Dobry plan, ale do czasu... Arsenal 0-2 Barcelona
23.02.2016, 21:51, Sebastian Czarnecki 2692 komentarzy
Arsenal miał przed sobą jasno postawiony plan: odciąć zawodników Barcelony od własnej bramki, skutecznie uniemożliwiać ich ataki, starać się możliwie jak najbardziej zmęczyć, a następnie ukłuć z kontry. Wszystko wyglądało dobrze, ale tylko do pewnego momentu. Czas mijał, Barcelona wciąż nie potrafiła strzelić, ale Arsenal wciąż potrzebował chociaż jednego gola, by z korzystnym rezultatem podejść do rewanżu. I wtedy popełnił największy błąd, jaki tylko był możliwy w spotkaniu z Katalończykami... przesadnie się otworzył.
Kanonierzy po godzinie gry przystąpili do częstszych ataków. Problemem był tylko fakt, że kiedy już znaleźli się z piłką w polu karnym Barcelony, nie mieli pomysłu, jak umieścić ją w bramce. Kontratak przy bramce na 1-0 odkrył fatalne ustawienie obronne i był zabójczy. Zapał Arsenalu ostygł, goście ponownie przejęli kontrolę nad spotkaniem i wykorzystali kolejny błąd.
Arsenal miał dobry plan, który naprawdę mógł przynieść skutek - podobne rzeczy widzieliśmy w meczach z Bayernem czy Manchesterem City. Kolejny raz znać dała o sobie fatalna skuteczność, co przełożyło się końcową klęskę. Londyńczycy nie mają się jednak co załamywać, zagrali naprawdę przyzwoite zawody z prawdopodobnie najlepszą drużyną na świecie - jeżeli tylko utrzymają taką dyspozycję i będą nieco bardziej skuteczni, mogą zdobyć upragnione mistrzostwo Anglii.
Arsenal: Cech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Ramsey, Coquelin (82. Flamini) - Chamberlain (50. Walcott), Özil, Alexis - Giroud (72. Welbeck)
Barcelona: Ter Stegen - Alves, Piqué, Mascherano, Alba - Busquets, Rakitic, Iniesta - Messi, Suárez, Neymar
Już od samego początku potwierdzało się, że to będzie to bardzo wymagający mecz dla Arsenalu, który będzie wymagał od zawodników maksymalnego skoncentrowania i trzymania się założeń taktycznych w stu procentach. Ignacio Monreal już w 6. minucie ukarany został żółtą kartką, co może być kluczowe w końcowej, zapewne jeszcze bardziej fizycznej fazie meczu.
Kanonierzy wyglądali zaskakująco dobrze i w pierwszych minutach to oni częściej zagrażali bramce Ter Stegena. Nie na tyle, by wywiązała się z tego jakaś bramka, ale wystarczająco, by zasiać odrobinę niepewności w szeregach defensywnych rywala i wywrzeć presję na obrońcach, a może nawet sprowokować do błędu. Bardzo aktywny był zwłaszcza Alexis Sanchez, z którym duże problemy miał Daniel Alves.
W 23. minucie londyńczycy przeprowadzili akcję, po której wręcz musieli wyjść na prowadzenie. Zablokowany strzał Bellerina trafił prosto pod nogi Chamberlaina, który z okolicy pola karnego oddał strzał prosto w ręce wstającego Ter Stegena. Anglik powinien był wykorzystać taką sytuację, zwłaszcza że Arsenal nie będzie miał ich w tym meczu specjalnie dużo.
Jak można było się spodziewać, była to pierwsza i jedna z nielicznych klarownych sytuacji Arsenalu. Katalończycy wybudzili się z letargu i coraz odważniej atakowali na połowie gospodarzy. Nie mogli jednak znaleźć żadnego sposobu na przedarcie się przez bardzo zawężony blok defensywny.
W 35. minucie Lionel Messi sprowokował Laurenta Koscielnego do popełnienia faulu w okolicy dwudziestego metra, co dało mu dobrą okazję do uderzenia z rzutu wolnego. Argentyńczyk prawdopodobnie liczył, że ustawiony przez Petra Čecha mur podskoczy, toteż piłka posłana po ziemi została zablokowana.
Dało to szansę na szybką kontrą dla londyńczyków. Coquelin wybił piłkę na prawą stronę do Chamberlaina, który uruchomił pełną prędkość i popędził samotnie na bramkę Barcelony. W kapitalny sposób zatrzymał go jednak Javier Mascherano.
Nie wiadomo co się stało z defensywą Arsenalu, ale w ostatniej minucie dopuścili do dwóch świetnych sytuacji Barcelony. Solowa akcja Messiego z Suarezem zakończyła się podaniem do niepilnowanego Urugwajczyka. Były napastnik Liverpoolu ograł Petra Čecha, ale w porę został zatrzymany przez Monreala, który oddalił zagrożenie.
Kilka chwil później ponownie w roli głównej znalazł się nieskuteczny dziś Luis Suarez. Tym razem świetnym dośrodkowaniem z prawej strony obdarzył go Daniel Alves, ale Urugwajczyk strzałem głową posłał piłkę obok słupka.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal bezbramkowo remisuje z Barceloną i pomijając ostatnie dwie minuty, wygląda naprawdę solidnie.
Cztery minuty po wznowieniu gry Katalończycy mogli wyjść na prowadzenie. Świetne podanie na wolne pole otrzymał Neymar. Szybko zareagował jednak Petr Čech, który skrócił Brazylijczykowi kąt i sprowokował do strzału w środek bramki. Czech wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
W 50. minucie Alex Oxlade-Chamberlain opuścił boisko, w jego miejsce pojawił się Theo Walcott.
Minęła godzina gry, Arsenal przejął inicjatywę w meczu. Wiedział, że musi stworzyć sobie jakąś sytuację do strzelenia gola, bo bez tego trudno będzie walczyć w rewanżu. Kanonierzy napierali na bramkę Ter Stegena, ale bez większego pomysłu.
Świetną okazję do strzelenia gola miał Olivier Giroud, który otrzymał dobre dośrodkowanie na głowę. Francuz dobrze złożył się do strzału, ale świetnym refleksem popisał się Ter Stegen, który w fantastycznym stylu odbił piłkę.
Arsenal za mocno się otworzył, przez co została wyraźna dziura w ofensywie. Nieskuteczny atak zakończył się przejęciem na skrzydle i natychmiastową kontrą Katalończyków. Suarez popędził lewą flanką, wypatrzył dobrze ustawionego Messiego, a ten wyczekał Čecha, powalił na ziemię i uderzył nie do obrony. 1-0 dla Barcelony.
Arsene Wenger natychmiast wpuścił na boisko Daniela Welbecka, który zastąpił Girouda.
Katalończycy napędzeni strzeloną bramką wciąż chcieli atakować. Tym razem to Messi dograł piłkę do Luisa Suareza, jednak Urugwajczyk nie był dziś tak samo skuteczny, co jego kolega z ataku i huknął prosto w słupek.
Kontratak Arsenalu mógł przynieść wyrównanie. Dobre podanie Welbecka w pole karne do wybiegającego Ramseya, jednak Ter Stegen w porę wyszedł z bramki i powstrzymał szturmującego Walijczyka.
W 82. Arsene Wenger wprowadza w życie swój plan zbrodni doskonałej i w miejsce Coquelina posyła do boju Mathieu Flaminiego.
Flamini 40 sekund po wejściu na boisko, nie dotykając wcześniej piłki, przyczynia się do wyniku i solidnym kopniakiem powala Messiego we własnym polu karnym. Arbiter bez wahania wskazuje na rzut karny.
Lionel Messi nie zwykł marnować takich prezentów. Do samego końca wyczekał Petra Čecha i strzelił w jego prawy róg, podwyższając prowadzenie na 2-0.
Kanonierzy zupełnie nie mieli już chęci i pomysłu na odmienienie rezultatu. Aktywność wykazywał jedynie Danny Welbeck, ale w pojedynkę nie potrafił rozmontować defensywy Barcelony.
W 90. minucie mogło być 3-0. Świetne dośrodkowanie na głowę otrzymał Neymar, ale jego uderzenie w akrobatycznym stylu zatrzymał Petr Čech, który przerzucił piłkę nad poprzeczką.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Barcelona wygrywa z Arsenalem 2-0 po dwóch trafieniach Leo Messiego.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dla tych co podniecaja się prezentacjami zawodników na yt: :)
youtube.com/watch?v=8rKozu39IEQ
bolomaster28
O dybyale to ja nawoływalem jak jeszcze grał w palermo, teraz juz za pozno.
simpllemann
czyli hipnoza Wengera działa na Ciebie cały czas w zasadzie to był dla nas zaszczyt gościć u siebie Barcelone.
Oficjalnie- Rafal Wolski pilkarzem Wisły Kraków.
W skrocie jak ja bym widzial okienko w lato:
Flamini, Per, Giroud, Cazorla lub Wilshere( przez jego kontuzje) out
Za nich Higuain/Cavani/Dybala , Fekir/Isco/Yormolenko , Krychowiak/ Casemiro , Laporte/Stones/ Hummels in
Czyli 4 out i 4 in.
I z takim skladem mielibysmy szanse o cos powalczyc wiecej niz top 3 i 1/8 LM.
Miejsce Girouda zajalby Higuain lub Cavani a drugim napadziorem bylby Dani Welbeck.
Fekir lub Yormoloenko na skrzydlo a Theo jako zmiennik a jak mu nie pasuje to out, przynajmniej wtedy Campbell pogra.
A za tego Niemca jakis techniczny obronca jak Laporte lub Hummels.
Ze sprzedazy mielibysmy jakies 30 mln funtow , a na transfery bysmy wydali okolo 150 mln funtow ale bysmy sie w koncu porzadnie uzbroili.
Jesli macie jakies inne propozycje do wzmocnien to chetnie poczytam wasze propozycje.
Ja wyniku się spodziewałem, ale jednak biorąc pod uwagę bardzo udaną pierwszą połowę jestem rozczarowany rezultatem.
Co do meczu juve-bayern, to do 70 minuty myslalem, ze ogladam gre w dziadka. Bramka na 1-2 dla juve kompletnie potem zmienila ten mecz. Takie 4/6 moge wystawic temu meczowi. Bayern-Juve to zawsze sa fajne meczyki w LM, byłby lepszy gdyby juve do 70 minuty nie grało tylko na kontry.
czyli lepiej, żeby odeszło 3-4 i żeby nie przyszło za nich zastępstwo + brak wzmocnienia składu
Ja mam tak jakby tego meczu wczoraj w ogóle nie było. Żadnych emocji, smutku, rozczarowania. Nic.
@hot995
Skoro mówisz, że Barcelona i tak skruszy każdy mur to tym bardziej skruszy drużynę, która jest niepoukładana i biegnie do obrony kontrataku.
Wczoraj nie wyszło, ale przecież przez dużą część meczu mieliśmy dobry wynik, a po pierwszej połowie mogliśmy nawet prowadzić, gdyby inaczej się sytuacja ułożyła (oczywiście Suarez miał swoją okazję, więc ostatecznie lepsze 0:0 niż 1:1).
Kluczową bamkę straciliśmy właśnie przez zbyt optymistyczny atak, ktory zakonczyl sie kontra Barcy. Celta Vigo? W porządku, ale to jest jeden mecz. JEDEN. Mogła decydować dyspozycja dnia, pech, cokolwiek.
Granie z Barceloną otwartej piłki to samobójstwo, gdy nie potrafisz się ustawić do obrony kontrataku, a my nie umiemy. Ponadto wczoraj kluczowe było czyste konto i na nim trzeba było się skupić w pierwszej kolejności.
Ten mecz wczorajszy pokazał to co widze, przez dluzszy czas w tym sezonie w AFC- nagminny brak skutecznoasci. Uwazam osobiscie, ze Barca była wczoraj do ugryzienia jak rzadko kiedy. Niby na papierze obecnie 3 miejsce w PL i 1/8 LM , ale atak AFC w tym sezonie szwankuje. Co dla mnie dobrze pokazuje mecz chocby z Hull niedawny. Najwiecej goli w calym sezonie Ziru-18, a dopiero drugie miejsce Sanchez-10. Brakuje skutecznego ataku w tym sezonie.
Stało sie to co przewidywałem , Wenge nie przeda za Joelem, tak czułem ze Theo i Ox beda wyzej w hierarchii za kazdym razem.
Ten 1 gol to szczerze strasznie naiwnie stracony , przypominał mi troche bramke z meczu Atletico vs Barca gdzie tez MNS zrobilo 3 podania i gol.
Najlepszy w ofie dla mnie Welbeck, Ziru ma swoje atuty, ale u mnie zawsze bedzie mial olbrzymi minus za ta statecznosc i brak ruchliwosci, on nie ma tego co kocham w napastnikach własnie.
Ogolnie mecz oceniam calosciowo obu ekip na gora 2,5/6. Mecz bez historii bym rzekł, mecze na ES z 2010 i 2011 miały wiekszego powera i jakosc. Ten mecz od 75 minuty, wygladal juz troche jak towarzyski. Tak szczerze oprocz tej glowki Ziru to Afc niczym nie zagrozil, bo tej akcji Oxa i ramseya nie ma co liczyc, bo tego strzalami nazwac nie mozna.
Mamy stosunkowo młodego Welbza, który - jeśli będzie grał tak, jak do tej pory - dojdzie do pełnej sprawności i wygryzie Giroud bezproblemowo. Mówię to jako sympatyk Olivera!
@Songoku95
Ale Welbeck po powrocie po kontuzji wydaje się bardziej świeży niż Giroud. Francuz wygląda na kompletnie zajechanego i w sumie się nie dziwie.
@catalonczyk jak nie oglądasz jego meczów to masz skróty
youtube.com/watch?v=AxBsW4i8e3c
O ile Welbza jeszcze na rezerwie jestem w stanie zrozumieć, bo może nie być gotowy na grę od pierwszych minut, to jednak na brak Joela w składzie będę wkurzony!
@Zuczek1987
Nie kłóć się, bo dla nich, pressing to bieganie jak idioci po piłkę, nawet jeśli Pique podaje do Mascherano lub do Ter Stegen'a.
Mnie bardziej niż wczorajszy mecz interesuje niedzielny. Utd w takiej formie to obowiązek trzy pkt ale biorąc pod uwagę naszą nieudolność strzelecką to rożnie może być.
Fekir i 40mln? xD
Za 25 chyba.
Moze ktos mi wytlumaczyc po co nakladac pressing na obroncach ktorzy podaja na swojej polowie ? Przeciez to czysty idiotyzm !! I proszenie sie o gola. Obroncy barcy dobrze rozhrywaja pilke, my bysmy nie potrzebnie wyszlibysmy do przodu zastawiajac przestrzen za obroncami co jest woda na mlyn dla messiego i neymara bo prosze mi pokazac kto jest w stanie ich rozpedzonych zatrzymac dodatkowo wieksze odleglosci pomiedzy formacjami a inniesta swietnie by to wykorzystal do tego swietnie umie zagrac pilke za plecy. Ci ktorzy wymagaja pressingu do tak grajacej barcy sa glupi
O Wengerze, to ja napiszę, ale w niedziele przed meczem z United, jak Arsenal.com poda składy.
Jeśli nie zagra Campbell i Welbeck w pierwszym kosztem Girouda i Oxa/Walcotta, to znaczy, że Francuz chcę pokazać, że filozofia Van Gaala to nie jedyny śmieszny termin w futbolu.
Niech sobie Wenger dalej żyje w swoim świecie, gdzie jak ten dzielny Don Kichot walcząc z wiatrakami (szejkami, oligarchami), będzie podejmować rokrocznie próby ugrania czegokolwiek jak najmniejszym kosztem. Z Ozila czy Sancheza świętych krów robić nie będę, bo i oni dają czasem ciała, ale już domyślam się co oni czasem myślą - że muszą grać z kilkoma niepoważnymi gośćmi w składzie.
@wojteq, chcesz pomysłów i nie chcesz wydawania. to przecież czysty Wenger, a niżej piszesz, że jeszcze trzeba go wymienić
@thide
A Fekir wyrobi się na Euro? Swoją drogą, pewnie i tak go odpuścimy, więc szkoda w ogóle układać drzewek z nim w składzie.
Pressing to ja widziałem tylko w pierwszych 2-3 minutach spotkania. Potem była już tylko żenada.
@ Qarol:
Czekałem na takiego mędrca i te słynne nie mającego w ogóle odzwierciedlenia w rzeczywistości powiedzonko: "zabiliby nas gdybyśmy zagrali z nimi otwartą piłkę". Dokładnie tak jak zabili Celtę Vigo? Widziałeś chociaż jeden mecz, który Barcelona przegrała? Berizzo osiągnął niesamowity rezultat na własnym stadionie (zwycięstwo 4:1), bo zaskoczył kompletnie Katalonię. Wyszedł ultra wysokim pressingiem mając w składzie za przeproszeniem amatorów, jeżeli chcemy porównywać ich do piłkarzy Arsenalu. CV miała piłkę przez 45% czasu gry, natomiast na wyjeździe zamurowała jak wszyscy i jaki był rezultat - 6:1 w plecy. Sam wyciągnij z tego wnioski. To nie jest drużyna Guardioli, gdzie był tylko Messi, to drużyna Enrique, gdzie jest Messi, Suarez i Neymar. FCB mając w składzie takich zawodników kruszy praktycznie każdy mur. Paco Jémez mając do dyspozycji budżet mniejszy niż Wigan przyjeżdża z Rayo na Camp Nou i gra otwarty football uzyskując bezbramkowy rezultat do przerwy. Takim właśnie trenerom należy się szacunek.
thide
Nie wiadomo w jakiej formie będzie Fekir po kontuzji, może być tak, że na Euro nic nie zagra
PS: Giroud w tym roku będzie miał trójkę z przodu, 4 rok w Arsenalu i wciąż brak konkurencji
tomo
to racja, to powinien być gol. Każdy inny skrzydłowy zapewne by to strzelił. Nawet Theo.
zdaniem Wengera własnie nie ma, zgadzam się że potrzebna jest rewolucja kadrowa ale umówmy się skoro nie jest w stanie kupić napastnika od 4 lat i tego lata też go nie kupi to jak tu wzmocnić aż tyle pozycji jednocześnie Twoja lista w oczach Wenger to długofalowy rozwój na najbliższe 30 lat
najbardziej obawiam się transferu Fekira, który może jeszcze bardziej odpalić na ME i wówczas przejdzie do jakiejś Chelsea czy Menczesterów za 80 milionów, a przed Euro pewnie do wyciągnięcia za 40
@MG, teraz tylu trolli, że ciężko to odróżnić
masakracja
ja meczu nie oglądałem, więc nie oceniam z perspektywy gry, ale za całokształt z obecnego i poprzedniego sezonu
@Songoku95
Ostatnio to nasza forma strzelecka nie powala, kolejny mecz z rzędu gdzie nie potrafimy wykorzystać dogodnych sytuacji. Tak było wczoraj, choć ciężko porównywać Barcelone do Hull czy Leicester, ale mimo wszystko sytuacja w jakiej znalazł się Ox powinna zostać zakończona golem.
@Hubertus888
Jasne, niech się zabiegają na śmierć i gonią za piłką, którą sobie podają Javier "El dostałem w nogę, ale złapie się za twarz" Mascherano i Pique?
Liczę na wzmocnienia w letnim okienku, na pewno będzie kilka odkryć na Euro, więc może uda się kogoś wyciągnąć (Milik?). Ale tak jak Thide pisze są potrzebne wzmocnienia, ale ja przede wszystkim zarzuciłbym sieć na DM i na napastnika.
A i liczę, że na Manchester wyjdzie Joel...
Taktyka oczywiście, że była optymalna. "Tak krawiec kraje jak materiału...", a my materiał mamy taki, że nie bylibyśmy w stanie narzucić FCB swojego stylu.
Wenger w wywiadzie słusznie powiedział, że zabrakło konsekwencji i dyscypliny oraz jak zwykle skuteczności.
sadistic.pl/maciek-domaga-sie-splaty-dlugow-vt105466.htm
"Kiedy Wenger wyda pieniądze?" D:
@hanzo, jest i to wielu panie hanzo. każdy jest do wyjęcia tylko trzeba $$$$$$$$$$$$. to 2016 rok, a nie początek nowego millenium, że za 10 milionów sprowadzało się Piresów
Wenger zostawi syf jak odejdzie. Ma teraz ostatnie okienko na uratowanie sytuacji.
Uwaga! Wylewam gorzkie żale. Jeśli nie chcesz czytać niczego odkrywczego to nie czytaj tego co napisałem.
Jestem frajerem. Jestem najzwyczajniej w świecie frajerem. Znowu jak dziecko dałem się ponieść emocjom i uwierzyłem w coś co od początku było trudne tudzież niemożliwe do wykonania. Byłem przekonany, że Arsenal da rade przeciwstawić się Barcelonie. Widziałem oczami wyobraźni jak Ozil pokazuje wszystko co w nim najlepsze, Giroud strzela, Sanchez pokazuje jaki błąd zrobiła Barca pozbywając się jego na rzecz Kanonierów, itd. itd. Mam dość tego. Już straciłem całkowitą wiarę. Jak od meczu z Liverpoolem pisałem, że nie ma bata, że Arsenal zdobędzie tak zawsze tli się jakaś myśl, że może nie mam racji, tak rzeczywistość daje mi prztyczka w nos i z buta w japę. Większość radość już sprawiało mi oglądanie 3-4 lata temu kiedy było wiadomo, że o mistrzostwo to bić się nie będziemy. A tak nadal jestem czarowany bajkami o cudownym powrocie złotego dziecka szkółki, czy Wilshere'a który nie pamiętam kiedy ostatnio zagrał. Znowu będę zmuszony patrzeć jak Mertesacker robi jedną gafę a konkretną i rzutującą na wynik meczu. CO mnie obchodzi, że nawet Per może być lepszy niż Kościelny, skoro błędy Niemca mają wymiar katastrofalny a po gafie Kościelnego najgorszą reakcją jest ,,Kosa co ty robisz?? Uważaj następnym razem...'' Znowu patrzeć jak Chamberlain wypuszcza piłkę 20 metrów przed siebie i ściga się z cieniem, biegnąc bezmyślnie i zachowując się bezmyślnie. Oglądać Walcotta, którego nie pamiętam od dawiem dawna kiedy zagrał solidny miesiąc. Kiedy to było? Po bramce Messiego miałem ********one łzy w oczach bo znowu boleśnie się przekonałem, że naiwność jest zawsze boleśnie karana. Pewnie się żalę, piszę coś co wszyscy powtarzają i ogólnie kogo to obchodzi? Ja po prostu straciłem wiarę w ten klub, w tą drużynę, w Wengera, który przez niektórych jest nazywany romantykiem piłki, bo wierzy nadal, że da radę czynić cuda z Flaminim i Artetą jako alternatywą, zrobić z Walcottem, Gibbsem, Wilshere'm i Alexem mocny angielski trzon Arsenalu stanowiący o sile nie tylko klubu ale i kadry, gdzie wg mnie ta ,,romantyczność'' jest mylona z naiwnością pewnego poczciwego, aczkolwiek irytującego dziadka...
@catalonczyk, a mnie osobiście nie interesuje ilu kupi, tylko napisałem ilu powinien kupić. miał poprzednie okienko i sprowadził tylko 1 gracza, więc uważam, że chyba przygotował się na małą rewolucję za 4 miesiące.
na 2 okienka wyszłoby po 3 zawodników, źle?
nie ma dostępnych piłkarzy na rynku którzy byliby lepsi od tych co mamy. Idealnym przykładem jest Elneny który nie łapie se nawet na ławę
Thide
Na prawdę myślisz że Wenger kupi aż 6 zawodników? Jak kupi dwóch to będzie dobrze.
2 sytuacje
Ramseu mial jeszcze dogodne sytuajce
priorytetem w letnim okienku dla Wengera:
-środkowy obrońca
-defensywny pomocnik
-środkowy pomocnik
-ofensywny pomocnik, który poradzi sobie też w środku
-skrzydłowy
-napastnik
jeśli nie rozbije banku (przecież w poprzednim kupił tylko Cecha) to nadal Arsenal będzie takim teamem mid-high. jeśli chcesz być najlepszym to musisz się otaczać najlepszymi... Wenger to sknerus i zapewne sprowadzi jakiegoś Brozovica czy kogoś innego. mógł wyciągnąć Xhakę, a za tego gościa warto było wydać trochę więcej.
@Hubertus888
W takim razie wyjaśnij mi czym różni się wywieranie presji od pressingu, proszę
Naszym brakuje cwaniactwa albo są po prostu głupi. Czemu nikt nie wycina zawodnika na jego połowie kiedy może być kontra? Ta kontra nie ma prawa się przytrafić,bo robimy wycinke i dostajemy żółtko.
Poza tym co miała dać zmiana Walcotta? Wpuszczać najgorzej broniącego zawodnika w drużynie na Barce. Wenger logic.
Po trzecie nie mamy środka pola. Ramsey znowu pokazał jak potrafi pięknie posłać prostopadłe podanie do zawodnika Barcelony. Coq niech ogarnie się. Wcale lepiej od Flaminiego nie gra.
Tomo
ciężko winić Nacho, nie ma oczu dookoła głowy :X ale mówi się trudno. Każdy z Nas wiedział że Arsenal będzie miał 4-5 szans na strzelenie gola i trzeba je wykorzystać. Mieliśmy bodaj 4 (OX, Olek główka, zablokowany strzał Alexisa i noł lók pas Olka, który powinien ładować z lewej nogi, coś jeszcze było?) a nie wykorzystaliśmy żadnej, coś takiego musiało się zemścić.
Dobrze zagralismy wiadomo ze za bardzo pressingiem zagrac nie moglibysmy bo by powstaly luki i wolne przestrzenie a barca napewno swietnie by to wykorzystala bo sa w tym najlepsu. Taktyka wg mnie byla swietna. Barca wiecej podan do tylu niz do przodu i klepanie na swojej polowie albo w srodku. Ta mieszanka pressingu i ustawienia byla idealna. Zawali per dwie bramki. Nie wiem co wy macie do flaminiego ze faulowal messiego kiedy zostal wrzucony na konia przez pera. Takich rzeczy w polu karnym sie nie robi jesli nie ma sie 100% pewnosci zagrania !!!!!
można mówić, że Arsenal ma super ultra hiper mocną pomoc.
wszystko fajnie, ale:
-Coquelin na dm
-Arteta odchodzi
-Flamini powinien odejść, bo nic nie gra
-Wilshere kontuzje
-Ramsey zupełnie bez formy od 2 lat
-Ozil na CAM
-Rosicky kontuzje i odejdzie
-Cazorla gra obok Coquelina
-Elneny niewiadoma
podsumowując. Arsenal ma 3 pozycje do obsadzenia, na których właściwie 3 graczy to pewniaki, a gdzie zmiennicy? Ramsey, Wilshere, Elneny to trochę za mało, bo pierwsza dwójka ma kontuzja na drugie. jestem ciekawy, jak Wenger to rozwiąże, bo wszyscy obwiniają atak, a spójrzcie teraz na pomoc. generalnie Arsenal ma braki wszędzie i widać to, gdy zaczyna się karuzela kontuzji i paniczne sytuacje w meczach.
Poważnie myślicie, że po zmianie trenera nagle zaczniemy wygrywać z Barceloną?
Pressing xD Arsenal go tylko stosował na swojej połowie. Dla mnie taktyka Arsenalu była średnia. Druga sprawa jest taka, że Ox mając piłkę na nodze mógł zapytać Ter Stegena w który róg, to strzelił w leżącego bramkarza :v