Dublet Zubimendiego! Arsenal 3-0 Nottingham Forest
13.09.2025, 16:37, Łukasz Wandzel
1740 komentarzy
Arsenal pewnie wrócił do gry po przerwie na mecze reprezentacyjne, pokonując na własnym stadionie Nottingham Forest. Drużyna z miasta kojarzonego z Robin Hoodem nie zdołała przeciwstawić się londyńczykom, a jej nowy „szeryf” Ange Postecoglou zaliczył nieudany debiut. Bohaterem spotkania został Martin Zubimendi, autor dwóch bramek. Jedynym zmartwieniem dla gospodarzy jest kontuzja Martina Odegaarda, który musiał opuścić boisko chwilę po pierwszym kwadransie spotkania.
Składy obu drużyn
Arsenal: Raya – Timber, Mosquera, Gabriel, Calafiori (68' Lewis-Skelly) – Odegaard (18' Nwaneri), Zubimendi, Merino – Madueke (78' Madueke), Gyokeres (68' Gyokeres), Eze (79' Trossard)
Nottingham Forest: Sels – Williams, Milenković, Murillo (37' Savona), Morato – Sangare, Anderson – Ndoye, Gibbs-White (73' McAtee), Hudson-Odoi (60' Kalimuendo) – Wood (60' Bakwa)
Tego popołudnia na Emirates Stadium od początku dominował Arsenal. Gospodarze szybko i na długo zepchnęli Nottingham do głębokiej defensywy. Dużo atakowali prawym skrzydłem, a kreatywnym ogniwem ofensywy był Noni Madueke.
Mimo to aby otworzyć wynik, podopieczni Mikela Artety potrzebowali ponad pół godziny. Po serii rzutów rożnych jeden z cornerów w końcu dał im bramkę. Piłkę wybitą na szesnasty metr wykorzystał Martin Zubimendi. Hiszpan fantastycznie złożył się do woleja i trafił do siatki.
Goście byli bezradni. Próby ataków, jak akcja, w której Morgan Gibbs-White próbował wymienić podania z Chrisem Woodem, były nieliczne. Niewiele zmieniło się w grze przyjezdnych także w drugiej połowie.
Tuż po przerwie Kanonierzy szybko zyskali pełną kontrolę nad spotkaniem, podwyższając na 2-0. Długim, precyzyjnym podaniem popisał się Riccardo Calafiori, uruchamiając na skrzydle Eberechiego Eze. Ten ze skrzydła wyłożył piłkę do Viktora Gyokeresa, który z bliskiej odległości dopełnił formalności.
W 79. minucie Martin Zubimendi dołożył drugie trafienie. Tym razem pomocnik świetnie odnalazł się w polu karnym, trafiając do bramki głową po udanej wrzutce Leandro Trossarda. Tym samym jeden z nowych nabytków Arsenalu ustalił wynik spotkania: Arsenal 3-0 Nottingham Forest!
źrodło: własne
3 godziny temu 7 komentarzy

04.10.2025, 13:24 3 komentarzy

04.10.2025, 13:20 0 komentarzy

04.10.2025, 09:54 4 komentarzy

04.10.2025, 09:52 2 komentarzy

04.10.2025, 09:51 1324 komentarzy

02.10.2025, 09:52 3 komentarzy

02.10.2025, 09:50 4 komentarzy

02.10.2025, 09:48 2 komentarzy

02.10.2025, 09:47 8 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@damianARSENAL: szkoda tylko, że w 20 minucie korzenie go trzymały w glebie, bo gdyby wyskoczył to powinien wsadzić z głowy
@Topek: Eze, to było to czego nam trzeba
Aston Villa to jedyna drużyna spośród 164 zespołów od Premier League po National League North i South, która w tym sezonie nie strzeliła jeszcze ani jednej bramki!
To jutro jeszcze 2 remisy poproszę!
@Womanizer: Mosquera póki co price to value niesamowite
Arteta oko do obrońców ma najlepsze na świecie.
Gabriel? TOP
Timber? TOP
White i Calafior? Jak są zdrowi i w rytmie meczowym, też TOP
Nawet Kiwior jak złapał rytm meczowy to też był dobry
Mosquera wejście smoka. 21 lat wchodzi praktycznie na debiut w kotle na Anfield w 5 minucie i full profeska.
Jeszcze ten Hincapie niech sie pokaże
Mosquera. Zbyt wcześnie by to napisać, ale jak tak dalej pójdzie to szef totalny z niego będzie.
Saliba w Realu? Całkiem możliwe. Jednak to z powodu tego, że Francuz nie będzie zadowolony z faktu bycia rezerwowym, bo zostanie wygryziony przez Mosquerę.
@alexis1908 napisał: "grał jak zwykle jak wóz z węglem się ruszał tylko Zubi zamurował cały środek Rice i Zubi to będzie miazga"
No nie wiem gram rice zubi z Leeds i wcale to tak dobrze nie wyglądało. Imo widać że grali razem w sociedad
@arsenallord napisał: "Eze dziś grając na 50% możliwości posadził GM do końca sezonu"
Eze w ogóle to mam wrażenie jakby w inną grę grał niż martinelli. Gość łeb w górze, patrzy czy jakiegoś fajnego passa nie da się zagrać, tu sobie przedrybluje jak na 1v1 tu jakaś piętka a jak zacznie mieć luz to możliwe że będziemy mieli nowego sake po drugiej stronie i będziemy przepoteżni
@Kiepomen: grał jak zwykle jak wóz z węglem się ruszał tylko Zubi zamurował cały środek Rice i Zubi to będzie miazga .
@arsenallord: nooo, widać powiew świeżości. Jeszcze tylko musi odzyskać swój luz z CP
Eze dziś grając na 50% możliwości posadził GM do końca sezonu
Marna ta multiliga dziś, cztery gole w pięciu meczach, oby końcówki były chociaż ciekawe.
Zubi zmieni nasze życie. Totalny szef.
@johnnycage1909 napisał: "Martinelli niech się rozgląda za klubem z tak grającym Eze"
Dokładnie to samo dziś pomyślałem - lewa strona w końcu działa, yey.
Martinelli niech się rozgląda za klubem z tak grającym Eze
Martinelli przez ostatni rok
@Nicsienieda: Madueke więcej razy dziś mi minął przeciwnika niz
Merino swoją drogą dzisiaj bardzo dobrze grał, praktycznie bez strat i miałem wrażenie że gra lepiej niż Rice i nie zwalnia bez sensu. Dawno go tak dobrze w pomocy nie oceniałem
@Nicsienieda:
Nie no bez przesady, Martinelli nigdy nie dryblował z taką gracją, pewnością i lekkością jak dzisiaj Madueke.
@Nicsienieda: uderz w stół a nożyce się odezwą
@mruw napisał: "Dobra cwaniaki hejterzy Madueke pokazywać się po kolei"
Daj mi znać jak tylko zacznie robić liczby. Na dobiegnięcie do linii i wywalczenie kornera Martinelli przestał nabierać kibiców już 2 lata temu.
Saliba, Saka, Havertz Odegaard kontuzja? na ten moment bez większej różnicy, przynajmniej jeśli chodzi o punkty.
Gramy na 7/10, a nie na 9/10 co i tak jest wystarczające przez 90% sezonu.
Wg newsa Arteta sklonował Madueke i Gyo
Eze i Madueke mają jeszcze nawyki z poprzednich klubów. Dużo zwodów, bazują na szybkości, gra na ścianę. Jeszcze trochę i Mikel wprowadzi ustawienia fabryczne systemu kanonierów.
No i fajnie co pograć w piłkę, a nie czekać na rożnego, Eze i Madueke to niesamowita świeżość na bokach, nowe opcje w ataku. Gyo świetnie się wraca, że nawet legendarna tytaniczna praca Laci dla zespołu wypada tu blado. Oby każdy mecz ze średniakiem był jak ten dzisiejszy.
@Arsenal2004: przeczytałeś mój komentarz? Odsyłam do poprzedniego newsa i nawet najbardziej plusowanych komentarzy
Dla mnie Viktor może strzelić nawet takich 25 bramek do pustej. Haaland też dużo bramek kończył wypracowanych przez kolegów w taki sposób. To jest typowa 9, gdzie Szwed wie gdzie ma być w polu karnym i dołożyć nogę. Życzę mu zdrowia tylko.
Dobra cwaniaki hejterzy Madueke pokazywać się po kolei i pisać: "Przepraszam Pan Noni Madueke, nie znam sie na piłce, jestem głąbem co tylko spamuje na forach".
A tak ogólnie całe szczęście że Zubi trafił do nas a nie Liverpoolu chłop sam zamyka środek pola i wyrzuca klucze cały czas jest pod grą szybko odbiera piłkę przez inteligentne ustawienie a to jego dopiero 4 mecz ;)
Gra w obronie dopracowana pięknie, dodaj tylko Arteta troszkę luzu w ataku a będzie wreszcie ten tytuł
@Nicsienieda: to była taka patelnia aż mi się przypomniała przestrzelona patelnia Havertza z United w tamtym sezonie ;)
@amiapsycho: Przecież akurat ten mecz, szczególnie w 2 połowie wygladał naprawdę dobrze. Zarówno Eze jak i Madueke pokazali, że dają nam coś czego nie mieliśmy w składzie. Mi się ten mecz oglądało bardzo przyjemnie.
Havertz by dzisiaj puścił szczura przy tej patelni, bo bałby się przestrzelić. Taka prawda, Gyokeres nie boi się przyłożyć nogi.
Gyo strzela 3 gola w 4 spotkaniach i dalej pretensje, Eze asysta i też komentarze, że mierny… ja ostatnio też nie byłem zachwycony stylem, ale to co się dzieje w komentarzach pod ostatnim newsem to jest sroga odkleja
No i klasa.