Diaby: Ciężko pracowałem, by wrócić do gry

Lubie Abou, gdyby nie te kontuzję to w obecnym sezonie byłby ważnym ogniwem naszej linii środkowej. Szkoda.. Mam jednak nadzieję, że te okropne urazy przestaną go omijać. Może wyskoczy jak Robin? ;)

Oj, fabregas1987, przyda się, przyda ; D.

nie wiem czy jeszcze sie przyda Kanonierom, ale nigdy nie mow nigdy (Rosicky) ;D

Również lubie Diaby'ego, ale do jego autorytetu, Vieiry prakuje mu wiele....

Bardzo go lubię oby teraz jak wróci do zdrowia nie odnowiła mu się żadna kontuzja

Gdyby tylko nie te kontuzje...

a ja ciagle pamietam 4-4 z newcastle

Poproszę tylko więcej dokładności ;p

Przy Diabim Gibbs to okaz zdrowia:) Ja mam jednak nadzieję, że Wenger go nie sprzeda. Myślę, że kiedyś kontuzje zaczną go omijać, a wtedy pokaże swoją prawdziwą wartość. Gdzie byśmy byli dzisiaj, gdyby Boss posłuchał kibiców, gdy pare lat temu nalegali na sprzedaż RVP z powodu jego szklanego zdrowia:)

no przydałby się nam na pewno :) Jego wzrost byłby ważnym elementem w środku pola bo mało główek tam wygrywamy a do tego Diaby potrafi świetnie kontrolować piłkę i się z nią poruszać :) mógłby grać na pozycji Artety a wtedy Jack poszedłby do przodu :)
Oby te urazy odczepiły się od naszych zawodników a wtedy Arsenal pokaże że można wygrywać trofea bez pinindzy ;) ale niestety nie bez kontuzji :(

Oby teraz jego powrót okazał się szczęśliwy bo chłopak ma talent i potencjał, ale też ogromnego pecha.

To jest kaleka na boisku a nie twardy gracz ale z całego serca życzę mu aby w końcu kontuzje go omijały. Jeżeli wróci do dobrej formy to powalczy o I skład.

Ciekawe czy będzie dostępny do końca sezonu?

Jak wróci na pełne obroty to zrobi się ciasno w środku :) Arteta i Ramsey raczej się wtedy przemęczać nie będą bo Diaby w formie jest od tej dwójki zwyczajnie lepszy :)

Diaby to wielki talent. Pomoże temu klubowi gdy tylko wroci do formy i ominie kontuzje.

ostatnia szansa...

3mam kciuki!

Oby w koncu skonczyły sie te jego wieczne kontuzje

schnor25
Zgadzam się, jednak Wenger da mu szansę, bez względu na to czy do końca sezonu będzie zdrowy czy nie. W lecie 2011 roku gdy Abou był kontuzjowany i pewne było że będzie miał zabieg Wenger nie sprzedał go do Besiktasu za 10mln.

Piłkarsko jest dobry na Arsenal, ale on więcej się leczy niż gra. Zobaczymy jak do końca sezonu bd to wyglądać, ile pogra. Jeśli nie złapie jakiejś kontuzji to może zostać, w przeciwnym razie trzeba bd panu Abou podziękować ;)

Abou niech Cię w końcu przestaną nękać te kontuzje, życzę Ci tego !

kark ze szkła powraca...:)

Tylko nie uduś teraz nikogo.

czekamy abou...