Evra: Szanse na awans wciąż są wyrównane
30.04.2009, 14:29, Łukasz Klimkiewicz 13 komentarzy
Jeden z obrońców Manchesteru United, Patrice Evra, w jednym z wywiadów po wczorajszym spotkaniu półfinału Ligi Mistrzów z Arsenalem na Old Trafford wyznał, że jest bardzo niezadowolony z masy niewykorzystanych okazji do zdobycia bramki jakie miał jego zespół.
Bramka Johna O'Shea zapewniła Czerwonym Diabłom jednobramkową przewagę przed rewanżowym meczem, który zostanie rozegrany w przyszłym tygodniu na Emirates Stadium. Jednak w zespół prowadzony przez Sir Aleksa Fergusona miał wiele okazji aby zakończyć mecz zdecydowanie wyższym wynikiem i rozgromić Kanonierów w Teatrze Marzeń, ale dzięki świetnej postawie Manuela Almunii mecz zakończył się wynikiem 1:0.
- Ja i moi koledzy jesteśmy zawiedzeni wynikiem. Mogliśmy wywalczyć awans już na Old Trafford. Powinniśmy zdobyć jeszcze przynajmniej dwie bramki - powiedział Francuz.
- Dwubramkowa przewaga przed rewanżem postawiłaby nas w świetnej sytuacji. Ogólnie rzecz biorąc wykonaliśmy nasze zadanie, ale szanse na awans wciąż są wyrównane.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Szanse na awans oceniam tak:
MU 55% Arsenal 45%.
Wiadomo że Manchester jest bardzo dobrym zespołem, nie da się ich łatwo pokonać. Widać jednak światło w tunelu. Mobilizacja i wielka stawka meczu, nasza publiczność dodadzą nam skrzydeł. GO GO THE GUNNERS!
Dobrze, że Evra zdaje sobie sprawę, że czeka go trudny mecz bo przynajmniej jak przegrają i odpadną to chociaż on zachowa zimną krew i będzie wstanie pocieszać swoich kolegów i Fergusona.
Arsenal wygra z MU .Muły strzelą bramke ale Arsenal wygra 3:1. Wydaje mi sie, że dla nas strzeli Ade,Wallcot i Cesc ,a dla MU strzli krystyna
MU zostaje walka o lige i lm a nam tylko lm. więc zwycięstwo czeka.
Ma racje troche Evra. Lecz zwycięstwo bardziej nam się należy.
grając u siebie jestesmy podwójnie niebezpieczni... więc evra szybki jestes...
kazdy ma szanse na awans ale trzeba rozsądnie do tego podejsc ;P
gramy u siebie to daje nam spory plus na wygraną!
teraz jest 60-40 dla ManU ale to niewiele bo Arsenal u siebie jest nie do przebicia
Będzie bardzo ciężko... Wydaję mi się, że jednak bramke na ES stracimy i wtedy... Obym się mylił...
Dokładnie, z tym, że to Manchester znajduje się w lepszej sytuacji od nas, i to my będziemy postawieni pod ścianą. Zresztą wczorajszy mecz pokazał, że Wengerowi jest wszystko jedno ile zdołamy przegrać. Na całe szczęście było tylko 1-0 i wciąż możemy myśleć o awansie.
no Evra ma racje, ten mecz nie jest jeszcze rozstrzygnięty