Fabregas: Bez Wengera byłbym nikim
05.09.2011, 13:52, Łukasz Klimkiewicz 91 komentarzy
Cesc Fabregas - w rozmowie z El Pais wyznał, że to jakim jest dzisiaj zawodnikiem zawdzięcza tylko i wyłącznie Arsene Wengerowi.
Gwiazdor Barcelony oraz reprezentacji Hiszpanii stwierdził również, że Wenger to jedyna osoba w klubie z północnego Londynu, która była w stanie przekonać zarząd, do jego transferu na Camp Nou.
Hiszpańska prasa wielokrotnie pisała, że Wenger 'ukradł' Barcelonie talent ze szkółki piłkarskiej, ale Fabregas zaznacza, że to nieprawda i dopiero pod opieką Wengera mógł rozwijać swoje umiejętności.
- To nie prawda, że Wenger mnie 'ukradł' z Barcelony. Prawda jest taka, że gdyby nie on, to teraz nie grałbym w pierwszym zespole Blaugrany. Bez niego nie zadebiutowałbym w drużynie seniorów w wieku 16 lat, nie zagrałbym w finale Ligi Mistrzów w wieku 18 lat i nie zostałbym kapitanem zespołu mając 20 lat - powiedział Fabregas.
- Zrobiłem dla Arsenalu wszystko co w mojej mocy i nie mogłem zrobić nic więcej, zawsze dawałem z siebie wszystko. Chociaż nie udało mi się zawrzeć w Londynie wielkich przyjaźni, to zawsze będzie moim miastem i nigdy nie zapomnę o kolegach z szatni i Wengerze. Bez niego byłbym nikim, to co od niego otrzymałem jest bezcenne.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
kamil_malin uważam podobnie.
gerrard by nie odszedł z live lampard z chelsea xavi z barcy tylko serce arsenalu odeszło to oznacza że arsenal nie był dla niego najważniejszy ale przynajmniej nie odszedł do realu
DB1o
Co do filmiku święte słowa:) dokładnie odczuwam to samo co odczuwałem wtedy gdy odchodził.
Titi
Powinien wziasc przyklad z Henia, w koncu nie raz go jak zachowac sie przed kamera ;)
youtube.com/watch?v=44I5daWoPfQ
KyloLoko
Nie dosc, ze brak Ci kultury to jeszcze rozumu.
"Prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym, jak kończą" - Mowi Ci to cos ? Ja mu nie odbieram zaslug do ktorych sie przyczynial w Arsenalu, ale jako kapitan wskoczyc do "szalupy" i poplynac po cichaczu do kataloni to troche nie wypada. Tak jak nie wypada nie pozegnac sie z kibicami po tylu latach gry. Zachowal sie jak frajer. I z ta sytuacja bedzie glownie kojarzony za kilka lat.
Tak sie powinien zachowac:
http://www.youtube.com/watch?v=44I5daWoPfQ
Do dzis gdy to ogladam robia mi sie szklane oczy [;
Możliwe że tak na Ciebie wołają w pracy albo na na imprezie ale to nie znaczy że musisz nazywać tak innych.
KyloLoko
Jeżeli nazwałeś mnie ''zawistnym kutasem'' to zważaj na słowa. Reszta za pewne też sobie tego nie życzy.
A ja chciałbym żebyśmy trafili na Barcelonę w LM i ją z niej wyeliminowali. Ciekawe jakie wyrazy twarzy byłyby u piłkarzy i kibiców barcy.
Choć to raczej mało realne ale zawsze to tylko piłka i niespodzianki się zdarzają.
przepraszam za błędy ale jestem zmęczoony po pracy i po imprezie
NIE PRZEVZYTAŁEM wszystkich komentarzy ale już po pierwszych widzę że zawistne kutasy z was... Fabregas naprawdę dużo zrobił dla AFC starał się jak mógł to że Wenger prowadził taką polityke transferową a nie inną to nie jego wina... mógł zostać legandą Arsenalu ale wolał zdobywać trofea czy coś w tym ***** jest dziwnego ?? z Arsenalem w ciągu6 czy 7 lat zdobył 2 trofea z FCB w ciągu paru mezczu tyle samo... o czymś to świadczy... szanusje Cesca i dziękuje mu za to co zrobił dla Arsenalu rzycze mu sukcesów z Barceloną... mam nadzieję tylko że LM oszczędzi nam spotkania z Barcą...
Leechu
yhy...a my jesteśmy klubem finalnym dla barcelony i mam brać piłkarzy którzy sie u nich nie mieszczą a sami oddawać im najlepszych? I w ogóle co to za poruszanie tematu ''Jak by siedział...to może wrócić'' jak dla mnie temat Ceska w Arsenalu jest zakończony raz na zawsze. To teraz ich herb nie nasz całuje!
puste slowa...
ale za to jeden fakt - doplacil do transferu... tyle w temacie "wdziecznosci'...
x gun zgadzam się
Sranie w banie... Odszedł i teraz się jedynie podlizuje, jak Na$ri. Gdyby rzeczywiście doceniał to co zrobił dla niego Wenger to by nie odszedł i wspierał drużynę na dobre i na złe.
czasem ten Czesio jednak bywa irytujacy...
A stał się "gwiazdą" która dopłaca do swojego transferu... Wielcy pilkarze znają swoją wartość
no oczywiscie, ze nikim ! dobrze przynajniej, ze potrafi to przyznac :D
fajnie z jego strony jednak poprzez jego wypowiedzi od kiedy odszedl pomimo tego ze mial pare frajerskich zachowan (chodzi mi w sumie jedynie o to jak zalozyli mu koszulke Barcy a on sie z tego cieszyl) to docenia to co zrobil dla niego Wenger i w sumie szanuje go;p
Awesome
ty jesteś "kims" ....
@Awesome
Na jego miejscu też byłbyś sfrustrofany, gdybyś nie wygrał nic przez tyle lat... Nie dziwię się mu, że odszedł, winić możesz jedynie Arsenal.
@Awesome
Na jego miejscu też byłbyś sfrustrofany, gdybyś nie wygrał nic przez tyle lat... Nie dziwię się mu, że odszedł, winić możesz jedynie Arsenal.
Prawdziwy kapitan... ; )
Miałem szacunek do Cesca, ale go straciłem, po tym co zrobił. Nie powinno być o nim newsów, bo już jest nikim dla Arsenalu.
ja rowniez mimo ze mam zal ze odszedl nie potrafilbym go nie lubic jest moim ulubionym pilkarzem i to co gral w arsenalu bylo niesamowite... prawdopodobnie bedzie to reprezentowal w barcelonie a moze i wiecej. Nie moge sie pogodzic z jego odejscie w srodku pola z jackiem wilsherem kaitalna pare tworzyli tak jak iniesta z xavim
Mimo iż przeszedł do farsy nadal go lubię i szanuje dobry piłkarz szkoda ze nic z nami nie zdobył jako kapitan.
Chociaż nie udało mi się zawrzeć w Londynie wielkich przyjaźni...
Jeśli naprawdę go szanujesz i czujesz, że zawdzięczasz mu obecną pozycję - to szepnij młodym adepto La Masii, że północny Londyn (oczywiście Arsenal a nie ... wszyscy wiemy kto), jest najlepszym kierunkiem rozwoju, może wkońcu trafi nam się drugi Cesc...
Potwierdził tylko moje słowa. Szanuje jego decyzje o tym że odszedł do barcy i jeśli będzie w Barsie grzał tylko ławę to ja bardzo chętnie zobaczę go z powrotem na ES.
to wlasnie przyjazni takiej jaka ma w barcelonie najbardziej brakowalalo cescowi
Zgasił swoją nie chcę mówić "legendę" ale szacunek w szklance wody tym, że nie pożegnał się z fanami. Tylko pognał do basury na złamanie karku. Tak się nie robi, pokazał z jakiej gliny jest ulepiony. Dlatego wcale się nie dziwię tym co ostro na niego najeżdżają bo mają trochę racji. Poza tym nie mówi nic nadzwyczajnego, gdyby sadził inaczej niż jest w tym artykule to już by oznaczało że przeszedł szkolenie w tym co jego klub potrafi najlepiej - szerzyć hipokryzję
Taa... chce po prostu pokazać, że nadal szanuje Arsenal, ale odszedł w stylu na jaki nie przystoji.
* Nie, na
Niw=e rozumiem ludzi, którzy n niego najeżdżają...
Nie zapomnę Ci tego że dopłaciłeś do transfery, tego jak lizałeś się z herbem barcy. A wy sobie mówicie co chcecie każdy kibic ma prawo do swojego zdania na temat danego zawodnika jak i opinii na jego temat.
"nie zostałbym kapitanem zespołu mając 20 lat"
na to, to akurat nie zaslugiwales i nie nadawales sie na capitana...
"Chociaż nie udało mi się zawrzeć w Londynie wielkich przyjaźni"
no tak, bo lepsi sa twoi przyaciele z katalunii, ktorzy mieli cie w dupie jak wyjezdzales do londynu...
kiedys mialem szacunek do cb . ale teraz jestes skonczony i nie wiem po co sa wstawiane newsy z nim . nie byl jakas legenda zeby go wielbic.............
Cesc mógł zapisać się jako wielki gracz Arsenalu,
jednak zapamiętamy cię jako człowieka, który odszedł z Arsenalu z opaską kapitana !!!Żenada
****ć Farse
W sumie to odpowiedź na plucie się kibiców farsy w stylu "Cesc to nasz wychowanek, bez Barcy nic by nie osiągnął!"
Heh. Jest wielki szum wokół niego, a tylko on mówi wprost, że to jaki jest, w sensie piłkarskiego rzemiosła, nie zawdzięcza Barcelonie tylko Arsene'owi... A reszcie debilom z Kataloni nie przetłumaczysz, bo jak? Cegłówka by nie pomogła...
arsfan1990 Arsenal nie potrzebuje takich fanow jak ty, skoro twierdzisz ze Cesc jest "judaszem" byl w Londynie przez 8 sezonow, musimy zaakceptowac to ze wrocil do domu do rodziny...
arsfan1990
haha wez zamknij pyszczek chlopaczku, bo nic nie wiesz i o arsenalu, i o Fabsie, wiec te swoje wyzwiska kierowanie do niego zachowaj dla kolegow z podworka, albo z klasy
Nie rozumiem Waszych wyzwisk w jego kierunku.. Cesc na zawsze zapisał się w historii Arsenalu, najmłodszy strzelec bramki, najmłodszy zawodnik, który wystąpił w finale LM, kapitan tak ogromnej marki w wieku 20 lat, jeden z najlepszych i najbardziej kreatywnych zawodników na świecie, życzę mu jak najlepiej w Barcelonie, niech kataloniarze przegrywają, lecz niech Cesc zawsze będzie ich najjaśniejsza postacią ;)
Zgadza się, a teraz jesteś Judaszem i próbujesz się dokupić?!
youtube.com/watch?v=0pS9L9zBn5A&feature=player_embedded
Niech mu się wiedzie, wiadomo ze z Barca latwiej wygrywac niz z Arsenalem. Jack kiedys podsumowal to idealnie. Powiedział że profesjonalny piłkarz po porażce powinien pracować 100 razy wiecej i ciężej by następnym razem wygrać a nie uciekać z pokładu.
Ja zawsze chcę, żeby eks kanonierzy dawali radę, a nie grali jak leszcze bo to źle o Arsenalu świadczy.
Nadal szanuję Cesca i bardzo miło słyszeć, że nie zapomniał tego, co Arsenal dla niego zrobił. Jednak dokładanie kasy do własnego transferu to wypinanie się na poprzedni klub. Z jednej strony mówi, a robi coś zupełnie innego. Odchodząc za psie pieniądze w najlepszych latach swojej gry wystawia Wengera i ośmiesza jego filozofię.
Cesc, dalej jesteś jednym z Nas!
No w sumie tak. W ogóle sprawa transferu Cesca do Barcelony jest nazwana: "Jak wyszkolić wychowanka za 40 mln". Trafny tytuł moim zdaniem.
Rozumiem, to że kocha Barcelonę i jego marzeniem było zagrać w swoim pierwszym klubie, klubie który w pewien sposób pomógł mu się tak wybić. Jednak tak jak Hiszpan sam mówi, bez pomocy Wengera nie byłby tym takim zawodnikiem jak jest obecnie. To dzięki Francuzowi Fabregas tak się rozwinął. To on na niego postawił, zaufał mu i powierzył rolę lidera zespołu, który był w trakcie budowy.
Sposób w jaki Cesc odchodzi niestety powoduje, że wiele traci w oczach sympatyków Arsenalu. Sprawia wrażenie, jakby był tu trzymany na siłę, a przecież jakiś czas temu sam podpisał umowę, która wiązała go z Kanonierami na kilka następnych lat. Dopłacając do transferu, pokazał jak bardzo "kocha" Arsenal i kim tak naprawdę są dla niego fani. Może i mówi co innego, ale dla mnie ważniejsze są czyny. Potrafię zrozumieć, że chciał odejść, ale sposób w jaki to uczynił pokazuje jego poziom. Wengera nie mam zamiaru w żaden sposób usprawiedliwiać. Przyjąć taką ofertę to trzeba być frajerem.
Brakuje mi go jako zawodnika, jego podań, wizji i finezji. To on był liderem na boisku, nawet jeśli był kontuzjowany dawał z siebie wszystko. Jednak ten Fabregas zaginął bezpowrotnie gdy rozpoczęła się "katalońska saga". Ostatnimi czasy to nie był ten sam piłkarz co dawniej. Ciągle dawał zespołowi bardzo dużo, ale nie tak wiele jak dawniej.
Chciałbym aby i tym razem "klątwa Wengera" dała o sobie znać...