Czy Totti zdąży na Arsenal ?

ee 4miechy a nie 3tygodnie

będzie meczy wyrównany my bez fabregasa oni bez tottiego Arsenal 2:0 Roma
Roma 0:0 Arsenal
Wygraliśmy z milanem to wygramy z romą czemu nie!!

ta... to u nas Fabregasa nie będzie a u nich Tottiego.... bez kapitanów.....szkoda

hehe podobno ponad dwa miechy ma pauzowac... z jednej strony dobrze bo będa raczej grali słabiej, ale z drugiej strony szkoda że takiego gracza w meczu z nami zabraknie

Oby mu sie ta kontuzja przeciagnela

podosz kultura i dobre maniery potrafia działac cuda ;)

no tak tak ^^

wesołych świat życze xD

Ok po co się sprzeczać :] Wszystko zweryfikuje boisko, zawsze staram się by mnie rozumiano w taki że z respectem podchodzę do drużyny przeciwnej. Oczywiście Logiczne jest to że jestem za Romą, ale chcę być uprzejmy i cieszyć się meczem z tymczasowymi wrogami :)

jakim tonie ? ;)

staryy.. ja tez mam szacunek do was.
Ale jako kibic Arsenalu jestem za swoja druzyna.
Logiczne to jest...

Fajnie że macie jasnowidzów na stronie, doceniam was i wasz klub ale nie chwalcie dnia przed zachodem słońca, ja w moim poprzednim komencie gdybałem, a nie mówiłem w takim tonie jak Ty Szopanie :)

bez obrazy asroma6 ale jednak Arsenal a Roma to dwie inne bajki.

lubie was... ale to Arsenal pokaze klasee w tych spotkaniach ;)

mam szczera nadzieję, że nie wróci, nawet na rewanż. gdy w romie gra totti to zupełnie inna drużyna

Witam, już tutaj pisałem o tym przesądzie, że Roma to Totti, Totti to Roma.

Jest Vucinic ostatnio jest Menez. Wygrywaliśmy bez Tottiego, jednak ostatni mecz z Catanią (3-2 w plecy), Francesco zszedł z boiska i jego absencja ma potrwać tak na prawdę 30 dni, od razu po jego zejściu tracimy bramkę po fantastycznej stracie w środku pola Perrotty, który później również podał tak fantastycznie, że i 2 bramkę podarował rywalowi.

Moim zdaniem większym wzmocnieniem Romy byłby brak Perrotty niż gra Tottiego. Do tego jakby wrócił Aquilani to byłbym na 90% pewny zwycięstwa z Arsenalem choćby u siebie.

Totti nie zdąży na mecz z AC MILANEM więc dlaczego na Arsenal chyba ,że na koniec sezonu.

Sorry Totti, ale nie chcę, abyś zdążył ;)

Mysle ze nie ma szans zeby zdazyl.

oby nie

... i tak na chwilę obecną jest słaby :P

ale my za to z włochami grac potrafimy xD

juve...milan...roma.. inter.. ;P w ostanich latach to my wygrywalismy te pojedynki z nimi.

pamietacie mecz z interem ? :P u siebie w dupe a na wyjedzie 5-1 . Poezja..

ostanio czytałem ze za tego Gourcuffa Milan juz chce 35 mln euro ;/

najwiekszym atutem Romu jest własne boisko..

nie ma sie co oszukiwac sa w lepszej sytuacji.
Graja pierwszy mecz na wyjeździe a potem u siebie.

Ostatnio w Romie coś zaczyna grać ten Menez zdobył ostatnio 2 bramki, asystę gdzieś po drodze zaliczył.
Wydaje się że Roma zaczyna wychodzić z dołka i na mecz z Arsenalem mogą być w formie.
Wiadomo wszystko mogą zepsuć kontuzje, ale jak ich ominą to szansę będą 50 na 50...
Jeśli chodzi o Arsenal przydałby sie w Arsenalu piłkarz który pociągnie za sobą innych w tej chwili w Europie widzę kilku takich między innymi.
Alessandro Del Piero
Ribery
Messi
Gourcuff (który moim zdaniem w tym sezonie jest objawieniem na europejskich boiskach)

nie błyszczyy... ale jego czas nadejdzie.. i pokaze na co go stac. xD
jak i reszta naszej drużyny.

trzeba w to wierzyc.
zasługujemy na to.

Bez "El Capitano" Romie byłoby ciężko nas ograć. Ale nie zapominajmy, że z Tottim czy bez Roma to wielki klub i na pewno nam łatwo nie będzie...

szopen- masz racje Cesc formą nie błyszczy ale zobacz ci się wczoraj działo w "second half" jak Fabregas zeszedł...

RahU nie zgodze sie z Toba, Arsenal dobrze sobie radzi gdy gra bez Fabregasa, a Roma, jak Totti nie gra to nie ma na kim oprzec gry i sie gubia wtedy bo nie ma wyraznego lidera

szopen>> zgadzam sie z Tobą w 100%

nie zrozumcie mnie źle ale jednak fabregas w tym sezonie nie błyszczy tak jak to miało miejsce rok czy dwa lata temu.
nie ciągnie drużyny jak kiedys...to my bardziej liczymy na to że w koncu sie przebudzi i pokaże pełnie swoich możliwosci.

a Totti to taki motor napędowy Romy.. nawet gdy nie ma formy to walczy za dwoch.

no masz racje.. powoli.
Roma to klub , ktory przypomina mi bardzo Arsenal.. i stylem gry i.. pechem , ktory spotyka ta druzyne.

Oby nie zdążył. Bez niego Roma jest drużyną pozbawioną siły napędowej

moglby nie zdazyc :P

Na pewno byłoby łatwiej gdyby nie zagrał.

Równie dobrze ktoś może Ci powiedzieć "widziałeś mecze bez Fabregasa?". Totti jest talizmanem, a mimo wszystko Roma powoli uczy się grać bez niego. Poczekaj aż Bestia się rozkręci... :)

widziałes mecze Romy bez Tottiego ? :P

porażka jakas.. wogole nie potrafili sobie rady dac z zespołami końca tabeli.

Totti to jednak Totti.

wole by jednak nie zdązył.

Mylisz się Szopę ;)

no Totti no party xD

i tyle w temacie.