Czesi pokonują Grecję, Polska zatrzymuje Rosję!
13.06.2012, 01:27, Łukasz Szabłowski 102 komentarzy
Inauguracja drugiej kolejki Euro 2012 przyniosła nam wiele niesamowitych emocji. W dzisiejszych meczach mierzyły się zespoły, które zaliczyły falstart (Czesi), drużyny, od których oczekuje się więcej niż można (Polska), a także ekipa, która po pierwszym meczu została uznana za faworyta całej imprezy (Rosja). Oto jak przebiegały poszczególne spotkania.
Na początek, dokładnie o godzinie 18:00, rozpoczęło się spotkanie Grecja – Czechy. Ci drudzy, by zachować szanse na awans z grupy, musieli zagrać na maksimum swoich możliwości. Nasi południowi sąsiedzi rozgrywali mecz o życie. Bez trzech punktów, mogli pakować walizki i wracać do ojczyzny.
Mecz rozpoczął się od zmasowanych ataków drużyny prowadzonej przez Michala Bileka. Już pierwszy z nich zakończył się golem. W trzeciej minucie Jiracek otrzymał genialne podanie z głębi pola, po którym znalazł się sam na sam z greckim bramkarzem. Wykorzystał swoją szansę i wpisał się na listę strzelców. Czesi wspaniale weszli w to spotkanie!
Chwilę po bramce Jiracka, drużyna Czech przeprowadziła akcję prawą stroną boiska, skąd została zagrana piłka w pole karne. Dopadł do niej Pilar i z pięciu metrów, wślizgiem umieścił piłkę w bramce. Czesi oszaleli, wydawało się, że mecz został rozstrzygnięty w pierwszych sześciu minutach!
Po objęciu dwubramkowego prowadzenia, Czesi kontrolowali spotkanie. Grecy wyglądali na zagubionych. W żadnym wypadku nie przypominali zespołu, który miał świetnie grać w obronie i czekać na swoje okazje. To Czesi byli na fali. Do przerwy obraz gry się nie zmienił.
Po wznowieniu meczu, trochę odważniej zaatakowali Grecy, co zaowocowało, podobnie jak w meczu z Polską, bramką chwilę po gwizdku sędziego. W 51. minucie Grecy zagrali piłkę w pole karne. Petr Cech zupełnie bez potrzeby wyszedł do piłki, popełnił fatalny błąd i przepuścił futbolówkę. Ta trafiła pod nogi Gekasa, który zdobył kontaktowego gola dla Grecji!
Po bramce Gekasa obraz gry nie uległ zmianie. Grecy nieśmiało atakowali, ale to Czesi częściej utrzymywali się przy piłce i pewnie zdobyli trzy punkty. Drużyna Michala Bileka zagrali ciekawy, ofensywny futbol, dzięki któremu zdołali zdobyć pełną pulę w spotkaniu o być albo nie być. Czesi grają dalej!
GRECJA vs CZECHY
Wynik: 1-2
Składy:
Grecja: Chalkias (23. Sifakis) - Torossidis, K. Papadopoulos, Katsouranis, Holebas - Fotakis (46. Gekas), Maniatis, Karagounis - Salpingidis, Samaras, Fortounis (71. Mitroglou)
Czechy: Cech - Gebre Selassie, Kadlec, Sivok, Limbersky - Plasil, Huebschman, Jiracek, Rosicky (46. Kolar, 90. Rajtoral), Pilar - Baros (64. Pekhart)
Arbiter spotkania: Stephane Lannoy
Widzów: 41 105.
Drugim spotkaniem, jakie zostało rozegrane w ramach grupa A, było starcie Polski z Rosją. Mecz zaczął się na długo przed pierwszym gwizdkiem, a areną była cała Warszawa. Emocje jakie wywołało to spotkanie rozlało się na ulice naszej stolicy. Po uspokojeniu nastrojów społecznych, emocje towarzyszyły nam już tylko na boisku.
A tu działo się wiele. Od początku nastawiona defensywnie drużyna Polski narażona była na ataki Rosjan. Jednak taktyka, jaką obmyślił Franciszek Smuda okazała się skuteczna. Nasi reprezentanci udowodnili, że Rosjanie groźni są jedynie gdy mają okazje do kontrataków, gdy muszą kreować akcje „z niczego” wydają się być bezsilni.
Polacy grali z zaangażowaniem, wiarą w końcowy sukces. Już na początku meczu nasze Orły stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji, po których jednak nie padła bramka. Nasi reprezentanci pokazali jednak, że stać ich na walkę w tym meczu. Mijała 17. minuta spotkania, genialny tego wieczora Lewandowski zagrywa piłkę do Polańskiego. Pomocnik niemieckiego Mainz umieszcza piłkę w siatce. Niestety sędzia odgwizdał spalonego.
Rosjanie długo bili głową w mur, nie mogli znaleźć luki w naszych szykach obronnych. Niestety w 37. minucie, po rzucie wolnym, Andriej Arszawin zacentrował w pole karne, do piłki dopadł Ałan Dzagojew, który głową skierował piłkę do siatki. Rosjanie objęli prowadzenie, choć z przebiegu gry wcale na to nie zasługiwali.
Po wznowieniu gry, znowu zaatakowali Biało-czerwoni. Już na początku drugiej połowy Robert Lewandowski mógł wpisać się na listę strzelców. Do 55. minuty mecz był bardzo wyrównany, raz pod jedną, raz pod drugą bramką dochodziło do groźnych akcji, jednak wynik dalej wskazywał na 1-0 dla Rosjan. Wtedy do piłki dopadł Jakub Błaszczykowski. As Borussi Dortmund otrzymał piłkę od Łukasza Piszczka, pognał z nią kilka metrów i z linii pola karnego oddał strzał. Strzał o jakim zwykliśmy mówić „stadiony świata”. Stadion oszalał, każdy biało-czerwony kibic wykrzyczał swoją radość. Było 1-1!
Od bramki naszego kapitana nic się nie zmieniło. Polacy w dalszym ciągu skupieni na obronie czekali na swoje szanse, a Rosjanie wyglądali na drużynę, która bije głową w mur. Podopieczni Dicka Advocata nie mieli pomysłu na naszą drużynę. Polacy grali ofiarnie, z sercem. Nie pozwalali Rosjanom na rozwinięcie skrzydeł. Udało nam się utrzymać remis.
POLSKA vs ROSJA
Wynik: 1-1
Składy:
Polska: Tytoń - Piszczek, Wasilewski, Perquis, Boenisch - Dudka (73. Mierzejewski), Polanski, Murawski - Błaszczykowski, Obraniak (90. + 2 Brożek) - Lewandowski
Rosja: Małafiejew - Aniukow, Bieriezucki, Ignaszewicz, Żyrkow - Szyrokow, Denisow, Zyrjanow - Dżagojew (80. Izmaiłow), Kierżakow (70. Pawliuczenko), Arszawin
Arbiter spotkania: Wolfgang Stark
Widzów: 55 920.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 6 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 1 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
L. Delap | 5 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Widzę koleżka poniżej wrócił z balangi :D
KJERWA POLSKA!!! ROZ****JEMY PEPIKUF HAHAHA :D