Derby Londynu dla Kanonierów! Arsenal 2-0 West Ham!

Derby Londynu dla Kanonierów! Arsenal 2-0 West Ham! 01.01.2008, 16:56, Patryk Bielski 134 komentarzy

Pomimo ostatniego przekonywującego zwycięstwa z Evertonem i powrotu na pierwszą lokatę w tabeli, Arsene Wenger dość ostrożnie podchodził do meczu z West Ham United. "Młoty" niesione wygraną z Manchesterem United z pewnością nie przyjechały na Emirates Stadium w celu zgromadzenia jednego punktu.

Obie ekipy do meczu przystąpiły bardzo zmotywowane i może nieco rozkojarzone Nowym Rokiem. Derby Londynu zaczęły się od minuty ciszy. Chwilę po rozpoczęciu pierwszego gwizdka szybki atak przeprowadziła ekipa gospodarzy. Strzał Adebayora pewnie obronił Green. W drugiej minucie piękną asystą Fabregasa otworzył drogę do bramki Młotów i Eduardo z 9. metrów po doskonałym przyjęciu otworzył wynik na 1:0.

Arsenal wyraźnie podbudowany strzelonym golem ruszył do kolejnych ataków. Szarże prawą i lewą stroną pewnie jednak zatrzymywali goście. Tempo spotkania mogło się więc podobać. W 6. minucie wspaniała okazja do wyrównania nadarzyła się dla West Ham. Dobrze w ataku piłkę rozegrali Cole z Noblem, lecz ten drugi minimalnie lobował obok bramki. Chwilę później znów z dobrej strony pokazał się Eduardo, ale jego strzał z dystansu daleko obok słupków Greena.

Spore zagrożenie pod bramką Manuela Almuni stwarzał Anton Ferdinand, który przy każdym stałym fragmencie gry wędrował w pole karne Arsenalu, aby spróbować swoich sił w walce w powietrzu. W 12. minucie był bliski osiągnięcia celu, jednak piłkę po jego strzale dobrze zablokował najpierw Gael Clichy, a następnie William Gallas. Dwie minuty później Tomas Rosicky chciał zaskoczyć bramkarza gości, jednak Robert Green popisał się dobrą interwencją.

W 18. minucie meczu Emmanuel Adebayor wprawił kibiców zgromadzonych na Emirates Stadium w ekstazę, kiedy po wspaniałym krosie Clichy'ego z lewego skrzydła umieścił futbolówkę z bliskiej odległości w bramce "Młotów". Arsenal prowadził już 2-0! W 20. minucie spotkania Kanonierzy mieli sporo szczęścia gdy po rzucie rożnym dwukrotnie strzały Noble'a blokowali Toure i Eduardo.

W 28. minucie spotkania Emmanuel Eboue musiał opuścić na chwilę murawę boiska po groźnym starciu z Colem. Na szczęście niedługo potem powrócił na plac gry. Dwie minuty później znowu groźnie zrobiło się pod bramką Greena, tym razem dobrze z prawej strony piłkę zacentrował Adebayor, lecz futbolówki nie zdążył przeciąć Eduardo, w rezultacie czego West Ham ruszył z kontrą. W 11. minucie bliski bramki kontaktowej był John Pantsil, gdy próbował zaskoczyć Almunię strzałem z przewrotki po krosie Carltona Cole'a. Jednak piłka przeleciała obok słupka.

W 37. minucie meczu Freddie Ljungberg po starciu z Cescem Fabregasem był zmuszony opuścić boisko. Byłego Kanoniera zastąpił Jack Collison. Świetnie w tej sytuacji zachowali się kibice The Gunners, którzy gromkimi brawami pożegnali Szweda. W 40. minucie spotkania dobrą akcją popisał się Tomas Rosicky, który łatwo minął dwóch rywali, po czym uderzył zewnętrzną częścią stopy w długi róg bramki. Dobrze na linii bramkowej zachował się jednak Anton Ferdinand, który wybił piłkę.

Chwilę później mogło być już 3-0, lecz Emmanuel Adebayor zbyt późno zdecydował się na podanie piłki do Eduardo, po czym domagał się jeszcze jedenastki po zagraniu ręką Spectora, jednak sędzia nie podyktował jedenastki. W 44. minucie meczu Emmanuel Eboue próbował strzału głową, jednak piłka przeleciała tuż obok bramki. Chwilę później doszło jeszcze do nieporozumienia pomiędzy Almunią a Gallasem, jednak na szczęście dla Kanonierów goście nie wykorzystali tej szansy i po pierwszej połowie Arsenal prowadził dwoma bramkami.

Po przerwie "Młoty" ruszyły do ataku. Już w 46. minucie meczu bliski zdobycia bramki z rzutu rożnego był George McCartney jednak piłka przeleciała obok bramki Almuni. Dwie minuty później po faulu na Fabregasie, nadarzyła się dobra okazja do strzału z dystansu. Sam poszkodowany sprytnie rozegrał stały fragment gry, centrując piłkę w pole karne. Tam Adebayora wyprzedzili jednak obrońcy gości. Minutę później z dobrej strony pokazał się Rosicky, który próbował dograć piłkę na piąty metr, jednak nie było tam żadnych graczy Arsenalu.

W 57. minucie meczu kolejnym rajdem popisał się Emmanuel Eboue, który rozgrywał dziś dobre zawody. Wrzutka pomocnika Kanonierów nie dotarła jednak do żadnego zawodnika gospodarzy. Dwie minuty później mogło być już 3-0, jednak Rosicky po podaniu Eduardo przekombinował i próbował wystawić jeszcze piłkę do Flaminiego, a strzał Francuza zablokowali obrońcy West Ham. W 62. minucie meczu po rzucie rożnym swojej szansy nie wykorzystał George McCartney, który nie trafił w bramkę z okolicy szesnastu metrów po dobrym podaniu Noble'a.

W 63. minucie na zmianę zdecydował się Arsene Wenger. W miejscu Eduardo da Silvy pojawił się Theo Walcott. Dwie minuty później po dobrej akcji i strzale Fabregasa, udało się wywalczyć jedynie rzut rożny. W 70. minucie meczu Cesc Fabregas popisał się świetnym podaniem do Adebayora. Togijczyk próbował lobować bramkarza rywali, jednak futbolówka przeleciała obok bramki. Trzy minuty później dobrej wrzutki Clichy'ego z lewego skrzydła nie wykorzystał Rosicky, który źle obliczył tor lotu piłki. W 75. minucie Theo Walcott sprytnie zgubił rywala przyjęciem, po czym uderzył piłkę z 18. metrów, jednak Robert Green dobrze zareagował na linii bramkowej.

W 76. minucie meczu na boisku pojawił się Alexander Hleb, który zmienił Emmanuela Eboue. Grze Kanonierów towarzyszyła dzisiaj wspaniała atmosfera na trybunach Emirates Stadium, gdzie kibice bawili się w najlepsze przy niemalże każdym celnym podaniu ich pupili, donośnie krzycząc: "Ole!". W 82. minucie meczu po dobrej akcji całego zespołu sytuacji sam na sam z bramkarzem gości nie wykorzystał Tomas Rosicky, który źle przyjął piłkę, w rezultacie czego futbolówka wylądowała w rękawicach Roberta Greena.

W dzisiejszym meczu Emmanuel Adebayor w nadmiarze używał sztuczek technicznych, co jednak podobało się kibicom Arsenalu zgromadzonym na trybunach. W 88. minucie spotkania Abou Diaby zmienił Tomasa Rosicky'ego, który rozegrał bardzo dobre spotkanie. Do końca meczu sytuacja nie uległa zmianie i Arsenal odniósł pewne zwycięstwo w derbach Londynu!

Arsenal Londyn - West Ham United 2-0 (2-0)

1-0 Eduardo da Silva 2'

2-0 Emmanuel Adebayo 18'

Miejsce: Emirates Stadium

Data: 01/01/2008

Godzina: 16:00

Arbiter: Chris Foy

Frekwencja: 60102

Posiadanie piłki: 57% - 43%

Strzały (celne): 22-15 (8-8)

Rzuty rożne: 5-7

Faule: 5-7

Żółte kartki: Cole, McCartney, Noble

Arsenal Londyn: Manuel Almunia, Emmanuel Eboue (77 Hleb), Kolo Toure, Justin Hoyte, Gael Clichy, William Gallas, Cesc Fabregas, Mathieu Flamini, Tomas Rosicky (88 Diaby), Emmanuel Adebayor, Eduardo (63 Walcott)

Ławka rezerwowych: Jens Lehmann, Alexandre Song, Abou Diaby, Alexander Hleb, Theo Walcott

West Ham United: Robert Green, Matthew Upson, Lucas Neill, George McCartney, Jonathan Spector, John Paintsil, Anton Ferdinand, Mark Noble, Hayden Mullins (77 Camara), Fredrik Ljungberg (37 Collison), Carlton Cole (71 Ashton)

Ławka rezerwowych: Henri Camara, Jack Collison, James Tomkins, Richard Wright, Dean Ashton

Premier LeagueWest Ham United autor: Patryk Bielski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123 następna
kluch_lbn komentarzy: 176501.01.2008, 17:25

w końcu Theo wchodzi

zetpek komentarzy: 111701.01.2008, 17:25

no to relacja radiowa jest rowna z czasem

Knolek komentarzy: 266401.01.2008, 17:24

aż miło patrzeć na super football Arsenalu :D

szybko, składnie, pięknie :))))

niczego więcej nie potrzeba :D

Maris228 komentarzy: 217801.01.2008, 17:24

ale relacja live jest za późno o wile !!!!!!!

gawliq komentarzy: 112101.01.2008, 17:24

Znowu się kanał posypał.... :/

Knolek komentarzy: 266401.01.2008, 17:23

ajj Eduardo blisko szczupakiem :D mało brakowało :D

zetpek komentarzy: 111701.01.2008, 17:22

davidgm nie komentuj meczu jesli ktos nie ma jak zapraszam na relacje live w naszym serwisie kanonierzy.com :P albo na relacje radiowa ;/ eh zal

davidgm komentarzy: 36101.01.2008, 17:19

podajemy sobie tak na 40 metrze ;p

kluch_lbn komentarzy: 176501.01.2008, 17:19

za dużo sie póki co nie dzieje

Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7201.01.2008, 17:17

O, dzięki davigm. Działa mi

davidgm komentarzy: 36101.01.2008, 17:16

channel - 1004

davidgm komentarzy: 36101.01.2008, 17:16

no nie uslyszalem do konca ARSENAL'S PASSING MACHINE ale to bylo slychac na pewno

Maris228 komentarzy: 217801.01.2008, 17:15

ARSENAL'S PASSING MACHINE STARTS co to naczy!!!

Maris228 komentarzy: 217801.01.2008, 17:15

http ebramki .pl / z / 6223/ Arsenal__WHU/

tu macie panowie link do skrótu I połowy !!!!
tam są spacje

grygu komentarzy: 149801.01.2008, 17:15

davidgm jaki kanal ogladasz?

ezekiel komentarzy: 397 newsów: 18101.01.2008, 17:14

no wreszcie dziala true sport, mozna w spokoju obejrzec

zetpek komentarzy: 111701.01.2008, 17:13

Maris228 jesli nie masz jak ogladac to sobie relacji radiowej posluchaj... jest w newsie wystarczy ze zajrzysz na strone glowna... eh zal

davidgm komentarzy: 36101.01.2008, 17:13

ahahha komentator fajnie

ARSENAL'S PASSING MACHINE STARTS

davidgm komentarzy: 36101.01.2008, 17:12

Wh probuje stworzyc jakas skladna akcje ale n ie zabardzo im to wychodzi dobrze clichy wybija

zetpek komentarzy: 111701.01.2008, 17:12

ej co wy juz jest druga polowa :P

zetpek komentarzy: 111701.01.2008, 17:11

RahU przwroc tabele :) sezon sie nie skonczyl... ;/

Fabregas19 komentarzy: 5084 newsów: 801.01.2008, 17:11

Fantastyczna asysta od Fabregasa do Eduardo,który ,pięknie przyjmue gałe na klate i wali w brame,,,oby tak w drugiej połowie kanonierzy.

Koti komentarzy: 127701.01.2008, 17:10

Wkońcu Eduardo pokazuje że warto go było kupić !!!!!!!!
BRAWO DLA EDUARDO I ADEBOYORA !!!!!!!
GO GO GUNNERS !!!!!!

Maris228 komentarzy: 217801.01.2008, 17:09

panowie piszcie na bieżąco co sie dzieje w meczu!!!!!

ezekiel komentarzy: 397 newsów: 18101.01.2008, 17:09

CZAJNIK>> PO co ci link bierzesz sobie wchodzisz w zakladke kanaly, sortuj wedlug ID kanalu i masz po kolei i szukasz tego nr , po co ci link??

davidgm komentarzy: 36101.01.2008, 17:08

nie mam dokladnego wpisalem w sopcascie tam gdzie sa kanały Channel - 1004

Oldgunner3 komentarzy: 1063001.01.2008, 17:07

Jest good!Trochę więcej koncentracji[zwłaszcza Hoyte i Eboue] i powinniśmy wygrac spokojnie;no i nie prokurujmy rzutów rożnych.Musi być pięknie.

Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7201.01.2008, 17:05

davigm----> daj link dokładny

davidgm komentarzy: 36101.01.2008, 17:04

Kanał 1004 zacza dzilac

Knolek komentarzy: 266401.01.2008, 17:03

ebramki.pl/z/6217/Arsenal__WHU/

Gol Adebayora :D:D

Maris228 komentarzy: 217801.01.2008, 17:03

i gitara !! GO GO GUNNERS !!!!! Oby tak dalej !!

ezekiel komentarzy: 397 newsów: 18101.01.2008, 17:00

dajcie jakis kanal dzialajacy???

white komentarzy: 16101.01.2008, 16:58

xaxaxa Eduardo sie rozkreca :D
hhehe xD

Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7201.01.2008, 16:57

Gola Edu da Silvy można oglądać godzinami

ebramki.pl/z/6215/Arsenal__WHU/

poprzednia123 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady