Diaby: Nie skreślajcie mnie

Booże...

Zobaczycie, że będzie z nim jak z Robinem, tylko od przyszłego sezonu.

W tym do końca jeszcze będa go nękały małe kontuzje podczas dojścia do siebie, a w następnym pokaże co potrafi.

Zobaczycie

talent jest mega gdyby nie byl ze szkla, ale wciaz w niego wierze :))

szkoda ,ze nie zagrał z milanem :( ale jak wszedł na mecz z Poolem to widac było poprawe w naszej grze. pamiętam jak strzelił w 2 sezony temu gola aston villi :) albo też 2 sezony temu liverpoolowi :P piękne gole

jeszcze jedna kontuzja i Diaby powinien szukac innego klubu, no bo ilez mozna ?!

Oby Abou, oby... Diaby to świetny gracz i pokazał to zaraz po wejściu na boisko w meczu z Liverpoolem. Mam nadzieję że wróci i dojdzie do formy i będzie grał na swoim najwyższym poziomie. Diaby w formie to zawodnik bardzo przydatny i pomocny...

Diaby nikt Cie nie skresla wiemy że czesto łapiesz kontuzje ale w końcu wrócisz silniejszy i bedziesz pewnym punktem naszej druzyny.

Ta fotka idealnie pasuje do słów Abou :D

szkoda, ehh ciągle te kontuzje, mam nadzieję, że zaczną go już niedługo unikać jak w przypadku Robina

ile meczy zagrał w ciągu ostatnich dwóch lat? przynajmniej jeden od początku do końca?

Ja go nie skreślam dla mnie to wciąż dobry piłkarz co pokazał nawet przez te 20-30 minut gdy wszedł bez rozgrzewki i to był 1 mecz od dłuższego czasu .Czekam aż wyzdrowieje i wróci do gry. Powodzenia Diaby.

przykro mi to mówić ale ją również go skreśliłem już. chciałbym się mylić ale nic na to nie wskazuje

wracaj Diaby czekamy na ciebie

ja go nie skreślam dobry jest.

Jakto nie jesteś jak masz dłuzej kontujze niż nie masz kontuzji o.O

"Ludzie określają mnie jako delikatnego, podatnego na kontuzje piłkarza, ale ja taki nie jestem."
Good joke Abou, good joke.
Już to widzę jak będzie pauzował 10 dni. Ja go skreślam na dzień dzisiejszy. Zmienię zdanie jeśli rzeczywiście wróci za te 10 dni i już do końca sezonu nie złapie żadnej kontuzji. Inaczej jest nam zwyczajnie niepotrzebny.

Warto poczekać na Abou. Tak jak warto było czekać na RvP i i Tomasa Rosickiego.
długie posty "znawców" na początku sezonu 2010/2011 zawierające w skrócie to:

"Robin to nie jest napastnik mogący strzelić 20 goli w sezonie, sprzedać go póki jest coś wart. Arsenal nie ma szans nam mistrza bez kupienia .... na napastnika"
itp itp
LOL

Szkoda ze nie moglismy z niego skorzystac podczas rewanzu z Milanem moglby zrobic roznice

Chłopie, ja cię nie skreślam.
Mam nadzieję, że w innym klubie szczęście zacznie ci sprzyjać. Można by go w pakiecie z Bendtnerem sprzedać.

Ja już go dawno skreśliłem. To nie jest zawodnik, który przez większość sezonu jest w stanie grać na wysokim poziomie.

Nie rozumiem niektórych, ile Francuz ma jeszcze mieć sezonów ostatniej szansy? Przecież on zabiera miejsce w kadrze i dodatkowo zarabia potężne pieniądze. Jaki jest sens trzymania takiego pasożyta?

Wracaj szybko i nie odchodź ;)
A jak ma się Jacek?

Lubię go i zawsze miałem do niego szacunek szkoda tej odnowionej kontuzji, ale tak już bywa

Ja cie nie skreślam Diaby ,Diaby jest wartosciowy zawodnik i jak jest Forma to nawet pierwszy sklad mu sie nalezy bo wtedy jest lepszy niz Arteta takie mam zdanie i srodek , Song , Diaby , Wilshir jest bardzo silny .

no mam nadzieje, że wróci i bd mógł grać bo było widać jaką różnice zrobił po wejściu na boisko w meczu z Liverpoolem :)

jeszcze beda bily sie o niego najwieksze kluby europy!

jeszcze beda bily sie o niego najwieksze kluby europy!

Mam nadzieje, że się jeszcze odpłaci dobrą grą.

song vs diaby
song gra agresywnie jak on i dobrze oboje podają prostopadle to moze troche bedzie grac lepiej song walcząc o miejsce

Bardzo lubię jego grę, świetnie gra w środku pola, mam nadzieję, że jeszcze się podniesie. :D

Nikt Cię nie skreśla. Gdyby był zdrowy mógłby walczyć o 1 skład.

Ja jeszcze nie skreślam Diaby'ego. Przyznam, że wkurzyło mnie to, że w meczu z Liverpoolem po tak długim czasie kontuzji wszedł i za jakiś czas Arsene musiał dokonać zmiany powrotnej. Diaby jest naprawdę dobry i wnosi nawet wiele do ofensywy. Potrafi minąć zawodników na małej przestrzeni. Niestety kontuzje strasznie się go trzymają. Miejmy nadzieję, że za te 10 dni powróci już na stałe. :)

AtheneWins

czytałem komentarze z 2009r. na temat robina. Tak było łapał kontuzje i co drugi komentarz to trzeba go sprzedać

Chłopak jest naprawdę niezły, szkoda, że kontuzje niszczą jego kariere.

A wlasnie cos zapomnialem napisac.Przypomnijcie sobie jak Robina lapaly kontuzje, ledwo pol sezonu gral.A teraz ? sami widzicie.

Ja tam go nie skreslam, po tym jak wszedl bez rozgrzewki i pokazal co potrafi to az nie wierzylem.

Ja również go nie skreślam. Jest bardzo dobrym zawodnikiem, jak przestaną go nękać kontuzję to pokaże na ile go stać.

No pewnie, sprzedać sprzedać :)
Dam sobie uciąć ręke, że jak Robin miał kontuzje co chwile to tez byscie go sprzedali byle gdzie :)

Ma potencjał, co było widać po jego pobycie(krótkim bo krótkim) na Anfield. Ja osobiście go nie skreślam.

Ja wogle zapomniałem, że Diaby żyje...

@Topek

Dlatego uważam, że to powinien być dla niego sezon ostatniej szansy. Jak za tydzień wróci do gry, stosunkowo szybko złapie formę, zagra dobrą końcówkę i dobrze spisze się w pre-seasonie, to nie widzę problemu, by z nami został. W innym wypadku (słaba forma, kolejne urazy) będzie trzeba się pożegnać.

Gigi, wygra, ale niekoniecznie zrobi z tego coś pożytecznego. Tak samo Robin jest wysoki, a przez długi okres czasu od jego głowy, to co najwyżej piłka się 'jakoś tam' odbijała.

Abou potrafi grać w piłkę, pewno. Potrafi też wiele pomocników na świecie, a i u nas pojawiają się spore talenty. Pytanie co nam z tego przychodzi, że potrafi zagrać kilka 20 minutowych zmian na sezon.

@Topek

Siłą rzeczy z racji wzrostu prędzej wygra główkę niż Arteta, Jack czy Ramsey, czyż nie? A czasem (jak z Liverpoolem w 2010) potrafi strzelić ważną bramkę, właśnie głową. Teraz i tak go nie wyrzucimy, trzeba poczekać do końca sezonu, ew. na pre-season i zobaczyć, czy Diaby da radę wrócić do gry i do formy, bo jeżeli oglądałeś Francję w RPA, czy nawet jego wcześniejsze mecze, to chyba nie powiesz, że ten facet nie umie grać w piłkę. Nawet w meczu z LFC jego wejście wiele dało, zagrał przez te 20-30 minut znacznie lepiej od Artety, a biorąc pod uwagę to, że tyle czasu nie grał w piłkę, to jest szansa, że jeszcze coś pokaże w obecnym sezonie. Oby.

No nie wiem. Jest dobry, ale ile można mieć ostatnich szans...jeszcze jeden sezon Abou, jeszcze jeden.

no pokazał nawet w ostatnim meczy kiedy zagrał tylko chwilkę (z LFC) że potrafi prowadzić piłkę blisko przy nodze i ma świetny drybling więc licze na jego szybki powrót do zdrowia :)

oby oby jesteś dobry, i przydasz się teraz...

Zły nie jest ale te ciągłe kontuzje są irytujące.

Gigi, Diaby i dobra gra głową? Abou nie umie grać głową, jest tylko wysoki. Taki Eduardo go miażdżył w tym aspekcie.

Co do jego sytuacji, to fakty są takie, że nie możemy na niego liczyć od dwóch sezonów (a wcześniej grał piach), a zajmuje miejsce w kadrze i dostaje niemałą tygodniówkę. Kontuzjowanego i tak go nie sprzedamy, więc trzeba Francuza postawić na nogi, ale nie jesteśmy instytucją charytatywną, żeby kibicować zawodnikom w szpitalach. Za nim wchodzą młodzi, zdolni zawodnicy, głodni gry i nie możemy wciąż czekać na Abou. Zobaczymy jak będzie wyglądać sytuacja do końca sezonu, na razie jest kiepsko i Francuz może mówić o pechu, nierównych nogach, może mówić, że nie jest czarny, ale liczyć na niego nie możemy i kropka.

Coś czuję że długo będzie dochodził do siebie ...

Coś czuję że długo będzie dochodził do siebie ...

Abou jest genialnym zawodnikiem, licze na niego w kolejnych spotkaniach :)

to samo sotykało wczesniej robina i rosę a gdzie teraz sa wiadomo. Uwielbiam Diabiego za jego łatwość wbiegnięcia w pole karne z piłka. Wracaj do zdrowia!