Dość straconych punktów, Arsenal vs Everton!
02.02.2018, 14:56, Kamil 1883 komentarzy
W środku tygodnia fani oraz zawodnicy Arsenalu przeżyli wielkie rozczarowanie. Kanonierzy rozegrali jeden z najgorszych meczów w sezonie i przegrali na Liberty Stadium 1-3. Szansa na grę w przyszłorocznej Lidze Mistrzów się oddala, ale nie ma co się dziwić, gdyż podopieczni Arsene'a Wengera fatalnie spisują się na wyjazdach. Tym razem zagramy na szczęście w północnym Londynie i liczymy na komplet punktów. Rywalem Everton, który pod wodzą Big Sama gra całkiem dobrze. Początek tego spotkania w sobotę o godzinie 18:30.
Za nami jedno z najciekawszy zimowych okienek transferowych w historii Arsenalu. Wszyscy do ostatnich dni, a nawet godzin emocjonowaliśmy się czy Pierre-Emerick Aubameyang dołączy do Arsenalu. I stało się. Były napastnik Borussi Dortmund został nowym Kanonierem i stał się tym samym najdroższym sprowadzonym zawodnikiem na Emirates Stadium w historii. Kapitan reprezentacji Gabonu zaliczany jest do grona najlepszych napastników na świecie i liczymy, że szybko udowodni swoją wartość w barwach The Gunners. Kolejna fantastyczna informacja została ogłoszona wczoraj - Mesut Özil na kolejne 3 lata w Arsenalu!
Podopieczni Arsene'a Wengera zawodzą w rozgrywkach Premier League. Zajmujemy obecnie szóste miejsce i straty do kolejnych ekip robią się coraz większe. 6 punktów mniej od piątego Tottenhamu i aż 8 oczek straty do czwartej Chelsea. To sporo, ale przy dobrej grze można jeszcze powalczyć o miejsca dające grę w Lidze Mistrzów. Nie można jednak pozwolić sobie na kolejne straty punktowe z teoretycznie dużo słabszymi drużynami od Arsenalu. Najsłabszy element układanki Wengera to defensywa. 34 stracone gole na tym etapie sezonu to zdecydowanie za dużo - okolice strefy spadkowej. Petr Cech, który miał zapewnić spokój w bramce, powinien osiąść na ławce i warto byłoby dać szanse Davidowi Ospinie.
Everton po fatalnym początku sezonu powstaje z kolan. Pozytywna okazała się zmiana menedżera, gra uległa znacznej poprawie, gdy Sam Allardyce objął stery za Ronalda Koemana. Popularni The Toffees awansowali już do górnej części tabeli i jak najbardziej w ich zasięgu powinno być siódme miejsce na koniec sezonu. W minionym okienku transferowy dużo działo się na Goodison Park. Wypożyczeni zostali tacy zawodnicy jak Kevin Mirallas, Aaron Lennon, Ademola Lookman czy Sandro Ramirez, a definitywnie sprzedany do Chelsea zostali Ross Barkley. W zamian za tych zawodników Big Sam ściągnął do siebie Eliaquima Mangalę, Cenka Tosuna oraz dobrze nam znanego Theo Walcotta.
W pierwszym spotkaniu obu ekip to Kanonierzy okazali się lepsi. Zdobyli Goodison Park po zwycięstwie aż 5-2. To był zdecydowanie najlepszy wyjazdowy mecz Arsenalu w tym sezonie. Dominacja od pierwszej do ostatniej minuty. The Toffees to ogólnie jeden z ulubionych rywali dla The Gunners. W całej historii 104 mecze kończyły się wygraną naszych ulubieńców, a zaledwie 60 razy górą byli zawodnicy Evertonu. 45 spotkań pozostało nierozstrzygniętych. W sobotnim spotkaniu Arsene Wenger nie będzie mógł skorzystać z usług Danny'ego Welbecka. Przebojowy angielski skrzydłowy prawdopodobnie wróci na derby północnego Londyn. Do składu powraca Jack Wilshere. Światełko w tunelu zobaczyliśmy u Santiego Cazorli. Hiszpański środkowy pomocnik został zgłoszony do Ligi Europy. Miejmy nadzieję, że zobaczymy jeszcze w tym sezonie tego wspaniałego zawodnika. Sam Allardyce nie może skorzystać z usług trzech zawodników. Krótsze bądź dłuższe urazy leczą tacy gracze jak: Leighton Baines, Ramiro Funes Mori oraz James McCarthy.
Zapowiada się ciekawe widowisko. Nie tylko piłkarskie, ale liczymy, że publiczność na Emirates godnie przywita Theo Walcotta, który wiele lat reprezentował barwy Arsenalu. Miał lepsze i gorsze chwile, ale pamiętajmy tylko te pozytywne momenty i życzmy szybkiemu skrzydłowemu powodzenia w nowym klubie. Czy Henrich Mchitarian oraz Pierre-Emerick Aubameyang pokażą się z dobrej strony w swoich pierwszych występach w północnym Londynie jako piłkarze Arsenalu? A może to popularni The Toffees zrewanżują się za srogie lanie z Goodison Park i 3 punkty pojadą do Liverpoolu?
Arsenal - Everton
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: 3 lutego, 2018
Skład Kanonierzy.com: Ospina - Bellerin, Koscielny, Mustafi, Kolasinac - Elneny, Xhaka, Özil - Ramsey, Lacazette, Mchitarian
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
czy ten kapiszon ze studia myślał że Aaron to obrońca xDDD
Dawno nie było takiego meczu, w którym każdy zawodnik grał dobrze.
@imprecis
wieczny obrońca Granita. Co on Ci stypendium płaci?
@ljungberg77: jasne jasne
Xhaka dobrze dzisiaj tylko różne bije
Teraz sobie wyobrazcie do tego dolozyc topowego SO i bramkarza to bedzie mega mocny zespol.
No to co? Zniszczyliśmy ich w 1 połowie to 2 nie ma co nawet oglądać, nie xD?
Xhaka spowalnia akcje albo podaje do tyłu... Jakbym tu chętnie zobaczył Rosickyego z tym "zawsze do przodu" :/
Albo wilshera po prostu :D
Iwonicz naprawdę dobry mecz. Nie potrzebnie tyle hejty w jego stronę. Widać że umiejętności dryblingu itp ma ponadprzeciętne ale czasem formy mu brak.
Jeszcze te odegranie Xhaki z pod pola karnego do Kosy, ostatniego obrońcy, cud miód i malina. :D
@Womanizer: I Wisher za Xhake xD Nie no ktoś musi tyłów pilnować ;P
Miki gra dobrze, bo wszyscy grają dobrze (no może poza Xhaka on mnie wiecznie irytuje). Everton stoi, zobaczymy na tle bardziej wymagającego rywala co się będzie działo :)
Panie Rudzki splot słoneczny nie jest okolicach klatki piersiowej tylko w brzuchu anatomie wielki...
Nie ma co sie jarac , Everton to jedna z najslabszych druzyn jaka przyjechala na emirates od wielu miesiecy!!
Miki > Alexis
@Adrian12543: cały czas Jack > Aaron, ale takiego Ramsey chcę widzieć.
Jeszcze zdrowego Cazorle wpuścić na boisko, o matko boska przecież oni by system rozje**** XD
@Adrian12543
Król jest tylko jeden.
Ale by było jakby Cazorla jeszcze z Iwobiego do tego składu wbił... niech zdrowieje :D
"redhanys: Arsenal gra 100 razy lepsza piłkę od nas. Niewiem jak robią to że każdy sezon się gdzieś pogubią z jakimiś cieniasami. Ale taki mecz można ogladac. My dzisiaj mimo wygranej kolejne flaki z olejem gralismy"
Ciekawe komentarze na devilpage, trochę zaczyna się robić tam ból d*** :D
@darek250s: Nie rozumiem hejtu na Xhake dzisiaj, gra bezbłędnie oprócz jednego faulu.
obama jest zajebisty, sprzedać tego marnego lakazeta do odry wodzisław póki jeszcze cokolwiek można z niego odzyskać
Świetna pierwsza połowa. Koncert pięknej gry :) Nie wiem czy ktoś oglądał mecz United,. Sanchez już zaczyna wydzierać się na kolegów i machać łapami :)
@Slaviola: Gdzie wbija te szpile? Wy chyba jesteście za bardzo wyczuleni na punkcie tego co mówi Rudzki. Mi tam nie przeszkadza.
Jak się Laca cofa do rozegrania to marudzenie, jak Aubameyang nie bawi się w rozegranie tylko czeka na okazje to też źle :o
Iwobi out? Jest jednym z najlepszych na boisku. o.O
@Fabri4: Dowód na to że narkotyki są złe. :D
Xhaka jedyny ktory odstaje. Mustafi slabe wejście w mecz później po profesorsku juz. Iwobi pozytwnie dzis
Jak Micki jeszcze kilka razy odbierze piłkę to zacznę widzieć w nim nowego Cazia :P
Mustafi 7, Xhaka 8. Ktoś tu jest upośledzony
Gdzie są te niedowiarki co mówili o odpadzie z MU?
Mkhitaryan zadziwiająco dobrze, nie odczuwa się braku Sancheza. W zasadzie to można powiedzieć: Alexis who? :D
@Adrian12543: Do spółki z Mikim
Fajnie Xhaka i Ozil kręcą te piłki z rzutów rożnych. Takie dośrodkowania powinny być lepie spożytkowane.
@Slaviola: Gdyby to był mecz smerfów to już by po takim wyniku orgazmu dostał
Kownacki in !!
Iwobi nawet taki nie razi. Chciałoby się zobaczyć Kolasinaca i Lace w tym składzie ale trudno ich wepchnąć
Alexis Sanchez stracił piłkę aż 32 razy w dzisiejszym starciu z Huddersfield.
To rekord, jeśli chodzi o piłkarzy Manchesteru United w tym sezonie.
Xhaka 8 . BUahahahahahah. :D
Iwobi out Laca in
Xhaka out Wilshere in :P
Mkhitaryana mi się świetnie ogląda. W ogóle jakoś tak z uśmiechem na to wszystko patrze. :D
@Slaviola:
Nie ma Sancheza to i avatar zmieniony;D?
Mowilem ze Miki to nasz najlepszy transfer bedzie. !
Na razie pogrom. Może powtórzymy te 7-0 ? :D
Nie mogę z tej sytuacji Ozil-Xhaka ,nie mogli się zdecydować kto strzela xD (Ozil w końcu by i tak strzelił no ale... ale mniejsza o to ;) )
Ale wkurza mnie Rudzki, cały czas wbija szpile Kanonierom...
Za przeproszeniem, Pajac!
No, ale jak to mówią "jedna jaskółka wiosny nie czyni"...
Myszka Miki, ale wersja hardcore xD
Największy pozytyw to chyba Miki. Dwie asysty i do tego bardzo dobra gra w obronie oraz dobrze mocne wrzutki po ziemi w pole karne.
Lubie to!
nie ma wernger out !!!! musimy grac dalej nigdy nie wygralismy LM i nie mozemy srac zarem po przegranej jeszcze kiedys wygramy lige od kiedy zyje nie widzialem wygranej ligi arsenalu.... mam 29 lat jeszcze bedzie czas...............
Według mnie Ramsey dzisiaj wygląda bardzo bardzo dobrze. Jak nigdy :)