Dwa oblicza Arsenalu i porażka 1:2 w końcówce
07.02.2015, 14:44, Michał Koba 3059 komentarzy
North London Derby okazały się być końcem zwycięskiego pochodu Arsenalu. Podopieczni Wengera po niezłej pierwszej części gry, w drugiej już nie istnieli na tle świetnie spisujących się graczy Tottenhamu i dali sobie wpakować dwie bramki.
Kanonierzy w początkowych 45 minutach gry skutecznie realizowali plan nakreślony przez swojego menadżera; przecinali podania rywali i strzelili bramkę po szybkim kontrataku. Jednak na kolejną część meczu wyszli chyba zbyt rozluźnieni, bo gospodarze przeprowadzali skuteczne ataki z każdego sektora boiska i tylko szczęście oraz świetne interwencje Ospiny uchroniły Arsenal od straty większej ilości bramek.
Bohaterem dzisiejszego spotkania bezapelacyjnie został Harry Kane, który dwukrotnie pokonał kolumbijskiego golkipera The Gunners i zapewnił swojej drużynie - trzeba z bólem to przyznać - zasłużone trzy punkty, dzięki którym Tottenham o jedno oczko wyprzedził Arsenal w tabeli Premier League.
Arsenal: Ospina - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal – Coquelin (89’ Akpom), Ramsey – Welbeck (78’ Walcott), Cazorla (68’ Rosicky), Özil - Giroud
Tottenham: Lloris - Walker, Dier, Vertonghen, Rose - Bentaleb, Mason (90’ Paulinho) - Eriksen, Dembele (75’ Chadli), Lamela (90’ Stambouli) - Kane
Od początku meczu obie drużyny grały dość zachowawczo i nie chciały popełnić głupiego błędu, który mógłby kosztować utratę gola.
Dopiero w 5. minucie gracze Arsnenalu pomknęli z kontrą, która jednak nie zakończyła się strzałem. W odpowiedzi natychmiast po drugiej stronie boiska Kane próbował zaskoczyć technicznym strzałem Ospinę i prawie mu się to udało – piłka o centymetry minęła lewy słupek bramki!
Kilka minut później ponownie było groźnie w polu karnym Arsenalu. Dużo miejsca na lewej stronie miał Rose, ale na całe szczęście dla Kanonierów jego dośrodkowanie wyłapał Ospina.
11. minuta przynosi prowadzenie Arsenalowi! Welbeck w dziecinny sposób ograł na prawym skrzydle Rose’a i płasko zagrał do Girouda. Francuz chyba chciał uderzać, ale jego strzał dotarł do niepilnowanego Özila, który wpakował futbolówkę pod porzeczkę, 0:1!
Tottenham mógł szybko odpowiedzieć! Znów obrońcy The Gunners zostawili zbyt dużo miejsca Rose’owi, który mocno uderzył na bramkę, ale świetnie interweniował kolumbijski bramkarz Arsenalu.
Po wyjściu na prowadzenie podopieczni Wengera wyraźnie skupili się na grze obronnej, bo Spurs raz za razem konstruowali swoje akcje ofensywne. Jedna z nich mogła im przynieść upragnionego gola. Po raz trzeci od początku spotkania Bellerin oraz Welbeck nie potrafili upilnować Rose’a i gdyby nie fakt, że Anglik musiał strzelać z ostrego kąta, mogliśmy być świadkami wyrównującego trafienia.
W 30. minucie swoimi umiejętnościami po raz kolejny musiał popisał się Ospina, który odbił dobre uderzenie z dystansu Masona.
Chwilę później Arsenal znów mógł stracić prowadzenie. Do bezpańskiej piłki na trzynastym metrze dopadł Lamela, ale jego strzał okazał się bardzo niecelny.
W 35. minucie Harry Kane bezpardonowo wszedł w nogi Girouda, za co sędzia ukarał go żółtym kartonikiem.
Na chwilę przed końcem pierwszej połowy tę samą karę – ku swojemu niezadowoleniu - otrzymał Nacho Monreal, a potem w jego ślady poszedł Welbeck, który ostro zaatakował Rose’a.
Do końca nie wydawało się już nic godnego odnotowania i Martin Atkinson zaprosił graczy do szatni.
Od ostrego uderzenia drugą część gry zaczęli Kanonierzy! Szybki kontratak Cazorla zakończył strzałem sprzed pola karnego, ale dobrze interweniował w tej sytuacji Lloris.
Już kilka minut później żółtą kartkę za nieudany wślizg przy końcowej lini boiska otrzymał Laurent Koscielny.
W 56. minucie Arsenal stracił prowadzenie! Po rzucie rożnym jeden z piłkarzy Tottenhamu uderzył głową na bramkę, Ospina końcami palców odbił piłkę, ale ta trafiła do Kane’a, który wpakował ją do siatki, 1:1!
Gospodarze poszli za ciosem! Zakotłowało się pod bramką Arsenalu, raz za razem interweniowali obrońcy Kanonierów do spółki z Ospiną, a jedno z płaskich podań mogło – i powinno – zakończyć się bramką, ale Kane minął się z futbolówką.
Już chwilę później Arsenal mógł świetnie odpowiedzieć! Welbeck uderzył z boku pola karnego, ale kapitalnie piłkę sparował Lloris! Po podyktowanym rzucie rożnym także Koscielny starał się ucieszyć fanów, ale znów dobrze zachował się golkiper Kogutów.
W 64. minucie kolejną niezwykle groźną akcję przeprowadził Tottenham! Bentaleb uderzył sprzed pola karnego, ale piłkę świetnie odbił Ospina. Dopadł do niej jeszcze Kane, który jednak nie potrafił złożyć się do strzału. Jak się za chwilę okazało, ewentualny gol i tak nie byłby uznany, gdyż Anglik znajdował się na pozycji spalonej.
Kilkadziesiąt sekund później Arsene Wenger zdecydował się na pierwszą zmianę: niewidocznego dziś Cazorlę zastąpił Rosicky.
Mecz nabrał szybkiego tempa, ale to gracze Tottenhamu dyktowali warunki i ciągle niepokoili defensywę Arsenalu. Szczególnie aktywni byli Eriksen, Kane oraz Mason.
Jednak Kanonierzy nie zamierzali dawać za wygraną. Bardzo dobre dośrodkowanie Özila trafiło na głowę Girouda, ale Francuz wyraźnie źle złożył się do strzału.
Niedługo potem Pochettino zdjął z boiska Dembele, a wpuścił Chadliego. Także trener Arsenalu zdecydował się na przeprowadzenie korekty w składzie: zmęczonego Welbecka zmienił Walcott, dla którego był to dwusetny występ w koszulce z armatką na piersi.
W 79. minucie Ramsey chciał szybko rozpocząć akcję po faulu, ale przeszkodził mu Mason, za co został ukarany żółtą kartką.
Derby zawsze obfitują w ostre starcia. Nie inaczej było i tym razem; kolejnym ukaranym przez sędziego okazał się Giroud, który niebezpiecznie zaatakował Masona.
Na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Kane wyprowadził Tottenham na prowadzenie! Do ostrego dośrodkowania w pole karne najwyżej wyskoczył młody napastnik Spurs, a Ospina mógł tylko obserwować, jak piłka zatrzumuje się w siatce, 2:1!
Po tej sytuacji opiekun Kogutów zdecydował się na przeprowadzenie zmian: Sambouli zameldował się na boisku w miejsce Lameli, a Paulinho wszedł za Masona.
Arsenal starał się doprowadzić do wyrównania, Coquelina zastąpił Akpom, ale z mizernym skutkiem. Bezradność Kanonierów najlepiej obrazuje sytuacja z 94. minuty, kiedy to zmęczony Ramsey dopuścił się faulu, za który otrzymał żółty kartonik.
Chwilę potem sędzia Martin Atkinson zagwizdał po raz ostatni w tym spotkaniu i Tottenham mógł cieszyć się ze zdobytych trzech punktów.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Denerwuje mnie ten tytuł, jakie 2 strony Arsenalu, przecież cały mecz zagraliśmy do dupy, wcale pierwsza połowa nie była lepsza od drugiej
Wy to tam lepiej Leicesteru nawet nie lekceważcie ;)
K204
Jeszcze nie. Męczę się, żeby go na pendriva wrzucić, za niedługo chyba będzie.
Novazzy, Ławo powiedieć "mamy półfinał". Zarówno Monaco, Bayer czy Porto łatwo skóry nie odda i ciężko by było wywieźć korzystne wyniki w meczach na wyjeździe.
Z Monaco u siebie to IMO bedzie spokojnie i wygramy, ale w rewanżu remis to będzie na prawde dobry rezultat.
danielosik
I jak z tym Pesem? masz juz go zainstalowanego?
Nie wyobrażam sobie, żebyśmy pokonali Atleticoi Real, resztę przy farcie może tak.
Top4 to Wenger z naszymi juniorami by osiągnął
majo14
"Szeregowiec Ryan", "Ojciec Chrzestny".
polecacie jakiś dobry film z ciekawą fabułą?
Jak wygramy z Monaco (~70%) i trafimy na kogoś z Bajzer/Porto to mamy półfinal.
Nie no o TOP4 to tez jestem spokojny, ale przed meczem z Tottenhamem liczyłem na cos więcej. Naiwny byłem i jak zwykle po kilku lepszych meczach uwierzyłem,ze mozemy wyprzedzić CFC, wygrac Lm i ciekawe co jeszcze. Sprowadzili mnie na ziemie dzisiaj :D Ale w LM przy odrobinie szczęscia możemy trochę namieszać.
Lays, miejsce w top4 być musi, nie ma innej opcji, a dla mnie najbardziej realne jest 3, bo mamy już same łatwe mecze, z których w tylko 2 możemy nie wygrać ;D
youtube.com/watch?v=1UrDQYZf-9k
sory za błąd*
Witowo95
hahaa obczaj to: www.youtube.com/watch?v=1UrDQYZf-9k od 1:04 hahahha
Gunnerrsaurus, własnie chodzi o grę zespołu. Tottenham musiałby wciąż mieć na uwadze, ze Theo jest na boisku i nie zdominowałby może nas aż tak bardzo.
Jestem i tak pewien, że Arsenal znajdzie się w T4. Mam nadzieję, że zajmiemy 3 miejsce.
Jestem i tak pewien, że Arsenal znajdzie się w T4. Mam nadzieję, że zajmiemy 3 miejsce.
Z Leicester Welbecka na środku ataku bym chciał
Ozil pokazał znowu, że zajebiście gra z leszczami, ale jak dojdzie do pojedynku z lepszym rywalem, gdzie jest większ rywalizacja i ostrzejsza gra to nie robi prawie nic.
A ten cykl bardzo mi sie podoba. Co miesiąc bede na pewno go przeglądał.
arsenal159, no niby racja, ten gol to głownie jego zasługa. Jednak chodzi mi też głownie o to ze Wenger zaskoczył ustawieniem Theo na ławce w meczu z Tottenhamem, którym to Anglik dużo strzela i zawsze dobrze gra.
Mi też brakowało dzisiaj trochę Walcotta, myślę, że mógłby nam pomóc, gra Arsenalu wyglądałaby trochę inaczej.
Paniu76
Tak ok. Tylko ja szczerze sam prywatnie Kazika bym nie wsadzil az na 3 miejsce.
R700, akurat styczen to Santi miał bardzo dobry, wiec czemu nie.
@danielosik: HAHAHA!!! Zobacz od 0:23
youtube.com/watch?v=c2PBcbWwBKM
Dawid: mówisz, że nie asystował. Kiedy to właśnie Welbeck można powiedzieć zrobił akcję bramkową :) Giroud po prostu nie trafił czysto w piłkę i ta przypadkiem doszła do Ozila, ale w tym wszystkim najważniejsze było przejście obrońcy Tottków przez właśnie Dannego :)
R700
Widać, że nie patrzą tylko na Real i Barcę :) Duży + za to.
Paniu76, racja. Chociaz tyle. :D
arsenal159, fakt po kontuzji nie może złapać formy. Ale ratuje go to, ze jak wychodzi od początku to strzela zawsze. Być może i dzisiaj grając od pierwszych minut by coś wbił. A napastników czy skrzydłowych własnie z tego sie rozlicza. Welbeck dzisiaj był od strzelania i asystowania a tego nei uczynił. Nikt za 3 tygodnie nie bedzi juz pamietał, ze 2 czy 3 razy odebrał piłke rywalowi, a ten patent strzelecki Walcotta na Tottenham mógłby dzisiaj ich dobić. Gralismy z kontry, a wtedy kazde zagranie do Theo byłoby bardzo groźne.
Witowo95
hahah zobacz: youtube.com/watch?v=89oAm4WWV1U od 1:38 hahaha Ibra.
że*
Weszlo com ruszylo z nowym cyklem , co miesiac tworza swoj ranking globalnego pilkarza miesiaca.
Pierwsza trojka ich zdaniem za styczen-1 Messi, 2Griezmann, 3. Cazorla
powiem szczerze zaskoczyli mnie tym Cazorrla
weszlo.com/2015/02/07/startujemy-z-nowym-cyklem-pilkarz-miesiaca/
Rosa dzisiaj dobrą zmianę dał, co prawda Kuraki już były nieco zmęczone, ale uspokoił grę w środku pola. Rosa - Coq, wyżej Cazorla (albo Ozil, a Kazik na skrzydło) i może by nas tak nie zdominowali
Jedyny pozytyw z dzisiaj jest taki, ze Atletico rozwaliło Real.
@danielosik: hahaha
Zobacz od 1:15
youtube.com/watch?v=c2PBcbWwBKM
To w tych ostatnich spotkaniach w których grał, nie zagrał tak dobrze jak Welbeck dzisiaj :)
Dawid: Ale źle się wyraziłem, chodzi mi o jego mecze po kontuzji, czyli te pare spotkań w których ostatnio zagrał :)
Juve pójdzie po majstra, a w Europie nic nie znaczy, ot nastały czasy włoskiego futbolu.
Heh :D Nie napisałem, ze zagrał źle, napisałem, ze to Walcott i Rosa powinni grac zamiast Welbza i Ozila i ten skład mnie zdziwił. Niemniej jednak Welbeck nie zagrał dobrze. Miał mnóstwo, mnóstwo strat. Ale jakby nie patrzeć, na tle dzisiejszej gry naszych ofensywnych graczy, nie wypadł najgorzej. Co do samego Theo, to cóż, jesli twierdzisz, ze on nawet z ogórkami nie zagra tak jak dzisiaj Welbeck, to radze przypomnieć sobie chociażby jego ostatnie 5/6 spotkań własnie z Totenhamem :D
schnor25
,,Gdyby miał gaz, to byłby kompletnym napastnikiem w dzisiejszych czasach.''
I wlasnie przez to jest mega lipa.
schnor
zszedł w 1 połowie - kontuzja.
Juve 3:1
Witowo95, Infanter
hahah, obczajcie to: youtube.com/watch?v=0C5eVCdcq4Y od 1:29 hahah
Ty :D
Paniu
a Menez jak tam wygląda? Ciągnie ten wózek?
arsenal159, który Dawid? bo tu aż trzech w ciągu kilku minut dodawało posty. :D
Ktoś powie, że Giroud to wolny jak żółw kloc, ale...jest to idealny napastnik dla naszej linii pomocy. Z klepki gra bardzo dobrze, wygrywa pojedynki główkowe, no i nie obce jest mu strzelanie (głównie z główki). Gdyby miał gaz, to byłby kompletnym napastnikiem w dzisiejszych czasach.
Marimoshi
Poprostu mamy za malo duzych, silnych zawodnikow w druzynie, by wygrywac walke w srodku pola
schnor
średnio... Milan daje ciała po całości :)
@danielosik: Od 0:55
youtube.com/watch?v=89oAm4WWV1U
danielosik
hehe Dobre :D
youtube.com/watch?v=tsqzHuzwqW0&src_vid=1UrDQYZf-9k&feature=iv&annotation_id=annotation_1400543917
2:05 polska atmosfera w Fifie :D Pompa :D