Dobry plan, ale do czasu... Arsenal 0-2 Barcelona

Dobry plan, ale do czasu... Arsenal 0-2 Barcelona 23.02.2016, 21:51, Sebastian Czarnecki 2692 komentarzy

Arsenal miał przed sobą jasno postawiony plan: odciąć zawodników Barcelony od własnej bramki, skutecznie uniemożliwiać ich ataki, starać się możliwie jak najbardziej zmęczyć, a następnie ukłuć z kontry. Wszystko wyglądało dobrze, ale tylko do pewnego momentu. Czas mijał, Barcelona wciąż nie potrafiła strzelić, ale Arsenal wciąż potrzebował chociaż jednego gola, by z korzystnym rezultatem podejść do rewanżu. I wtedy popełnił największy błąd, jaki tylko był możliwy w spotkaniu z Katalończykami... przesadnie się otworzył.

Kanonierzy po godzinie gry przystąpili do częstszych ataków. Problemem był tylko fakt, że kiedy już znaleźli się z piłką w polu karnym Barcelony, nie mieli pomysłu, jak umieścić ją w bramce. Kontratak przy bramce na 1-0 odkrył fatalne ustawienie obronne i był zabójczy. Zapał Arsenalu ostygł, goście ponownie przejęli kontrolę nad spotkaniem i wykorzystali kolejny błąd.

Arsenal miał dobry plan, który naprawdę mógł przynieść skutek - podobne rzeczy widzieliśmy w meczach z Bayernem czy Manchesterem City. Kolejny raz znać dała o sobie fatalna skuteczność, co przełożyło się końcową klęskę. Londyńczycy nie mają się jednak co załamywać, zagrali naprawdę przyzwoite zawody z prawdopodobnie najlepszą drużyną na świecie - jeżeli tylko utrzymają taką dyspozycję i będą nieco bardziej skuteczni, mogą zdobyć upragnione mistrzostwo Anglii.

Arsenal: Cech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Ramsey, Coquelin (82. Flamini) - Chamberlain (50. Walcott), Özil, Alexis - Giroud (72. Welbeck)

Barcelona: Ter Stegen - Alves, Piqué, Mascherano, Alba - Busquets, Rakitic, Iniesta - Messi, Suárez, Neymar

Już od samego początku potwierdzało się, że to będzie to bardzo wymagający mecz dla Arsenalu, który będzie wymagał od zawodników maksymalnego skoncentrowania i trzymania się założeń taktycznych w stu procentach. Ignacio Monreal już w 6. minucie ukarany został żółtą kartką, co może być kluczowe w końcowej, zapewne jeszcze bardziej fizycznej fazie meczu.

Kanonierzy wyglądali zaskakująco dobrze i w pierwszych minutach to oni częściej zagrażali bramce Ter Stegena. Nie na tyle, by wywiązała się z tego jakaś bramka, ale wystarczająco, by zasiać odrobinę niepewności w szeregach defensywnych rywala i wywrzeć presję na obrońcach, a może nawet sprowokować do błędu. Bardzo aktywny był zwłaszcza Alexis Sanchez, z którym duże problemy miał Daniel Alves.

W 23. minucie londyńczycy przeprowadzili akcję, po której wręcz musieli wyjść na prowadzenie. Zablokowany strzał Bellerina trafił prosto pod nogi Chamberlaina, który z okolicy pola karnego oddał strzał prosto w ręce wstającego Ter Stegena. Anglik powinien był wykorzystać taką sytuację, zwłaszcza że Arsenal nie będzie miał ich w tym meczu specjalnie dużo.

Jak można było się spodziewać, była to pierwsza i jedna z nielicznych klarownych sytuacji Arsenalu. Katalończycy wybudzili się z letargu i coraz odważniej atakowali na połowie gospodarzy. Nie mogli jednak znaleźć żadnego sposobu na przedarcie się przez bardzo zawężony blok defensywny.

W 35. minucie Lionel Messi sprowokował Laurenta Koscielnego do popełnienia faulu w okolicy dwudziestego metra, co dało mu dobrą okazję do uderzenia z rzutu wolnego. Argentyńczyk prawdopodobnie liczył, że ustawiony przez Petra Čecha mur podskoczy, toteż piłka posłana po ziemi została zablokowana.

Dało to szansę na szybką kontrą dla londyńczyków. Coquelin wybił piłkę na prawą stronę do Chamberlaina, który uruchomił pełną prędkość i popędził samotnie na bramkę Barcelony. W kapitalny sposób zatrzymał go jednak Javier Mascherano.

Nie wiadomo co się stało z defensywą Arsenalu, ale w ostatniej minucie dopuścili do dwóch świetnych sytuacji Barcelony. Solowa akcja Messiego z Suarezem zakończyła się podaniem do niepilnowanego Urugwajczyka. Były napastnik Liverpoolu ograł Petra Čecha, ale w porę został zatrzymany przez Monreala, który oddalił zagrożenie.

Kilka chwil później ponownie w roli głównej znalazł się nieskuteczny dziś Luis Suarez. Tym razem świetnym dośrodkowaniem z prawej strony obdarzył go Daniel Alves, ale Urugwajczyk strzałem głową posłał piłkę obok słupka.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal bezbramkowo remisuje z Barceloną i pomijając ostatnie dwie minuty, wygląda naprawdę solidnie.

Cztery minuty po wznowieniu gry Katalończycy mogli wyjść na prowadzenie. Świetne podanie na wolne pole otrzymał Neymar. Szybko zareagował jednak Petr Čech, który skrócił Brazylijczykowi kąt i sprowokował do strzału w środek bramki. Czech wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.

W 50. minucie Alex Oxlade-Chamberlain opuścił boisko, w jego miejsce pojawił się Theo Walcott.

Minęła godzina gry, Arsenal przejął inicjatywę w meczu. Wiedział, że musi stworzyć sobie jakąś sytuację do strzelenia gola, bo bez tego trudno będzie walczyć w rewanżu. Kanonierzy napierali na bramkę Ter Stegena, ale bez większego pomysłu.

Świetną okazję do strzelenia gola miał Olivier Giroud, który otrzymał dobre dośrodkowanie na głowę. Francuz dobrze złożył się do strzału, ale świetnym refleksem popisał się Ter Stegen, który w fantastycznym stylu odbił piłkę.

Arsenal za mocno się otworzył, przez co została wyraźna dziura w ofensywie. Nieskuteczny atak zakończył się przejęciem na skrzydle i natychmiastową kontrą Katalończyków. Suarez popędził lewą flanką, wypatrzył dobrze ustawionego Messiego, a ten wyczekał Čecha, powalił na ziemię i uderzył nie do obrony. 1-0 dla Barcelony.

Arsene Wenger natychmiast wpuścił na boisko Daniela Welbecka, który zastąpił Girouda.

Katalończycy napędzeni strzeloną bramką wciąż chcieli atakować. Tym razem to Messi dograł piłkę do Luisa Suareza, jednak Urugwajczyk nie był dziś tak samo skuteczny, co jego kolega z ataku i huknął prosto w słupek.

Kontratak Arsenalu mógł przynieść wyrównanie. Dobre podanie Welbecka w pole karne do wybiegającego Ramseya, jednak Ter Stegen w porę wyszedł z bramki i powstrzymał szturmującego Walijczyka.

W 82. Arsene Wenger wprowadza w życie swój plan zbrodni doskonałej i w miejsce Coquelina posyła do boju Mathieu Flaminiego.

Flamini 40 sekund po wejściu na boisko, nie dotykając wcześniej piłki, przyczynia się do wyniku i solidnym kopniakiem powala Messiego we własnym polu karnym. Arbiter bez wahania wskazuje na rzut karny.

Lionel Messi nie zwykł marnować takich prezentów. Do samego końca wyczekał Petra Čecha i strzelił w jego prawy róg, podwyższając prowadzenie na 2-0.

Kanonierzy zupełnie nie mieli już chęci i pomysłu na odmienienie rezultatu. Aktywność wykazywał jedynie Danny Welbeck, ale w pojedynkę nie potrafił rozmontować defensywy Barcelony.

W 90. minucie mogło być 3-0. Świetne dośrodkowanie na głowę otrzymał Neymar, ale jego uderzenie w akrobatycznym stylu zatrzymał Petr Čech, który przerzucił piłkę nad poprzeczką.

Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Barcelona wygrywa z Arsenalem 2-0 po dwóch trafieniach Leo Messiego.

BarcelonaLiga MistrzówRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
illpadrino komentarzy: 12032 newsów: 324.02.2016, 13:35

Nie wiem czy ktos zauwazyl ale w jednej sytuacji powinien byc chyba karny dla nas po faulu na Giroud...kiedy ten strzelal na bramke glowa. Masherano go targal za koszulke nawet jak lezeli na ziemi...

Gdyby cos podobnego bylo na dziecku fify czyli neymarze lub messim to momentalnie bylby karny.

Czeczenia komentarzy: 1261624.02.2016, 13:32

No właśnie - interpretacja przepisów. Możesz nawet dysponować powtórkami, ale nawet wtedy ciężko czasem o oczywisty werdykt. W takim meczu z Leicester, to było takich sytuacji ze trzy. W jednym meczu! Dlatego jeszcze długo nie wprowadzą video weryfikacji.

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 13:31

TlicTlac
Dokładnie. Alexis zbyt często schodził do środka na prawą nogę. Zabolało mocno niedokładne i za mocne za plecy podanie do Walcotta. Tam by mogła być na prawdę groźna akcja, bo to miejsce na strzał dla Anglika. No cóż, szkoda. Niby gonić wynik jakoś Arsenal potrafi ale szczerze słabo widzę Arsenal wygrywający 3:0 na Camp Nou.

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 13:28

+ wjazd kung fu łysego w Oxa. w piłkę trafił ale groźne zachwoanie. Jeśli był wyczulony na wszelkie faule to tutaj powinna polecieć żółta. Analogiczna sytuacja: Alves vs Coq(?). Coq trafił w piłkę ale mimo to był wolny dla Barcy. Mecz był nierówno sędziowany. Dopóki przepisy się interpretuje a nie czyta to będzie można mecze ustawiać jak się podoba.

TlicTlac komentarzy: 606724.02.2016, 13:27

@ IAWT

tyle, że ja sobie nie przypominam "lepszego" Cazorli na ŚP - Hiszpan też był pod formą, po prostu Coq miał dużo lepszą formę i ten środek dlatego dużo lepiej wyglądał(ale teraz jest świeżo po kontuzji, to jeszcze można chwilę poczekać, zbytnio go nie krytykując - 2/3 mecz?);

osobiście nie widzę dużej różnicy na plus czy minus między Cazorlą a Ramseyem; obaj bez formy, obaj mogliby grać lepiej ;)

co do Alexisa - akurat w meczu z Barcą mi się podobał; statystyki też go bronią - bodaj 4 odbiory i 6 udanych dryblingów; z Alvesem się nie patyczkował(tyle, że Turek się za często nabierał na symulki Brazylijczyka - np. przy czystym odbiorze Coqa); na pewno dużo lepiej niż we wcześniejszych meczach;

tyle, że mógłby troszkę częściej zmieniać repertuar zagrań, bo przez charakterystyczny jego zwód do środka, z 3/4 razy była prosta strata(Rakitić min.)

Czeczenia komentarzy: 1261624.02.2016, 13:25

TlicTlac

Chciałeś Mariana w nocy, ale poszedłem spać.

polskaniepodlegla.pl/kraj-swiat/item/1032-marian-kowalski-zaloze-sie-o-wylizanie-deski-klozetowej-w-pociagu-ze-bede-mial-lepszy-wynik-niz-0-proc-nasz-wywiad

Z logicznego punktu widzenia ciężko odmówić mu racji, natomiast nie brzmi to zbyt poważnie. Ale polityka w Polsce nie jest w ogóle poważna.

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 13:24

No i chyba nie muszę mówić, że sędzia wzięty z męskiego burdelu, bo lubi pedałów z Hiszpanii. Odgwizdane faule na Barcelonie, z drugiej strony niemal identyczne nie były gwizdane. i sytuacja z główką Alby(brak kartki). A Monreal za pokraczny poślizg wyłapał żółtą. Nigdy nie lubiłem tego sędziego, bo ma dziwne zwyczaje i jest bardzo niekonsekwentny w swoich działaniach.

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 13:21

TlicTlac
Ale Coq jest tragiczny. Częściej Aaron musiał ratować dupe drużynie niż Coq. Coq był słaby. Nie oszukujmy się, to nie jest ten sam zawodnik co przed kontuzją. Aaron rozbijał ataki rywali, Coq tylko na nich napierał. Skrzydła robiły to samo. Alexis przy Alvesu biegał jakby jogging uprawiał. Śmieszne, że największy atut defensywny Alexisa jest od roku jego najmniejszą zaletą przy tak słabej formie, bo brak formy można próbować nadrobić wybieganiem.

matek95 komentarzy: 79024.02.2016, 13:18

Panowie wiadomo co z OXem czy ta kontuzja poważna ?

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 13:17

W niusie o wywiadzie z Ramseyem jest hejt na niego i pisanie, że Cazorla jak grał na ŚP to był lepszy. Tak, tylko, że Cazorla miał ŚWIETNEGO Coqa a Ramsey ma obok pokrake przy którym gra za dwóch w defensywie. Gdyby miał świetnego Coqa to by mógł bez obaw brać się za rozgrywanie ale patrząc na to co wyczynia Francuz musi się bardziej pilnować. Hejty niezasłużone.

IanWright komentarzy: 70124.02.2016, 13:16

A ja powiem tak.

Jak w drużynie nie ma ducha,
to drużynę każdy r_cha.

Następne 3 mecze ligowe prawdopodobnie dadzą nam wszystkim odpowiedź co i jak dalej. A jak nie wykorzystamy szansy w lidze to co? To nasi chłopcy i tak z uśmiechami na twarzach przystąpią do kolejnej sesji zdjęciowej. Lester ma ambicje i zacięcie, nadrabiają walecznością. Jeśli wygramy 3 następne mecze ligowe i obudzi się w drużynie duch walki i poważna myśl o mistrzostwie to micha jest nasza. I zapomnijmy już o Barcelonie.

TlicTlac komentarzy: 606724.02.2016, 13:16

@ IAWT

Może dlatego taka krytyka spadła na Aarona, bo gość w poprzednim sezonie pokazał, że stać go na dużo więcej niż teraz?

w obronie radzi sobie przyzwoicie, choć właśnie przez te częste wypady do ataku bardzo często jest dziura w środku - parę obrazków, gdzie Coq zostawał sam i musiał pilnować 2 rywali;

a ofensywa? - niby dochodzi do dobrych sytuacji strzeleckich - żeby nie napisać jakichkolwiek, bo z jego sytuacji jednak mogłyby być bramki, a często być powinny;

w samym meczu z Barcą miał 2 razy bardzo dobrą sytuację do strzelenia bramki; raz posłał piłkę z 30m nad bramką, a raz trafił w bramkarza z najbliższej odległości(tu akurat można pisać, że miał za daleko do piłki);

a to, że połowa drużyny zagrała gorzej, to się zgodzę: Merte, Bellerin, Giroud, Coq, Ozil

@ zresztą to samo tyczy się Walcotta - i jego, i Ramseya stać na dużo więcej, ale tu nasuwa się pytanie - ile trzeba czekać na ich dobrą formę po kontuzjach?

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 13:13

Welbeck jest na tyle dobry, że ma czynny udział w akcjach czego o "łokocie" powiedzieć nie można. Ox to taki od szumu jest.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747424.02.2016, 13:12

Jeszcze co do Ozila, to fajne ma asysty chlopak itp, ale w nowoczesnym futbolu u Ozila brakuje mi strasznie goli. Arsha,Ribery,Robben,Reus prime itp to miedzy innym duzo goli, a u Niemca strasznie mi tego brakuje.

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 13:12

Mnie niesamowicie rozbawiła podnieta komentatora po bramkach Messiego. Doładował sam na sam i po karnym. A reakcja komentatora i dzieciaków z internetu jakby przebiegł całe boisko na rękach z piłką w zębach a na koniec wygrał partyjkę w warcaby z Perem albo w golfa z Ramseyem. Messi był w tym meczu tak kryty przez Ramseya i Monreala, że sam nic nie zdziałał.

Czeczenia komentarzy: 1261624.02.2016, 13:12

RIVALDO700

Z Chamberlainem jest ten problem, że te jego 8-10 bramek, to na całą karierę przypadnie i pewnie o wiele się nie pomylę.

Z drugiej strony jest absolutnie beznadziejny Walcott, który robi te cyferki. Welbeck jest tak pomiędzy. Natomiast do 10 goli w AFC to mu daleko nawet zliczając oba sezony.

20 goli? Na dzisiaj nierealne. Gdyby posadził Girouda w przyszłym sezonie, ale to jest wybieganie za daleko. Giroud też da te 20 goli.

Czeczenia komentarzy: 1261624.02.2016, 13:06

simpellemann

I to wyjazdy takie, gdzie Arsenal radzi sobie bardzo średnio. Dla porównania, Tottenham w tym samym okresie wyjedzie z Londynu tylko raz - na Aston Villę. Może dojść jeszcze wyjazd w LE, no i czeka ich wycieczka na West Ham.

Ale czas był na punktowanie, na uciekanie City, na "robienie" przewagi nad Tottenhamem. Żarty dla Arsenalu się skończyły i nie ma mowy o "szanowaniu jednego punktu". W przeciwnym wypadku na przerwę reprezentacyjną piłkarze rozjadą się zajmując czwarte miejsce. Przeklęte czwarte miejsce.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747424.02.2016, 13:05

Powiem tak, ogolnie welbeck w AFC mi sie podoba, tylko z nim jak z oxem , czas aby wkoncu nabijac cyferki, bo 8-10 bramek na sezon AFC nie da tytułow. W tym sezonie dałbym mu spokoj, ale jesli 26-27 letni welb w 16/17 nie strzeli tych 20 goli na sezon, to troche lipa. I bedzie to troche tylko lepszy OX 2.

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 13:04

Dodam jeszcze, że Aaron miał chyba dwa razy więcej odbiorów od Coquelina. Musiał nadrabiać błędy Francuza, który jest bez formy od czasu powrotu do gry.

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52424.02.2016, 12:58

Czeczenia
Widzę właśnie. Natłok spotkań niesamowity. I zdecydowana większość to wyjazdy. No i albo nas to pogrzebie albo wciąż będziemy w grze. A zakończenie sezonu coraz bliżej i z każdym meczem margines błędu będzie się zmniejszał.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747424.02.2016, 12:57

Co to jakosc na skrzydlach to ladnie pokazuje bayern- robben i costa w podstawie, z lawki wchodzi...ribery. To jest moc.

ja8pl komentarzy: 296624.02.2016, 12:57

ale mam dzis dylemat czy stawiac na city , musze odrobic to co stracilem na arsenalu ;p

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 12:56

Lucas
jeśli twierdzisz, że "wyszedł mu jeden wślizg i zabrał piłke najlepszemu piłkarzowi globu" to nie mamy o czym rozmawiać, bo albo oglądałeś mecz przez durszlak albo wypisujesz pierdoły dla zasady. Więcej wymaga się od takich piłkarzy jak Oezil i Sanchez, bo oni najbardziej zawiedli. Dryblingi Alexisa bez celu, który w defensywie "odprowadzał" bocznych obrońców i skrzydłowych pod nasze pole karne nie wywierając większej presji na nich. Oezil który wszystkie dośrodkowania posyłał tak jakby to robił zupełny amator. Zaczął grać jak już było 2:0 i wtedy poczuł "luz w dupie" i tu sfaulował, tam zagrał piętą, zrobił sztuczkę. Nie mógł tak od początku? Monreal, który tutaj jest wychwalany zawsze pod niebiosa praktycznie nie istniał. Aaron zagrał solidnie i nie ma co z tym dyskutować. Połowa drużyny była gorsza od niego a i tka czytam o słabej grze Aarona.

Kaczaza komentarzy: 746424.02.2016, 12:54

Cavani średnio, Lukaku to by było coś. Do obrony też bym kupił jakiegoś grajka Luis Hernandez z Gijon to fajny gracz, staty ma kosmiczne. Pewnie mi tu napiszecie że nie ma sensu kupować takiego gracza, ale ja uważam że jest.

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 524.02.2016, 12:53

@ Qarol:

Gdybyśmy byli na stronie Chelsea to nie byłoby dyskusji. To jest jednak Arsenal, który podobno charakteryzuje się ofensywnym i ładnym dla oka footballem. Przykro mi, ale ja tego nie widziałem wczoraj. W zapowiedzi meczowej na stronie Barcelony widniał tekst: "Na szczęście autobusy parkują w zachodniej części Londynu, a nie tej na Północy". Śmieję się w twarz wszystkim tym, którzy zapowiadali to spotkanie jako spektakl dwóch pięknie grających zespołów.

Czeczenia komentarzy: 1261624.02.2016, 12:50

simpllemann

Najlepszy jest najbliższy miesiąc.

Leicester: Norwich (H), WBA (H), Watford (A), Newcastle (H), Crystal (A)

Arsenal: United (A), Swansea (H), KFC (A), Hull (A), WBA/Watford (H), Barcelona (A), Everton (A)

Lucas6Z komentarzy: 182224.02.2016, 12:47

i tak mówie o sytuacji sprzed 3 miesięcy.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747424.02.2016, 12:47

teraz 3 wazne mecze, imo jestem zdania, ze jesli lester nie spusci z tonu , a Afc ugra tylko 2,3 pkt z united ,swansea, tottki to po mistrzu.

Chyba, ze tottki i lester tez da teraz ciała.

Lucas6Z komentarzy: 182224.02.2016, 12:45

InArseneWeTrust
Nigdy nie zrozumiem co widzisz w tym chłopaku. Fajnie że wyszedł mu jeden wślizg i zabrał piłke najlepszemu piłkarzowi globu ale od gracza na tej pozycji wymaga się więcej i mówie tu zwłaszcza o aspektach ofensywnych bo chyba nie mówimy o Coquelinie tylko Ramseyu.

Czeczenia komentarzy: 1261624.02.2016, 12:44

songoku95

Wierzysz. Ja też wierzę. Wenger pewnie wierzy, a może nawet zawodnicy.

Wycieczka na Old Trafford, tym razem jako faworyci, co nie zdarzało się często. Wiara wystarczy żeby przywieźć trzy punkty z Manchesteru? Dołożyć (w końcu) grę w piłkę i będzie dobrze.

Ale póki co Arsenal się dusi, męczy niesamowicie. Siebie i widzów.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747424.02.2016, 12:43

Czeczenia

Theo ma szafe na Wengera jak Kiszczak na Walese.

Hehe

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 12:43

Lucas
Nie był na siłe upychane. Jesteś w tyle z informacjami o jakieś 3 miesiące. brawo

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52424.02.2016, 12:43

Spojrzałem na terminarz. Leicesterowi zostało do końca sezonu 12 spotkań. My na tę chwilę mamy do rozegrania 14 a może być ich jeszcze więcej.

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 12:42

Aaronowi zdarzyły się jakieś głupie podania do zawodników Barcy ale tak samo jak każdemu innemu zawodnikowi Arsenalu. Hejty na Ramseya już chyba z przyzwyczajenia.

Qarol komentarzy: 1450324.02.2016, 12:41

@hot995

Rozumiem w pełni, że to się nie wszystkim może podobać, ale wg mnie dobry wynik (jeśli już jest) zawsze usprawiedliwi styl gry, jakim do niego doszedłeś. Bo lepiej brzydko wygrać niż ładnie przegrać.

Lucas6Z komentarzy: 182224.02.2016, 12:40

Dlatego okres kiedy gralismy środkiem Cazorla-Coquelin z przed kontuzji był naszym najlepszym okrestem w tym sezonie. Przypadek? Nie sądze. Szkoda że Ramsey był wtedy na siłe wpychany na skrzydło.

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 12:39

Przecież Ramsey wczoraj świetnie zagrał. W defensywie najlepiej. Ciągle wybijał piłki Messiemu czy innemu zawodnikowi Barcy. Tragiczny to był Walcott. Ox pokazał, że jest o wiele lepszy od Walcotta, bo walczy i pressing chociaż narzuca ciekawy. Alexis w pierwszej połowie tylko cos pokazywał. W drugiej tragedia. Flamini... To co on zrobił jest nie do opisania. Obrońcy? Per lepszy od Koscielnego. Kosa puścił napastnika Barcy przy bramce na 1:0.

Lucas6Z komentarzy: 182224.02.2016, 12:39

Gunerxxx uważam inaczej. Nie mówie konkretnie o DM ale wg mojej szkoły i dwudziestoletniej pasji, obserwacji tej gry uważam, że w zależności od ustawienia zespołu od duetu DM-CM zależy najwięcej.

Czeczenia komentarzy: 1261624.02.2016, 12:38

RIVALDO700

Tym bardziej, że wszyscy zawodnicy są dostępni, a Wenger może w dowolny sposób ustawić zespół z przodu. Grają ci sami zawodnicy, to samo, tak samo. Walcott to sabotażysta.

Lucas6Z komentarzy: 182224.02.2016, 12:36

Wczoraj Ramsey mógł się skupić i patrzeć jak gra Busquets i tak robił niewiele pożytecznego a może by zrozumiał o co chodzi na tej pozycji.

zuczek1987 komentarzy: 640324.02.2016, 12:35

Z gorudem i z tym podaniem to zwyklyblad w komunilacji zawsze moze sie zdarzyc mnie tez walcott tym zaskoczyl ze pobiegl tak jak pobiegl co innego ze powinien odrazu strzelac

Gunerxxx komentarzy: 241424.02.2016, 12:35

Lucas6Z: bo od DM fajerwerków się nie oczekuje:) wydaje mi się, że na ten moment to środek pola Coquelinem i Elneny najlepiej by wyglądał. Ramseyowi ławka się przyda.

songoku95 komentarzy: 2352624.02.2016, 12:35

Czeczenia, Tomo
Na pewno dołujące jest to, że od 2 meczy nie strzeliliśmy gola. Nie chce też być hurraoptymistą, ale wierze, że w najbliższy weekend się obudzimy. Wiele razy takie porażki działały motywująco. Druga sprawa jest dobór składu i wystawienie zawodników na skrzydle, którzy nie mają nic do zaoferowania, prócz strat i zniknięcia z radarów, a zawodnik który kreuje, asystuje siedzi i grzeje ławę. IMO nieporozumienie.

A jeszcze upatruje dużą szanse w powrocie Santiego do składu. Niestety Aaron z całą sympatią do niego prezentuje poziom poniżej jakiejkolwiek krytyki, mimo tego że w pierwszej połowie prezentował się całkiem dobrze i nie odpuszczał, inteligentnie podwajał krycie na skrzydłach to jednak w drugiej połowie nie miał czego już szukać...

Lucas6Z komentarzy: 182224.02.2016, 12:34

W każdym zespole najważniejsze jest serce. Osoba, która nadaje tempa akcjom, potrafi spajać defensywe z ofensywa, uruchomić w odpowiednim momencie bocznych obrońców, skrzydłowych, playmakera i uderzyć z dystansu. Ups... u nas na ta chwile nie mogący znalezc formy Coquelin i tragiczny w każdym aspekcie od kilku lat Ramsey. To trzeba wymienić i to jest priorytwt nawet większy niż napastnik. Jak psuje się samochód to najpierw naprawia się usterkę a dopiero później dolewa paliwa i zakłada ładne kołpaki.

mallen komentarzy: 2124024.02.2016, 12:32

Skuteczności przez ostatnie miesiące brak.
Bez tego nie będzie majstra.
Papa zrób coś!

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747424.02.2016, 12:32

Czeczenia

Mam takie samo zdanie, obecnie w ofensywie od dluzszego czasu nikt nie ma wybitnej formy.

InArseneWeTrust123 komentarzy: 267224.02.2016, 12:31

Welbz wczoraj wszedł i od razu zrobił więcje szumu od Giroud. Giroud wczoraj tak mnie zdenerwował, że prawie głową ścianę rozwaliłem. Podanie do chłopca od piłek prawie wywołało u mnie zawał.

Czeczenia komentarzy: 1261624.02.2016, 12:30

songoku95

Nie przeceniałbym piłkarzy, nie liczyłbym na to, że oni się czymś przejmują. Po kiepskich meczach grają słabo, po świetnych grają słabo. Są też na pewno lepsze momenty, ale nie doszukiwałbym się tutaj takiej zależności.

ToMo_18

O tym piszę. Raz średnio, raz słabo. I o tym, że nie potrafią wygrywać. Tym bardziej seryjnie. Na tym polega piłka - na strzelaniu goli.

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52424.02.2016, 12:29

Jest szansa, że Teodorczyk wystąpi dziś w podstawowym składzie Dynama Kijów.

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 524.02.2016, 12:28

@ Qarol:

Pisałem, żebyś nie robił sobie ze mnie jaj. Benitez i ofensywna gra? Przecież to się wyklucza. Zrozum na koniec, że ja nie krytykuje Wengera, bo przegrał z Barceloną. Ja go krytykuje nawet za wygrane mecze z City i Bayernem. Po prostu nie podoba mi się taki Arsenal i koniec. Co do słuszności taktyki wydaje mi się, że mając do dyspozycji lepszych zawodników niż średnie Hiszpańskie kluby można zaoferować kibicom coś więcej niż bieganie za piłką.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady