszarpie. A Tutaj nie ma kto rozgrywac pilki na pozycji Ozila bo jest słabiak Iwobi... Kontuzjowany Giroud który prawdopodobnie wszedł już narażając się na kontuzję. A taki Lucas z którym gramy ładnie i klepiemy piłką siedzi na ławce...
To jest niepojęte.
to jak gra para środkowych pomocników Kok/Szaka to kryminał serio to niepojęte - komentatorzy nawet brytyjscy nie dają rady mówiąc że rekord strat i niecelnych podań zaliczyli ale to nawet nie jest najgorsze - najgorsze jest tragiczne ustawianie się ich co na tej pozycji jest kluczowe, zresztą zwrotność tankowca Szaki kosztowała nas drugą bramkę no a pierwsza to klasyka czyli Bellerin kryjący na środku zamiast z boku i golas strzelil - takich goli dostaliśmy już z 10 w tym sezonie
nie ma cudów, jak się po prostu nie trafia z transferami po prostu europejskich mega średniaków jak ten Mustafi, Szaka, Welbeck, Perez albo stawia na kolesi bez ikry jak Iwobi czy Ramsey to kto ma tu grać...
Wenger pliz odejdź nawet teraz jak Ci zależy na klubie - po co tracić nowy sezon na rozruch nowego trenera, niech się już wdraża
zespół jest skończony, nie walczy nawet dla siebie, zero ambicji, zero taktyki (te kretyńskie akcje przez Bellerina w kółko), dwa razy więcej czasu na odpoczynek było i jest po prostu na razie g#wno a będzie ze 3:1 minimum
Nie można zarzucić im braku zaangażowania.
Nie można obwiniać Cecha przy straconych golach.
W 29 minucie uratował Arsenal, fenomenalna obrona.
Cała obrona była spóźniona przy obydwóch golach.
W ofensywie za wolno rozgrywają piłkę.
Pytanie, bo pędziłem po robocie na ten mecz by zdążyć od pierwszej minuty.
Dlaczego nie gra Alexis? Jakiś uraz czy decyzja trenera?
Wenger już nie wytrzymuje presji, podejmuje jakieś nielogiczne decyzje. Przypomina starego, schorowanego człowieka, niespełna sprawności umysłowej.Trochę jak Hitler pod koniec wojny
Giroud miał mniej kontaktów z piłką niż jakikolwiek inny piłkarz, włączając bramkarzy.
Musiało być jakieś spięcie między Wengerem a Sanchezem. To już poważny kryzys, ale przynajmniej Wenger pokazał, że żaden zawodnik nie jest wyżej niż klub szkoda tylko, że musiał to być nasz top1...
Bellerin, Xhaka, Monreal, Giroud, Iwobi, Coq fatalnie. Tyle w temacie. Jeśli Wenger nie odejdzie co roku będzie to samo z tym że teraz odejdzie Sanchez i bardzo możliwe że Ozil też. Wtedy zostaniemy z samymi miękkimi kluchami typu Ramsey czy Walcott i staniemy się takim angielskim Milanem.