Derby o pozostanie w walce. Arsenal - Chelsea
18.01.2019, 23:36, Michał Kruczkowski 1041 komentarzy
Styczniowy kalendarz ułożył się dla Arsenalu w iście londyńskim klimacie. Po zwycięstwie z drużyną Fulham i rozczarowującej porażce z West Hamem nadszedł czas na trzecie, i jednocześnie najważniejsze, derbowe starcie. Na Emirates przyjeżdża Chelsea, która sąsiaduje z Kanonierami, wyprzedzając ich o sześć punktów. Bez wątpienia sobotni mecz będzie miał ogromny wpływ na zestawienie czołowej czwórki na koniec sezonu. Sprawa wydaje się prosta, jeśli Arsenal chce jeszcze liczyć się w walce o wywalczenie miejsca w przyszłorocznej Lidze Mistrzów, musi pokonać zawodników Maurizio Sarriego. Mimo że The Gunners zaprezentowali się fatalnie na Stadionie Olimpijskim, to wskazanie faworyta w sobotniej walce o prym w Londynie wcale nie jest łatwym zadaniem.
The Blues w ostatniej kolejce odskoczyli podopiecznym Unaia Emery’ego, pokonując na własnym boisku Newcastle. Mogłoby się więc wydawać, że na Emirates przyjadą naładowani energią zawodnicy, gotowi na pogrążenie swoich wielkich rywali. Trzeba jednak zaznaczyć, że w meczu ze Srokami Chelsea wcale nie zaprezentowała wybitnego futbolu. Oba zdobyte gole były pięknej urody, jednak głównie opierały się one na indywidualnych zdolnościach poszczególnych graczy, a także na niekompetencji defensywnej zawodników Rafy Beniteza. Nie da się ukryć, że brakującym ogniwem w zespole ze Stamford Bridge jest napastnik z prawdziwego zdarzenia. Alvaro Morata jest już na wylocie z klubu, z kolei Olivier Giroud nie przekonał wystarczająco Sarriego, żeby być podstawowym zawodnikiem. Francuz wspomniał, że mecz na Emirates będzie dla niego wyjątkowym przeżyciem, jednak wątpliwe jest, żebyśmy zobaczyli go na murawie od pierwszych minut. Co by nie było, miejmy nadzieję, że miejscowi kibice ciepło go przywitają, gdyż przez wszystkie lata występowania z armatką na piersi dostarczył nam wielu pozytywnych emocji. Wiele wskazuje na to, że do drużyny The Blues dołączy Gonzalo Higuain, jednak na obecną chwilę ten transfer nie został potwierdzony. Wydaje się więc, że największym zagrożeniem dla Kanonierów mogą być przebłyski poszczególnych graczy Chelsea, którzy dysponują ponadprzeciętnymi zdolnościami. Z drugiej strony, z obecną defensywą Arsenalu, Sarri wcale nie potrzebuje napastnika, żeby jego zespół wpakował nam piłkę do siatki.
O ile początkowe tygodnie pracy Emery’ego pozwalały nam żywić coraz większe nadzieje na lepsze jutro, tak teraz wracamy do bardzo dobrze znanej nam sytuacji, czyli kompletnego chaosu. Zespół na boisku prezentuje się marnie, menedżer ma związane ręce i może jedynie wypożyczać nowych graczy, a blisko odejścia z klubu jest Sven Mislintat, czyli człowiek, który miał znaleźć Arsenalowi niejednego genialnego piłkarza. Do wszystkiego dochodzi oczywiście sytuacja z Mesutem Özilem. Niemiec w ostatniej kolejce nie załapał się nawet na ławkę rezerwowych. Unai Emery mówi, że widzi rozgrywającego w składzie, jednak jego decyzje tego nie potwierdzają. Pytanie, czy sam Özil jest jeszcze w stanie wnieść jakąś wartość w rozwój drużyny? Rok temu Mesut podpisał z klubem nowy kontrakt, stając się tym samym najlepiej zarabiającym zawodnikiem w historii Arsenalu. Od tamtego czasu na 35 możliwych meczów rozegrał zaledwie 18, strzelając w nich 3 gole i notując 2 asysty. Dosyć mierny wynik jak na zawodnika, który ma za zadanie dyrygować grą całego zespołu. Przez ostatnie lata wszyscy zastanawiali się, czy to Arsene Wenger był głównym powodem słabnącej pozycji The Gunners. Francuz popełniał błędy i nie był już w stanie podnieść drużyny, jednak jeśli obecna sytuacja w klubie z czasem nie ulegnie znacznej poprawie, będziemy mieli pewność, że zmiana menedżera jest niewystarczająca, żebyśmy mogli myśleć o powrocie do elity. Jeśli chodzi o mecz z Chelsea, z pewnością atutów możemy upatrywać w grze na własnym boisku, na którym ostatni raz w lidze przegraliśmy w inaugurującym spotkaniu z Manchesterem City. Jeśli Aubameyang i Lacazette zagrają na swoim najlepszym poziomie, a dodatkowo Lucas Torreira wróci do dyspozycji, którą czarował wszystkich sympatyków Premier League, pokonanie The Blues jest w naszym zasięgu.
196 meczów rozegrały między sobą oba londyńskie kluby, z czego Arsenal 76 razy był górą. Padło też 57 remisów i 63 zwycięstwa Chelsea. Niepokoić może to, że z ostatnich 14 spotkań przeciwko The Blues wygraliśmy zaledwie jedno. Lista nieobecnych w składzie gospodarzy jest dosyć krótka, zabraknie Henricha Mchitariana, Danny’ego Welbecka i Roba Holdinga. Dla Chelsea nie będzie mógł zagrać Ruben Loftus-Cheek.
Sobotnie derby Londynu bez wątpienia są hitem 23. kolejki Premier League. Emocji najzwyczajniej nie może zabraknąć, gra będzie się toczyć o zbyt wysoką stawkę. Kanonierzy będą pod dużą presją, w końcu nie tylko zmierzą się z drużyną, z którą na tym etapie nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów, ale także czują na plecach oddech Czerwonych Diabłów. Czeka nas mecz o być albo nie być. Niejednokrotnie już takie spotkania przerabialiśmy, niestety niejednokrotnie też kończyły się one dla nas klęską. Pozostaje nam wierzyć, że w sobotni wieczór odetchniemy z ulgą, przeświadczeni, że w obecnym sezonie ligowym będzie jeszcze o co walczyć.
Rozgrywki: 23. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Sobota, 19 stycznia, godzina 18:30 czasu polskiego
Transmisja: Canal+ Sport
Skład Kanonierzy.com: Leno - Mustafi, Sokratis, Koscielny - Bellerin, Xhaka, Torreira, Kolasinac - Aubameyang, Lacazette, Iwobi
Typ Kanonierzy.com: 2:1
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Lacazettttttttttttt
Laca Killer.
genialnie!
Nasi naładowani... tak trzeba zawsze
cfc nieistnieje
Tak jest KURŁA!
Ufff całe szczeście, że to wpadło
Na razie wystarczy PRESSING
Lacazette to jednak Pan Piłkarz.
Elegancko
@arsenal159: no tak jest
Laca!!!
Ale. On. Ma.Technikę.
@n0thing: Serio będziemy zachwycać się jedną interwencją bramkarza który kosztował tyle co nasze 11 bramek w tym sezonie? :)
O mamo, pięknie!
Kapitalne panowanie nad piłką. Brawo Laca!
Lcacacacacacacca
Laca Laca Boom.
Twaro kocham cie hahah XDD
Laca najlepszy napastnik na świecie
Laca to jest jednak ewenement.Byłem hejterem a teraz życia naszej ofensywy sobie bez niego nie wyobrażam
Brawooo
LAKAKA
I macie, to jest napadzior, co ma na nodze to strzela :P Auba marnuje na potęgę.
Siedzi!
Dawać 5-0 z tymi leszcz ami
Laca coś Ty narobił, dla Diama pękło dupsko w tym momencie
Mowcie co chcecie ale Laca jest o klase wyzej niz Obama :-)
Zmieniłem avka, bo wiedziałem:v
OOOOOOOO LACAZETTTEEEEEEEE YAYAYAYYA
Gdzie diam?
LACA KROL
LACAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
W tzw. międzyczasie PSG wygrywa 9-0
LACAAAAA!!!!
Laca... to jest przekozak
Kepa będzie się dzisiaj bawić w De Geę?
Miazdzymy ich. Nie ma dziś Chelsea na boisku. COYG!!!!!!!!!!!
Lacaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Co porobił kot
ajajaj
ZBAWCA Z LYONU ON NA WAS SRA HEJTERZY
Lacazette!!!!!!
Gdzie są hejterzy Lacazeta ? XDD
jaki dzik!!!!!!
Brawo :ad
Jak to nie wpadło??? Aaaaaa.Strzelcie.
A jednak nie, LACAZETTE!!! :D
Mustafi by to strzelił :S
LACAAAAAA
Laca!!!!