Dobić zranione Koguty. Arsenal - Tottenham
30.08.2019, 22:35, Michał Kruczkowski 3551 komentarzy
Rozgrywki Premier League zaczynają nabierać rumieńców. Już po pierwszych trzech kolejkach kibice i eksperci analizują dyspozycje danych zespołów i potencjał poszczególnych graczy. Pod lupę brany jest także Arsenal, który po dwóch zwycięstwach otrzymał srogą lekcję od graczy Liverpoolu. W nadchodzącej kolejce Kanonierów czeka kolejne spotkanie z topowym rywalem. Na Emirates przyjedzie bowiem ekipa Tottenhamu, rozdrażniona niespodziewaną porażką z Newcastle. Wrzesień zaczniemy zatem od najbardziej wyczekiwanego pojedynku w całym sezonie, derbów północnego Londynu.
Finaliści Ligi Mistrzów nie mogą zaliczyć początku rozgrywek do udanych. Wszystko z powodu wspomnianego już meczu ze Srokami. O ile wygraną z Aston Villą i remis z Manchesterem City można było przyjąć z entuzjazmem, tak przegrana z zespołem Steve’a Bruce’a musiała wprowadzić niemały zamęt w szeregach Kogutów. Trudno pisać te słowa jako kibic Arsenalu, jednak trzeba przyznać, że to Tottenham w ostatnich latach był dominującą siłą w północnym Londynie. Patrząc jednak na końcówkę ostatniego sezonu można zaryzykować stwierdzenie, że The Gunners są coraz bliżej tego, aby odzyskać prym. Z początku może to brzmieć absurdalnie, w końcu Spurs doszli do finału najbardziej elitarnych rozgrywek w Europie. W ligowej kampanii wyprzedzili nas jednak tylko o punkt. Na ostatnie sześć meczów w Premier League wygrali zaledwie raz, a ostatnie wyjazdowe zwycięstwo w angielskiej elicie zanotowali w styczniu. Ekipa Mauricio Pochettino nie ma się więc tak dobrze, jak mogłoby to się wydawać. Do tego wszystkiego dochodzi niewyjaśniona sprawa z Christianem Eriksenem, który został posadzony na ławkę rezerwowych. Prawdopodobnie ma to związek z deklaracjami Duńczyka o chęci odejścia z Londynu. Nawet jeśli główny rozgrywający Tottenhamu znów nie wyjdzie w podstawowym składzie, goście nadal będą mieli kim postraszyć. Głównym zagrożeniem będzie oczywiście Harry Kane, który na swoim koncie ma już dziewięć goli przeciwko Kanonierom. Warto też będzie zwrócić uwagę na Sona. Koreańczyk wrócił do składu po wyleczeniu kontuzji i zapewne niejednokrotnie będzie nękał swoimi atakami defensywę gospodarzy.
Defensywę, która jest najsłabszym punktem drużyny Unaia Emery’ego. Co prawda Shkodran Mustafi jest już na wylocie, ale jego następca w ostatniej kolejce potwierdził obawy kibiców. Davidowi Luizowi nie można odebrać piłkarskich umiejętności, jednak w meczu na Anfield wykazał się dużą nieodpowiedzialnością, przez co Mohamed Salah wybił Arsenalowi myśli o jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Do tego w tym tygodniu w mediach pojawiły się doniesienia o potencjalnym odejściu Nacho Monreala. Co więcej, potwierdził je sam Unai Emery. Te informacje mogą być dość zaskakujące, ponieważ Monreal prezentował solidny poziom w trakcie swojej dotychczasowej kariery w Londynie, dlatego jego ewentualne opuszczenie klubu może okazać się osłabieniem zespołu. W końcu nie mamy pewności, jak do drużyny wprowadzi się Kieran Tierney. Nadal o wiele lepiej prezentuje się nasza formacja ofensywna. Pierre-Emerick Aubameyang dobrze wszedł w sezon i zapewne po raz kolejny powalczy o koronę króla strzelców. Z naprawdę dobrej strony w ostatnim meczu pokazał się Nicolas Pepe. Widać, że nie boi się wejść w drybling, a jego umiejętności techniczne i łatwość w operowaniu piłką są na bardzo wysokim poziomie. No i jest także Alexandre Lacazette, który dziewięć z ostatnich dziesięciu goli w Premier League zdobywał na Emirates Stadium. Unai Emery nie wykluczał możliwości wystawienia całej trójki od samego początku. Jeśli do tego Dani Ceballos udowodni, że potrafi pięknie grać również przeciwko rywalom z czołówki, możemy być przekonani, że Hugo Lloris nie wyjedzie z Emirates z czystym kontem. Bardzo ważna będzie też formacja, jaką wybierze hiszpański trener. W spotkaniu z The Reds postawił na ustawienie z diamentem w środku, czym zaskoczony, a nawet nieco rozbawiony, był Jürgen Klopp w pomeczowym wywiadzie. Ten pomysł był kompletnie nietrafiony, ponieważ Alexander-Arnold i Robertson mieli przed sobą otwarte autostrady do bramki Arsenalu. Emery ma szansę na zrehabilitowanie się i udowodnienie, że nie jest z taktyką piłkarską na bakier.
Niedzielny mecz będzie 199. derbami północnego Londynu. W rubryce zwycięstw Arsenal prowadzi z Tottenhamem 82:64. Do tego między tymi dwoma zaciekłymi rywalami padły 52 remisy. Unai Emery nie będzie mógł skorzystać z Hectora Bellerina, Konstantinosa Mawropanosa i Kierana Tierneya. Dostępny jest już Mesut Özil, z kolei występ Roba Holdinga stoi pod znakiem zapytania. W składzie gości nie pojawią się Juan Foyth, Ryan Sessegnon, Tanguy Ndobmele i Kyle Walker-Peters. Możliwe są za to powroty Erica Diera i Dele Alliego.
Rok temu mecz Arsenalu z Tottenhamem na Emirates był wyjątkowym widowiskiem. Mieliśmy zwroty akcji, dynamiczną grę, dużo goli, a przede wszystkim zwycięstwo gospodarzy. Nie obrazilibyśmy się na powtórkę z rozrywki. Pokonanie Tottenhamu i odskoczenie mu na pięć punktów w tabeli pozostawiłoby nas w świetnych nastrojach na okres przerwy reprezentacyjnej. Aby tego dokonać, trzeba być skoncentrowanym od pierwszych sekund, zagrać na maksimum swoich możliwości piłkarskich, a przede wszystkim oddać za swój klub całe serce. Bez gryzienia trawy derbów się nie wygra, a szczególnie derbów północnego Londynu. Nam kibicom pozostaje z nadzieją włączyć nagrywarki i liczyć, że będziemy mieli zapisany kolejny spektakularny triumf naszych ulubieńców.
Rozgrywki: 4. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Niedziela, 1 września, godzina 17:30 czasu polskiego
Transmisja: Canal+ Sport 2
Skład Kanonierzy.com: Leno - Maitland-Niles, Sokratis, David Luiz, Monreal - Torreira, Xhaka - Pepe, Ceballos, Aubameyang - Lacazette
Typ Kanonierzy.com: 3:1
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Guendouzi MOTM, kapitalna druga polowa i ta fantastyczna asysta
Guedno pozamiatał lacazet mega praca, aubya sredniawo ale wiadomo bramę wciśnie :) Pepe to samo jakoś mało na razie pożytku z jego dryblingow i szybkosci i chyba nie do końca dobre decyzje potrzeba jeszcze troche wiecej zdecydowania i wykorzystania przestrzeni. Torreira ślizgał się piłka odbijała mu się od nóg - słabo to wyglądało, blok defensywny wiadomo...
@Tevez napisał: "Gdyby Generał nie wykonał wślizgu to Son wpakowałby piłkę do siatki. Ale oczywiście najlepiej zwalić całą winę na naszego kapitana za ten że nie stał bezczynnie w polu karnym gdy rywal składał się do strzału."
A generał to nie wie, że czysto piłkę też można odebrać?
@MarioG: Xhaka już 3 sezon elektryczny, to samo było w Monchengladbach, on naprawdę potrafi grać na poziomie a przyćmiewa to wszystko tymi zerwaniem styków
@Tevez: ty tak serio? A poza tym Son nie składał się do strzału tylko chciał podać.
@Laczekzette napisał: "Coś mi mowi ze Pepe to będzie jeden wielki fail"
Jak na razie, to wielkim failem jesteś ty
a Pepe troche takim Gerwinho narazie zalatuje, ale miejmy nadzieję, że się przystosuje
Jeśli drakula nie przestanie grać Xhaką w każdym spotkaniu i nadal będzie wpuszczał Mikiego z ławki, kosztem Nelsona czy Willocka( Miki to niby skrzydłowy, a nie mógł wyprzedzić po wejściu na boisko Sancheza, który miał 80 minut w nogach), to niech stąd ucieka czym prędzej. Stylu nie ma, bałagan w defensywie jak za Wengera i jeszcze granie miernotami...
@Tevez:
Człowieku jak Torreira by to wybil obejrzyj powtórkę bo bredzisz jak potuczony
Te indywidualne błędy potem są rażące w końcowym rozrachunku, ale i tak Arsenal chyba zalicza od dawien dawna najlepszy start w PL, teraz trochę łatwiejsze mecze, United imo nie ma się co obawiać za bardzo, to oni powinni się bać, COYG!
Nie wiem jak dla was, ale mi się gra Ceballosa od dwóch spotkań nie podoba. Za dużo nonszalancji, za dużo zwalniania gry, jakiejś szopki. Niech zobaczy jak gra Mateo, raz dwa pyk gra do przodu na jeden dwa kontakty. Dla mnie narazie Guendo>Ceballos, straciłem zaufanie do Hiszpana, przez jego straty mogliśmy mieć po meczu.
Coś mi mowi ze Pepe to będzie jeden wielki fail
No ale jeszcze nie skreślam
Laca>Auba>Pepe
Change my mind
jakby zawsze tak grali to by było ok, najgorzej że przyjdzie następny jakiś wyjazd na Burnley czy inne Norwich i bedziemy znowu grać bez zaangażowania
Gdyby Generał nie wykonał wślizgu to Son wpakowałby piłkę do siatki. Ale oczywiście najlepiej zwalić całą winę na naszego kapitana za ten że nie stał bezczynnie w polu karnym gdy rywal składał się do strzału.
I niech mi ktoś powie że Guendo jest "słabym mopem" to dam w pysk.
Chłopak był dziś fenomenalny, najlepszy obok Lacazetta.
Aaaa! Co to był za mecz! Kocham ten klub!
Walczyli jak wściekłe psy.
Szkoda, że nie udało się wygrać, ale z drugiej strony odrobiliśmy dwie bramki.
@gunners007: Graliśmy u siebie więc to też trochę inna sytuacja.
Problem w tym, że zbyt dużo ryzykujemy. Gramy na hurra, w dwa ognie. Niczego nie wygramy jak będziemy grać tak nonszalancko.
Panowanie nad piłką Laci świetne
z taką naszą grą jak dzić powinno nam się udac finiszować w TOP4. a jak pepe skalibruj e wkoncu swój celownik to bedzie przepieknie. mam duzy niedosyt, szczegolnie, z ekolejny mecz dopiero za 2 tyg
@Elastico07: wiem ale nikt nie zabroni mi marzyc :D
Guendo dzisiaj był wszędzie
@Patriko: koleś ma chyba coś z główka jak narzeka na Pepe chłopak musi się wczuć w zespół to widać. A kapitana zmienić na gwałt Xhaka się nie nadaje lepiej Laca się nadaje. XHAKA ALBO DO PSYCHOLOGA ALBO NA SPRZEDAŻ.
@mitmichael napisał: "Jedyne czego oczekuje to niewystawiania Xhaki i granie od poczatku tak"
Niestety oczekujesz nie możliwego.
Hahaha nagle guendouzi zawodnik meczu, a większość tu przed spotkaniem płakała czemu znowu wychodzi w podstawie
tottenham sie cieszy, a my znowu przegrywamy po indywidualnych, glupich bledach. no coz, trzeba sie wziac w garsc bo nie ma jeszcze tragedii w tabeli
Świetne spotkanie Nilesa. Nikt o nim nie mówił, wszyscy zapomnieli, że gość jest na boisku. Tak powinien grać obrońca.
My swoje wykreowalismy i strzelilismy w tym meczu.Brak 3pkt po raz kolejny leci na konto bezmyslnego Xhaki.Ktos taki ma grać na tym poziomie i być jeszcze kapitanem? Nie bardzo.
Guendo najlepszy!
Najwazniejsze nie tracic punktow z rywalami takimi jak Crystal Palace, ktore potrafilo wyrwac punkty MU. Teraz 2 tygodnie czekania, na szczescie troche luziejszy terminarz oprocz meczu na Old Trafford. Jedyne czego oczekuje to niewystawiania Xhaki i granie od poczatku tak jak przez cała drugą polowe
@Xyzxyz napisał: "Ja juz mam dosyc tego xhake... Jakbym go spotkal naplul w ryj i dostal by na leb"
Dokładnie to samo powinien ktoś zrobic Tobie, może byś dojrzał trochę
a to kfc jest po prostu obrzydliwe. żałosna druzyna ( może poza HL i TA). non stop chamskie faule, nurki i prowokacje - alli wszedł chyba tylko po to. banda podpilkarzy - MP swietny trener. tfu, jesli ktos uwaza - po tym meczu - ze oni grają ładną piłke, to chyba najwyższa pora założyc poczuciu estetyki tej osoby jakąś fundację
Gratulacje za zaangażowanie.
Ciąg na bramkę przez całe spotkanie.
Szkoda niewykorzystanych okazji i głupich bramek.
Miejmy nadzieje, że z każdym meczem będzie tylko lepiej.
Nie wybacze tego Xhace! Tego już za wiele!!! ILE MOZNA?!?!?! ILE?!?!?!???!!!! KURRRRR
Ja nad graczem meczu zastanowiłbym się nad Guendo i Lacazettem, a tu wybór padł na PEA z 33% głosów. Ten sam mecz oglądałem?
Ciekawe, czy kasztan wystawi kiedyś środek pola Guendo Torreira i Ceballos.
Nie sądzę, bo El Kapitano musi być.
Super, że był wysoki pressing i ofensywna piłka.
Nigdy już nie wracajmy do taktyki z Anfield.
Guendouzi motm.
Zmiana Mikiego była tragiczna. Wolałbym już Nelsona w 100%.
@XandeR napisał: "Emery żal, wstawianie tego wypalonego najemnika zamiast Nelsona? Kpina. Pepe to jakaś pomyłka, tak to się gra na orliku, wincyj jeszcze niech kiwa i traci. Cudem ratujmy remis u siebie. Emery powoli traci moje zaufanie"
Chłopie, jakby Pepe nie grał to byś płakał, ze transfer za 80 patoli i nie wychodzi w pierwszym składzie na taki mecz, żenada niektóre komentarze, niektórych tutaj xD
Jeszcze Holding wróci do formy i lecimy z tematem.
Kur... i znowu proste błędy, ale brawa za walkę do końca
Wróci Baleron, wskoczy Tierney i skończy się może padaka w obronie.
Pepe jeździ dobrze, ale strzał ma pokroju Iwobiego, tylko trochę mocniejszy.
Guendo MOTM.
Na plus wejście Cebuli - kibice chcą go chyba zatrzymać tą przyśpiewką od Santiego Cazorli.
Świetny Laca.
Szkoda meczu :/ można było to wygrać.
Idę chyba piwo otworzę to zejdzie ciśnienie
@FanekAFC napisał: "Xhaka po raz kolejny pokazał wszystkie swoje cechy w jednym meczu. Wolny, nieodpowiedzialny i po prostu głupi, bo inaczej nazwać jego decyzji na boisku się nie da."
Czyli wymarzony kapitan i zawodnik pierwszej 11 Emerego.
@mikowhy: Hahahhaa. Dobry zart, Auba po za bramka to kalosz. Gosc gra tak slabo ze zal na niego patrzec.
Hahaha jesteśmy takim samym gówno klubem jak za Wengera przez ostatnie lata.Nie potrafimy nawet z Totanhamem wygrać u siebie,1 pkt /6 z top 4.
Ten sam gówniany Arsenal,który z czołówka nie punktuje,także to top 4 na koniec sezonu można między bajki wsadzić już,bo na milion procent oni pogubią punkty z drużynami z dołu tabeli jak zresztą to czynią co sezon.
Ten Pepe cały to drugi Iwobi,trochę lepszy dybling ma jedynie tylko kosztował 80 mln.
Nasze super TRIO to można porównywać co najwyżej z triem Evertonu czy innego średniaka ligowego,jedynie Laca to piłkarz ponad przeciętny z naszych atakujących.
Do widzenia,a i Emery Out skoro z czołówką nie potrafi punktować to po jaką cholerę taki trener na lawce.
bylismy znacznie lepsi, szkoda indywidualnych błedów
Fajnie się ogląda ten wasz Arsenal , jak ogarnięcie obronę to będziecie konkretnym teamem , na tą chwilę widzę że Arsenal ma dużo więcej argumentów od United , ale sezon długi i wszystko możliwe
@Mixerovsky: co z tego że dobrze zagrał jak zrobił karnego z głupoty, odcinka przodu jak Mustafi Luiz i Xhaka.
Znowu strata punktów po indywidualnych błędach, ehh. Ale pokazali charakter chłopaki!
@Dominik11: nie istnial to Tottenham na Etihad. Dzisiaj 9 celnych strzałów.
Doceńmy ten remis, bo znow sami sobie podkładaliśmy kłody pod nogi.
Xhaka po raz kolejny pokazał wszystkie swoje cechy w jednym meczu. Wolny, nieodpowiedzialny i po prostu głupi, bo inaczej nazwać jego decyzji na boisku się nie da. Mkhitaryan ze swoją przestraszoną postawą nic już do tego klubu nie wniesie.
Wielkie brawa dla Lacazetta, lider zespołu i to jemu bez dwóch zdań należy się opaska kapitana.