Emery: Mój angielski się poprawia!

Piękne gadanie to się przydaje na konferencjach. Imponować może to, że w tak krótkim czasie nauczył się już na tyle, iż może swoją wiedzę przekazywać zawodnikom.

Bardzo dobrze, że przykłada do tego dużą wagę. Myślę, że na przestrzeni sezonu progres będzie więcej niż zauważalny.

Zaraz go ogarnie. Ja po roku mieszkania ogarnałem

W 2 miesiące nauczył się więcej niż Aguero przez kilka lat.

Widać, że się stara i mu zależy. Jakże to odmienne podejście od ostatniego okresu pracy Wengera, który serwował nam kompletnie bezjajeczny i stetryczały styl prowadzenia zespołu. Jestem podekscytowany jak to będzie wyglądało.

Po ostatniej konferencji widać spory progres. Wiadomo to nie jest piękny angielski z dobrze ułożonymi zdaniami o bogatym słownictwie, ale mówi płynniej, widać szerszy zasób słów i można go zrozumieć. I to cieszy, że tak bardzo poważnie podchodzi do tego tematu. Mam nadzieję, że też będzie tego wymagał chociażby od Torreiry.