Dobry plan, ale do czasu... Arsenal 0-2 Barcelona
23.02.2016, 21:51, Sebastian Czarnecki 2692 komentarzy
Arsenal miał przed sobą jasno postawiony plan: odciąć zawodników Barcelony od własnej bramki, skutecznie uniemożliwiać ich ataki, starać się możliwie jak najbardziej zmęczyć, a następnie ukłuć z kontry. Wszystko wyglądało dobrze, ale tylko do pewnego momentu. Czas mijał, Barcelona wciąż nie potrafiła strzelić, ale Arsenal wciąż potrzebował chociaż jednego gola, by z korzystnym rezultatem podejść do rewanżu. I wtedy popełnił największy błąd, jaki tylko był możliwy w spotkaniu z Katalończykami... przesadnie się otworzył.
Kanonierzy po godzinie gry przystąpili do częstszych ataków. Problemem był tylko fakt, że kiedy już znaleźli się z piłką w polu karnym Barcelony, nie mieli pomysłu, jak umieścić ją w bramce. Kontratak przy bramce na 1-0 odkrył fatalne ustawienie obronne i był zabójczy. Zapał Arsenalu ostygł, goście ponownie przejęli kontrolę nad spotkaniem i wykorzystali kolejny błąd.
Arsenal miał dobry plan, który naprawdę mógł przynieść skutek - podobne rzeczy widzieliśmy w meczach z Bayernem czy Manchesterem City. Kolejny raz znać dała o sobie fatalna skuteczność, co przełożyło się końcową klęskę. Londyńczycy nie mają się jednak co załamywać, zagrali naprawdę przyzwoite zawody z prawdopodobnie najlepszą drużyną na świecie - jeżeli tylko utrzymają taką dyspozycję i będą nieco bardziej skuteczni, mogą zdobyć upragnione mistrzostwo Anglii.
Arsenal: Cech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Ramsey, Coquelin (82. Flamini) - Chamberlain (50. Walcott), Özil, Alexis - Giroud (72. Welbeck)
Barcelona: Ter Stegen - Alves, Piqué, Mascherano, Alba - Busquets, Rakitic, Iniesta - Messi, Suárez, Neymar
Już od samego początku potwierdzało się, że to będzie to bardzo wymagający mecz dla Arsenalu, który będzie wymagał od zawodników maksymalnego skoncentrowania i trzymania się założeń taktycznych w stu procentach. Ignacio Monreal już w 6. minucie ukarany został żółtą kartką, co może być kluczowe w końcowej, zapewne jeszcze bardziej fizycznej fazie meczu.
Kanonierzy wyglądali zaskakująco dobrze i w pierwszych minutach to oni częściej zagrażali bramce Ter Stegena. Nie na tyle, by wywiązała się z tego jakaś bramka, ale wystarczająco, by zasiać odrobinę niepewności w szeregach defensywnych rywala i wywrzeć presję na obrońcach, a może nawet sprowokować do błędu. Bardzo aktywny był zwłaszcza Alexis Sanchez, z którym duże problemy miał Daniel Alves.
W 23. minucie londyńczycy przeprowadzili akcję, po której wręcz musieli wyjść na prowadzenie. Zablokowany strzał Bellerina trafił prosto pod nogi Chamberlaina, który z okolicy pola karnego oddał strzał prosto w ręce wstającego Ter Stegena. Anglik powinien był wykorzystać taką sytuację, zwłaszcza że Arsenal nie będzie miał ich w tym meczu specjalnie dużo.
Jak można było się spodziewać, była to pierwsza i jedna z nielicznych klarownych sytuacji Arsenalu. Katalończycy wybudzili się z letargu i coraz odważniej atakowali na połowie gospodarzy. Nie mogli jednak znaleźć żadnego sposobu na przedarcie się przez bardzo zawężony blok defensywny.
W 35. minucie Lionel Messi sprowokował Laurenta Koscielnego do popełnienia faulu w okolicy dwudziestego metra, co dało mu dobrą okazję do uderzenia z rzutu wolnego. Argentyńczyk prawdopodobnie liczył, że ustawiony przez Petra Čecha mur podskoczy, toteż piłka posłana po ziemi została zablokowana.
Dało to szansę na szybką kontrą dla londyńczyków. Coquelin wybił piłkę na prawą stronę do Chamberlaina, który uruchomił pełną prędkość i popędził samotnie na bramkę Barcelony. W kapitalny sposób zatrzymał go jednak Javier Mascherano.
Nie wiadomo co się stało z defensywą Arsenalu, ale w ostatniej minucie dopuścili do dwóch świetnych sytuacji Barcelony. Solowa akcja Messiego z Suarezem zakończyła się podaniem do niepilnowanego Urugwajczyka. Były napastnik Liverpoolu ograł Petra Čecha, ale w porę został zatrzymany przez Monreala, który oddalił zagrożenie.
Kilka chwil później ponownie w roli głównej znalazł się nieskuteczny dziś Luis Suarez. Tym razem świetnym dośrodkowaniem z prawej strony obdarzył go Daniel Alves, ale Urugwajczyk strzałem głową posłał piłkę obok słupka.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal bezbramkowo remisuje z Barceloną i pomijając ostatnie dwie minuty, wygląda naprawdę solidnie.
Cztery minuty po wznowieniu gry Katalończycy mogli wyjść na prowadzenie. Świetne podanie na wolne pole otrzymał Neymar. Szybko zareagował jednak Petr Čech, który skrócił Brazylijczykowi kąt i sprowokował do strzału w środek bramki. Czech wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
W 50. minucie Alex Oxlade-Chamberlain opuścił boisko, w jego miejsce pojawił się Theo Walcott.
Minęła godzina gry, Arsenal przejął inicjatywę w meczu. Wiedział, że musi stworzyć sobie jakąś sytuację do strzelenia gola, bo bez tego trudno będzie walczyć w rewanżu. Kanonierzy napierali na bramkę Ter Stegena, ale bez większego pomysłu.
Świetną okazję do strzelenia gola miał Olivier Giroud, który otrzymał dobre dośrodkowanie na głowę. Francuz dobrze złożył się do strzału, ale świetnym refleksem popisał się Ter Stegen, który w fantastycznym stylu odbił piłkę.
Arsenal za mocno się otworzył, przez co została wyraźna dziura w ofensywie. Nieskuteczny atak zakończył się przejęciem na skrzydle i natychmiastową kontrą Katalończyków. Suarez popędził lewą flanką, wypatrzył dobrze ustawionego Messiego, a ten wyczekał Čecha, powalił na ziemię i uderzył nie do obrony. 1-0 dla Barcelony.
Arsene Wenger natychmiast wpuścił na boisko Daniela Welbecka, który zastąpił Girouda.
Katalończycy napędzeni strzeloną bramką wciąż chcieli atakować. Tym razem to Messi dograł piłkę do Luisa Suareza, jednak Urugwajczyk nie był dziś tak samo skuteczny, co jego kolega z ataku i huknął prosto w słupek.
Kontratak Arsenalu mógł przynieść wyrównanie. Dobre podanie Welbecka w pole karne do wybiegającego Ramseya, jednak Ter Stegen w porę wyszedł z bramki i powstrzymał szturmującego Walijczyka.
W 82. Arsene Wenger wprowadza w życie swój plan zbrodni doskonałej i w miejsce Coquelina posyła do boju Mathieu Flaminiego.
Flamini 40 sekund po wejściu na boisko, nie dotykając wcześniej piłki, przyczynia się do wyniku i solidnym kopniakiem powala Messiego we własnym polu karnym. Arbiter bez wahania wskazuje na rzut karny.
Lionel Messi nie zwykł marnować takich prezentów. Do samego końca wyczekał Petra Čecha i strzelił w jego prawy róg, podwyższając prowadzenie na 2-0.
Kanonierzy zupełnie nie mieli już chęci i pomysłu na odmienienie rezultatu. Aktywność wykazywał jedynie Danny Welbeck, ale w pojedynkę nie potrafił rozmontować defensywy Barcelony.
W 90. minucie mogło być 3-0. Świetne dośrodkowanie na głowę otrzymał Neymar, ale jego uderzenie w akrobatycznym stylu zatrzymał Petr Čech, który przerzucił piłkę nad poprzeczką.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Barcelona wygrywa z Arsenalem 2-0 po dwóch trafieniach Leo Messiego.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Hubertus
co za ekspert z Ciebie nie ma co.
hahahaha.
Elneny nie może grać bo jakby grał i wypadł lepiej od nie dajboże Ramseya czy Flaminiego to wyszłoby jakie to grajki nam grają w pierwszym składzie. A wg mnie i tak w ost dwóch meczach zagrał lepiej niż Ramsey i Flamini - poza tym, koleś dopiero co przyszedł do nas.
23 lata i nie jest młody? Hahahhahahah Ja pierdyle. Co ja tu czytam. Ty byś chciał samymi Bellerinami grać w kadrze?
Nie wiecie kiedy gra Everton z Newcastle 27 kolejkę?
sebastix11
Chodzi o pewność siebie której Depay owi brakowało. United w tym sezonie grało z gorszymi drużynami i wtedy Memphis wcale nie brylował więc to że drużyna była gorsza to żaden argument.
Wilshere---Coquelin--Özil
Giroud---Benzema---Alexis
???
To nie Fifa, Oli na skrzydle i Jack bez kontuzji? Poniosła Cię fantazja :v
Depay zagrał dobry mecz z cieniasami z Danii i ludzie jaraja sie jakby mistrza United zdobylo ;p
Latem będzie trzeba wydać grubo te 60 mln na transfery , jak chcemy dalej być na topie
Z pozycji które będą wymagały przebudowy widze środek pola i atak .
Obrona jest całkiem całkiem IMO tu nic nie trzeba zmieniać , dobrze jak Gabriel zacznie coś grać i wygryzie niemca / Cech to pewniak na gk :D
ze środka odejdzie kilku graczy : Flaming, Arteta , Rosicky . Ogólnie powinno nam to wyjść na dobre pod warunkiem ,że Wenger nie kupi kolejnego szrotu . Cazorla też powinien się z nami powoli żegnać , ma już swój wiek i lepszy już nie bedzie , chociaż na zmiennika jest idealny :D Jacka z Aaronem zostawiamy , podobnie Özila i Sancheza.
Bierzemy Benzeme z Madrytu za 50mln i zamiatamy reszte klubów pod dywan :D
jak wszyscy będą zrowi to mamy konkretną pake
Wilshere---Coquelin--Özil
Giroud---Benzema---Alexis
I kolo sie zatoczy jak po odejsciach Fabsow, Rvp i reszty.
MG
No i wszystko w temacie. Dlatego nigdzie z Wengerem nie dojdziemy i powinny nastapic zmiany.
Gosc poswieca dobro klubu nad swoje wlasne widzimisie, jakies wizje ktore nakazuja mu uparcie budowac druzyne wokol "wybrancow" nie zwazajac na terazniejszosc. Caly czas przyszlosc, przyszlosc a noz Walcott i OX sie ogarna. Zanim sie ogarna to pol skladu moze odejsc do tego czasu.
Nie ma to jak miec klapki na oczach i oceniac zawodnikow po ilosci gier w druzynie a nie tym co pokazuja na boisku. To, ze ktos nie gra ma oznaczac, ze za slaby czy sie nie nadaje? Jeszcze u Wengera?
Chociaż nie, źle to napisałem bo tak by było jakby do końca sezonu nie było już żadnych nowych kontuzji, a to jest przecież Arsenal. Jedna kontuzja Ramseya wszystko zmienia, także szansa debiutu Elnenego w lidze w I składzie będzie możliwa.
Ja najchętniej dałbym mu zagrac w I składzie na canp nou. Mecz o nic bo i tak przegrany, a przeciwnik silny i byłby to prawdziwy test jego umiejętności, a jak zawali to i tak nic nie stracimy, ale przynajmniej będziemy wiedzieć czy się nadaje.
Najgorsze jest to że ten Elneny będzie za rok w kadrze i jedno miejsce na pomocnika mamy zajęte. Nie wyobrażam sobie że on ma być np zastępca Coquelina.
MG
A to,ze gra Flamini, OX wiecznie bez formy i mozgu czy Walcott obecnie oznacza, ze sie nadaja lub sa gotowi? :D
Chyba nie wiec to czy Elneny lapie sie na lawke czy nie o niczym kompletnie nie swiadczy. To samo z Joelem Iwobim i reszta. Wrocil Walcott i OX i co nagle Campbell, ktory ciagnal ten smieszny wozek przestal nadawac sie do gry przez czolokopaczy? :D
Obawiam się że jak do meczu z Barcą na camp nou (powrot Cazorli) Elneny nie dostanie tej prawdziwej szansy w lidze od pierwszych minut to juz w tym sezonie jej nie dostanie w ogóle i go po więcej niż zdjęciach z treningu nie oceniony. Wenger go widzi na treningach to cos chyba o nim wie, no musi.
MaciekGooner
Oczywiście jednocześnie zgadzam się, że to był smiechu wart transfer i wcale nie bylem jego zwolennikiem ale jak już facet jest to oceńmy go na podstawie jakiegoś choćby wycinka sezonu a nie kilku zdjęc z treningu.
Lucas6Z
Sam sobie już odpowiedziałeś. Nie dostał szansy = nie nadaje się. Kolega o nicku guuners007 już wszystko napisał ja nie będę się powtarzać.
gunners007
i w ogóle się z Tobą nie zgadzam. Uważam, że Wenger stracił nos do dobrych decyzji personalnych juz jakiś czas temu i Elneny wcale nie siedzi na ławie bo wypada słabiej od kolegów na treningach tylko dlatego że Papa nie wiedziałby jak spojrzeć w twarz Ramseyowi czy Flaminiemu i powiedzieć "Panowie dzisiaj ława bo gracie piach od jakichś kilku miesięcy a ten tam, śmieszny, z mopem na głowie może wniesie dziś do gry dużo więcej niż ta wasza padaka"
Sorry ale jestem niemal pewien że tak to właśnie wygląda, mało tego ta sama historia wydaje się mieć miejsce z Mertesackerem czy np Ozilem z zeszłego sezonu.
Hubertus888
W ogóle nie ma kleju to co piszesz.
Skąd możemy wiedzieć czy Elneny to niewypał skoro nie dostał nawet jednej szansy w PL?. W pucharze co by nie mówić zagrał dwa przyzwoite mecze a jeśli nie przyzwoite to na pewno nie wyróżniał się negatywnie na tle zespołu czyli możemy tu mówić o tym że pół składu to niewypały idąc tym tokiem. Facet będzie ofiarą systemu "pupilkowatego" Wengera tak samo jak byl nim Coquelin a jest Cambell czy Gabriel. Pewnych schematów i procesów w głowie Starca już nie cofniesz więc dopóki nie połamie się na raz (odpukać) co najmniej trójka z czwórki: Ramsey, Coquelin, Flamini i Cazorla nie dowiemy się czy Elneny jest dobrym wzmocnieniem czy też nie choćby skały sr**y, ramsey grał dalej to co gra a flamini dalej wyprawiał takie cyrki. Niestety.
@Gujet
Elneny to pomyłka bo mimo iż Ramsey jest bez formy to i tak nawet nie bierze się pod uwagę aby dać szansę Egipcjaninowi zamiast niego ba, Wenger nawet z ławki rezerwowych boi się dać mu kilka minut i odciążyć Coqa czy Ramseya, zresztą co ja mówię on się nawet na tą ławkę nie mieści. Jak Cazorla wróci to juz Elneny będzie mógł zapomniec o jakichkolwiek minutach na CM a na DM to juz teraz może zapomnieć. Flamini jaki słaby jest każdy wie, ale i tak Elneny w życiu nie będzie na DM w hierarchi wyżej od niego i Wenger to pokazuje, on tym DM`em prawdziwym nawet nie jest wiec Boss jak chce zabezpieczyć tyły to wprowadzi tego prawdziwego. Coq jest nie do ruszenia, a Elneny musi toczyć zaciety bój o ostatnie miejsce na ławce rezerwowych, teraz Oxa nie ma to może mu się ta sztuka uda. Nie zapominajmy że gral na razie 2 mecze z rezerwowymi ekipami z Championship, bedac w Arsenalu to żaden wyznacznik, w takich spotkaniach to Arteta jak za dawnych lat byłby generałem środka pola.
I jak nie mówić że ten transfer to nie pomyłka skoro mogliśmy wziąć takiego Xhake na którego mamy pieniądze i by się nam teraz bardzo przydał, a Elneny nie przydaje się do niczego.
Tam nie było zadnej reki, to był wałek.
Gujet
Dla mnie Elneny to niewypał. Gość ma 23 lata więc to już ukształtowany piłkarz. Kontuzje miało tylu piłkarzy a on i tak nie grał, to na co my go kupiliśmy? Żeby tylko kupić? Najlepsze są te powody jego nieobecności nawet na ławce. Żona rodzi, musze do kościoła, musze na kibel. Wenger go kupił bo kupił żeby się media i kibice w końcu przestali naciskać
Rivaldo700
Skoro nie kupujemy jak inni to powinniśmy kupować jak Porto czy Benfica.
Co do karnego to rzeczywiście, jeśli wg przepisów tam była ręką to dla nas również powinien być karny w meczu z Barca kiedy Alexis strzelał a Pique zablokował ręką.
Obejrzalem skrot lfc-augsburg, mega wałek z tym karnym.
Dawno nie widzialem takiego przekretu z karnym.
Póki co Bielik niczym nie zaskoczył. Nie nazwałbym go odkryciem. Chłopaki w UKP Zielona Góra robią lepsze wrażenie.
Bieli powinien dostawać szansę w pierwszej kadrze, bo jest Polakiem:v a to co pokazuje jest dalekie od przyzwoitego poziomu. Równie dobrze moglibyśmy tak pisać o Kamarze, ale nie ma na nazwisko Bielsk.
Skoro w AFC nie wydaje sie 60-80 mln co okienko to dla mnie w takim klubie powinno byc postawa super skauting graczy 19-22 lata, ktorzy na przyklad maja gdzies cyfry 40 meczow , 20 goli.
Hubertus888: Dlaczego Elneny to pomyłka? Bo nie gra? To o niczym nie świadczy.
Sanogo to jakaś pomyłka. Welbecka żaden scout nie musiał obserwować każdy go znał. Bielik wciąż się ogrywa na zapleczu a szans w pierwszej drużynie jak na lekarstwo. Gabriel to dobry transfer. Elneny to jakaś pomyłka w ogóle - 23 lata to już nie taki najmłodszy. Chambers to też dobry transfer. Mało trochę tych piłkarzy. Głównie chodzi o to żeby kupić kogoś do pierwszej drużyny i żeby ten ktoś grał często.
Po co komu mlodzi w Arsenalu skoro pod skrzydlami Wengera panuje hierarchia. Nie rozumiem.
Młodych to wiadomo, że nam trzeba, ale warto byłoby mieć na trzeciego napastnika kogoś po 30tce, co wejdzie na 30 minut i wiadomo, że coś ustrzeli. Mówię o schodzących gwiazdach pokroju Teveza czy RvP.
gunner
OK tylko mi chodzi o utalentowanych mlodzikow, czyli takich co juz cos osiagneli i maja fajne cyferki. Np Alli mial na 88 meczow , 24 gole w mk dons.
Taki Sanogo nawet dobrych liczb nie miał.
Ta mlodych w AFC sie zachcialo, szkoda mlodych na lawce. W Totkach czy Liverpoolu a nawet u LvG mieliby lepiej pewnie.
A Sanogo, Welbeck, Bielik, Gabriel, Elneny, Chambers
Ja tez juz dawno utarłem teorie, ze skoro zarzad AFC nie kupuje wielkich gwiazd co okno to powinien przynajmniej kupowac kogos typu Alli z mk dons czy fekira z lyonu, dziwna ta polityka AFC troche. Ani za bardzo nie ida w giazdy ani w utalentowanych mlodzikow.
W Arsenalu w ogóle brakuje mi takich młodych talentów. Niby jest Bellerin i Iwobi ale to wciąż za mało. Moim zdaniem powinniśmy w następnym sezonie trochę przebudować drużynę która wiekowo jest zaawansowana. Trzeba szukać graczy nowej generacji którzy za kilka lat będą tymi o których będzie mówić się najgłośniej. Nie można czekać aż w swoich klubach staną się supergwiazdami i ich cena będzie zaporowa. Trzeba trochę zaryzykować i zaufać im, nie wierzę że nam by to się nie opłaciło. Do takich piłkarzy można zaliczyć między innymi :
Lacazette, Willems, Tielemans, Embolo, R. Neves, Weigl, Renato Sanches, Oliver Torres, Zivkovic, Jesus Corona, Bazoer, Veltman, Milik, El Ghazi, Gimenez itd.
RIVALDO700
Arsenal też kiedyś stawiał na młodych, a wyników nie było, bo zawsze czegoś brakowało. Tottenham nie będzie w stanie ich utrzymać, dla mnie teraz będą przeżywać to samo co Arsenal jeszcze kilka sezonów temu. Chyba że uda im się wygrać mistrzostwo. Już widzę jak taki Alli przechodzi do City, bo zawsze chciał pracować z Guardiolą.
Rivaldo700
Teraz to przesadziłeś. Depay po prostu na samym początku był bardzo pewny siebie czyli taki jaki wyszedł z PSV. Wczoraj również grał na luzie czyli gdzieś tam się już odblokował. To nie ma nic wspólnego z poziomem rozgrywek uwierz mi na słowo.
Dla mnie jednym z mitów o Wengerze jest to, ze mowi sie czesto ze stawia na mlodych, moze kiedys tak, ale dzis? Jedynie pogrywa cos u niego Ox i Campbell/ten troche z przymusu mam czasami wrazenie/
Taki Iwobi i reszta jak nie odpadna szybko z pucharu ligi to koniec gry, nawet w lidze ciezko dla nich o 10 minut gry.
U Monreala dzis pykla 30-stka.
Jak patrze na depaya jak gra w LE i jak gral w el.LM z bruggia to mam wrazenie, ze LM i PL to jeszcze nie jego poziom, bo w tamtych rozgrywkach szaleje, a w PL u holendra ostry ławkowicz.
U totkow imponuje mi to, ze gra tam taki alli,wimmer,trippler,carrol, mason i kazdy cos w nosi do gry. Poch postawił na młodych i zbiera ladne plony. Oni dzis sa przykładem, ze jak mlodszym da sie szanse to mozna zwojowac nawet Europe.
Jedyny mecz którego nie obejrzę do tej pory to ten jutrzejszy. Jestem załamany. Miejmy nadzieję że nasi ich rozbija kolejny raz.
Thide
Wypluj te słowa lub wyrzuć klawiaturę przez okno.
Niestety na OT będzie 1:3 ewentualnie 0:2 jeśli chodź w połowie zagramy tak jak z Barca jestem spokojny o wynik :)
Tottenham zdobędzie majstra, potwierdzone info
Kibice United po wczorajszej wygranej liczą ze nas rozniosa na old trafford
Kibice United po wczorajszej wygranej liczą ze nas rozniosa na old trafford
Tottki to maja zyciowke w tym sezonie ladna, oni w całym sezonie przegrali tylko 6 meczów na ta chwile.
Niesamowite.
Głosowanie na Champions League goal of the week:
uefa.com/uefachampionsleague/goal-of-the-week/index.html
co wczoraj zrobił Depay to ja nie mam pytań
Podobny bądź do skały, o którą się ciągle fale rozbijają. A ona stoi, a koło niej usypiają bałwany wody. "O ja nieszczęśliwy, że mię to spotkało."- Ależ nie tak! Lecz: "O ja szczęśliwy, że chociaż mię to spotkało, żyję bez smutku, nie gnębi mnie teraźniejszość ani nie boję się przyszłości." To bowiem każdemu przydarzyć się mogło, a nie każdy potrafiłby żyć z tym bez smutku.
Jeżeli nie pokonamy MUTD to nie zasługujemy na majstra to jest moje zdanie.