Dwie bramki Vermaelena, Arsenal 1:1 Fulham
26.11.2011, 19:23, Sebastian Czarnecki 1704 komentarzy
Dobiegło końca spotkanie pomiędzy Arsenalem a Fulham. Kanonierzy nie potrafili wygrać z przeciętnym przeciwnikiem i ostatecznie zremisowali 1:1. Obie bramki zdobył obrońca Arsenalu, Thomas Vermaelen, który najpierw umieścił piłkę we własnej bramce, a kilkanaście minut zrehabilitował się i doprowadził do wyrównania.
Kanonierzy przystąpili do tego meczu w następującym składzie: Szczęsny - Andre Santos, Vermaelen, Mertesacker, Djourou - Song, Arteta, Ramsey - Arszawin, Van Persie, Walcott.
Już w 3. minucie kibice zgromadzeni na The Emirates mieli przyjemność obejrzeć pierwszą bramkę. Piłkę w bramce rywali umieścił Andriej Arszawin, ale arbiter był zdania, że Rosjanin znajdował się na pozycji spalonej. Cztery minuty później Kanonierzy mogli już zdobyć prawidłową bramkę, jednak strzał Aarona Ramsey'a w bardzo dobrym stylu zatrzymał Mark Schwarzer.
Kolejne minuty to głównie gra w środku pola. Żadna ze stron nie przeprowadziła zdecydowanego ataku, który mógłby stworzyć odpowiednie zagrożenie.W 20. minucie goście mogli pierwsi wyjść na prowadzenie, ale strzał Bobby'ego Zamory nie trafił w światło bramki.
Trzy minuty później świetnie prawym skrzydłem ruszył Walcott, który zwiódł Johna Arne Riise, a następnie wyłożył piłkę na dostawienie nogi do Ramsey'a. Zadanie to przerosło Walijczyka, który nie potrafił wykorzystać idealnej sytuacji do zdobycia bramki i strzelił wysoko ponad bramką. Kilkadziesiąt sekund później ponownie prawym skrzydłem uruchomiony został Walcott. Ten zszedł do środka i oddał strzał na bramkę, ale kolejny raz dobrze interweniował Schwarzer.
Kanonierzy całkowicie zdominowali swoich rywali, częściej utrzymywali się przy piłce i wyprowadzali więcej akcji. W 34. minucie kolejne wypuszczenie Walcotta mogło przynieść skutek. Anglik dośrodkował na głowę Van Persiego, jednak ten nie był dobrze ustawiony, więc wycofał futbolówkę do Andrieja Arszawina. Rosjanin oddał strzał z woleja, jednak zabrakło mu trochę szczęścia i nie znalazł drogi do bramki.
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, jednak Wojciech Szczęsny do tego nie dopuścił. W 41. minucie bardzo groźny strzał oddał Dembele, ale polski golkiper stanął na wysokości zadania i fantastycznie sparował futbolówkę na rzut rożny.
Tuż przed końcem pierwszej połowy pierwszą bramkę w barwach Arsenalu mógł zdobyć Mertesacker. Arteta dośrodkował z rzutu wolnego prosto na głowę wysokiego Niemca, jednak temu nie udało się skierować futbolówki w światło bramki. Po tej akcji arbiter zaprosił obie strony na przerwę.
Po przerwie widowisko nie nabrało większego kolorytu. Gra ponownie opierała się głównie w środkowej części boiska, chociaż to gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce i wyprowadzali więcej akcji. W 59. minucie Robin van Persie oddał bardzo groźny strzał na bramkę, który zmylił Schwarzera, jednak w bramce czyhał dobrze ustawiony Baird, który wybił futbolówkę z linii bramkowej.
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić - zasada ta sprawdziła się w 65. minucie spotkania. Po nieudanych atakach Arsenalu, do głosu doszła drużyna gości. John Arne Riise znalazł się w polu karnym Szczęsnego, a interweniujący Vermaelen umieścił piłkę we własnej bramce. 1:0 dla gości
Stracona bramka spowodowała, że Arsene Wenger został zmuszony do zmian. I tak w 68. minucie Gervinho zajął miejsce Ramsey'a, a Diaby pojawił się w miejsce Mertesackera. Francuski menedżer postawił wszystko na jedną kartę.
W 74. minucie Kanonierzy mieli wspaniałą szansę na doprowadzenie do wyrównania. Z rzutu rożnego dośrodkował Van Persie, a soczysty strzał głową oddał Johan Djourou. Świetne uderzenie Szwajcara w jeszcze lepszym stylu wybronił Mark Schwarzer. Fulham wciąż na prowadzeniu. Dwie minuty później Marouane Chamakh zastąpił na boisku Arszawina.
W 77. minucie groźny strzał z rzutu wolnego oddał Robin van Persie, ale i tym razem graczom Arsenalu zabrakło szczęścia.
Zawodnicy Fulham coraz lepiej wykonywali plan pt. Obrona Częstochowy.
Kanonierzy wciąż atakowali. W 81. minucie kolejny raz spróbował Van Persie, ale i tym razem chybił.
Kanonierzy doprowadzają do wyrównania! Z prawej skrzydła dośrodkował Theo Walcott, a w polu karnym Fulham świetnie odnalazł się Thomas Vermaelen, który naprawił swój poprzedni błąd i zdobył bramkę na 1:1!
Podopieczni Arsene'a Wengera nie zaprzestali ataków i wciąż liczyli na trzy punkty w tym trudnym meczu. W 84. minucie groźny strzał oddał Van Persie, jednak dzisiejszego dnia krążyło nad nim chyba jakieś widmo, bo Holender kolejny raz nie potrafił znaleźć sposobu na wepchnięcie futbolówki do siatki rywala.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Kanonierzy przerwali passę dziewięciu zwycięstw z rzędu, chociaż powinni ten mecz wygrać. Zawodnicy Fulham nie stworzyli sobie wielu sytuacji podbramkowych, a na przestrzeni całych 90 minut bardzo dobrze się bronili.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Ramsi
Dlaczego wyróżniłeś Pera? Reszta ok, ale jego zapamiętałem tylko z tego strzału głową kiedy o mało nie trafił. A dodałbym jeszcze Ramseya
Spoko spoko w lutym wejdzie Wilshere i bedziemy mieć już super pomoc.... chociaż wtedy ramsey pewnie złapie kontuzje i Arteta rozegra cały sezon :/
Mam nadzieję, że City jutro wygra, bo My i tak nie zdobędziemy mistrza, a z Liverpoolem możemy walczyc, chociaż takim remisem nie pogardzę.
W końcówce nie powinno być dla nas karnego za rękę w polu karnym?? Bo na mojej transmisji nie widziałem dokładnie.
Nie no ostatecznie nie oszukujmy się graliśmy nieźle wynik coś w rodzaju poprzedniego sezonu fuks dla przeciwników
a jak myslicie? Lepiej żeby Liverpool wygrał, przegrał czy zremisował?
Dla mnie i tak najgorszym zawodnikiem meczy był Ramsey który dziś absolutnie nic dobrego nie pokazał. Nie dość że zmarnował 100! to jeszcze w pewnym momencie meczu jak wyporiwadzał akcje to ja wiedziałem że będzie strata piłki.. Do tego co jak co ale Gervinho aktualnie jest o klase lepszy od Arszawina, wszedł w 68minucie a zrobił więcej dla zespołu niż Andriej. Ogólnie rzecz ujmując to był dobry mecz w którym zabrakło skuteczności i brawo dla Verminatora że naprawił błąd.
@Ramsi
No pewnie, że nie wina piłkarzy. Przecież na The Emirates każdy strzał ma wpadać do bramki, a rywale powinni zostawić bramkarza w szatni.
Gigi, w stosunku do tego, co się działo do tej 80 minuty - to był zryw. Poza błyskiem Artety w ostatniej akcji.
Sprawa powinna być załatwiona dużo wcześniej, bo wiadomo, że Fulham jest mega zorganizowane. Do tego ta zmiana Aarona z dupy, z człapiącym Mikelem.
@6harry6
Hahaha :P Nie czytasz moich sucharów przez cały mecz to nie wiesz o co chodzi...
szkoda, wielka szkoda bo ten meczy był do wygrania. żal mi Verminatora bo zagrał kapitalny mecz, tylko ten samobój niepotrzebny.
Typowo.
S pierda lać dzieciaki..
Ja sie ciesze że do końca była walka i Verminator świetnie sie pokazał mimo samobója.
Kocham Arsenal Looove !!
go go THE GUNNERS nic sie nie stało
Na plus z dzisiaj to, że żaden z zawodników nie tracił nadziei i walczyli jak lwy do ostatniej sekundy :-)
SIEMA.WYŚLIJCIE MI NA POCZTĘ STRONKĘ Z MECZAMI NA ŻYWO(ARSENALU).PROSZĘ.
Nie ma tu moderatorów ?
Przecież jak czyta się te chamskie komentarze trolli to odechciewa się wchodzić na stronę.
Mecz się sam nie wygra. Jak zwykle, mamy kolejke w której możemy odrobić 3 punkty do liverpoolu bądź City, kolejke w krórej możemy odrobić dwa punkty do MU i Newcastle, ale nie odrabiamy. Dlaczego? Bo nadal mamy mentalność przegrańców.
eee nie spinajmy się tak - jest jeden punkt, trochę jest żalu do nich, ale nic nie możemy na to poradzić, bywa to też ludzie i mogą mieć słaby dzień.
Gdybyśmy wygrali zrównalibyśmy się punktami z Chelsea, trudno. Jedzie się dalej.
Cóż, pierwsze 45min przeszliśmy obok meczu. Spotkania u siebie z takimi przeciwnikami powinniśmy wygrywać, no ale zdarza się. Chciałbym jednak zobaczyć jakieś sensowne transfery zimą.
niestety to nie jest wina piłkarzy
to po prostu pech
piłka sama nie chciała wpadać do bramki a jak tak to przez verme albo ze spalonego :(
Wyróżnienie: Verma, Song, Per, DJ, RVP, Gerwazy, Diaby
niestety to nie jest wina piłkarzy
to po prostu pech
piłka sama nie chciała wpadać do bramki a jak tak to przez verme albo ze spalonego :(
Wyróżnienie: Verma, Song, Per, DJ, RVP, Gerwazy, Diaby
Arteta i Aaron mają inne zadania, Szkoda, że Andriej nie trafił ale nie ma co gdybać nad rozlanym mlekiem...
Smutnooooo ..... szkoda punktów !
arteeta nie ma tej magi arsenalu gra zachowawczo jak byle oddac piłke cos jak per w obronie
i szkoda mi Per'a bo miał dobry dzień, pewnie grał, ale musiał zejść. I Ciamaka trzeba było wcześniej dać, przy tylu rożnych na pewno by strzelił. Nie wiem jak to jest, ale ten jego łeb jest jak radar na piłki :P
Shinev; - Denilson Squillaci ??? A gdzie Ty ich widziałeś?
trudno, zabrakło szczęscia...
wydaje mi sie ze jednak jest potrzebny dobry konkurent dla ramseya bo z nim to ciezko ;/ Nawet cieniem fabregasa nie jest ;?
Coś czuje, że Mertesacker to będzie nie wypał, jak dla mnie jest za wolny do tego słaby fizycznie, po prostu nie nadaje się do PL.
Powinniśmy wygrać, ale Schwarzer wyciągnął kilka bardzo groźnych strzałów. Brakuje u nas kreatora gry, bo szczerze powiedziawszy Ramsey nie w każdym meczu potrafi grać na wysokim poziomie. No nic. Dobrze, że zdążyliśmy wyrównać, bo byłoby nieciekawie. RvP zagrał genialnie, ale Fulham umiejętnie się murowało i jak wcześniej wspomniałem Schwarzer miał świętny występ. Następny mecz w Wigan musi być wygrany i mam nadzieję w lepszym stylu.
Smialo moge powiedziec, bez zadnych wyrzutow sumienia, ze za utrate 2 punktow odpowiedzialny jest w najwiekszym stopniu Arshavin. Jego gra absolutnie nic nie wniosla, poza wieloma stratami i brakiem pomyslu. Do momentu zejscia rosjanina nasza gra tak mi skrzywdzila oczy, ze prawie rozszarpalem mojego kota na strzepy.. Powaznie, Ci, co nadal uwazaja Arshavina za czlowieka ktory nadaje sie do naszej gry, prosze, idzcie wyhodować sobie genitalia.
@lavekall jedyny sensowny na tej stronie chyba :D
@Topek
Jaki zryw? 3 minuty przed końcem meczu tracą piłkę pod polem karnym Fulham i wracają sobie truchcikiem. Beznadzieja, przypominają się koszmary zeszłego sezonu.. Jedyny plus to niezły występ Diaby'ego - będzie z niego pożytek jeszcze w tym sezonie.
No gra Arteta przez cały mecz mnie tak irytowała, modliłem się, aby został zmieniony w 60 min, a ten został do końca meczu spowalniając nasze akcje..
Zero pożytku z niego było w tym meczu, ale za to Ramsey, który coś próbował, walczył został zmieniony.
ja pierd**e ale jestem w****i**y.
nie ma co płakać, nie ma co jechać po zawodnikach, nie wszystko można wygrać, a ważne, by to co nie wygrane, było chociaż zremisowane... przed nami jeszcze dużo meczów i na pewno wszystkich nie wygramy,ale jak się jest prawdziwym kibicem, to się jest z klubem, czy wygrywa, czy nie!!!!
@afc1192 myślisz, że jak masz 11 lat to możesz sobie po wyzywać w necie... Człowieku skasował bym Cie , jak byś powiedział to przy mnie o Arsenalu!
i **** chwile przed bramką czułem że tak będzie bo tak frajersko puszczalismy ich majac ogromna przewage w obronie nie kumam gerva na rezerwie i tak dluga gre ruska ktory powinien odejsc
Moze trzeba bylo wpuscic Gervinho za Artete wlasnie, bo co jak co ale Aaron ciag na bramke ma przy nim niesamowity.
błagam, dzieciaki, idźcie spać czy coś. Hejtowanie całego zespołu, który w ostatnich 6 meczach w lidze zdobył 16 pktów jest po prostu piękne. Naprawdę myśleliście, że wygramy wszystko do końca? Nawet Barca/Real/Manchestery tracą punkty. Deal with it. A wjeżdzanie na pojedynczych graczy jest żałosne, naprawdę.
Mam nadzieje że uda się utrzymać forme mimo remisu
@Marcin12
Dlaczego to robisz
@Luki342
Walic Mistrzostwo - najwaznejsze to zajac miejsce gwarantujace gre w LM w nastepnym sezonie
No cóż. Arsenal 1 - 1 Fulham. Teraz trzeba wykorzystywac wszystko do końca, nic więcej.
Ramsey opuścił boisko może tracił piłki ale na pewno zagrał lepiej niż Arteta który albo podawał do najbliższego kolegi albo po postu go nie było
Spieprzyli mi weekend tym meczem. Nie chciało im się grać.
Na plus jak zawsze :
RvP
Walcott
Szczęsny
Na minus jak zawsze :
Arshavin
Denilson
Squillaci
Dziękuje dobranoc
Trudno takie mecze się zdarzją a Arsenaloewi bardzo często :D
Aż się płakac chciało jak się oglądało gre Arsenalu
Skuteczność, skuteczność...