Dwie propozycje na weekend z Premier League - typujemy Arsenal i Liverpool!
29.01.2021, 10:18, Patryk Bielski 5 komentarzy
W ten weekend na angielskich boiskach będzie się sporo działo, głównie za sprawą hitowego starcia Arsenalu z Manchesterem United, które zaplanowano na sobotę, 30 stycznia. Do tego dzień później West Ham podejmie Liverpool. Czy faworyci sięgną po cenne trzy punkty? Sprawdźcie analizę tych spotkań oraz proponowane kursy u bukmacherów.
Arsenal wychodzi na prostą?
Arsenal do starcia z Manchesterem United przystąpi po serii sześciu meczów bez porażki w lidze. Takie wyniki scalają zespół i podbudowują, a za Kanonierami zwycięskie starcie z Southamptonem, gdzie ograli Świętych 3:1. Dużo rzeczy wskazuje na to, że po średnich pierwszych tygodniach w tym sezonie, Arsenal wraca na dobre tory, a ich grę z meczu na mecz ogląda się coraz przyjemniej. W lidze drużyna z Londynu zajmuje dziewiąte miejsce, a na koncie ma 30 punktów i do TOP 4 traci zaledwie pięć oczek. Biorąc pod uwagę, że zostało jeszcze osiemnaście kolejek do rozegrania, to można śmiało stwierdzić, że Arsenal ma realne szanse na walkę o Ligę Mistrzów.
Kanonierzy wygrali w tym sezonie w lidze dziewięć meczów, trzy zremisowali i zanotowali aż osiem porażek. Ich bilans bramkowy to 26 strzelonych goli i 20 straconych. Nie jest najlepszy w lidze, jednak przede wszystkim jest dodatni. Duży udział w zwycięstwach miał dotychczas Lacazette, który pokonał bramkarzy rywali aż osiem razy, a do tego dołożył jedną asystę. Poniżej oczekiwań spisuje się Aubameyang, ale teraz zarówno on, jak i Lacazette będą prawdopodobnie mieli w przyszłości odpowiednie wsparcie w postaci Odegaarda.
Pomocnik Realu Madryt, który uważany jest za potencjalnie gwiazdę wielkiego formatu przyszedł do Kanonierów na zasadzie wypożyczenia i prawdopodobnie nie wystąpi w starciu z Manchesterem Untied, ale sama jego obecność jest wartością dodaną dla drużyny. Według bukmacherów faworytem jest ekipa gości, ale Kanonierzy są na fali wznoszącej, a do tego zagrają u siebie, co również może przeważyć szalę na ich korzyść. Poza tym przypomnijmy, że to The Gunners byli góra w pierwszym starciu obu drużyn.
Manchester United wraca na tron?
Wydaje się, że jest za wcześnie na to, żeby mówić, iż Manchester United wraca na tron, jednak zdobycie przez Czerwone Diabły mistrzostwa kraju w tym sezonie jest jak najbardziej możliwe. United przez pewien czas było liderem w tabeli, jednak ostatnio zostało zrzucone przez City, które teraz ma jeden punkt przewagi nad rywalem zza miedzy. Manchester łącznie w 20 meczach zdobył 40 punktów, wygrywając dwanaście meczów, a także cztery razy zremisował i tyle samo starć przegrał. Bilans bramkowy wygląda dość dobrze, gdyż United strzeliło aż 37 goli, a straciło 27. Na pięć ostatnich spotkań w lidze ma trzy zwycięstwa, jeden remis i jedną porażkę.
Dość niespodziewanie Fernandes i spółka przegrali z Sheffield, które wygrało 2:1 na Old Trafford. Skoro już jesteśmy przy Portugalczyku, to wypada też napisać o nim trochę więcej, gdyż to zdecydowanie postać mająca największy wpływ na grę swojego zespołu. Fernandes w tym sezonie ma na koncie już jedenaście goli i siedem asyst, co czyni go czwartym najlepszym strzelcą ligi. Dobrze prezentuje się też Rashford, który strzelił siedem goli i pięć razy miał ostatnie podanie. Na plus wypada również transfer Cavaniego, gdyż ten w ważnych momentach nie zawodzi.
Statystyki:
• Bilans bramkowy Manchesteru United to + 10, a Arsenal tylko + 6
• Manchester ma dziesięć punktów przewagi nad Arsenalem
• Arsenal w ostatnich pięciu meczach ligowych strzelił dziewięć bramek i stracił tylko jednego gola
• Manchester United w ostatnich pięciu meczach ligowych strzelił pięć bramek i stracił cztery gole
• Na pięć ostatnich spotkań pomiędzy tymi ekipami, trzy razy wygrywał Arsenal, raz padł remis i raz wygrał Manchester United
Co obstawiać u bukmacherów?
Jeżeli weźmiemy pod uwagę ostatnią formę obydwóch zespołów, to zapowiada się, że będziemy świadkami zaciętego starcia. Kibice mogą spodziewać się hitowego widowiska, a te sprzyja wielu bramkom. Według bukmacherów nieznacznym faworytem jest United, jednak Arsenal z całą pewnością ma spore szanse na to, żeby wygrać to spotkanie. Zamiast typować zwycięzcę, znacznie bezpieczniejszą opcją jest zakład na to, że w meczu padną co najmniej trzy gole. Biorąc pod uwagę dyspozycję strzelców obydwóch ekip szanse na to są dość duże.
Proponowany typ od redakcji Zagranie: + 2.5 gola w meczu
Liverpool vs. West Ham analiza spotkania i typy na zakłady u bukmacherów
Przez pewien czas w tym sezonie liderem Premier League był Liverpool, który grał dość skutecznie, a dobrze spisywali się Salah i Mane. Jednak od świąt coś się zacięło i The Reds przez miesiąc nie wygrało ani jednego, ligowego starcia aż do czwartkowego meczu. W tym czasie w PL przegrało m.in. na Southampton, czy Burnley, a także podzieliło się punktami z Manchesterem United. Co więcej, w Pucharze FA, Liverpool okazał się gorszy od Czerwonych Diabłów i przegrał 2:3. Passa średnich meczów w wykonaniu podopiecznych Kloppa spowodowała, że Ci spadli poza TOP 3. Przełamanie nastąpiło dopiero w starciu z Tottenhamem, gdzie Salah i spółka wygrali aż 3:1 i kontrowali starcie przez większość czasu.
Do tego Liverpool w ostatnim czasie w lidze przegrał dwa spotkania i tyle samo zremisował, a terminarz nie sprzyja im w tym, żeby nadrabiać punkty. W końcu West Ham to niezwykle groźny rywal, który może realnie powalczyć o zwycięstwo w tym spotkaniu. W tabeli Premier League WH jest tuż za The Reds. Warto również wspomnieć, że jest na fali wznoszącej, nie przegrywając w lidze od sześciu spotkań. Duża w tym zasługa Soucka, który ma na koncie już siedem trafień. Dla porównania najlepszy strzelec Liverpoolu to Salah z trzynastoma golami, ale jeżeli West Ham odetnie go od gry, to może realnie postarać się o zwycięstwo.
Co obstawiać u bukmacherów?
Pomimo tego, że teoretycznie to West Ham lepiej wyglądał w ostatnim czasie, to w starciu z Liverpoolem stawiałbym właśnie na drugą z tych ekip. The Reds jeżeli marzą o dobrym wyniku w tym sezonie to muszą regularnie zacząć punktować, a spotkanie z WH to dobra okazja do tego, żeby zgarnąć kolejne oczka. Do tego należy pamiętać, że drużyna Kloppa lubi grać na swoich niedzielnych rywali i wygrała aż cztery z pięciu ostatnich meczów pomiędzy tymi ekipami, a do tego padł jeden remis.
Proponowany typ od redakcji Zagranie: zwycięstwo Liverpoolu
Przed meczem możesz odebrać bonusy w BETFAN z kodem promocyjnym 2961PLN Należy go podać podczas rejestracji z tego linku: zagranie.com/go/betfan. Zapewni Wam m.in. bonus od depozytu o wartości 2331 złotych, czy zakłady bez ryzyka do kwoty 600 złotych.
Serwis Zagranie.com współpracuje tylko z legalnymi bukmacherami, którzy posiadają licencję Ministerstwa Finansów!
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Maciej Paszkiewicz - redaktor Zagranie.com, wcześniej TVP SPORT. Na Twitterze @macpas
źrodło: zagranie.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie wiem na jakiej podstawie te 2.5. 4 mecze z rzędu poniżej 3 bramek, to będzie murarka MU i twarda gra naszej defensywy że kontry będą tylko w ich niespełnionych marzeniach. Już lepiej grać handi Arsenal
@4231: Nie ma takiej możliwości.
jak zmienić nazwę użytkownika?
Wątpię, że będzie dużo bramek w naszym meczu z United.
"prawdopodobnie nie wystąpi w starciu z Liverpoolem" - z kim? xD