Dwie odmienne połowy, wymęczona wygrana z NUFC 2-1

Dwie odmienne połowy, wymęczona wygrana z NUFC 2-1 21.03.2015, 16:55, Sebastian Czarnecki 3656 komentarzy

Po pierwszej połowie na St James' Park wydawało się, że nic Arsenalowi nie przeszkodzi w zdobyciu trzech punktów. Londyńczycy byli pewni siebie, skuteczni w defensywie i zabójczy w ataku, dzięki czemu stłamsili Sroki na ich własnym stadionie. I co prawda gospodarzom nie udało się ostatecznie wyrwać punktów, to jednak byli bardzo bliscy dokonania tej sztuki.

Podopieczni Arsene'a Wengera w drugiej odsłonie meczu zupełnie nie przypominali zespołu, który 15 minut wcześniej schodził w dobrych nastrojach na przerwę z pewnym, dwubramkowym prowadzeniem. Coś zepsuło się w grze londyńskiej ekipy, co Newcastle wykorzystało już 3 minuty po powrocie na boisko. Na całe szczęście dla Arsenalu, Sroki są w tym sezonie w fatalnej dyspozycji i nie potrafili wykorzystać błędów rywala na bokach obrony i ostatecznie polegli.

Kanonierzy wymęczyli 3 punkty, ale teraz czeka ich chwila odpoczynku na mecze międzynarodowe. Wyjazdowa wygrana była potrzebna zespołowi po nieudanych wojażach w Lidze Mistrzów, a teraz można się już całkowicie skupić na trudny sprawdzian z Liverpoolem na Emirates Stadium. Arsene Wenger ma 2 tygodnie na przygotowanie drużyny do tego widowiska.

Newcastle: Krul - Janmaat, Taylor Williamson, Colback - Anita (71. Gutierrez), Sissoko - Gouffran, Cabella Ameobi (88. Armstrong) - Ayoze

Arsenal: Ospina - Chambers, Gabriel, Koscielny, Monreal - Coquelin, Ramsey - Alexis (70. Rosicky), Cazorla (70. Flamini), Welbeck (89. Bellerin) - Giroud

Początek spotkania nie przyniósł nam większych emocji. Obie strony starały się wyczekiwać swojego przeciwnika i czekać na jego ewentualne błędy. Arsenal starał się kontrolować sytuację w środku pola, ale wszystkie próby przechodzenia pod pole karne Newcastle zostawały w porę zatrzymane.

Sroki od czasu do czasu starały się stworzyć zagrożenie pod bramką Ospiny, ale bardzo dobre zawody po powrocie po kontuzji rozgrywał Gabriel Paulista, który szybko dał się we znaki napastnikom gospodarzy.

W 23. minucie pierwszą poważną sytuację stworzyli sobie londyńczycy, którzy uruchomili w sytuacji sam na sam z Krulem Aarona Ramseya, ale Walijczyk nie potrafił opanować piłki.

Co nie udało się Ramseyowi, minutę później dokonał Olivier Giroud! Dośrodkowanie z rzutu wolnego spadło na głowę Daniela Welbecka, a jego strzał został przedłużony przez Francuza, który bezproblemowo pokonał Krula. 1-0!

Kanonierzy całkowicie zdominowali swojego przeciwnika po strzelonej bramce i już dwie minuty później mogli podwyższyć prowadzenie. Alexis Sanchez ośmieszył Gouffrana sztuczką techniczną i wyłożył futbolówkę Welbeckowi, ale jego uderzenie z woleja było odrobinkę niecelne. To byłby świetny materiał na bramkę kolejki.

Zaledwie 60 sekund potrzebowali londyńczycy, by znów zagrozić holenderskiemu golkiperowi. W roli głównej znów duet Sanchez-Welbeck, ale tym razem wychowanek Manchesteru United nie potrafił opanować trudnej piłki.

W 28. minucie mamy 2-0! Santiago Cazorla posłał kolejną dobrą piłkę ze stałego fragmentu gry, a ta spadła już bezpośrednio na głowę Girouda, który pokonał Krula. 2-0!

Olivier Giroud oddał pięć strzałów głową w pojedynkach z Newcastle United, po wszystkich piłka lądowała w bramce. Imponująca skuteczność Francuza ze Srokami.

Dwubramkowe prowadzenie pozwoliło londyńczykom uspokoić grę w środkowej części boiska. Londyńczycy kontrolowali grę i skutecznie uniemożliwiali rywalom konstruowanie akcji zaczepnych. Nawet jeżeli już Srokom udało się przedrzeć w pole karne, defensorzy zawsze znajdowali sposób na oddalenie zagrożenia.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. Arsenal prowadzi 2-0 na St James' Park i kontynuuje swoją świetną passę na stadionie Newcastle.

Drugą część meczu od mocnego uderzenia rozpoczęli gospodarze! Remy Cabella dopatrzył dobrze ustawionego Sissoko, który celnym strzałem w dolny róg bramki pokonał Ospinę. Newcastle przegrywa już tylko 1-2!

Sroki nabrały wiatru w żagle po kontaktowej bramce i ruszyły do ataku. W 51. minucie bliski strzelenia gola z dystansu był Ayoze Perez, ale piłka minimalnie przeleciała ponad bramką.

Na kolejną okazję musieliśmy czekać na 61. minuty, a w rolach głównych ponownie piłkarze Newcastle. Arsenal w drugiej części meczu nie stwarzał żadnego zagrożenia, z kolei gospodarze dążyli do wyrównania. Tym razem strzał Gourcuffa był za słaby, by zaskoczyć Ospinę.

Cztery minuty później kolumbijski bramkarz Arsenalu został poddany prawdziwemu testowi przez Williamsona. Anglik oddał mocny i nieprzyjemny strzał głową, ale Ospina dobrze sparował piłkę.

Chwilę później poprawić z dystansu chciał jeszcze Janmaat, ale jego mocne uderzenie przeleciało tuż obok słupka.

Arsene Wenger widząc nieporadność swojego zespołu, w 70. minucie zdecydował się na zagęszczenie środka pola. Za Cazorlę na boisko wszedł Flamini, z kolei Sancheza zastąpił Tomas Rosicky. Minutę później zmiana również w zespole Srok, Jonas Gutierrez w miejsce Vurnona Anity.

Argentyńczyk, który jeszcze w zeszłym roku zmagał się z nowotworem jądra, od razu po wejściu na boisku zrobił spore zamieszanie. W 78. minucie minął dwóch rywali i przedarł się w pole karne Arsenalu, ale żaden z partnerów nie potrafił dokończyć jego sytuacji.

Minutę później z kontratakiem ruszyli Kanonierzy. Ramsey dobrze zauważył wybiegającego Welbecka, który popisał się szybkim i skutecznym rajdem. Anglik miał jednak za mało miejsca, by pokonać Krula i z ostrego kąta strzelił prosto w niego.

Przez kolejne dziesięć minut nie działo się nic godnego uwagi, ale końcówka spotkania należała do Srok, które cały czas miały nadzieję na korzystny rezultat. W 87. minucie nieprzyjemny strzał oddał Ayoze Perez, a Ospina z ogromnymi problemami odbił piłkę na korner.

W doliczonym czasie gry szansę na strzelenie gola miał jeszcze Hector Bellerin, który pojawił się na boisku na ostatnie minuty. Hiszpan otrzymał niezłe podanie od Chambersa, ale w sytuacji jeden na jeden z Krulem uległ bardziej doświadczonemu Holendrowi.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Choć zwycięstwo przyszło z ogromnymi problemami, Kanonierzy mogą sobie dopisać do konta kolejne 3 punkty.

Newcastle UnitedPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
afctid komentarzy: 52122.03.2015, 15:53

Idealny byłby remis.

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 322.03.2015, 15:53

DawidAL
Maryska jest dobry tylko w kontrze :P

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125122.03.2015, 15:52

Ten Di Maria jest daremny...

marz2 komentarzy: 521922.03.2015, 15:52

FabsFAN
Hahahahaha.

Adu (zawieszony) komentarzy: 549822.03.2015, 15:52

Idealny wynik dla nas

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068722.03.2015, 15:51

MUły chyba 3 pkt do przodu ;/

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 322.03.2015, 15:51

pbs.twimg.com/media/CAtX4OtU8AAWOvY.png

Heat map Gerrarda z tego meczu.

kamilo_oo komentarzy: 2356722.03.2015, 15:51

Pięknie zaraz Bario wejdzie i pozamiata

mitmichael komentarzy: 4924322.03.2015, 15:50

Przyczynilismy sie w jakims stopniu do tej formy Manchesteru jaka prezentuja po tamtym spotkaniu

Resoviak77 komentarzy: 155322.03.2015, 15:50

Dobrze ,ze nie posluchalem ekspertów z tej strony stawiając na liverpool bo przecież miał rozjechac MU.

strug210 komentarzy: 100022.03.2015, 15:50

Rooney by to sięgnął chyba ;d

marz2 komentarzy: 521922.03.2015, 15:50

Powinna być w sumie czerwona dla Jones'a i żółta dla Di Marii, a zamiast tego jest asysta Di Marii i gol Maty xD

danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698222.03.2015, 15:49

Mata powalczy z Gerrardem o MOTM'a. hahah

polishbrigadesx komentarzy: 1035822.03.2015, 15:49

Brawo Gerrard.

mitmichael komentarzy: 4924322.03.2015, 15:49

Brama Maty Mistrzostwo Swiata

pLYTEK komentarzy: 415922.03.2015, 15:49

Nicely done Juan

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 322.03.2015, 15:49

Jakie beznadziejne te derby. Ja jako obiektywny kibic ( wisi mi lfc czy united , ARsenal i tak bije sie o wicemistrza! ) , jestem zawiedziony.

Marcinafc93 komentarzy: 32976 newsów: 122.03.2015, 15:49

ciężko będzie bronić te 3 miejsce

pumeks komentarzy: 2080822.03.2015, 15:49

jakby nie patrzeć sędzia troszkę za mułami chyba jest ale bez przesady

marz2 komentarzy: 521922.03.2015, 15:49

United 3:0 z Kurami, dziś na razie 2:0. No nieźle.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 322.03.2015, 15:49

Nozyce?

To MATA!

majo14 komentarzy: 68122.03.2015, 15:48

domyslam sie co musza czuc kibice live tam na stadionie.

dissault komentarzy: 326922.03.2015, 15:48

grubo poleciał

marz2 komentarzy: 521922.03.2015, 15:48

Chyba mógł to wybronić ale pewny nie jestem.

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125122.03.2015, 15:48

Mata :o

polishbrigadesx komentarzy: 1035822.03.2015, 15:48

to było piękne

strug210 komentarzy: 100022.03.2015, 15:48

Jak żegnać się z serią zwycięstw to tylko w wielkim stylu :D

kubaburza123 (zawieszony) komentarzy: 33922.03.2015, 15:48

sędzia pizda.. czerwona dla jonsea żółta dla maryśki

kanapka komentarzy: 3033 newsów: 722.03.2015, 15:48

wow

Mihex komentarzy: 2360422.03.2015, 15:47

To Mata tak umie xO?

mitmichael komentarzy: 4924322.03.2015, 15:47

No to szykuje sie pierwsza porazka Liverpoolu w 2015 roku

kamilo_oo komentarzy: 2356722.03.2015, 15:47

Po meczu

SoKoLAFC komentarzy: 26622.03.2015, 15:47

mata

danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698222.03.2015, 15:47

Mata, ale brama!

TheInvincibles komentarzy: 130422.03.2015, 15:47

Mata ;OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

marz2 komentarzy: 521922.03.2015, 15:47

Ale bramka :o

strug210 komentarzy: 100022.03.2015, 15:47

Co Mata wsadził

pumeks komentarzy: 2080822.03.2015, 15:47

sratatata mata

majo14 komentarzy: 68122.03.2015, 15:47

o kur.... jaka brama :D

zwierz komentarzy: 189522.03.2015, 15:47

Ale brama.

mitmichael komentarzy: 4924322.03.2015, 15:47

Mata, to jest jego dzien

marz2 komentarzy: 521922.03.2015, 15:47

Czysto piłkarsko to słabo to wygląda raczej ale beka niezła jest nie powiem, że nie.

schnor25 komentarzy: 1854722.03.2015, 15:46

Atkinson, ten stary dziad już nie powinien sędziować, na dodatek wyznaczyć go do prowadzenia takiego spotkania to ciężki grzech.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 322.03.2015, 15:46

facebook.com/video.php?v=1579296362357305&theater

Faul Gerrarda.

w00jtek komentarzy: 36322.03.2015, 15:46

ten mecz to jakaś parodia :D

pLYTEK komentarzy: 415922.03.2015, 15:46

HAHAHAHHA co DiMaria zrobił to nie mam pytań... Jakim cudem on żółtej nie dostał za to się pytam :D

AfganskiMudzahedini komentarzy: 370022.03.2015, 15:46

Spłaca się Di Maria, spłaca...

dissault komentarzy: 326922.03.2015, 15:46

dobry mecz :D

pumeks komentarzy: 2080822.03.2015, 15:46

dimaria jeszcze śpi.....w reczną grą...dobra zmiana rvg

mitmichael komentarzy: 4924322.03.2015, 15:46

hahahaha Di Maria, co za cuda sie dzieja w tym meczu

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady