Dobry plan, ale do czasu... Arsenal 0-2 Barcelona
23.02.2016, 21:51, Sebastian Czarnecki 2692 komentarzy
Arsenal miał przed sobą jasno postawiony plan: odciąć zawodników Barcelony od własnej bramki, skutecznie uniemożliwiać ich ataki, starać się możliwie jak najbardziej zmęczyć, a następnie ukłuć z kontry. Wszystko wyglądało dobrze, ale tylko do pewnego momentu. Czas mijał, Barcelona wciąż nie potrafiła strzelić, ale Arsenal wciąż potrzebował chociaż jednego gola, by z korzystnym rezultatem podejść do rewanżu. I wtedy popełnił największy błąd, jaki tylko był możliwy w spotkaniu z Katalończykami... przesadnie się otworzył.
Kanonierzy po godzinie gry przystąpili do częstszych ataków. Problemem był tylko fakt, że kiedy już znaleźli się z piłką w polu karnym Barcelony, nie mieli pomysłu, jak umieścić ją w bramce. Kontratak przy bramce na 1-0 odkrył fatalne ustawienie obronne i był zabójczy. Zapał Arsenalu ostygł, goście ponownie przejęli kontrolę nad spotkaniem i wykorzystali kolejny błąd.
Arsenal miał dobry plan, który naprawdę mógł przynieść skutek - podobne rzeczy widzieliśmy w meczach z Bayernem czy Manchesterem City. Kolejny raz znać dała o sobie fatalna skuteczność, co przełożyło się końcową klęskę. Londyńczycy nie mają się jednak co załamywać, zagrali naprawdę przyzwoite zawody z prawdopodobnie najlepszą drużyną na świecie - jeżeli tylko utrzymają taką dyspozycję i będą nieco bardziej skuteczni, mogą zdobyć upragnione mistrzostwo Anglii.
Arsenal: Cech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Ramsey, Coquelin (82. Flamini) - Chamberlain (50. Walcott), Özil, Alexis - Giroud (72. Welbeck)
Barcelona: Ter Stegen - Alves, Piqué, Mascherano, Alba - Busquets, Rakitic, Iniesta - Messi, Suárez, Neymar
Już od samego początku potwierdzało się, że to będzie to bardzo wymagający mecz dla Arsenalu, który będzie wymagał od zawodników maksymalnego skoncentrowania i trzymania się założeń taktycznych w stu procentach. Ignacio Monreal już w 6. minucie ukarany został żółtą kartką, co może być kluczowe w końcowej, zapewne jeszcze bardziej fizycznej fazie meczu.
Kanonierzy wyglądali zaskakująco dobrze i w pierwszych minutach to oni częściej zagrażali bramce Ter Stegena. Nie na tyle, by wywiązała się z tego jakaś bramka, ale wystarczająco, by zasiać odrobinę niepewności w szeregach defensywnych rywala i wywrzeć presję na obrońcach, a może nawet sprowokować do błędu. Bardzo aktywny był zwłaszcza Alexis Sanchez, z którym duże problemy miał Daniel Alves.
W 23. minucie londyńczycy przeprowadzili akcję, po której wręcz musieli wyjść na prowadzenie. Zablokowany strzał Bellerina trafił prosto pod nogi Chamberlaina, który z okolicy pola karnego oddał strzał prosto w ręce wstającego Ter Stegena. Anglik powinien był wykorzystać taką sytuację, zwłaszcza że Arsenal nie będzie miał ich w tym meczu specjalnie dużo.
Jak można było się spodziewać, była to pierwsza i jedna z nielicznych klarownych sytuacji Arsenalu. Katalończycy wybudzili się z letargu i coraz odważniej atakowali na połowie gospodarzy. Nie mogli jednak znaleźć żadnego sposobu na przedarcie się przez bardzo zawężony blok defensywny.
W 35. minucie Lionel Messi sprowokował Laurenta Koscielnego do popełnienia faulu w okolicy dwudziestego metra, co dało mu dobrą okazję do uderzenia z rzutu wolnego. Argentyńczyk prawdopodobnie liczył, że ustawiony przez Petra Čecha mur podskoczy, toteż piłka posłana po ziemi została zablokowana.
Dało to szansę na szybką kontrą dla londyńczyków. Coquelin wybił piłkę na prawą stronę do Chamberlaina, który uruchomił pełną prędkość i popędził samotnie na bramkę Barcelony. W kapitalny sposób zatrzymał go jednak Javier Mascherano.
Nie wiadomo co się stało z defensywą Arsenalu, ale w ostatniej minucie dopuścili do dwóch świetnych sytuacji Barcelony. Solowa akcja Messiego z Suarezem zakończyła się podaniem do niepilnowanego Urugwajczyka. Były napastnik Liverpoolu ograł Petra Čecha, ale w porę został zatrzymany przez Monreala, który oddalił zagrożenie.
Kilka chwil później ponownie w roli głównej znalazł się nieskuteczny dziś Luis Suarez. Tym razem świetnym dośrodkowaniem z prawej strony obdarzył go Daniel Alves, ale Urugwajczyk strzałem głową posłał piłkę obok słupka.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal bezbramkowo remisuje z Barceloną i pomijając ostatnie dwie minuty, wygląda naprawdę solidnie.
Cztery minuty po wznowieniu gry Katalończycy mogli wyjść na prowadzenie. Świetne podanie na wolne pole otrzymał Neymar. Szybko zareagował jednak Petr Čech, który skrócił Brazylijczykowi kąt i sprowokował do strzału w środek bramki. Czech wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
W 50. minucie Alex Oxlade-Chamberlain opuścił boisko, w jego miejsce pojawił się Theo Walcott.
Minęła godzina gry, Arsenal przejął inicjatywę w meczu. Wiedział, że musi stworzyć sobie jakąś sytuację do strzelenia gola, bo bez tego trudno będzie walczyć w rewanżu. Kanonierzy napierali na bramkę Ter Stegena, ale bez większego pomysłu.
Świetną okazję do strzelenia gola miał Olivier Giroud, który otrzymał dobre dośrodkowanie na głowę. Francuz dobrze złożył się do strzału, ale świetnym refleksem popisał się Ter Stegen, który w fantastycznym stylu odbił piłkę.
Arsenal za mocno się otworzył, przez co została wyraźna dziura w ofensywie. Nieskuteczny atak zakończył się przejęciem na skrzydle i natychmiastową kontrą Katalończyków. Suarez popędził lewą flanką, wypatrzył dobrze ustawionego Messiego, a ten wyczekał Čecha, powalił na ziemię i uderzył nie do obrony. 1-0 dla Barcelony.
Arsene Wenger natychmiast wpuścił na boisko Daniela Welbecka, który zastąpił Girouda.
Katalończycy napędzeni strzeloną bramką wciąż chcieli atakować. Tym razem to Messi dograł piłkę do Luisa Suareza, jednak Urugwajczyk nie był dziś tak samo skuteczny, co jego kolega z ataku i huknął prosto w słupek.
Kontratak Arsenalu mógł przynieść wyrównanie. Dobre podanie Welbecka w pole karne do wybiegającego Ramseya, jednak Ter Stegen w porę wyszedł z bramki i powstrzymał szturmującego Walijczyka.
W 82. Arsene Wenger wprowadza w życie swój plan zbrodni doskonałej i w miejsce Coquelina posyła do boju Mathieu Flaminiego.
Flamini 40 sekund po wejściu na boisko, nie dotykając wcześniej piłki, przyczynia się do wyniku i solidnym kopniakiem powala Messiego we własnym polu karnym. Arbiter bez wahania wskazuje na rzut karny.
Lionel Messi nie zwykł marnować takich prezentów. Do samego końca wyczekał Petra Čecha i strzelił w jego prawy róg, podwyższając prowadzenie na 2-0.
Kanonierzy zupełnie nie mieli już chęci i pomysłu na odmienienie rezultatu. Aktywność wykazywał jedynie Danny Welbeck, ale w pojedynkę nie potrafił rozmontować defensywy Barcelony.
W 90. minucie mogło być 3-0. Świetne dośrodkowanie na głowę otrzymał Neymar, ale jego uderzenie w akrobatycznym stylu zatrzymał Petr Čech, który przerzucił piłkę nad poprzeczką.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Barcelona wygrywa z Arsenalem 2-0 po dwóch trafieniach Leo Messiego.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
pl.wikipedia.org/wiki/Montreal
platinium
Montreal musiał na szybko dokonać wyboru czy przypominać bramki czy Messiego. Dość dziwnie by to wyglądało jakby otworzył Neymarowi drogę do bramki i przykrył Messiego. Myślę że wtedy jakby Neymar strzelił byłyby wielkie pretensje do Hiszpana
ale Toure przestrzelił... z 5m
Alex
To był pierwszy mecz, ktory ogladalem z głową rodziny(dziwne nie?)
Powiedziałem mu, że niedługo u buków bedzie mozna obstawiać czy Flamini dostanie czerwo albo czy sfauluje w ciagu pierwszej minuty. Zamiast płakać to sie śmialiśmy 15sekund pozniej.
Co nie zmienia faktu, ze to wina Pera. Jakby nie mógł wybić. A tak to szanse na strzelenie 2bramek na camp nou sa nikłe. Jedna byłaby spokojnie do odrobienia, nawet fuksem.
Jeżeli miałby przyjść ktoś za Wengera to musiałby być trener, który chciałby dłużej pracować w jednym klubie. Mamy taki zarząd, który raczej pozwala podejmować trenerowi decyzję dotyczące transferów więc jest to atut. Moim faworytem jest Antonio Conte ;) Odszedł z Juve bo klub sprzedawał zawodników, których chciał zatrzymać
Jak tak się głębiej zastanowić to wczoraj przy pierwszej bramce Monreal też popełnił duzy błąd zostawiając Messiego - Neymar miał stosunkowo ostry kąt i był doganiany przez Bellerina.
cieniak14
Tego buca? w zyciu. Juz sto razy lepszy bedzie Besnik Hasi.
Cieniak14
Nigdy w życiu.
cieniak14
Nigdy.
A tak z innej beczki, chcielibyście Mourinho za Węgiera?
ArsenalChampion
Brawo Ty!
Szkoda, że nie widziałeś już tego jak Per wchodził na boisko, bo to jego sprawka była najbardziej.
Jasnowidz
wczoraj jak widziałem flaminiego wchodzącego na boisko to wiedziałem ze zaraz stracimy bramke po jego błędzie i tak się tez stało
PSV w 10tke
Musi atmosferę podgrzewać
Mogliby sobie darować to kładzenie się w polu karny, bo aż na wymioty bierze od tego aktorzenia.
Ten Wolski się drze przy każdej akcji, jakby co najmniej gol padł.
A jednak, nie ładny. Gol całkowicie z niczego.
Się udało Ukraińcom, gol tzw. "z niczego". Ładnie mu wyszło.
Dynamo może coś jeszcze ugryzie :p
Wchodzi Torres
Jeszcze z 5 lat temu Teodorczyk nie miałby szans na angaż w Dynamo. Wojna zrobiła swoje z ligą, więc jest miejsce dla takich Łukaszów.
Szterling/ zamiast gonić piłkę i strzelić bramkę to karnego szuka
Fanatic
W zaledwie 153 minuty. Warto zaznaczyć, że od maja do października leczył złamanie nogi. A jak już wspomniałem Dynamo od 9 grudnia nie grało żadnego poważnego spotkania.
Wyjeżdżają Polacy na wchód i giną potem. Tyle, że teraz Dynamo gra w LM to usłyszałem o Teodorczyku.
Bardzo dobry wybór. Ja tak samo.
Wybrałem Zaksa - Resovia ;D
Gunnerrsaurus
Większość czasu był rezerwowym. W sparingach grał bardzo dobrze a, że do VfB Stuttgart odszedł na wypożyczenie Artem Kravets to ma teraz większe szanse na występy w podstawowym składzie.
dodając, ze teodorczyk ma strzelone 2 gole przy 7 spotkaniach
Ale się ten Teodorczyk nagrał :P W tej chwili już żaden mecz mnie nie obchodzi zbytnio xD
arsenallord
Drewno czy nie ale strzela w Dynamie co 100 minut.
Teodorczyk gra z konieczności, czy on tam jest podstawowym napastnikiem? Wygląda słabo.
Kanonier204
Heh, dokładnie. :D
Ja jestem ciekaw jak by to wpłynęlo na rywalizację i na kluby( i na sam Arsenal) w BPL jakby odjęto jedno miejsce dla nich w LM.
Myślałem, że Teodorczyk trochę się ogarnął po odejściu z Lecha, ale gdzie tam - gigantyczne drewno.
Wenger i nauka na błędach? ahhahahahah
Tylko City!!!
Mam nadzieję na jakieś korzystne losowanie dla nich, bo awans jest już raczej rozstrzygnięty.
witowo
no jakby wyszedł mertesacker to byłaby dla niego bułka z masłem
mar12301
Argument typu: Bo jest to kandydat do mistrzostwa XDD
Nie wiem jak można ''kibicować'' Dynamo, nie mając w tym żadnego interesu. A tak przynajmniej BPL wpadną punkty. Z jednej strony lubicie BPL, a z drugiej, jak jest szansa na to, żeby wyciągnąć tę ligę z marazmu to miałbym kibicować jakiemuś Dynamo? Bez przesady.
@Fanatic: Pewnie Teodorczyk strzeliłby Arsenalowi :P
Jeśli niektórzy tu uważają Joela za wolnego, to strach pomyśleć co by powiedzieli o Yarmolence.
City i tak nie wygra LM, a jakby odpadli z dynamem to by się tylko skompromitowali niczym afc z monaco. Niech grają dalej, chetnie bym ich zobaczył w starciu z realem.
A tak na marginesie to ciekawi mnie jak my bysmy sie spislali na miejscu city z dynamem kijów...
Atletico bezbramkowo remisuje, więc nie wiem czy warto
@ kamilo_oo:
Odradzam. Zanudzisz się na śmierć. Atletico się nie ogląda, Atletico się tylko śledzi na flashscore.
Nie ma się co dziwić skoro Dynamo ostatni mecz o stawkę grało 9 grudnia ubiegłego roku.
Drugą połowe chyba Atletico włączę
A co wam odpadniecie ManCity z LM da? nic wiec czemu maja nie grac dalej. To, ze oni beda w 1/4 a my nie to cos w naszym wypadku zmienia?
@ ArsenalChampion
1. bo nie mam nic do City
2. dodatkowe spotkania w LM - z ich problemami kadrowymi mogą tylko Arsenalowi pomóc w walce o mistrzostwo
3. kompletnie nie wiem kto gra w Dynamie(oprócz Teodorczyka)
4. jeśli wygra City - to będzie na pewno wyższy poziom w LM w następnych etapach.
Jakby to był inny klub, który w jakimś tam stopniu obserwuję/lubię oglądać, to byłbym pewnie za nimi.
City ladnie sie zabawia z Dynamem po strzelonych golach Aguero zrobil roznice.
Tak patrzę na yarmolenko to dla niego dynamo to za słaby klub a nam przydalby się skrzydłowy
Karteczka za taki wślizg