Euro 2008: Hiszpania deklasuje Rosję, Grecy przegrywają

Euro 2008: Hiszpania deklasuje Rosję, Grecy przegrywają 10.06.2008, 23:14, Mateusz Kolebuk 23 komentarzy

Dzisiaj mieliśmy okazję oglądać dwa spotkania z ostatniej, czwartej grupy na Mistrzostwach Europy 2008. Pierwszym spotkaniem był pojedynek Hiszpanii z Rosją. Faworytem tego spotkania byli gracze z półwyspu iberyjskiego, mimo tego, iż Rosja poczyniła postępy w grze reprezentacyjnej. Predykcja ta sprawdziła się, gdyż to Hiszpanie byli dominatorami na boisku, pokazując bardzo ładny i ofensywny futbol. Zdecydowanym bohaterem dzisiejszego spotkania był napastnik Valencii - David Villa, który zdobył hat-tricka będąc w znakomitej dyspozycji. Swoją cegiełkę do wyniku dorzucił Cesc Fabregas, który zdobył czwartą bramkę dla La Seleccion.

W drugim spotkaniu obrońcy tytułu Mistrza Europy z roku 2004 - Grecy, mieli dziś za przeciwnika Szwecję. Grecy nie sprostali jednak zadaniu i ulegli reprezentacji Blågult 0:2. Przyczyną porażki była przede wszystkim zbyt pasywna i defensywna gra Greków, którzy wzięli się za atak i odrabianie strat, gdy było już na to za późno. W następnym meczu Grecy będą grali z Rosją i będzie to dla obu drużyn mecz o wszystko. Poniżej prezentuję opisy spotkań.

Hiszpania - Rosja 4:1 (2:0)

David Villa (20, 44, 75), Cesc Fabregas (90) - Roman Pawliuczenko (86)

W pierwszym pojedynku grupy D faworytem był zespół Hiszpanii, który na ostatnich wielkich imprezach zdecydowanie zawodził. Reprezentacja z półwyspu iberyjskiego jest jednak zawsze mocna i od wielu lat pozostaje w czołówce światowej. Rosjanie zaś są nową siłą w europejskim futbolu. Sukcesy w piłce klubowej przekładają się na lepsza grę kadry narodowej. Mimo wielu obaw o formę zespołu Aragonesa, to właśnie podopieczni doświadczonego szkoleniowca objęli inicjatywę na boisku i od początku zepchnęli rywali do głębokiej defensywy. Szczególnie świetnie dysponowani byli Xavi i Villa, który dobrze współpracował w linii ataku z Fernando Torresem. Pierwszy gol padł po 20 minutach gry. Wtedy to po indywidualnej akcji wcześniej wspomnianego gracza Liverpoolu padł gol autorstwa Davida Villi. Snajper Valencii rozpoczął popis strzelecki trafieniem do niemalże pustej bramki. Ten sam zawodnik wykorzystał swoją drugą okazję w 44. minucie. Znakomite podanie Iniesty otworzyło drogę do bramki Akinfieieva, któremu piłka po strzale napastnika przeleciała pomiędzy nogami. Po zmianie stron Hiszpanie nieco zwolnili i dali oddali pole do popisu przeciwnikom. Ci jednak nie potrafili wykorzystać kolejnych akcji, a te zemściły się w 75. minucie. Wtedy to trzeciego gola zdobył David Villa, który po wymanewrowaniu jednego z obrońców spokojnie umieścił piłkę w bramce rywali. Rosjanie walczyli do końca o honorowe trafienie, a te zafundował swoim kibicom Roman Pawliuczenko, wykorzystując dobrze wykonany rzut rożny. Nie był to jednak koniec emocji, bowiem Cesc Fabregas zdobył ostatniego gola w 90 minucie. Młody pomocnik nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce po interwencji bramkarza ekipy ze wschodu. Hiszpan był co prawda na spalonym, lecz arbiter boczny popełnił błąd i nie podyktował rzutu wolnego. Do końca wynik ten utrzymał się bez zmian.

Grecja - Szwecja 0:2 (0:0)

Zlatan Ibrahimovic (67), Petter Hansson (72)

Przed obrońcami tytułu Mistrza Europy z roku 2004 stało dziś trudne zadanie. Grecy podejmowali dziś na Wals-Siezenheim reprezentację Szwecji. Selekcjoner reprezentacji Grecji - Otto Rehhagel, w wyjściowym składzie wystawił aż dziesięciu piłkarzy, którzy zdobyli tytuł przed czterema laty na boiskach Portugalii. W jedenastce tej znalazło się pięciu obrońców, więc pewne było, że drużyna z półwyspu bałkańskiego nastawiona będzie głównie na obronę. Tak też było i Grecy w kilku momentach gry w pierwszej połowie irytowali kibiców swoją pasywną grą, przez co na trybunach rozległy się gwizdy. W 47. minucie spotkania Zlatan Ibrahimovic otrzymał od Henrika Larsona bardzo dobre podanie w okolicach 20 metra. Napastnik Interu Mediolan oddał świetny strzał i pokonał tym samym stojącego w bramce Greków Antonisa Nikopolidisa. Pięć minut później bramkarz Grecji kapitulował drugi raz. Fredrik Ljungberg znalazł się z nim sam na sam, ale strzelił prosto w jego nogi. Piłka odbiła się tak niefortunnie, że trafiła do Pettera Hanssona, który na raty umieścił ją w siatce, mimo tego, iż miał obok siebie dwóch obrońców i bramkarza. Do końca spotkania Grecja próbowała zdobyć bramkę kontaktową, ale nie pomogła jej nawet zmiana obrońcy na napastnika. Szwedzi znakomicie się bronili i wynik nie uległ zmianie.

Essam Al-HadariReprezentacje autor: Mateusz Kolebuk źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Frytek komentarzy: 320515.06.2008, 23:40

Pierwsza klasa :P..

Frytek komentarzy: 320515.06.2008, 23:40

Pierwsza klasa :P..

Sztofort komentarzy: 260711.06.2008, 20:32

taa? uuu to lipa. to w takim razie niewiem co do finalu. xd

Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7211.06.2008, 16:06

Świetnie, że Cesc strzelił bramkę, przełamując jednocześnie swą złą passę w reprezentacji, ponieważ wcześniej dobrze grał i strzelał gole tylko dla Arsenalu. Myślę, że Cesc strzelając gola, przekonał Aragonesa, że jest lepszy od Senny i zasługuje na to, by grać do końca EURO i nawet po EURO w podstawowym składzie Hiszpanii ;) A co do meczu Grecja Szwecja, to gol Zlatana mi zaimponował. Teraz jest już niemożliwe dla Greków powtórzenie sukcesu sprzed czterech lat.

simon90 komentarzy: 79511.06.2008, 15:42

Sztofort

Sztofort komentarzy: 260711.06.2008, 15:33

Moze sprawdzi sie moj final..? Holandia - Hiszpania

Mich4ll komentarzy: 506 newsów: 45111.06.2008, 15:28

Hiszpanie zaprezentowali nam wczoraj pokaz wysokich umiejętności. Rewelacyjny występ Davida Villi. Cesc zagrał przeciętnie, ale liczy się wynik. W drugim meczu zasłużone zwycięstwo Szwecji. Nie mogę się już doczekać meczu Hiszpanii właśnie ze Szwedami :)

simon90 komentarzy: 79511.06.2008, 15:10

pelek

pelek komentarzy: 214611.06.2008, 14:54

Szwecja jest dobra, osobiście bardzo im kibicuje, myśle że stać ich na półfinał ;D Szkoda Wilhelmssona, ciekawe czy to poważniejsza kontuzja.
A Szwedki też niczego sobie... :P

Peter_HK44 komentarzy: 169311.06.2008, 14:39

Piękne zdjęcie. ;-)
A co do meczu to David Villa pokazał na co go stać. Mógłby wreszcie odejść z co raz gorszej Valencii. Najlepiej do Arsenalu. ;-)

Skorupa193 komentarzy: 47611.06.2008, 14:01

Nie spodziewałem się takiego zdeklasowania rywala z Rosji, szczególnie że Rosjanie są jednym z kandydatów na czarnego konia tych mistrzostw.

domino komentarzy: 104411.06.2008, 11:31

Febragas wczoraj nie zagral dobrego spotkania... oby Hiszpaniegrali tak do konca

lecho komentarzy: 96911.06.2008, 09:20

Hiszpania grała znakomicie. Ciekawe jak poradzą sobie z lepszą drużyną.
Chudy--> masz rację, Fabregas strzeląc bramkę był na spalonym.

waldek_89 komentarzy: 573511.06.2008, 09:18

Moim zdaniem oby dwa mecze były ciekawe, było wiele emocji,ale gorszy zespół musiał ulec lepszemu, tak to już jest. Racja Fabregas był ewidentnie na spalonym.

Chudy komentarzy: 13911.06.2008, 07:20

Moim zdaniem, gdy Fabregas strzelił bramke był na pozycji spalonej

szymon7697 komentarzy: 15310.06.2008, 23:48

coraz lepsze te fotki :D

simon90 komentarzy: 79510.06.2008, 23:43

POpieram prośbę przedmówcy!! ;) A Hiszpanie ładnie sobie dziś pykali ;)

Lee komentarzy: 1471 newsów: 8310.06.2008, 23:43

Mam nadzieję, że Grecja nie wyjdzie z grupy bo gra gorszy antyfutbol niż nawet Rangersi ;o Hiszpania świetny mecz, pytanie tylko jak będzie dalej. Na ostatnim mundialu w pierwszym meczu pokonali Ukrainę 4:0 i wyszli z grupy z kompletem zwycięstw, a potem od razu bania z Francją...

marwal6 komentarzy: 41210.06.2008, 23:41

zróbcie cała galerie z fankami z mistzostw europy:D:D..PROŚBA DO ADMINISTRACJI..Da sie zrobic?:)

Frytek komentarzy: 320510.06.2008, 23:22

Dokładnie, fotka niezła :P :D

Frytek komentarzy: 320510.06.2008, 23:21

Ciesze się, żę Hiszpanie i Szwedzi wygrali, nie lubie Rusków, a Grecja? Obojętna mi jest.

maciek49 komentarzy: 10610.06.2008, 23:20

fajna fotka:D

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Everton 14.12.2024 - godzina 16:00
0 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady