Dołożyć kolejne zwycięstwo. Burnley - Arsenal
05.03.2021, 18:31, Kamil Garczorz 477 komentarzy
Już w sobotę Arsenal zmierzy się na Turf Moore z miejscowym Burnley. Londyńczycy spróbują zrewanżować się za grudniową porażkę 0-1 na Emirates Stadium.
Kanonierzy w końcu mogą przystąpić do meczu w dobrych nastrojach- wygrali swoje dwa ostatnie mecze, w których łącznie strzelili 6 goli. Wygrali z Benficą 3-2 i awansowali do kolejnej fazy Ligi Europy, a tydzień temu w dobrym stylu pokonali Leicester 3-1 w spotkaniu ligowym. Niestety podopiecznym Mikela Artety wciąż zdarzają się wpadki, jak na początku lutego, kiedy przegrali z Wolves i Aston Villą.
Rzeczywistość w Burnley, które zajmuje 15. pozycję w Premier Leage, wygląda nieco inaczej. W ostatnich pięciu meczach zwycięstwo odnieśli tylko w jednym- 13 lutego wygrali 3-0 z Crystal Palace. Od tego momentu wiedzie im się nie najlepiej, o czym świadczą 3 remisy i wysoka porażka z Tottenhamem 0-4. Choć trzeba przyznać, że podział punktów sprzed kilku dni z wyżej notowanym Leicester nie działa na ich niekorzyść.
W zespole gospodarzy dużym osłabieniem będzie brak Ashleya Barnesa, który z trzema golami jest drugim najlepszym strzelcem drużyny w lidze. Ashley Barnes to zdobywca 43% goli, jakie Burnley strzeliło Arsenalowi w lidze, a do tego jest jedynym piłkarzem w obecnej kadrze The Clarets, który pokonał bramkarza Kanonierów. Po drugiej stronie pod znakiem zapytania stoi występ Emile'a Smitha Rowe'a. Młody Anglik w meczu przeciwko Leicester został zmieniony tuż przed przerwą, a o tym, czy będzie mógł wystąpić w sobotnim spotkaniu, dowiemy się przed samym meczem.
To będzie drugie starcie pomiędzy obiema ekipami w tym sezonie. Pierwsze z nich rozegrane w grudniu na Emirates Stadium zakończyło się szczęśliwie dla piłkarzy Burnley, którzy wygrali 1-0 po samobójczym gola Pierra-Emericka Aubameyanga, a przed upływem 60 minut czerwoną kartkę zobaczył Granit Xhaka. Była to pierwsze osiągnięte zwycięstwo Burnley nad Arsenalem od 2008 roku.
Arsenal wciąż ma szanse na zakończenie sezonu na miejscu premiującym awansem do europejskich pucharów, tracąc 9 punktów do piątego Evertonu. Piłkarze Mikela Artety są postrzegani jako faworyci, a mecze jak te, muszą wygrywać.
Rozgrywki: 27. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Burnley, Turf Moore
Data: Sobota, 06.03.2021, godzina 13:30 czasu polskiego
Sędzia: Andre Marriner
Transmisja: CANAL+ Sport 2 (Pol)
Typ Kanonierzy.com: 1-2 - kurs 1.65 - obstaw teraz w STS!
Więcej typów bukmacherskich znajdziecie na Zagranie.com.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Moegi14: widziałeś pierwszą bramkę?
Wygramy to :) mecz pod kontrolą glupi błąd w drugiej spokojnie albo Auba albo Saka coś trafia Burnley w ofensywie nie istnieje :)
Z Xhaki straty ostatnio bramka dla Lisów, dziś komedia, w ostatnim meczu z Burnley czerwo. Jeśli byśmy przeanalizowali mecz po meczu to na bank co trzy/cztery mecze tracimy bezpośrednio przez niego bramkę bądź dostaje czerwo. Jeśli chcemy mierzyć wyżej niż środek tabeli to tacy zawodnicy nie mogą regularnie grać. Tylko, że na ławkę też średnio bo raz, że ma za duże ego, a dwa, że nie jest to zawodnik który uspokoi pod koniec gdy prowadzimy albo który wejdzie i szarpnie grę do przodu. Podsumowując nie ma dla niego tu miejsca
Przecież on nie stracił piłki na rzecz pressującego go chłopa, tylko kopnął prosto w przeciwnika bo nawet nie patrzył wyżej niż na własne nogi i piłkę o która prosil, poprostu debil
Nie ma co sie spinać . Nawet taki gwiazdor jak Krzaka może sie pomylić. Szwajcar i tak jest nie do ruszenia ze składu .
Przyszły sezon nasz .
Xhaka zawalił, ale do cholery ile my musimy setek stworzy, żeby prowadzić więcej niż 1:0 ..skuteczność tragiczna
Taktyka Artety z rozgrywaniem piłki we własny polu karnym maestro!!
Drugi mecz z rzędu gdzie tracimy gola bezpośrednio po błędzie Xhaki. Może i Szwajcar dobrze się ostatnio prezentuje, ale nie można mieć zawodnika, który jest tykającą bombą. To samo tyczy się Luiza.
Bramka na Xhake , po kiego ktoś obwinia Leno. Dzbany jakich mało :)) liczę że Arteta ich otrząśnie bo ta połowa powinna się skończyć gładkie 0:2
Dobra przestańcie robić histerie, Xhaka i Leno to nasi jedni z najlepszych zawodników ostatnio.
Takie odpały fałszywego generała będą zawsze. Wolne myślenie w połączeniu z brakami technicznymi. Może kiedyś Mikel zrozumie, że granie nim to automatyczne wpisanie sobie w statystyki takich kuriozalnych błędów.
Inna sprawa że mecz spokojnie do wygrania. Obrona Burnley popełnia mnóstwo błędów, ale musimy to lepiej wykorzystywać.
@gbn: Szkoda, że jak innia pokazują, że jak mają grać to nie grają, a tutaj akurat musiał zagrać.
Specjalnie się zalogowałem żeby pulsować komentarze obrażające Xhake.
Co za kloc...
Hahahahah. Xhaka jest w stanie w pojedynke wygrać dwa mecze w sezonie dla Burnley.
@losnumeros: Ale to Xhaka pokazał Leno palcem by mu zagrał, to niestety Leno mu zaufał.
Nie leży wina po stronie artety co wy pieprzycie. Po prostu czaka nadaje się co najwyżej na ekstraklapw. Jak piłkarz na takim poziomie nie potrafi kopnąć prawa noga nad gościem, bo to chciał zrobić, rozumiem że to nie jego lepsza noga, ale to nie jest usprawiedliwienie, kompromitacja i żenada ten piłkarz, od zawsze to powtarzam!! Jak taki słaby Piłka technicznie może grać w takim klubie, dramat..
Owszem to jest wina Xhaki ale to Arteta każe im tak rozgrywać piłkę co czasem jest bez sensu szczególnie z takim rywalem.
Prawda jest po prostu taka, że zarówno Leno jak i Xhaka powinni sie lepiej zachować.
Ci co piszą o winie Leno bo nie lagował, to chyba tacy goście o których młodzi piłkarze z ekstraklasy mówią, że każda próba rozegrania, czy nowoczesnej gry z techniką to okazja do darcia mordy że trzeba grać PROSTĄ PIŁKĘ MŁODY!
@mwk: na Bt mówią tylko o Xhaka więc każdy ma inne zdanie. Zobaczymy co powiedzą podczas przerwy gdy przeanalizują to.
@james68: Nie wiem, bo nie używam jakoś często argumentu Martinez>Leno.
Miałem tylko na celu uwydatnienie zrzucania winy na Leno. Jak mu Arteta każe klepać krótko to klepie krótko i tyle.
A Xhaka zawsze mógł odegrać ponownie do bramkarza, miejsca i czasu trochę miał.
@hot995 napisał: "Zrzucanie winy na Leno jest jeszcze głupsze niż to, co zrobił Xhaka."
Leno też nie jest bez winy, bramkarz zawsze najwięcej widzi i widział jak ustawieni są rywale i nasi zawodnicy, wpuścił Xhake na minę. Wcześniej jak obrońcy podawali do Leno i atakował go rywal to natychmiast lage grał.
Arsenal to już trochę działa, jak taki algorytm.
Strać bramkę na samym początku.
albo
Prowadź 1:0, wykreuj kilka okazji do zabicia meczu, ale ich nie wykorzystaj, strać bramkę przed końcem połowy.
O co wam chodzi z tym Leno? Gdzie tu widzicie jego winę?
Na plus - Partey, Auba, Willian, Xhaka (do momentu błędu)
Na minus - Odegard, Tierney, Saka (kręci jak zawsze, ale takie coś musi być trafione)
Jak to w Arsenalu. Od wyleeu do wylewu.
Piękny kabaret odstawili Xhaka z Leno. Powinniśmy wygrywać dwa albo trzy do zera, a tak jest remis.
po co wy krytykujecie Xhake on zawalil w ten sam sposob co Auba i Saka oni tez nam bramki pozabierali wiec nierozumiem
Mimo ze Xhaka jest w świetnej formie, grał dziś dobrze, to ten błąd będzie mu siedział w głowie i będzie grał asekuracyjnie. Zatem proponuje wejście Ceballosa. Jedyny klub przeciwko któremu Dani wyglada jak profesjonalny piłkarz.
Dobry mecz w ich wykonaniu myślę sobie. O łatwa piłka Xakha w formie zaraz wyczyści..No i taaaak. Nie zdziwię się jak przycisną w drugiej połowie.
Wina Leno? Xhaka sam prosił o piłkę. Jeśli nie wiedział co z nią zrobić to powinien oddać ją do Brenda, a ten ekspediowalby piłkę do przodu.
Xhaka po prostu się nie nadaje i trzeba brać poprawkę na to, że raz na jakiś czas popełni strasznego babola, podobnie zresztą jak Luiz.
Szkoda tej głupiej straconej bramki, ale mecz luźno do wygrania, trzeba ciut szybciej pograć, i uważać na te lagi Burnley.
Powiem tak
Saka powinien mieć na swoim koncie 2 bramki, 2 razy nie trafił.
Martin słabiutko.
Xhaka na sprzedaż w lecie , ciekawe kto znowu da sie nabrać na jego " dobrą gre " przez pare gierek..
Saka bardzo slabo póki co
Co wy chcecie od Leno jak Arteta kazał rozgrywać a nie walić lagi to tak robią. Jak wam szef w pracy coś każe to robicie proste. Wina leży po stronie taktyki Artety i rozgrywania piłki w polu karnym.
Tak się kończy wieczne próbowanie rozgrywania od swojej bramki. To było oczywiste że w końcu coś takiego sie stanie.
Strata tej bramki oczywiście na konto Xhaki, ale po co Leno do niego podał piłkę? W naszym polu karnym był Wood, a Xhaka miał rywala na plecach, który wywierał na niego presję. Nie mógł już tego wykopać jak najdalej?
@ELAdzik: komentatorzy meczu na kanale nbcsn
Xhaka to jednak Xhaka. Mimo, że gra ostatnio dobrze/bardzo dobrze to i tak w pojedynkę dalej potrafi przegrać nam mecz. Oby dziś się nie skończyło stratą punktów
Trzeba przycisnąć Burnley na początku drugiej połowy tak jak na początku meczu i powinno być okej.
Gra wygląda dobrze, remis przez wylew w obronie i fatalna skuteczność. Wprowadzić Lace/Pepe i zagrać dalej swoje to wygramy
Aż się odechciewa oglądać po takiej żenua bramce. Potem się dziwić, że nas wyśmiewają jak takie babole lecą przez tych samych zawodników.
Dlaczego zawsze takie durnoty, idiotyczne bramki i frajerskie decyzje to ZAWSZE jest Arsenal XD
@MadMax14: Jezu gościu daruj sobie juz tego MArtineza
Ile bedzieszjeszcze skamlał ?
@BarcArsenal: No zagrywanie pilki do goscia, ktory centralnie ma na plecach rywala to tez nie jest jakas wybitna decyzja Leno XD
Gol Auby, błąd obrońcy i setka Auby, sytuacja Saki i strzał Partey'a. Jak na takiego rywala jak Burnely, to mało stworzonych okazji.
@noth:
Przecież to nie wina Leno
Barany, ****e i Trole wybuchły
Zrzucanie winy na Leno jest jeszcze głupsze niż to, co zrobił Xhaka. Przecież taki jest odgórny nakaz. Gramy spokojnie, bez wybijania na oślep, rozgrywamy od tyłu. Standardowa gra z dwoma szeroko ustawionymi obrońcami i wchodzącego między nimi pomocnika. A że padło akurat na totalnego zawodnika bez mózgu, no to tak to się skończyło. Mógł spokojnie jeszcze raz odegrać do bramkarza, nikt go nawet nie naciskał. Typowy techniczny błąd, który będzie zdarzał się graczowi z przeciętną techniką.
Futbol jest niesprawiedliwy. Wcześniej mieliśmy dwie dosyć duże okazje których nie wykorzystaliśmy no i teraz mamy remis...