Eboue nie zagra na Anfield

10.12.2009, 18:30, Łukasz Gagaska 57 komentarzy

W niedzielnym meczu z Liverpoolem Arsenal będzie musiał poradzić sobie bez Emmanuela Eboue. Jest natomiast nadzieja na występ Eduardo i Abou Diaby'ego.

Eboue jest drugim piłkarzem Kanonierów kontuzjowanym podczas meczu ze Stoke City. Reprezentant WKS ma problem ze ścięgnem podkolanowym. Wcześniej z gry na kilka tygodni wypadł Tomas Rosicky. Czech ma kłopoty z pachwiną.

Pozostali gracze, którzy narzekali na drobne urazy po ostatnim ligowym spotkaniu, powinni zdążyć do niedzieli.

- Mamy w zespole wielu kontuzjowanych zawodników. Na 100% z Liverpoolem nie zagrają Eboue i Rosicky. Kilku piłkarzy narzeka na drobne kontuzje, inni są poobijani. Eduardo i Diaby będą brani pod uwagę przy ustalaniu meczowego składu. Niepewny jest występ Gallasa i Traore. Fabregas ma problemy z plecami, z kolei Arszawin ma zbitą kość śródstopia. Jednak wypada wierzyć, iż wszyscy zdążą na czas się wykurować - powiedział Arsene Wenger.

Szkoleniowiec Kanonierów przyznał również, że nie będzie mógł skorzystać z Nicklasa Bendtnera do 2010 roku.

- Powiedzmy, że wróci w Nowym Roku. To rozczarowujące, ponieważ wyglądało na to, że będzie dostępny wcześniej.