Droga do Baku: Europa League Final mode on!

29.05.2019, 15:54, Bartek Romanowski 6 komentarzy

Po 14 meczach, 8 miesiącach i 41 tysiącach przemierzonych kilometrów, Arsenal dotarł do finału Ligi Europy. Społeczność Kanonierów na całym świecie pragnie dziś tylko, aby trofeum wróciło wraz z zawodnikami z Baku do północnej części Londynu.

Stawka nie może być wyższa. Wygrana zapewni nie tylko podniesienie europejskiego pucharu po raz 3. w historii klubu, ale zapewni również miejsce w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, umieszczając Arsenal w 1 koszyku przed losowaniem fazy grupowej. W przypadku przegranej... może nie idźmy tą drogą.

Unai Emery jest trenerem, który niewątpliwie wie, jak wygrywa się Ligę Europy. Dokonał tego przecież w 3 kolejnych sezonach z Sevillą. Hiszpan wie z czym się to je. W osobach Aubameyanga oraz Lacazette'a również należy upatrywać zagrożenia dla przeciwników, są bowiem wśród najlepszych strzelców w Europie.

Naprzeciw Arsenalu stanie drużyna Chelsea, wolna od presji, związanej z kwalifikacją do Ligi Mistrzów. Zapewnili oni sobie bowiem miejsce w tych elitarnych rozgrywkach, kończąc sezon 2018/19 na 3. miejscu. Zespół Maurizio Sarri'ego ma w swoich szeregach nie tylko wyróżniającego się Hazarda, ale również lidera strzelców Ligi Europy i byłego piłkarza Arsenalu - jedynego Oliviera Girouda.

Kanonierzy pracowali tak ciężko, tak długo, żeby dojść do tego miejsca. Zawodnicy Arsenalu będą maksymalnie zmotywowani, aby nie zawieść na ostatniej prostej. To jest nasza szansa, nasz moment i w co wierzy Unai Emery - nasze przeznaczenie.

Garść ciekawostek przed meczem z Chelsea

Poniżej 2 filmy, które pozwolą odpowiednio nastawić się przed tym finałem. Liczy się tylko zwycięstwo! COYG!

Droga do Baku - Europa League Final promo

Droga do Baku - wszystkie gole Arsenalu w tej edycji Ligi Europy