Everton zaskakuje i wygrywa z Arsenalem 1-0

Kubeł lodowatej wody nie tylko dla zawodników, ale i dla kibiców. Dla nas też. Za bardzo się chłopaki nakręcali swoją zajebistością i wyszło w praniu. Ode i reszta towarzystwa powinna zrozumieć że nie są gwiazdami i trzeba pracować

I teraz następne mecze zdecydują czy można w ogóle marzyć o pierwszej pozycji czy zbliża się załamanie i city kolejny raz dominuje ligę.

@vogolin napisał: "ciągle nawet bez jakich wydarzeń ktoś coś wspomina co dziennie"

bo wiadomo że takie dałny jak ty kibicujące manure przesiadują na k.com i czytają komentarze. ty nawet konto założyłeś więc niezły ból dupska musisz mieć.

Kloppa zespół się wypalił, koncepcja się wypaliła. Wyleci i będą nowe porządki

@bobslej22: Z Leeds też graliśmy padake, do dzisiaj najgorszy mecz w PL w tym sezonie, ale na farcie udało się wygrać i następne mecze wyglądały dużo lepiej. Dzisiaj złożyło się jeszcze więcej czynników, raz, że Artecie nie leży Everton na wyjeździe, dwa, że pierwszy mecz nowego trenera i pewnie ciężko było przeanalizować przeciwnika. Nie należy panikować, zostało jeszcze tyle spotkań do rozegrania, że możemy się wiele razy zmieniać z city na pozycji lidera

@Czeczenia: no tam jest wiekszy problem niz tylko to ze gra Nunez czy Gakpo, brak srodka pola, obrona bez formy, nic tam nie funkcjonuje, dlatego musimy sie cieszyc kazdym dobrym meczem naszej druzyny bo skoro nawet taka maszyna jaka stworzyl Klopp ma kryzys, to moze to spotkac kazda ekipe

Agent Jorginho

Mnie ciekawi czy w Liverpoolu wytrzymają presję. Pół roku, rok temu to jedna z dwóch, może trzech najlepszych drużyn na świecie. Wymienili Mane na Darwina i Gakpo i koniec, nie ma drużyny. A za sterami masz Kloppa, czyli kogo byś nie wziął, to w zasadzie downgrade.

Oczywiście, życzę im jak najgorzej, spadek byłby okej, ale po prostu jestem ciekaw czy Klopp poleci.

@Marzag: teraz to zabawne ale pamiętam wiele postów że spadamy z ligi

Z jakiegoś powodu nikt nie lubi ptaków. W Polsce powinno się kochać ptaki bo bociany na przykład potrafią złożyć jaja. Ogólnie większość ptaków to potrafi

@Armata500: poniżej napisałem dlaczego. Może nie potrzebnie dodałem słowo klucz "większość" . Nie wyrzucajcie mnie do jednego worka z sezonowcami którzy płaczą po gorszym meczu. To strach po prostu. Trochę też wyluzuj z tym rzyganiem.

@bobslej22: Wcale Ci się nie dziwię - coś starego zawsz może wrócić.
Ale osobiście nie wierzę że to możliwe w tym przypadku.

To jest jedna droga którą podążamy i ona bardzo się różni od poprzednich.

Ale Twojego "stracha" kumam :>

@AleksandraAngielska:
Ola chciałem zapytać, czy sądzisz że ten sezon jest w porządku? Tzn wiadomo że przegraliśmy ale to takie orzeźwienie. Jak myślisz, czy Arsenal może wygrać, jednoczenie pozwalając kibicom na zacieśnienie więzi?

@Ryszard_Bocian: ja po prostu mam stracha że wróci coś starego. Wybacz ale za dużo ruchu złych momentów człowiek przeżył kiedyś i tak już mam ale tak jak piszesz to całkiem inna drużyna. To że Liga jest masakryczna to ja wiem. Nie kibicuje od wczoraj.

@vogolin napisał: "każdy kto nie jest hejterem przeciwników Arsenalu jest mułem, smerfem albo kurczakiem super logika"
Pierwsze co napisałeś po rejestracji to że United nie wygrali na farcie xD kogo tu obchodzi United

@Armata500 napisał: "@bobslej22 napisał: "Ogólnie tak jak i ja dziś większość zwątpiła w mistrzostwo."

Jaka większość? O czym ty chłopie mówisz? Po drugiej porażce w lidze, pierwszej od 4 września, ty już zwątpiłeś w mistrzostwo? Po meczach z Tottenhamem i United jeszcze wierzyłeś, ale strata punktów z Evertonem sprawia, że już nie wierzysz? No bo przecież nie możemy wygrać już kolejnych spotkań, a City wszystko wygrywa do końca?

Jak czytam takie wypociny, to doprawdy - RZYGAĆ MI SIĘ CHCE."

Pesymistow jest tyle co optymistów i realistów, nie ma co się denerwować ;)

Pierwsza porażka Arsenalu i odrazu wysyp nowych kont xD ale wy kibice united żałośni jestescie

@vogolin: Ale się Was namnożyło, znowu wracacie do walki o mistrza?
Co za gówniana fanbaza, na farcie przepychają mecze, tracą mnóstwo pkt ale nie, oni idą na mistrza a Arsenal wypada z TOP4 XDD

@bobslej22 napisał: "Ogólnie tak jak i ja dziś większość zwątpiła w mistrzostwo."

Jaka większość? O czym ty chłopie mówisz? Po drugiej porażce w lidze, pierwszej od 4 września, ty już zwątpiłeś w mistrzostwo? Po meczach z Tottenhamem i United jeszcze wierzyłeś, ale strata punktów z Evertonem sprawia, że już nie wierzysz? No bo przecież nie możemy wygrać już kolejnych spotkań, a City wszystko wygrywa do końca?

Jak czytam takie wypociny, to doprawdy - RZYGAĆ MI SIĘ CHCE.

@vogolin napisał: "Ale jak można powiedzieć że wygrywanie 2:0 do 80 minuty i przewaga w posiadaniu to jest na farcie wygrany mecz no chłopie na logikę"
napisałem że zagraliście słabo a nie wygrana na farcie. Drżeliście o wynik do samego końca. Od 75 minuty Crystal Palace was nieźle cisnęło chłopie.

@vogolin napisał: "Ale jak można powiedzieć że wygrywanie 2:0 do 80 minuty i przewaga w posiadaniu to jest na farcie wygrany mecz no chłopie na logikę"
Zbanujcie tego muła

Arsenal, City, Newcastle i Brighton w top4 na koniec to by było coś.

@Skurol: Nie ma żadnej reguły, po prostu sporo zbanowanych użytkowników wraca pod innymi ksywami i nie jest to jakąś wielką tajemnicą - czasami można to dość szybko wyłapać poprzez styl pisania, używane słownictwo, sposób redagowania postów, błędy językowe itp.

Szczerze to mam coś na klatce piersiowej a nie widać tego wyraźnie, może miał ktoś tak że go piekła klatka dopóki nie podrapał albo nie poruchał ale masakra

@bobslej22 napisał: "Ogólnie tak jak i ja dziś większość zwątpiła w mistrzostwo."
Całe szczęście, że piłkarze nie zwątpili. Postronni ludzie mogą sobie nawet myśleć że spadniemy z ligii.

Najwieksze osiagniecia memczesteru w tym sezonie:
-wygrana u siebie z Arsnealem
-przegrana rezerw Arsenalu z city
-przegrana Arsenalu z Evertonem

Ja pierdziele jacy oni są malutcy :D kompleks Arsenalu na pełnej.

@bobslej22 napisał: "Ogólnie tak jak i ja dziś większość zwątpiła w mistrzostwo."
Co Ty p@#$%^&*sz? Poszło gorzej bo to masakryczna liga i to cud że dopiero teraz przegraliśmy ze słabszą ekipą. Masz szczęście że kibicujesz takiej drużynie. To nie czasy Emeryego, jak zdarza się wtopa to brew w górę i krótkie oczekiwanie na poprawę.

Piłkarze Newcastle znowu mają problemy z udźwignięciem presji.

@vogolin napisał: "United do 70minuty siedział na połowie CP nie wiem czy to był słaby mecz w ich wykonaniu, przegrana Liverpoolu nawet mnie nie dziwi xD ciekawe czy Newcastle straci punkty"
wiem że jesteś kibicem United i będziesz ich chwalił, no ale nie powiesz mi że to był dobry mecz w ich wykonaniu. I to siedzenie na połowie CP o niczym nie świadczy.

@enrique: mój przypadek akurat odkleja się od twojej reguły :D obserwuje tą stronę prawie od początków powstania. Pamiętam czasy kiedy w Arsenalu grał Henry, Bergkamp, G.Silva, Pires, Ljungberg, Lehmann itd. Odwiedzam tą stronę codziennie, głównie dla newsów i ciekawostek, konto założyłem z tego co pamiętam dopiero w 2018 roku jest 5 lat później a ja mam ponad 100 komentarzy tylko, poprostu nie mam czasu żeby śledzik i udzielać się w komentarzach :D

Powiedzcie mi czy też wam viaplay tracii na jakości ostatnio gdy oglądacie na tv? Czasami jakość się robi słaba po czym za chwilę wskakuje lepsza z meczem przewiniętym o kilka sekund .

*dwa tygodnie temu

Ogólnie tak jak i ja dziś większość zwątpiła w mistrzostwo. Gra niestety wyglądała źle ale graliśmy na mega ciężkim terenie. Mogą sobie niektórzy mówić co chcą że to chłopcy do bicia czy coś. No nie no gdyby to było dwa tygodnie to byśmy ich zbili. Dziś to był inny zespół i jak ktoś napisał że inni też będą tam tracić punkty. No i oczywiście na zespół z pierwszego miejsca trochę inaczej się motywują niektórzy. Żeby przekabacić kibiców to był idealny mecz dla zawodników Evertonu. Nie ma co patrzeć na innych tylko robić swoje. Arteta wie co zrobić.

byc moze to szczescie jakie mielismy przy wygranej np z Leeds dzisiaj nam zabraklo tego, to byl taki mecz ze moglismy tą jedna strzelic, z tyłu jakims cudem znowu nie stracic i bysmy przepchneli ten mecz, no ale niestety rudy Mourinho musial wrocic akurat na mecz z nami xd

@Elastico07: mysle ze chęci to byly, po prostu pilkarsko dzisiaj nie bylismy w stanie zagrozic, od 1 minuty juz widzialem ze beda dzisiaj klopoty, everton nisko w obronie, mielismy duzo strat od poczatku i dziwnie duzo miejsca w srodku pola zostawialismy im. Po prostu dzisiaj wszystko poszlo zle, i nawet gol stracony z roznego co sie nam nie zdarza w tym sezonie zbyt czesto :(

Trusty na 4-3 w 97 minucie ze Swansea!

Zabrakło dziś głodu i takiej chęci wygranej co jest dla mnie nie zrozumiałe będąc na 1 miejscu.Chlopaki myśleli że mecz się sam wygra.

@Gofer999 napisał: "Ja rozumiem jak stracimy punkty z City czy Utd to można mówić o jakimś zimnym prysznicu lub o tym żeby się nie martwić. Ale z taką gunwo drużyną jak Everton nie można tracić punktów. Dół tabeli powinno się ogrywać a nie tracić z nimi 3 czy 2 punkty."
Tu nastąpiło combo - Goodison Park + Dyche. Dwa kryptonity Arsenalu Artety.

Ja rozumiem jak stracimy punkty z City czy Utd to można mówić o jakimś zimnym prysznicu lub o tym żeby się nie martwić. Ale z taką gunwo drużyną jak Everton nie można tracić punktów. Dół tabeli powinno się ogrywać a nie tracić z nimi 3 czy 2 punkty.

Jutro z ciężkim sercem jestem za KFC :f

@Elektron: Luz, do 19:30 jestem gotów to mądrych rozmów, zwłaszcza tych głupich

kanonierzy.kontakt@gmail.com

Tutaj możesz wszystkiego się dowiedzieć, miłościwy Dawid prawdopodobnie Ci pomoże a jeśli nie to tylko dlatego że po prostu mu się nie chce

W obecnej kolejce wszyscy potracili punkty oprócz United które zagrało dzisiaj słabo i jeszcze stracili Casemiro. Jutro najlepiej remis Spurs z City i nie odczujemy dzisiejszej przegranej.

Jutro trzeba kibicować Spurs, nie ma wyjścia :]

WHU 1-1

@Elektron: o Zbillu, siemanko! Co słychać dobrego?