Dobry plan, ale do czasu... Arsenal 0-2 Barcelona
23.02.2016, 21:51, Sebastian Czarnecki 2692 komentarzy
Arsenal miał przed sobą jasno postawiony plan: odciąć zawodników Barcelony od własnej bramki, skutecznie uniemożliwiać ich ataki, starać się możliwie jak najbardziej zmęczyć, a następnie ukłuć z kontry. Wszystko wyglądało dobrze, ale tylko do pewnego momentu. Czas mijał, Barcelona wciąż nie potrafiła strzelić, ale Arsenal wciąż potrzebował chociaż jednego gola, by z korzystnym rezultatem podejść do rewanżu. I wtedy popełnił największy błąd, jaki tylko był możliwy w spotkaniu z Katalończykami... przesadnie się otworzył.
Kanonierzy po godzinie gry przystąpili do częstszych ataków. Problemem był tylko fakt, że kiedy już znaleźli się z piłką w polu karnym Barcelony, nie mieli pomysłu, jak umieścić ją w bramce. Kontratak przy bramce na 1-0 odkrył fatalne ustawienie obronne i był zabójczy. Zapał Arsenalu ostygł, goście ponownie przejęli kontrolę nad spotkaniem i wykorzystali kolejny błąd.
Arsenal miał dobry plan, który naprawdę mógł przynieść skutek - podobne rzeczy widzieliśmy w meczach z Bayernem czy Manchesterem City. Kolejny raz znać dała o sobie fatalna skuteczność, co przełożyło się końcową klęskę. Londyńczycy nie mają się jednak co załamywać, zagrali naprawdę przyzwoite zawody z prawdopodobnie najlepszą drużyną na świecie - jeżeli tylko utrzymają taką dyspozycję i będą nieco bardziej skuteczni, mogą zdobyć upragnione mistrzostwo Anglii.
Arsenal: Cech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Ramsey, Coquelin (82. Flamini) - Chamberlain (50. Walcott), Özil, Alexis - Giroud (72. Welbeck)
Barcelona: Ter Stegen - Alves, Piqué, Mascherano, Alba - Busquets, Rakitic, Iniesta - Messi, Suárez, Neymar
Już od samego początku potwierdzało się, że to będzie to bardzo wymagający mecz dla Arsenalu, który będzie wymagał od zawodników maksymalnego skoncentrowania i trzymania się założeń taktycznych w stu procentach. Ignacio Monreal już w 6. minucie ukarany został żółtą kartką, co może być kluczowe w końcowej, zapewne jeszcze bardziej fizycznej fazie meczu.
Kanonierzy wyglądali zaskakująco dobrze i w pierwszych minutach to oni częściej zagrażali bramce Ter Stegena. Nie na tyle, by wywiązała się z tego jakaś bramka, ale wystarczająco, by zasiać odrobinę niepewności w szeregach defensywnych rywala i wywrzeć presję na obrońcach, a może nawet sprowokować do błędu. Bardzo aktywny był zwłaszcza Alexis Sanchez, z którym duże problemy miał Daniel Alves.
W 23. minucie londyńczycy przeprowadzili akcję, po której wręcz musieli wyjść na prowadzenie. Zablokowany strzał Bellerina trafił prosto pod nogi Chamberlaina, który z okolicy pola karnego oddał strzał prosto w ręce wstającego Ter Stegena. Anglik powinien był wykorzystać taką sytuację, zwłaszcza że Arsenal nie będzie miał ich w tym meczu specjalnie dużo.
Jak można było się spodziewać, była to pierwsza i jedna z nielicznych klarownych sytuacji Arsenalu. Katalończycy wybudzili się z letargu i coraz odważniej atakowali na połowie gospodarzy. Nie mogli jednak znaleźć żadnego sposobu na przedarcie się przez bardzo zawężony blok defensywny.
W 35. minucie Lionel Messi sprowokował Laurenta Koscielnego do popełnienia faulu w okolicy dwudziestego metra, co dało mu dobrą okazję do uderzenia z rzutu wolnego. Argentyńczyk prawdopodobnie liczył, że ustawiony przez Petra Čecha mur podskoczy, toteż piłka posłana po ziemi została zablokowana.
Dało to szansę na szybką kontrą dla londyńczyków. Coquelin wybił piłkę na prawą stronę do Chamberlaina, który uruchomił pełną prędkość i popędził samotnie na bramkę Barcelony. W kapitalny sposób zatrzymał go jednak Javier Mascherano.
Nie wiadomo co się stało z defensywą Arsenalu, ale w ostatniej minucie dopuścili do dwóch świetnych sytuacji Barcelony. Solowa akcja Messiego z Suarezem zakończyła się podaniem do niepilnowanego Urugwajczyka. Były napastnik Liverpoolu ograł Petra Čecha, ale w porę został zatrzymany przez Monreala, który oddalił zagrożenie.
Kilka chwil później ponownie w roli głównej znalazł się nieskuteczny dziś Luis Suarez. Tym razem świetnym dośrodkowaniem z prawej strony obdarzył go Daniel Alves, ale Urugwajczyk strzałem głową posłał piłkę obok słupka.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal bezbramkowo remisuje z Barceloną i pomijając ostatnie dwie minuty, wygląda naprawdę solidnie.
Cztery minuty po wznowieniu gry Katalończycy mogli wyjść na prowadzenie. Świetne podanie na wolne pole otrzymał Neymar. Szybko zareagował jednak Petr Čech, który skrócił Brazylijczykowi kąt i sprowokował do strzału w środek bramki. Czech wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
W 50. minucie Alex Oxlade-Chamberlain opuścił boisko, w jego miejsce pojawił się Theo Walcott.
Minęła godzina gry, Arsenal przejął inicjatywę w meczu. Wiedział, że musi stworzyć sobie jakąś sytuację do strzelenia gola, bo bez tego trudno będzie walczyć w rewanżu. Kanonierzy napierali na bramkę Ter Stegena, ale bez większego pomysłu.
Świetną okazję do strzelenia gola miał Olivier Giroud, który otrzymał dobre dośrodkowanie na głowę. Francuz dobrze złożył się do strzału, ale świetnym refleksem popisał się Ter Stegen, który w fantastycznym stylu odbił piłkę.
Arsenal za mocno się otworzył, przez co została wyraźna dziura w ofensywie. Nieskuteczny atak zakończył się przejęciem na skrzydle i natychmiastową kontrą Katalończyków. Suarez popędził lewą flanką, wypatrzył dobrze ustawionego Messiego, a ten wyczekał Čecha, powalił na ziemię i uderzył nie do obrony. 1-0 dla Barcelony.
Arsene Wenger natychmiast wpuścił na boisko Daniela Welbecka, który zastąpił Girouda.
Katalończycy napędzeni strzeloną bramką wciąż chcieli atakować. Tym razem to Messi dograł piłkę do Luisa Suareza, jednak Urugwajczyk nie był dziś tak samo skuteczny, co jego kolega z ataku i huknął prosto w słupek.
Kontratak Arsenalu mógł przynieść wyrównanie. Dobre podanie Welbecka w pole karne do wybiegającego Ramseya, jednak Ter Stegen w porę wyszedł z bramki i powstrzymał szturmującego Walijczyka.
W 82. Arsene Wenger wprowadza w życie swój plan zbrodni doskonałej i w miejsce Coquelina posyła do boju Mathieu Flaminiego.
Flamini 40 sekund po wejściu na boisko, nie dotykając wcześniej piłki, przyczynia się do wyniku i solidnym kopniakiem powala Messiego we własnym polu karnym. Arbiter bez wahania wskazuje na rzut karny.
Lionel Messi nie zwykł marnować takich prezentów. Do samego końca wyczekał Petra Čecha i strzelił w jego prawy róg, podwyższając prowadzenie na 2-0.
Kanonierzy zupełnie nie mieli już chęci i pomysłu na odmienienie rezultatu. Aktywność wykazywał jedynie Danny Welbeck, ale w pojedynkę nie potrafił rozmontować defensywy Barcelony.
W 90. minucie mogło być 3-0. Świetne dośrodkowanie na głowę otrzymał Neymar, ale jego uderzenie w akrobatycznym stylu zatrzymał Petr Čech, który przerzucił piłkę nad poprzeczką.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Barcelona wygrywa z Arsenalem 2-0 po dwóch trafieniach Leo Messiego.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Moim zdaniem Ozil kosmiczne statystyki miałby w arealu, ale nie w abarcelobie. Tam to trio sobie samo wszystko wyklada i kreuje. W Realu natomiast Benzema i Ronaldo byliby najszczęśliwsi na swiecie
dobra dzieciaki koniec fachowych analiz, arsenal zagrał tak jak mu przeciwnik pozwolił skończyło się bez wstydu, i to trzeba uznać za sukces ale równie dobrze mógł strzelić 1/2 bramki ale mógł też stracić 4/5 ....tutaj wyszła cała prawda o mocy angielskich zespołów ....są mocne tylko w swoim mniemaniu, wszystkie statystyki temu zaprzeczają sama barcelona w ostatnich 30 latach zdobyła więcej europejskich pucharów niż wszystkie angielskie zespoły razem...dziękuje..
Przeraża mnie logika niektórych. Jak można ocenić występ obrońcy jako bardzo dobry, kiedy ten popełnił 2 błędy po których padły bramki?!
Resoviak77
Ty bronisz tego aktora, że nie jest aktorem i pajacem? Serio?
A no Ronaldo napewno nie pociagnie wozka .no chyba ,ze z ekipa Espanyolu.Kase sie wydaje z glowa ,a nie wywala 100mln na Bela czy 80na Jamesa.Taka mala roznica.
zuczek1987
Ostatnie zdanie mnie rozwala zawsze, gdy je widze XD Bardzo popularne ostatnio .
Resoviak77
do wyboru, do koloru
youtube.com/watch?v=c-kzq-QmASc
napewno nie grała na pol gwizdka po prostu byliśmy świetnie ustawieni i gralismy pressingiem wtedy kiedy było trzeba i w tych miejscach gdzie było trzeba. Gdyby nie te głupie błedy jestem pewien ze byśmy tego nie przegrali. To nie barcelona strzeliła nam gole tylko my sami sobie.
Arsenal4ever32
Jak chcesz rozmawiac to napisz poprawnie moj nick.Daj mi jedna akcje video gdy Busquets sie przewraca poza popularnym oczkiem,Coq niczym nie nadrabia bo to przepasc pilkarska.
Pierwszą połowę graliśmy bardzo dobrą, ale po części zaczynam się zastanawiać czy to Barcelona nie grała na pół gwizdka, żeby w drugiej połowie całkowicie nas zdominować.
Wystarczyło spojrzeć na ostatnie dwie sytuacje Barcy w pierwszej połowie, gdzie naszych dwóch stoperów wysłali na wakacje przy głowce Suareza.
Nie mamy grajków którzy biegaliby ciągle przez 90 minut. Oni się nauczyli, że grają tak jak grają.
Byłoby lepsze wykończenie to mogłobybyć nawet 3-0 dla nas po pierwszej połowie i wtedy możnaby cofnąć i wrzucić Welbecka na skrzydło za Oxa, a tak to w tyłek.
I tak jak niżej, jak nie wygramy ligi to Sanchez , Ozil czy nawet Kościelny (którego podziwiam bo mógłby grac z powodzeniem w Realu i coś wygrać), oni wszyscy głęboko i poważnie zastanowią się nad przyszłością w tym klubie w lato.
A o Ozilu Barcelonie aktualnie to nawet nie chce myśleć co by tam robił z takim przodem, mógłby się zapisać na kartach historii jako najlepiej asystujący zawodnik w dziejach.
To tak jak u nas z brakiem napastnika. Jestem przekonany i mógłbym ogolić głowę nawet bo wiem, że z top klas napastnikiem kiedy był taki do wyciągnięcia to gralibyśmy zupełnie inną piłkę...
Jak Ronaldo nie pociągnie tego wózka to nie zrobi tego nikt.
Jak Messi nie pociągnie tego wózka to zrobi to Suarez albo Neymar.
Taka mała różnica. Tak mała jak 9 pkt w tabeli.
Resiowiak
Moze i Coq musi jeszcze popracowac ale on nadrabia swoja walecznoscia i nie przewraca sie od podmuchu wiatru ;) gdybysmy mieli wiecej takich zawodnikow jak Coq , Kosa czy Wilshere to było by swietnie
Niech Gabriel jak najszybciej wraca do zdrowia, bo konsekwencją w obronie będzie potrzebna w najbliższych meczach
nie gadajcie głupot że ozil znika w ważnych meczach. jak można pisać że per dobry mecz jak zawalił nam 2 gole a pierwszy praktycznie identyczny jak rok temu z monaco. 2 to czysty sabotaż on nie przejmował tej piłki tylko chciał wystawić ja flaminiemu (tak we własnym polu karnym) KRYMINAŁ !
Oczywiscie ,ze Ozil bije teraz statystykami Inieste ,ale co mu po tym Ronaldo tez strzela wiecej od Messiego ,ale gowo po tym ma.
A Ox zdrowy jest, czy kontuzja jakas ogolnie?
Bardzo dobry mecz wczoraj naszych ale dwa błędy i klapa ale jak się nie wykorzystuje szans to tak to jest tak
Giroud - dobry napastnik ale wolny i nie na najlepsze zespoły
Ox- tragedia wykończenie tragedia ogólne gdzieś na wypożyczenie na sezon następny
Ozil znika na mecze z najlepszymi ale może jak by miał lepszego napastnika z przodu to lepiej by to wyglądało
Alexis - dobry a nawet bardzo dobry mecz wczoraj ale sam meczu nie wygra
Per- dobry a a nawet bardzo dobry jak na niego mecz owszem dwa błędy
Ramsey- bez formy totalnie szczerze jesli by Barca dała z 50 mln to ja bym się bardzo nie zastanawiał 2 lata bez formy z przebłyskami bo Jack jak gra to gra bardzo dobrze
Theo pa pa z Arsenalu w tym wieku powinien mieć formę a jak nie to pa pa z Arsenalu
Danny duży plus po kontuzji a wrażenia bardzo dobre
Arsene plus dobry skład i taktyka jeden minus Theo i Flam na boisko Chambers i Joel lepsze wybory by były
tu wychodzi jedno brak napastnika z prawdziwego zdarzenia bo było inaczej w lidze i w Lm
Santi i Jack jak najszybciej niech wracają bo ich brak widać i to bardzo
Iniesta to już nie ten zawodnik co parę lat temu, Ozil go teraz bije na głowę
arsenallord
Skład pod grę w starym stylu. "pyk pyk pyk pyk i gol".
Na United trzeba szybkich zawodników, żeby tę ich łajbę rozbujać. Zwłaszcza, że dziury w kadłubie zaklejają taśmą klejącą.
Na United chciałbym:
Cech - Bellerin, Chambers, Koscielny, Monreal - Coquelin, Elneny - Campbell, Ozil, Sanchez - Welbeck
Na taki skład jednak nie ma co liczyć. Wenger nie ma odwagi na coś takiego. Prędzej pupile Per i Theo zagrają.
W ogóle co to za kłótnia Iniesta vs Ozil? To zabawne. Wszedłem z ciekawości na squawkę:
O vs I
Total forward passes
782-746
Total passes
1451-1173
Key passes
88-21
Chances created
105-22
Mecze
24-17
Śmiem twierdzić, że z przodem jakim dysponuje Barcelona, nasz niemiecki turek byłby w stanie wykręcić liczby tak niebotyczne, że i w roku 3016 nikt by tego nie przebił.
@ bayakus
West Brom by wygrał; oni lubią takie mecze.
flashscore.pl/mecz/vqRmBiXe/#statystyki-meczu;0
28.02 godzina 15:05
#flashscore
Może mi ktoś powiedzieć kiedy jest mecz z United? Bo tutaj jest inna data i godzina niż na stronkach o lidze angielskiej
Przecież na Camp Nou i tak wygramy, tylko że nie awansujemy. Więcej hurraoptymizmu :D
Nikt z BPL nie wygrałby z tą Barcą. No może poza Leicester :D
Jedyne czego nie nabija sobie Ozil to zdobyczy pucharowych ,ale to juz nie wina tego ,ze zmienil klub na gorszy bo w Realu takze gowno mial .
Mesut gorszy od Iniesty co ja czytam jemu wychodzi jeden mecz na 20 . Ozil jest dużo lepszy pokazywał to w Hiszpanii gdzie seryjnie asystował pokazuje to teraz u nas :)
Ozil, lepszy, nie lepszy, na pewno co najmniej tak dobry jak Iniesta. Ozil też mógłby nabijać sobie dalej liczby w Realu (gdyby go Perez chciał), w Primera Division. Każdy pisze, że PL jest słaba (jest w tym trochę racji), ale jak przychodzi jednemu gagatkowi z La Liga czy Serie A grać w PL to z marszu (w sporej większości przypadków) nie kozaczy. Ozil zmienił ligę, klub na słabszy, więc potrzebował czasu na adaptację (trochę mu zajęło). Ciekawe jakby taki Iniesta trafił do City, czy byłyby takie ochy i achy nad nim.
Sami katalońcy są w szoku, że nasi przez pierwszą połowę biegali jakby byli na fecie. To się musiało zemścić, bo można tak przez 30 minut, góra 60 ale nie 90. Ja do naszych nic nie mam. Inne byłyby nastroje, gdyby Ox, Model lub znowu Model wykorzystali swoje sytuacje. Po prostu byliśmy mnie skuteczni - co nie oznacza, że gorsi (no może poza ostatnim kwadransem). To zaważyło.
@ Resoviak77:
Nie dodałem też niczego co wskazywałoby na ocenę ogólną. Źle to zinterpretowałeś, bądź też ja nie sprecyzowałem wypowiedzi. W każdym razie nie masz się czego doszukiwać.
Pierwsze 45minut meczu bylo naprawde udane ,lecz pozniej wyszla dupa (i nie mam tu ns mysli dupska Koseckiego)
Lajder
W Niedziele gramy z najgorszą drużyną w historii, więc zobaczymy :D
Pamietajcie, że gralismy być może najlepszą drużyną w historii piłki nożnej, a gralismy jak równy z równym.
Hot995
Wczoraj pisales ,ze Niemiec jest lepszym pilkarzem i nie dodales niczego o obecnym sezonie.
@ Resoviak77:
Ja zakłamuje rzeczywistość? Chłopie, czy Ty czytasz w ogóle co piszesz? Podaje Ci fakty, tj. statystyki najważniejszych meczów tego sezonu, gdzie widać wszystko jak na dłoni. Özila uważam za lepszego zawodnika w tym sezonie, natomiast co do oceny ogólnej - wstrzymałbym się, bo obaj są piłkarzami wybitnymi.
Lajder
Mi tego mowic nie musisz,ale ilu kozakow na tej stronie twierdzilo ze. COQ ZJADA HISZPANA?Napewno sam czytales takie komentarze.
Najgorsze jest to że od 3/4 lat nasza forma = forma życia jakiejś jednostki, tak było z RvP potem Ramseyem, Sanchez, teraz Ozil. Jak taki piłkarz ma słabszy mecz to i cała drużyna siada na dupe.
Daaamn derby Liverpoolu :X dobry mecz sie zapowiadal.
Tak wgl, United przegra w niedziele.
Najtrudniej bedzie z kurami, bo one cos ostatnia nie leza.
Resoviak77
Nie porównuj Coq do Busquetsa.
Z całym szacunkiem ale Coqu jeszcze duzo chleba musi zjeść :P
Fabs
Finał Capital Cup
Hot995
To ty zaklamujesz rzeczywistosc twierdzeniami ,ze Niemiec jest lepszym pilkarzem.od Hiszpania poniewaz Ozil ma jeden jak do tej pory swietny sezon w Arsenalu.
Lajder
A czemu sa przelozone te 2 mecze???
Właściwie to przed nami najważniejsze 10 dni w tym sezonie i wszystko się wyjaśni. Jeżeli sie nie pozbieramy to 5-go marca może być juz po zawodach, a wtedy Alexis, Ozil i Koscielny zaczną rozglądać się za nowymi klubami.
Reszta zostanie z nadzieją na nowy sezon, bo kto by ich chciał...
"on strzela gole przeciętniakom w BPL ale na klasowe zespoły jest po prostu za słaby."
nigdy tego nie rozumiałem - "na klasowe zespoły jest po prostu za słaby"
a jakie to zespoły są klasowe?
Bayern, City, Liverpool, United? - wszystkim im strzelił;
tak samo jak jakiś piłkarz typu Iago Aspas - strzeli gola/-e Barcelonie, to nagle jest dobry, bo strzela "klasowym zespołom"? - przypomnę, że w Live nie mógł się nawet przebić do pierwszego składu
po prostu wczoraj miał całkiem inną rolę na boisku; zdziwiła mnie taktyka Wengera z bliżej ustawionym Żiru i tj. Ozilem wystawionym na szpicy; Francuz pewnie domyślnie miał odgrywać piłki ze środka skrzydłowym czy Ozilowi i pomagać w obronie; wyszło jak wyszło.
Wiecie może kiedy zostana rozegrane zaległe 2 mecze za ten weekend PL ?
I jak to bedzie liczone w FPL ?
@ Resoviak77:
Ja nie muszę bronić Mesuta. On broni się sam swoimi występami i liczbami. Brnij w to dalej i zakłamuj rzeczywistość.
Adu
Nie pisalem nic o Albie ale ok ;)
Per mial swoj jubileusz dlatego tak spertolil sprawe. Flamidal chcial zaklaskac ale sie wyebal.
Ozil znika w ważnych meczach? Klasyczny przykład tego że kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą. Wielu nazywało go leniem, i nie ważne co by zrobił, na zawsze już nim zostanie.
Alba zawsze byl jeb... symulantem i tak pozostanie .