Dwie twarze Kanonierów i tylko remis na The Emirates

Dwie twarze Kanonierów i tylko remis na The Emirates 30.01.2013, 21:36, Łukasz Szabłowski 2867 komentarzy

Kolejny raz Arsenal pokazał, że ma potencjał, ale brakuje zimnej krwi pod bramką przeciwnika. Praktycznie przez cały mecz to gospodarze przeważali, jednak kreatywność i polot w ataku zaprzepaściła niepewna i popełniająca błędy formacja obronna. Goście z Liverpoolu osiągnęli cel, z jakim przyjechali na The Emirates. Spotkanie stało na wysokim poziomie, głównie dzięki wielu ciekawym akcjom podopiecznych Arsene’a Wengera. Końcowy wynik jest jednak jak najbardziej sprawiedliwy: 2-2.

Na początek składy obu drużyn:

Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs (37. Santos) - Ramsey, Wilshere – Walcott, Cazorla, Podolski - Giroud.

Liverpool: Reina - Johnson, Agger, Carragher, Wisdom - Lucas, Gerrard, Henderson - Downing, Suarez, Sturridge (71. Jose Enrique).

Wynik meczu szybko został otwarty. Już w piątej minucie po serii fatalnych błędów obrony Kanonierów, goście obejmują prowadzenie. Zaczęło się od Sagny, który stracił równowagę i padł na ziemię, w wyniku czego do piłki dopadł Johnson i zagrał piłkę do Sturridge’a. Co prawda Wojciech Szczęsny pierwsze uderzenie instynktownie obronił, jednak z dobitką Suareza nie miał szans. 0-1.

Pięć minut później Liverpool stanął przed kolejną szansą. Na własnej połowie piłkę przejął Suarez i wspaniałym, kilkudziesięciometrowym podaniem uruchomił Sturridge’a, który bez namysłu oddał strzał. Tym razem nie zmusił Szczęsnego do interwencji.

W dwunastej minucie wreszcie zaatakował Arsenal. Lewą stroną popędził Podolski i zagrał do nabiegającego Giroud, który z pierwszej piłki oddał strzał, jednak nie trafił w światło bramki.

Arsenal mocno wziął się do pracy. W 18. minucie po serii rzutów rożnych, piłkę w polu karnym otrzymał Vermaelen, który mógł zdobyć gola, jednak jego uderzenie zostało zablokowane. Do odbitej futbolówki doszedł Walcott, który z narożnika pola karnego oddał techniczny strzał, czym zmusił Reinę do efektownej interwencji. Napór gospodarzy trwa.

24. minuta. Świetne zagranie Ramsaya, piłkę przejął aktywny Cazorla, wydawało się, że niepotrzebnie zwolnił akcję, jednak zauważył szarżującego Podolskiego, który od razu zacentrował w pole karne. Niestety Giroud nie zdołał oddać strzału.

Trzy minuty później Gerrard bił rzut rożny. Dośrodkowanie spadło na głowę Aggera, który oddał idealny strzał głową, Podolski wybił jednak piłkę z linii bramkowej. Po kilku ciekawych atakach Kanonierów, znowu groźniej atakowali goście z miasta Beatlesów.

Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy Liverpool miał rzut wolny w odległości 30 metrów od bramki. Do piłki tradycyjnie podszedł Steven Gerrard i zacentrował w pole karne. Najwyżej wyskoczył Agger i oddał strzał zmuszając Szczęsnego do pięknej robinsonady. Sędzia liniowy słusznie zasygnalizował jednak pozycję spaloną duńskiego obrońcy.

W 40. minucie kolejny raz zaatakowali gospodarze. Po wymianie kilku celnych podań piłkę zacentrował Podolski, jednak było to na tyle niedokładne zagranie, że akcja straciła na tempie. Do futbolówki dopadł jednak Theo Walcott i zagrał idealnie na głowę Giroud, który uderzył prosto w Reinę.

W samej końcówce przed kolejną szansą stanął Liverpool. Świetne podanie dotarło pod nogi Hendersona, który miał mnóstwo miejsca i tylko Szczęsnego przed sobą. Polak odważnie wyszedł do rywala, dzięki czemu pomocnik gości nieskutecznie próbował przelobować bramkarza Arsenalu.

W doliczonym czasie gry jeszcze raz zawodnik The Reds stanął oko w oko ze Szczęsnym, jednak tym razem Sturridge nie zdołał nawet oddać strzału zanim piłka trafiła do rąk polskiego bramkarza.

Oba zespoły niemrawo zaczęły drugą połowę, ale pierwsze pięć minut po przerwie przyniosło nam dwie sporne sytuacje. Najpierw piłkarze Liverpoolu domagali się rzutu karnego po przypadkowym zagraniu ręką przez Vermaelena, a później po drugiej stronie boiska po kombinacyjnej akcji Podolski wychodził na pozycję do strzału, jednak został powalony przez defensorów drużyny gości. Nie było jednak mowy o jedenastce.

W 54. minucie przed szansą stanął Walcott, jednak zupełnie nie przygotował się do strzału głową i piłka poleciała wysoko nad poprzeczką.

Mijała godzina gry, gdy na tablicy wyników mieliśmy już wynik 0-2. Z głębi pola zagranie Sturridge’a przejął Jordan Henderson. Anglik przedrylował trzech obrońców Arsenalu i umieścił piłkę w siatce. Kolejny błąd defensywy, który kosztował Kanonierów gola.

Podopieczni Wengera chcieli szybko odpowiedzieć na drugi cios Liverpoolu. Po dwójkowej akcji Giroud-Podolski, ten drugi oddał atomowy strzał zza pola karnego. Piłka jednak nieznacznie minęła lewy słupek bramki.

zegar wskazywał 65. minutę, gdy wreszcie bramkę zdobyli gospodarze. Rzut wolny wykonywał Jack Wilshere, miękko zagrał w pole karne, gdzie właśnie na takie zagranie czekał Olivier Giroud. Francuz nie miał problemu z umieszczeniem piłki w siatce.

Fantastyczna akcja Arsenalu! Cazorla przejął piłkę na skraju pola karnego, zagrał prostopadle do Giroud, który sprytnie przekazał piłkę do Theo Walcotta, a ten od razu, z całej siły, uderzył w długi róg bramki Pepe Reiny. 2-2 i mecz zaczyna się na nowo!

W 71. minucie niezwykle aktywny Walcott zdecydował się na indywidualną akcję, dynamicznie zszedł z piłką na swoją lewą nogę i oddał strzał. Niewiele zabrakło do szczęścia.

Kanonierzy nie zwalniają tempa. Na dwanaście minut przed końcem przed szansą stanął Mertesacker. Z lewej strony boiska Cazorla wykonywał rzut wolny, zacentrował idealnie na głowę rosłego Niemca, jednak defensor Arsenalu nie zdołał skierować piłki w światło bramki.

82. minuta i znowu świetna akcja Arsenalu. Przed własnym polem karnym piłkę przejął Santi Cazorla, przytomnie rozciągnął do Walcotta. Anglik popędził prawą flanką i znalazł zwrotnym podaniem właśnie Hiszpana, a ten zdecydował się na mocne zagranie wzdłuż bramki, jednak Giroud nie zdołał oddać strzału.

Dwie minuty później Francuz miał już piłkę na nodze! Kolejny kontratak londyńskiej drużyny i kolejne zagranie niezwykle aktywnego Walcotta. Anglik zagrał do Giroud, a napastnik Kanonierów oddał mocny strzał zza pola karnego. Tym razem jednak Reina stanął na wysokości zadania.

Na trzy minuty przed końcem Giroud miał na nodze piłkę meczową! Jack Wilshere świetnie zabrał się z piłką, odegrał do Cazorli, a ten znalazł Giroud. Francuz odegrał do Podolskiego, który od razu z powrotem przekazał ją do napastnika z dwunastką na koszulce. Giroud jednak nie potrafił skierować piłki do bramki z odległości zaledwie dwóch metrów!

Szalona końcówka meczu! Po kolejnym błędzie obrony Arsenalu, przed szansą stanął Suarez. Strzelił mocno, w długi róg, jednak na posterunku stanął Szczęsny, który zdołał sparować piłkę i zapobiec utracie kolejnego gola. Chwilę później sędzia gwizdnął po raz ostatni.

Premier League autor: Łukasz Szabłowski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Malina komentarzy: 123130.01.2013, 21:56

Co do Theo, to Wenger dał Mu szanse w Trzech meczach na "szpicy", gdzie zagrał wyśmienicie. Przez to, między innymi Walcott podpisał kontrakt...Teraz Arsene robi swoje - TH-skrzydło, OG-atak...Wenger kłamca! Wenger jest zdesperowany, więc oszukuje SWOICH piłkarzy i kibiców................................

maciek199022 komentarzy: 90230.01.2013, 21:55

A przed meczem w telewizji puścili takie coś (nie na c+):

youtube.com/watch?v=uoVINh9Kwtc

Paniu76 komentarzy: 1246430.01.2013, 21:54

Każda transmisja mi tnie ale lipa

pumeks komentarzy: 2080830.01.2013, 21:53

a gdzie jest Walcott???? Nasz supernapastnik????

Orandzo komentarzy: 338030.01.2013, 21:53

Mertersacker jaki zwód!

LoveTheGunners komentarzy: 914030.01.2013, 21:53

SAGAN ZEJDZ!!!!!!!!!!

Paniu76 komentarzy: 1246430.01.2013, 21:53

Sagna - Jenkinson
Ramsey - Rosa

skrobinho komentarzy: 3810 newsów: 230.01.2013, 21:53

Co z Gibbsem, bo nie widziałem ??

Bellers komentarzy: 123630.01.2013, 21:52

Narazie to sędzia gwiżdże pod FCF

mitmichael komentarzy: 4924330.01.2013, 21:51

Santosa to kazdy kiwa jak chce

mallen komentarzy: 2124030.01.2013, 21:51

Ciekawe co GIBBO :/

Marcinafc93 komentarzy: 32937 newsów: 130.01.2013, 21:51

ja jakoś oglądam na bloodzeed ;d

czarny7777777 komentarzy: 251930.01.2013, 21:51

ostatnie 45 min nadziei na top 4

Orandzo komentarzy: 338030.01.2013, 21:51

Ależ drybling pana z nr 11

Mchard komentarzy: 61730.01.2013, 21:50

Liverpoolek12 To serwis fanów Arsenalu a nie Live pomyliłeś strony ...

ares765 komentarzy: 9508 newsów: 10330.01.2013, 21:50

@Ars3n

Nikt tu nie skacze, Panie studencie.

adamandium komentarzy: 128330.01.2013, 21:50

na sopcascie wszystkie kanały są teraz OFFLINE -.-

Mongoose komentarzy: 123130.01.2013, 21:50

Barca gra taki piach ze szkoda gadac :P

Ramsi komentarzy: 312930.01.2013, 21:50

To były najlepsze 30s Santosa w tym sezonie

pumeks komentarzy: 2080830.01.2013, 21:50

oj Malina....w sumie masz rację, bo Sagna gra na prawej obronie i pewnie jest najgorszym lewym obrońcą :-)

jacek0493 komentarzy: 4030.01.2013, 21:49

Faktycznie nie jestem wielkim fanem Theo ale jest dziś niedokładny

Ars3n komentarzy: 1235430.01.2013, 21:49

i po co od razu skaczecie na Liverpoolka -.- banda gimbusow.

arsenalfann komentarzy: 1024330.01.2013, 21:48

Dobra, jedziemy dalej!

KedzioRRz komentarzy: 383030.01.2013, 21:48

Lepszy były tytuł "Festiwal jakości obrońców" Albo "Sagna & Per tańczą na lodzie"

adix1994 komentarzy: 256130.01.2013, 21:48

Malina
Od kiedy Sagna to lewy obronca?????

ElSar komentarzy: 416930.01.2013, 21:48

Baines i 2:0 ;OOOOO

Norbi1661 komentarzy: 68330.01.2013, 21:48

socsportslive.com/?fgrgegerd

mitmichael komentarzy: 4924330.01.2013, 21:48

Arsenal 6 celnych strzałow 0 goli, Liverpool 1 celny strzał 1 gol ahh

Ups147 komentarzy: 362430.01.2013, 21:47

kur.. do czego to doszlo zeby zamiast ogladac mecz to trzbea szukac transmisji bo wszystko tnie :X kiedys nie bylo nasyfione tyle kanalow ale jakos szlo cos obejrzec, a teraz to dramat chyba trzeba zainwestowac w cyfre...

Liverpoolek12 komentarzy: 5930.01.2013, 21:47

Ja tu grzecznie i spokojnie a tu taka spina...
Ja pisałem o sytuacjach 100% nie wliczając to sytuacji Strudidge'a...
Ale macie racje, spadam

adix1994 komentarzy: 256130.01.2013, 21:47

Szkoda ze Fabianski nie broni.Ze dwa mece przerwy by sie przydaly dla Wojtka:P

koxiarz14 komentarzy: 6035 newsów: 35530.01.2013, 21:47

@jacek- uprzedzenie do theo zostało z tamtego sezonu?

LoveTheGunners komentarzy: 914030.01.2013, 21:47

Mata gol, przynajmniej w FPL nabije (C)

pumeks komentarzy: 2080830.01.2013, 21:47

@sz_darek

wystarczy PRZEWINĄĆ PALUCHEM i 21 komentarzy niżej masz link !!!!

CO ZA LENIE !!!

oli_12 komentarzy: 12730.01.2013, 21:47

Ma ktoś jakąś niezacinającą się transmisję? Język mi obojętny, nawet Chiński ujdzie, tylko żeby nie cieło... sam nie umiem dzisiaj nic znaleźć, prosze o linka...

michal192837465 komentarzy: 765430.01.2013, 21:47

Na + Santi i Jack
Theo, Poldi, Giroud i Ramsey- rewelacji nie ma
Defensywa- żenada

Malina komentarzy: 123130.01.2013, 21:47

I jak Wam się podoba NAJGORSZY ( Sagna) lewy obrońca w PL ? Po raz kolejny z rzędu (chyba trzeci) jest winny straty bramki ! Gra w Arsenalu, bo to francuzik, pupil Wenger'a...Po kontuzji w ogóle nie powinien grać w pierwszym składzie. Przez ten czas, już dawno Jenkinson grałby na lepszym poziomie!

ElSar komentarzy: 416930.01.2013, 21:46

sz_darek

sop://broker.sopcast.com:3912/132927

aaddii9042 komentarzy: 73730.01.2013, 21:46

Nie jest źle o to że strzelimy bym się nie martwił gorzej jeśli chodzi o obronę zwłaszcza teraz gdy na lewej obronie gra atomowy SantoS

adix1994 komentarzy: 256130.01.2013, 21:46

przypilce.pl/live2.html

LoveTheGunners komentarzy: 914030.01.2013, 21:46

jak obrona sie nie ogarnie to stracimy jescze pare bramek, atak i pomoc jest dobry , ale co ztego

sz_darek komentarzy: 68430.01.2013, 21:45

Ej panowie a ma ktos z was sopcasta jakiegos ogarnietego tzn kanał z tym meczem????

mallen komentarzy: 2124030.01.2013, 21:45

@jacek0493

To mnie rozbawiłeś.

ares765 komentarzy: 9508 newsów: 10330.01.2013, 21:45

Liverpoolek

Wyjdź i nie wracaj, proszę.

Mchard komentarzy: 61730.01.2013, 21:45

Liverpoolek12 taaa a Theo też nie wykorzystał , Żiru i jeszcze te zamieszanie w polu karnym masakra

Mchard komentarzy: 61730.01.2013, 21:45

Liverpoolek12 taaa a Theo też nie wykorzystał , Żiru i jeszcze te zamieszanie w polu karnym masakra

ElSar komentarzy: 416930.01.2013, 21:45

mallen

true story -,-

Marcinafc93 komentarzy: 32937 newsów: 130.01.2013, 21:45

GO GO GUNNERS! dowalić im

maniek56 komentarzy: 300730.01.2013, 21:45

No właśnie i Szczęsny niepewny, nieporadny i momentami zachowujący się po prostu głupio. Takimi przymiotnikami bym go określił w tym meczu.

Saphomus komentarzy: 57530.01.2013, 21:45

SopTV ruska jakosc najlepsza:) A co do meczu, to jak zobaczyłem skład Live to myślałem, że ich rozniesiemy, ale jak zwykle ostatnio w pierwszej połowie gramy padake i dlaczego Wenger nie da szansy Jenkinsonowi, skoro przed powrotem Sagni grał solidnie, a Francuz jest ostatnio w tragicznej formie.
ps. Brakuje mi w tym meczu mistrzowskich wrzutek Sagny, może przepudzi się w 2 połowie heh

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Southampton 5.10.2024 - godzina 16:00
? : ?
Arsenal - Leicester 28.09.2024 - godzina 16:00
4 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool650115
2. Manchester City642014
3. Arsenal642014
4. Chelsea641113
5. Aston Villa641113
6. Fulham632111
7. Newcastle632111
8. Tottenham631210
9. Brighton62319
10. Nottingham Forest62319
11. Bournemouth62228
12. Brentford62137
13. Manchester United62137
14. West Ham61235
15. Ipswich60424
16. Everton61144
17. Leicester60333
18. Crystal Palace60333
19. Southampton60151
20. Wolves60151
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland100
C. Palmer64
L. Díaz51
B. Mbeumo50
Mohamed Salah44
N. Jackson43
O. Watkins42
J. Durán40
D. McNeil32
D. Welbeck31
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady