Denilson o grze dla Arsenalu

25.10.2008, 15:12, Robert Ruciński 8 komentarzy

Pomocnik Arsenalu, Denilson wypowiedział się na temat własnej gry dla klubu i podziękował Gilberto Silvie za wsparcie oraz naukę, jakiej udzielił młodemu zawodnikowi obecny piłkarz Panathinaikosu.

W wieku czternastu lat Denilson podpisał kontrakt z Sao Paulo. Był kapitanem reprezentacji Brazylii U-15 i U-19, ale prawdziwy rozgłos zawodnik zyskał po Mistrzostwach Świata do lat 17 w 2005 roku rozgrywanych w Peru.

- Kiedy jesteś kapitanem reprezentacji Brazylii nie jesteś już nierozpoznawalny! – zażartował młody zawodnik.

- Dużo drużyn interesowało się mną, ale Arsenal poczynił najpoważniejsze kroki i zdecydowałem się podpisać kontrakt właśnie z nimi.

- Głównym powodem [związania się z Kanonierami – red.] był menadżer – Pan Wenger, który stosuje politykę kadrową opierającą się na pracy z młodymi graczami, ich rozwoju i „przemienianiu” ich w naprawdę dobrych profesjonalistów.

- Na początku nie było łatwo. Przyjechałem do Anglii w wieku 18 lat i potrzebowałem trochę czasu, żeby się zaaklimatyzować. Mieszkałem sam, nikogo nie znałem, nie znałem języka i pogoda była nienajlepsza.

- Wszystko było inne kiedy wracałem do domu w Brazylii. Jestem dłużnikiem Gilberto Silvy. On był dla mnie wspaniały.

- Pomimo tego, że jest ode mnie starszy zawsze miał dla mnie jakąś dobrą radę i ponadto przyjaźniliśmy się.