Fabiański spokojny o awans

08.12.2010, 18:01, IceMan 18 komentarzy

Łukasz Fabiański jest pewny, że Arsenal zdoła zwyciężyć dzisiaj z Partizanem Belgrad i zapewnić sobie tym samym awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

Kanonierzy zgarnęli komplet punktów pierwszych trzech meczach fazy grupowej, ale dwie wyjazdowe porażki sprawiły, że do dzisiejszego pojedynku podopieczni Arsene'a Wengera przystąpią z nożem na gardle. Polski bramkarz nie martwi się jednak o zdobycie przepustki do 1/8 Champions League.

25-latek zdaje sobie sprawę, że jeśli The Gunners zagrają tak dobrze jak w pierwszych dwóch meczach Ligi Mistrzów na The Emirates Stadium, to goście z Serbii wyjadą z północnego Londynu z pustymi rękami.

- Szczerze powiedziawszy uważam, że wciąż znajdujemy się w dość komfortowej sytuacji. Musimy dzisiaj po prostu zagrać na optymalnym poziomie i udowodnić swoją siłę. Jestem spokojny o awans do kolejnej rundy - powiedział Łukasz.

- Polegliśmy w dwóch spotkaniach wyjazdowych, ale na własnym obiekcie bez większych problemów rozprawiliśmy się z Bragą i Szachtarem. Mam nadzieję, że dzisiejszego wieczoru osiągniemy równie okazałe zwycięstwo na Ashburton Grove.

Sytuacja Fabiańskiego w Arsenalu nigdy nie była jeszcze tak dobra. Były piłkarz Legii Warszawa wykorzystał swoją szansę dostarczoną przez los w postaci kontuzji Manuela Almunii i swoimi świetnymi występami zaskarbił sobie sympatię i zaufanie zarówno Arsene'a Wengera, jak i wielu fanów.

Łukasz aż pali się do dalszej gry z Armatką na piersi i chcę pomóc Kanonierom w walce na wszystkich frontach.

- Na tę chwilę jestem bardzo szczęśliwy z roli odgrywanej w klubie. Moim celem jest przede wszystkim unikanie kontuzji i ciężka praca. Zobaczymy co przyniesie przyszłość.

- Cieszę się z regularnej gry, ale nie zamierzam popadać w hurraoptymizm. Będę wciąż ćwiczył nad swoją formą i robił wszystko, abyśmy osiągali jak najlepsze rezultaty.